Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2011


marz1ena

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie mamuśki mnie dzisiaj też głowa napiep*** że ciężko wytrzymać. Chciałam tylko napisać że polopiryna nie jest dla kobiet w ciąży. I że lepiej uważać. Tutaj znalazłam coś w google ale niezbyt tego dużo bo nie mogę przez ten ból się skupić. Radze przed wzięciem poradzić się lekarza.

W „podbramkowej sytuacji najbezpieczniej jest zażyć paracetamol (np.codipar, panadol). Lepiej natomiast nie sięgać po środki z kwasem salicylowym (np. polopiryna, aspiryna) - zażywane często mogą niekorzystnie wpływać na krzepliwość krwi u dziecka.

Kwas acetylosalicylowy nie powinien być stosowany przez kobiety w ciąży – badania wykazały korelację między jego zażywaniem przez matki a występowaniem rozszczepu podniebienia, wad serca i mniejszej masy urodzeniowej u noworodków. Salicylany zażywane w ciąży zwiększają też ryzyko powikłań okołoporodowych, gdyż zaburzają syntezę pochodnych kwasu arachidonowego.

A ja ostatnio byłam na wizycie ale niestety nie miałam usg i jeszcze nie wiem kto tam mieszka :( Ale chyba wszystko wporządku :)
Przez ostatnie parę dni kiepsko się czuje. Głowa, ciągle mi niedobrze. Brak apetytu. Mam nadzieję że szybko mi to minie bo czuje się jak babka 80letnia.
Pozdrawiam wszystkie mamusie.

http://www.suwaczek.pl/cache/c3a3d131e6.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0193279b0.png?9004

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64jw4z75p61dlm.png [url=http://pierwszezabki.pl] [img]http://s2.pierwszezabki.pl

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie przyszłe mamusie :D Ja mam termin na 28 sierpnia 2011 i strasznie się cieszę :D Pozwolę sobie do was dołączyć, zawsze tylko czytam te wszystkie fora a nie udzielam się ;) Jutro mam badania prenatalne i mimo, że się dobrze czuję i ostatnie badanie USG wykazało, że jest wszystko ok to jakoś tak cały czas mam obawy, że coś będzie nie tak :/ Mój mąż mi już mówi, że przesadzam i niepotrzebnie panikuję, no ale zobaczę jutro :) Pozdrawiam jeszcze raz i życzę zdrówka dla was i "fasolek" :D

Odnośnik do komentarza

co do leków przeciwbólowych to niestety tylko paracetamol wchodzi w grę w ciąży, reszta zabroniona. Chociaż ostatnio czytałam jakiś artykuł na necie o apapie, że i jego też nie powinno się zażywać bo jakiś składnik który zawiera powoduje wady u płodu...

wczoraj miałam wizytę i niestety nam też nie udało się podglądnąć kto sobie w brzuszku siedzi chociaż mój gin bardzo się starał :Oczko: dzidzia takie akrobacje na głowie wyprawiała, że szok i nie za bardzo obrócić się chciała. Następna wizyta 10.03 i mamy nadzieję, że już nam pokaże co ma między nóżkami :smile:
poza tym moja toksoplazmoza się znalazła ale nie wspomnę ile mnie to nerwów kosztowało...

marz1ena na mnie czasem działa kompres z zimnej maski żelowej - chłodzę ją w lodówce a potem nakładam taką na czoło.

danabtm witaj no i udzielaj się na naszym wątku jak najczęściej :Oczko:
daj znać, jak po badaniach ::):

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie gratuluję Wam brzuszków. Ja jestem wrześniówką 2010 :)
Mam do sprzedania moje ciuszki ciążowe. Może kogoś zainteresują. Zapraszam do licytacjii dziewczyny o rozmiarze 44 i wzroście ok 175 cm.

Mega paka dla przyszłej mamy 19 szt w rozm. 44 (1466324457) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy

Cieszcie się ze swoich brzuszków - to cudowny czas.

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23092010031_7346961904_Marysia_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-16122001004_2098503445_Marcin_4.jpg

Odnośnik do komentarza

No i kamień spadł mi z serca ;) Z dzidzią wszystko ok, ma już 75,8 mm i jest śliczna ;) Lekarka która mi robiła badanie powiedziała, że stawia na dziewczynkę, mój mąż stwierdził, że po buzi od razu widać, że to dziewczynka hihi ;) no ja w każdym razie sie nie nastawiam bo to trosze za wcześnie. A co do bólu głowy to dzisiaj mi głowa pękała :( narazie żadnych tabletek nie biore, mi troszę pomaga jak wyjdę na powietrze i pije więcej wody niegazowanej. A głowa mnie często boli...

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny mnie tez czesto boli glowa , ale co do lekow nie podpowiem, bo u mnie sa zupelnie inne , mam jeden ,ktory moge brac i tyle
Ostatnio nie wiem co to bylo, ale obudzilam sie (dobrze,ze mialam wolne) i nie mialam sily nawet wstac i tak caly dzien lezalam , nic nie jadlam, pierwszy raqz mialam taki zanik sil...na drudi dzien troszke sie polepszylo, na cale szczescie bo musiala isc do pracy, juz troszke zjadlam przynajmniej...

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73qtkfoim37zy8.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73w2lnopp3.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.
U mnie tak sobie. Ostatnio brzuszek mi twardnieje szczególnie wieczorami, zastanawiam się czy to przypadkiem nie przez to, że przez 8 h siedzę na tyłu przed komputerem w pracy - mało ruchu.
Poza tym zostałam sama z córką ponieważ mąż wyjechał ma miesiąc - delegacja z pracy. Superaśnie. Jestem trochę przerażona tym ze muszę siedzieć sama, ale czego my kobiety nie zniesiemy.

Na wizytę do lekarza mam 1 marca, to będzie prawie 16 tydz. i mam nadzieję ze uda się podejrzeć co nieco :-)

Poza tym jakoś leci. teraz może częściej uda mi się odwiedzić forum a może nawet uda mi się ustawić suwaczka :-)
pozdrawiam

Córcia Martynka
http://www.suwaczek.pl/cache/f87dcc572f.png
Moje maleństwo - Roksanka
http://www.suwaczek.pl/cache/ee1a9281a3.png

Odnośnik do komentarza

hejka!!!
dziewczynki napiszcie coś bo powiało tu jakąś taką nudą...
jejciu normalnie zima na całego - mróz, śnieg... ale lepiej żeby teraz była niż potem w kwietniu czy maju ::sarcastic:
właśnie się zbieram i pędzimy z Natką na zakupy do reala bo akurat w promocji rzeczy, które mnie interesują a pewnie po południu wszystko wykupią więc wolę się poświęcić i teraz tam iść :mdr:

Kejko_30 daj znać jak po wizycie ::):
A powiedz mi czy Ty aby nie urzędujesz na jeszcze jednym forum sierpnióweczek? bo mam pewne skojarzenia... :Śmiech:

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

Gmonia - urzęduję też na innym :-) Poznałam Cię od razu na tym "moim" forum :monkey:
Miłych zakupów w Realu, ja mam daleko do Reala, to znaczy na piechotę daleko, a auta nie posiadam na razie, więc ... Wybiorę się na plotki do mamy, a potem do lekarza zobaczyć Bambino. Dzisiaj mi się po raz pierwszy przyśniło, że będę miała chłopczyka, a wcześniej cały czas mi się śniło, że będzie dziewczynka .... Ale to lepiej niż te wcześniejsze sny, w których np : trenowałam misia w cyrku i jechałam karocą, :hahaha:
Idę jeść i odezwę się jak wrócę.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ea8b9gbdc.png

Odnośnik do komentarza

no i po zakupach jestem o 250zł biedniejsza... prawie wszystko wydałam na moją kochaną córcię :Oczko: normalnie masakra jakie wszystko jest drogie...

Kejko_30 ja Cię poznałam po filmiku z dzidzią :mdr:
no a mnie to chyba rozpoznać nie było trudno :Śmiech:
szkoda, że na tym forum takie pustki chociaż z jednej strony rozumiem dziewczyny, które jeszcze pracują. Jak do pracy chodziłam to też z czasem było ciężko a i człowiek sił też nie miał przed kompem siąść i jak już znalazł chwilkę wolnego to wolał co innego robić ::): Od początku tego miesiąca na L4 siedzę to mi się trochę nudzi jak mała śpi i się już ze wszystkim odrobię więc zaglądnę to tu to tam po trochę :wink:
chociaż przyznam szczerze, że wolę parenting - mam do niego sentyment bo trochę tu już urzęduję :Oczko:

Kejko_30
Ale to lepiej niż te wcześniejsze sny, w których np : trenowałam misia w cyrku i jechałam karocą, :hahaha:

hehe no niezłe masz te swoje sny :Śmiech:

ale wiecie co i ja mam jakieś dziwne... ostatnio non stop śnią mi się jakieś wojny czy coś w tym stylu oczywiście w roli głównej jestem ja uciekająca i chowająca się po jakiś lasach, krzakach i bagnach a gonią mnie rycerze na koniach z miotaczami ognia :Szok: Po takiej nocce jestem panięta tak, jakbym faktycznie przebiegła kilkadziesiąt km :yyy:

malgensita oj mój brzusio rośnie sobie i już od dłuższego czasu nie da się go ukryć :Oczko:

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

Hej !
Już po wizycie. Bambino rośnie, już 10 cm :-) Miał wszystko gdzieś dzisiaj i zacisnął łapkę w piąstkę i odwrócił się pupą. Mało "komunikatywny" był dzisiaj :-) Ale cały zdrowy !!! Serduszko, nerki, mózg, wszystko na swoim miejscu i w odpowiednich rozmiarach. Nie wiem czy to chłopiec czy dziewczynka, bo ciężko było zweryfikować, jak taki obrócony był. Choć mnie to obojętne ważne, aby ZDROWY był.
U mnie też ok. Hemoglobina 13,6 :) A szyjka macicy długa na 5 cm. Lekarz mi tylko dał jakieś witaminy dla kobiet w ciąży i pozwolił przestać brać Luteinę. :smile_jump:
Gmonia - a co ciekawego kupiłaś córeczce ? U mnie też brzuch widać, jakoś wyskoczył tak w tamtym tygodniu. I w przeciągu miesiąca przytyłam 1 kg, więc się cieszę, ale prawdziwe obżarstwo dopiero się zaczyna ...
Precelek79 - współczuję remontu. Mnie też to czeka. U mnie do remontu kwalifikuje się łazienka, przedpokój i pokój. Ale najgorsze to wymiana instalacji i wyburzenie pieca, bo mieszkamy w kamienicy. Rozumiem Cię.
Piszcie co tam u Was.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ea8b9gbdc.png

Odnośnik do komentarza

hej:)

u mnie chyba po staremu przygotowania do sluby dalej dobrze,ze to juz w piatek za tydzien bo boje sie ,ze jeszcze troche i sie roztyje hehe moze dodam zdjecie ze sluba jak bedzie ladne heh

na usg ostatnim bylam tydzien temu w 13 tyg i wszystko bylo ok po weselu chcemy jechac na 2 tygodnie na kanary wiec chyba na wizyte pojde dopiero po powrocie,tez nie chce tak czesto robic usg jak jest wszystko dobrze:)

a co kobitki do waszego bolu glowy o ktorym wczesniej byla mowa to sie nie przejmujcie ja mam bole migrenowe to jest dopiero tragedia nie mialam ich 5 lat i w czsie ciazy mi sie nawrocily jak nie wiecie jakie sa obiawy to wam powiem ja mam mega mocne zaczyna sie od plamy ktora widze pozniej sie ona powieksza i zajmuje caly obszar mojego widzenia ,czyli rozmazuje mi sie obraz robi mi sie mega slabo musze sie polozyc nie moge nic powiedziec dretwieje mi jezyk kreci sie w glowie masakra ,wtedy biore 2 apapy i leze po 30 min przechodzi i pozniej boli mnie strasznie glowa WIEC TO SA BOLE GLOWY!
Ostatnio rozmawialam na ten temat z moim gin i powiedzial ,ze powrocilo mi to przez ciaze i neurolog mi teraz tez nie pomoze bo przeswietlenia nie moga mi zrobic ,generalnie nie martwie sie tym stanem za bardzo bo ma tak moja babcia mama siostra i ja to rodzinne i nie ma na to lekarstwa zazwyczaj ma sie to raz na rok max 2 ,a ja mialam ostatnio 3 razy w tygodniu..ale to chyba na tyle zanudzilam was pewnie tym gadaniem heheh a chcialam pocieszyc ,ze mnie to napier...dopiero glowa!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgulu4as1f.png

Odnośnik do komentarza

Laseczki a co z kwasem foliowym? Moj gin nakazal brac i rano i wieczorem po tabletce, dodatkowo biorę witaminki gdzie też jest sladowa ilosc kwasu. Nie za duzo? Zreszta to ma podobno sens przez pierwsze 3 msc a pozniej juz nie? Wy bierzecie przez cala ciaze? Wybieram sie do swojego dopiero 10 marca to zapytam, a teraz tak mysle ze raz dzienie w zupelnosci wystarczy. Buziaki.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7y7pzricps.png

Odnośnik do komentarza

Kejko_30 super, że z dzidzią ok :Oczko:
a małej kupiłam 2 dwupaki body Snoopy, spodnie dresowe z Hello Kitty, poza tym pieluchy, jakieś jedzonko, kosmetyki i kasa się rozpłynęła :frown:

precelek79, Kejko_30 i ja do Was dołączam z remontem... u nas remont gwarancyjny mieszkania (pewnie w kwietniu/maju) bo teraz mijają 3lata i jestem nim przerażona - nie tak dawno temu przechodziłam urządzanie mieszkania a już muszę je remontować :ehhhhhh: normalnie każde pomieszczenie jest do poprawek bo ściany tak strasznie popękały, że szok... przyznam szczerze, że jeszcze czegoś takiego nie widziałam. Najgorsze jest to, że znów dodatkowe koszty się z tym wiążą bo przecież nikt mi nie odda kasy np. za farby... jedyny plus jest taki, że w końcu urządzimy Natalce i bobaskowi pokoik (będą musieć razem go dzielić) bo wcześniej przewidując i tak co nas czeka nie robiliśmy z nim nic.

stelka jestem w szoku, że Tobie apap przy migrenie pomaga. U mnie zwykłego bólu głowy nawet trochę nie uśmierza a co dopiero jak mam migrenowy. No i ja mam zupełnie odwrotnie niż Ty, przed ciążą przynajmniej raz na ok. 3-4 msce mnie nawiedzały a w ciąży i tej i poprzedniej odpukać mnie nie męczą :uff: poza tym ja przy nich potwornie wymiotuję i dodatkowo jestem cała mokra... i u mnie czas jaki mija bym mogła się z łóżka podnieść to min 2-3h. Zazwyczaj zażywam wtedy 2 tabletki ibupromu max ale zdarzyło mi się parę razy, że musiałam się ketonalem wspomóc bo masakra...

no i mam nadzieję, że pochwalisz się nam zdjęciami ślubnymi i z miesiąca miodowego :Oczko:

malgensita ja dodatkowo nie zażywam kwasu foliowego. W moich witaminkach jest go aż 400% zalecanego dziennego spożycia więc wydaje mi się, że to spokojnie wystarczy ::):

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

Hej !
Gmonia - to zakupy zrobiłaś. Poszalałaś !!
Co do remontu to przeraża mnie ta myśl, bo my mieszkamy jeszcze z moją babcią, która nie przypomina tych fajnych babć, które lepią pierogi i przynoszą konfitury. Moja to jest na maxa toksyczna baba. Przez 50 lat nic nie zrobiła w mieszkaniu, a jak ktoś tak zaniedba to potem jest ciężko cokolwiek ruszyć, aby nie padło co innego.I tak wymiana instalacji, potem łazienka, nasz pokój i wyburzanie pieca ... Mieszkanie w kamienicy jest fajne, ale jak można sobie poszaleć z remontem. A my nie ruszymy nic więcej poza tym co możemy. Babcia nie pozwala właściwie nic wyrzucać, ani remontować wg niej to co kupione 1000 lat temu jeszcze jest dobre. I takie to życie ciężkie ... Mieliśmy mieszkanie kupować na kredyt, ale okazało się, że jestem w ciąży, więc zostaliśmy już z babcią. A że to mieszkanie jest w super miejscu, gdzie wszędzie blisko, to nie chcieliśmy stracić. Gmonia, co to znaczy remont gwarancyjny ?
Malgensita - ja też nie łykam dodatkowego kwasu, wczoraj dostałam witaminy dla kobiet od mojego ginka, więc to mi wystarczy.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ea8b9gbdc.png

Odnośnik do komentarza

Kejko_30 współczuję...
My trzy lata temu kupiliśmy nowe mieszkanie od developera i na takie mieszkanie dawana jest gwarancja/rękojmia, czyli jeśli wyjdą jakieś usterki możesz je reklamować i wykonawca ma obowiązek Ci to naprawić. Okres tej gwarancji to 36mscy i teraz nam się właśnie kończy. Do 28 lutego musimy wypełnić papier, na którym zgłaszamy wszystkie usterki i czas kiedy chcemy by nam zrobili poprawki. Obecnie od wtorku robią z częściami wspólnymi - czyli klatkami schodowymi, halą garażową i jak widzę jak oni to robią to na samą myśl, że ci pseudofachowcy mają mi wejść na mieszkanie robi mi się słabo...

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

Gmonia - to o to chodziło. Ja pracuję w deweleperce od kilku lat. U nas też jest rękojmia, ale powiem Ci, że nikt niestety nie dokonuje takich poprawek. Czasem jak się jakieś okno gdzieś rozszczelni, tynk popęka w mieszkaniu to naprawiają, ale tak powiem Ci, że tylko kilka miesięcy po odbiorze. Pracowałam kiedyś u takiego dewelopera u którego w mieszkaniach sufity spadały :-( To znaczy tynk z sufitów. To był dramat. Powiem Ci, że lubię moją pracę, ale jak widzę co się czasem ludziom sprzedaje, to aż ciarki mnie przechodzą ... I przyznam CI się, że odkąd jestem w ciąży to na wszystko patrzę inaczej. I chciałabym pracować gdzieś indziej. Wiem co przeżywasz, więc rozumiem Cię doskonale.
Dobrze przynajmniej, że mieszkacie sami, bez jakiejś teściowej, babci, ciotki. Bo ja już szczerze nie mogę się doczekać, kiedy pomieszkamy sami w trójkę. Mieszkanie z moją babcią przypomina ciągłą walkę. Jest ona strasznym brudasem i magazynuje u siebie w pokoju miliony kartonów, worków, słoików. Dosłownie nic nie da wyrzucić. Prócz tego jest ona trochę "skrzywiona" psychicznie i uważa, że mężczyźnie trzeba usługiwać, a kobieta ma być posłuszna. Niestety odkąd jestem na L4, to ciągle dochodzi do tarć, a ona ciągle się do mnie przyczepia. Ehhh ponarzekałam sobie .... :Zły:

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ea8b9gbdc.png

Odnośnik do komentarza

o czyli widzę, że w temacie jesteś i znasz zagrywki developerów :Oczko:
u nas na mieszkaniu ściany to dramat. Nie tyle, że tynk popękał ale i pęknięcia są wzdłuż zaprawy murarskiej pomiędzy cegłami i bloczkami... i to popękało "na wylot" tak, że sąsiedzi zza ściany mają to samo i to w tych samym miejscach. Strach się bać, jak w końcu będziemy przez te wielkie szpary widzieć siebie nawzajem :Histeria::Histeria::Histeria: Nie wspomnę o tym, że mamy źle osadzone okna i strasznie pod nimi wieje, poza tym zamarzają a wentylacja jest tak zrobiona, że kratkami zamiast wyciągać to wwiewa :Zły: Ale wiem, że ludzie mają dużo gorzej więc się pocieszam, że nie jest źle.

Co do mieszkania tylko w trójeczkę to niestety aż tak dobrze to u mnie nie było. Jak pracowałam to pomieszkiwał u mnie mój tata bo mi małej pilnował bo niestety nie stać mnie na niańkę a że do moich rodziców jest ok 35km w jedną stronę to nie opłacało się mu dojeżdżać. Mieliśmy tyko weekendy dla siebie... :ehhhhhh: było to bardzo uciążliwe tym bardziej, że tata zajmował duży pokój a my w trójkę gnietliśmy się w małym który ma 8m2 a mam dwupokojowe mieszkanie tylko. Po godzinie 20:30 tata zamykał pokój i nie mieliśmy tam już wstępu a my i telewizor i nasze wszystkie rzeczy w nim mamy... :hmm: potem zdecydowaliśmy się na żłobek bo ja nerwowo nie wytrzymywałam już ale niestety mała nam chorowała strasznie, zaliczyłyśmy nawet szpital i ze żłobka musieliśmy przynajmniej do wiosny zrezygnować. Oczywiście jestem bardzo wdzięczna mojemu tacie za pomoc w pilnowaniu małej ale na taki układ mówię już nigdy więcej... więc doskonale Cię rozumiem :Oczko:

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...