Skocz do zawartości
Forum

Przed Wakacyjne Bobaski-CZERWIEC 2011


iwonek

Rekomendowane odpowiedzi

DOSIU kotek milusi:)))))))))przypomniała mi się historia z dzieciństwa jak miałyśmy z siostrami koty Bobka i Benka tak je nazwałyśmy, zawsze razem chodziły, bawiły się i wszyscy się śmiali, że to chyba są "pedały", a jak się poźniej okazało to moja siostra ekspert w odróżnianiu płci u zwierząt pomyliła się bo Benek był Benią i wkrótce się okociła:))))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53773.png http://s2.pierwszezabki.pl/044/044136990.png?6819
http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/29992.png
[/url]

Odnośnik do komentarza

ech ja miałam kota ok 15 lat ale niestety niedawno mu się odeszło - rodzice byli na działce akurat i tam sobie wybrał miejsce odejścia :( ma grobek pod ulubionym drzewem i tyle...

Kinga : 06.03.2006 rok ( 3760g i 55 cm )
Grześ : 29.06.2011 rok ( 3750g i 56 cm )
Sonia : 16.10.2012 rok ( 3860g i 54 cm )
http://emotikona.pl/gify/pic/11wir.gif

Odnośnik do komentarza

Kate, Ja na szczescie w tej ciązy nie mam z tym problemu::): Czasami mi rece spuchną ale to tylko jak jest bardzo gorąco a Ja jestm zmeczona.
I trzymam kciuki za wizytę, później napisz jak było...

Dosiu, ale Twoj kociak sobie dostojnie odpoczywa:love: Tez bym chciała miec w domu kociaka, ale jak narazie mamy królika, no i nie wiem co by na to powiedział moj M:hahaha:

A na działeczke jednak nie idę, bo jakoś sie ponuro zrobiło i chyba bedzie padać wiec popołudnie spedze w domku z moim włochatym torsem:hahaha::hahaha::hahaha:

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn8u69fk0nfc0t.png
http://www.suwaczki.com/tickers/o148qps65d1o24ep.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/043/0432479a0.png?7052
http://www.suwaczki.com/tickers/5jctxzdvx9ha5pb4.png

Odnośnik do komentarza

MONIKO z włochatym torsem.......:36_1_56:
jak mam to rozumieć???opcje są trzy:
a) na skutek zmian hormonalnych wychodowałaś busz na własnym popiersiu,
b) króliczek którego masz jest bardzo przywiązany do Ciebie i ucina sobie drzemki na twojej klacie;
c) mężulek dotrzymuje ci towarzystwa w domku;
Normalnie kobieta zagadka !!!!??????!!!!!!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53773.png http://s2.pierwszezabki.pl/044/044136990.png?6819
http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/29992.png
[/url]

Odnośnik do komentarza

Agness85
MONIKO z włochatym torsem.......:36_1_56:
jak mam to rozumieć???opcje są trzy:
a) na skutek zmian hormonalnych wychodowałaś busz na własnym popiersiu,
b) króliczek którego masz jest bardzo przywiązany do Ciebie i ucina sobie drzemki na twojej klacie;
c) mężulek dotrzymuje ci towarzystwa w domku;
Normalnie kobieta zagadka !!!!??????!!!!!!!

:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:
odpowiedź prawidłowa to: C

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn8u69fk0nfc0t.png
http://www.suwaczki.com/tickers/o148qps65d1o24ep.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/043/0432479a0.png?7052
http://www.suwaczki.com/tickers/5jctxzdvx9ha5pb4.png

Odnośnik do komentarza

agness - i tak długo żył :) w międzyczasie wiele chorował ( już nawet go chcieli raz usypiać ) więc jak na niego długo ( a był to pers ). Jedynie przykro bo się człowiek przyzwyczaił - jak nie patrzeć to prawie połowa mojego życia z nim minęła :)

teraz mamy psia :D

a ja się rzuciłam dzisiaj i właśnie pichcę żurek a na drugie danie placuszki z jabłkami :)

Kinga : 06.03.2006 rok ( 3760g i 55 cm )
Grześ : 29.06.2011 rok ( 3750g i 56 cm )
Sonia : 16.10.2012 rok ( 3860g i 54 cm )
http://emotikona.pl/gify/pic/11wir.gif

Odnośnik do komentarza

Agness jak ja Ci zazdroszczę, że Ci się dzieciątko obróciło...moje małe chyba nadal jest pupą w dół, a ja bym tak chciała, żeby się wypięło do mnie tym swoim malutkim tyłeczkiem:ehhhhhh: wizytę mam dopiero za tydzień, więc jeszcze cały tydzień niepewności przede mną:frown:
Kate mi puchną tylko dłonie jak jest bardzo gorąco ale jak narazie nic więcej i oby tak do końca:Śmiech: daj znać jak po wizycie???
Dosia super ten Twój kociak:love::love::love:
Ardhara przykre bardzo, zwierzęta to czasami jak członkowie rodziny...przykro jak odchodzą:frown:
Mamma życzę dobrych wieści jutro od położnej:Śmiech: a imię faktycznie ładne wybraliście:love::love::love: było na mojej liście imion dla dziewczynki... ale mój mąż już się prawie zgodził na imię Kalina, więc jeśli urodzi się dziewczynka to będzie miała takie imię jak sobie wymarzyłam:smile_jump::smile_jump::smile_jump:

A ja się zbieram do wyjścia bo muszę odebrać Kingusię z przedszkola. a potem idziemy do kina:Śmiech: tzn. ja z mężem idziemy do kina, a Kingulka do babci:Śmiech:

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

ja wczoraj się obżarłam truskawami bo kupiliśmy wracając do domu przed wawą :) i naprawdę dobre były

dzisiaj też kupie bo mam na bazarku kilka stoisk gdzie sprzedają i nawet w miarę cenowo bo po 8 zł/kg

Kinga : 06.03.2006 rok ( 3760g i 55 cm )
Grześ : 29.06.2011 rok ( 3750g i 56 cm )
Sonia : 16.10.2012 rok ( 3860g i 54 cm )
http://emotikona.pl/gify/pic/11wir.gif

Odnośnik do komentarza

Ale sie najadlam... Uf, chyba zaraz pęknę.Upichcilam sobie pulpeciki z piersi kurczaka, ryz i groszek z marchewka.
Bylam w pracy dzisiaj, zanioslam ostatnie zwolnienie, dowiedzialam sie o macierzynskie, posiedzialam, pogadalam i jak nic 3 godz tak minely. Ciekawe kto za to zaplaci ? hahha:smiech:
Odnosnie kotów to ja tez mam takiego dostojnego dachowca Ryszarda:sofunny: Najsmiesziejsze, ze moja corcia wymyslila dla niego imie Parys, a potem jakos samoistnie wyszlo Rysiek. Podczas pierwszej wizyty u weterynarza, lekarz spytal ja jak sie wabi kotek , a ona , ze Rysiek. "No tak jak ja" odpowiedzual, a ja myslalm, ze sie posikam ze smiechu.
Jeszcze jako panienka tez mialm kota Rokiego, ale porabany, byly sasiad zabil go i sprzedal jako krolika jakims ludziom. O czym dowiedziaalm sie po paru latach. Maja ludzie wyobraznie co?

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37gu1ro0g5qk2z.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37hdge1lxlr0j5.png

Odnośnik do komentarza

Ardhara to nie duzo za te truskawki,u nas przed weekendem bylo 20 zl za kg a dzis tak jak u Moniki 14 zl +:Szok:

ezelka milej wyprawy do kina :smile_move:

Agness85 swietnie,ze maluszek obrocil sie juz glowka do dolu :smile_move::36_1_11:

Milly mam taka sama herbatke z lisci malin,na allefro kupilam,od razu 2 opakowania,wzielam tez jakas na grype i zielona z cytryna,maja ciekawe wlasciwosci wiec przydadza sie napewno :yes::yes: a swoja droga super,ze juz wiesz kiedy bedziesz rodzila,6.06 swietna data :36_1_11:

Tak poza tym witam :yes:
Ja dzis z malym u lekarza bylam bo od tygodnia ma oczy czerwone i trze je.. Dostal kropelki alergiczne. Powiedzcie po herbatce z lisci malin lepiej sie zalatwiacie moze? Bo ja odkad pije nie mam problemow z toaleta,na razie pilam po 1 dziennie,teraz zaczne pic 2 tak jak pisze na opakowaniu.

http://maksiulek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023011940.png?8899
http://aleksander001.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=53064f880337c0a04.png

Odnośnik do komentarza

Widzę że giełda przyśpieszaczy porodu kwitnie. Ja będę więc chyba punktem kontrolnym bo herbatki z liści malin nie piję, mam nadzieję że jakoś ten poród zniosę tak czy siak.
Karola czasami jak się wypnie to nie wiem jak się ułożyć, tak naciśnie tyłeczkiem na żebra, że prawie gwiazdki widzę. Chyba już jej naprawdę ciasno... a jest na to tylko jeden sposób hehe.
Od koleżanki dostałam trochę maleńkich ubranek - bo sama za dużo takich nie kupiłam za waszą radą, cieniutki śpiworek do łóżeczka, bo ten co mam to chyba za gruby byłby na te temperatury, nosidełko dla dziecka - takie że maluch z przodu i dwa wałeczki do spania, żeby się dziecko nie przewracało na brzuszek. Wszystko się już pierze, a jutro poprasuję jak wyschnie.
A jakie obiadki u was królują, pyszności - mnie chyba natchnęło na placki ziemniaczane, potem pewnie trochę czasu upłynie zanim będę mogła się uraczyć. Póki co pochłonęłam oszukaną francuską hałkę i loda. A truskawki wczoraj pojadłam i popiłam, bo część zmiksowałam z jogurtem i był pycha koktajl. Dziś jak mnie najdzie to wgryzę się w morele.
Agnes - widzisz tak się martwiłaś o to CC, a tu proszę jakie twoje dziecię rozumne i pomocne się okazało. Super wiadomość. A paczka musi dojść, innej opcji nie ma.

A ze mnie też kociara. Ale niestety moja złośliwa kocica została u rodziców, bo mąż ma alergię na koty wiekszą niż na mnie. Złośnica jest u mnie na avatorze - jej ulubione zajęcie to spanie. A u rodziców jest jeszcze Nielegalna - imię dostała takie bo ojciec mój też uczulony na kota, a matka przemyciła do domu jeszcze podwórkową znajdę. Na zdjęciu odpowiednio Złośnica i Nielegalna

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkgu1rffu8e0qe.png

12.04.2010 :Aniołek:

Odnośnik do komentarza

padam...

pojechaliśmy po młodą do przedszkola i w połowie drogi samochód stanął... zabrakło gazu a benzyna odmówiła współpracy ( zapewne pompa się zapowietrzyła albo w ogóle padła ),
zadzwoniliśmy po pomoc bo mamy wykupiony asistance, przyjechała, zabrała na lawetę do stacji benzynowej a ja pojechałam autobusem - oczywiście trafiłam na 20 min. lukę i sterczałam na przystanku ( ławeczka zajęta przez niezmiernie zmęczone życiem siksy i jakiegoś pijaka co się ledwo kiwał ). W końcu jakoś przeczłapałam przez osiedle na kilku stawianiach się macicy i chociaż tutaj wymodlone że M udało się odpalić i już odebrał właśnie młodą...

mam nadzieję że to ostatni taki wybryk losu...

Kinga : 06.03.2006 rok ( 3760g i 55 cm )
Grześ : 29.06.2011 rok ( 3750g i 56 cm )
Sonia : 16.10.2012 rok ( 3860g i 54 cm )
http://emotikona.pl/gify/pic/11wir.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...