Lipcóweczki 2011

[oby Laura]

curry

Ja tam teraz stawiam na ObyLaure na rozpakowanie :) Kto, jeśli nie Ty ;))? A Twój M będzie? Pamiętam że był kłopot z Jego pracą.

dzięki :) ale Gabryś chyba się nadal nigdzie nie wybiera ;p a po za tym jest jeszcze ANIAZONIA tez już po terminie :) więc się okaże która pierwsza :)
no a M chyba będzie po tym długim chorobowym w poniedziałek wrócił do pracy i powiedziałam mu żeby na dzień dobry poszedł do szefa i powiedział mu że jeszcze nie urodziłam i w razie jak dostanie ode mnie tel że rodzę to będzie musiał się zwolnić (lepiej powiedzieć wcześniej żeby potem nie było) no i szef niby się pośmiała że ja to chyba 21 miesięcy w ciąży chodzę jak afrykańskie słonice ale nie powiedział że nie... wiec jak coś to będzie gotowy że musi kogoś dać w zastępstwie za mojego M ... myślę że nie będzie problemu:)

dziewczyny mój inteligentny sąsiad nawiózł wczoraj do ogródka jakiegoś nawozu NATURALNEGO i jak mam otwarte okna to tak jebie tym końskim czy tam krowim gównem że masakra... ledwie żyję z tego smrodu... aż mi się na wymioty zbiera a nie będę przecież siedzieć w taki skwar z zamkniętym oknem... wystarczy że nockę sięprzemęczyła przy zamknietym i ledwie oddychałam... fujjjj co za debil... skąd on w centrum miasta krowie górwno wytargał to nie mam pojęcia wieśniak jeden.....

[precelek79]

laura i jak? dzieje sie coś? moze sie już rozpakowałaś i tulisz tego uparciucha małego....

[Aniołek Łysego]

oby laura, frojdel? kotrola... więc meldować stan proszę
precelek a ty jak się czujesz?

[oby Laura]

dzeiń dobry :) ja dopiero wstałam nocka fatalna... podbrzusze mnie tak napintalało że masakra do tej pory mnie boli... i rano o 5 jak wstałam na siku to mi taki kawał czopa odszedł że 10 razy musiałam się podcierac papierem i dalej wyłaziły takie ogromne kawały i jak już CHYBA CAŁY wypadł to mi krew poleciała...;/ ale teraz już jest ok tzn nie ma krwi..a ten czop to taki brązowo krwisty fujjjjjj.....
ale nadal cisza przez sen czułam kilka skurczy ale nie jestem w stanie powiedzieć czy bolesne czy nie bo spałam i czułam tylko taki tępy ból jak na okres... teraz też taki czuje cały czas i co jakiś czas coś tam mocniej zakuje mały siedzi spokojnie prawie jaby go tam nie było:) więc jeszcze ogólnie nic się takiego nie dzieje jutro znowu szpital i pewnie znowu usłyszę że kolejne 0,5cm i tyle ...:( no cóż czekam cierpliwie...

[Aniołek Łysego]

oby laura brzuch się napina mięsnie pracują! trzymam kciuki mocno... kiedy jakaś kontrola?

[precelek79]

laura obstawiam że dziś urodzisz ;)
ja hmmm boli mnie wszystko plecy, brzuch sie napina zwłaszcza jak siedze czy leże ale u mnie 1,5 rozwarcie jest ;( wiec sobie poczekam czop dalej siedzi nic sie nie rusza buuu
zmęczona jestem bardzo spać nie mogę wiecznie mi duszno....

[Frojdel]

U mnie bez zmian :), ja bede ostatnia wszystkie sie rozpakuja ja poinformuje o tym a pozniej pojde rodzic

[kamcia.r]

Zaglądnęłam tu już dzisiaj i miałam cichą nadzieję że Frojdel już się rozpakowałaś.
Ale co się odwlecze to nie uciecze.
Zazdroszczę wam że dzielą was tylko dni a może godziny od ujrzenia swojej kruszynki.

[Aniołek Łysego]

witam wieczornie :)

no ciekawam jak tam laura :)

precelek ja tydzień po terminie o 13.00 miałam 0cm rozwarcia, 0 skurczy, czop na miejscu, i wszystko pozamykane a o 20.. już 10cm i o 21.50 urodził się młody :)

frojdel trzymam kciuki cobyś była w 5% tych co w terminie rodzą

kamcia ja to nie wiem czy chcę znów ten stres przedporodowy przechodzić :) chociaż wyjścia nie mam już
my też przytulimy nasz maluszki

my własnie ze spacerku wróciliśmy... pies i dziecko wylatane... dziecko w wannie a pies je :) ja chwile dla siebie i zaraz kolacja dla młodego...

[Frojdel]

Aniolku dzisiaj urodzila Aniazonia o 18.18 Jakuba 3760 i 57 cm sn :), kolejna dzidzia coraz mniej nas zostaje :)

Kamcia dziekuje chcialabym juz zobaczyc swojego szkraba, ale on jest taki maly leniuszek ma to po tacie wiec czekam do 3 sierpnia bo wtedy mam stawic sie do szpitala :)

[precelek79]

ale masz fajnie szybko każą ci do szpitala sie stawić u nas 8 dni po terminie czekaja ;(

[Aniołek Łysego]

precelek to zależy też od wielkości bobasa wg pomiarów z usg...

[oby Laura]

;p teraz ze spokojem mogę powiedzieć że ja następna... coś czuję że jutro najpóźniej po jutrze coś u mnie się zacznie... skurcze się zaczynają... czop mi dziś jeszcze 3 razy taki ogromny odleciał, szyjka napier....., kości miednicy, i kości cipne też napier.... brzuch mi dziś opadł.... i mały mało co się rusza.... wcześniej jak byłam jeszcze u mamu to miałam skurcze co 6 minut tak z 6 skurczy, potem przeszły ale w tej chwili znowu się zaczynają... jutro na 9,30 mam wizytę w szpitalu i coś mi się wydaje że albo mnie w nim już zostawią albo jeszcze zdążę wrócić do domu ale kilka godzin później sama tam wrócę :)
hmmmm więc jest nadzieje że mały wyjdzie dobrowolnie i jeszcze w lipcu wystartuje ... no ale nie zapeszajmy... to że mnie coś boli to wcale nie musi oznaczać że się zbierze tak szybko jak bym tego chciała... :)

[madzialska]

Frojdel, też miałam nadzieję, że to już :)

[Gość Justina]

Oby laura wydaje mi sie ze Ty jeszcze w lipcu urodzisz! A Frojdel no nie wiem, nie wiem bo naprawde myslalam ze urodzisz przed terminem przez wage Tymusia

Annika a Ty kiedy?

u nas dzis juz 5tygodni, suwaczek troszke inaczej pokazuje Wczoraj pierwszy wieczor mielismy bez marudzenia kilkugodzinnego i obejzelismy nawet film...moze w koncu bedzie troche latwiej

[oby Laura]

przyznam szczerze ze tez myślałam że nasza FROJDEL urodzi przed terminem zważając właśnie na wielkość brzuszka i te bóle przepowiadające dość bolesne też były... a tu nagle cisza... ale wierzę że z zaskoczenia wszystko się zacznie :)

ja właśnie się zbieram do szpitala... noca w miarę przespana kilka skurczy tylko średnio bolesne takie do wytrzymania więc chyba jeszcze nie ale kości nadal napierdzielają... w nocy znowu kawał czopa skąd to sie bierze za każdym razem jak mi leci takie ogromne glutostwo to myślę że teraz to już pewnie koniec a to jeszcze leci i leci... masakra aż tyle tego tam?? wow.... a w ogóle to dziś mały sie jeszcze dodatkowo wypycha do dołu... no a po tym obniżeniu sie brzuszka to taką ulgę poczułam że szok... jak sie położyłam spać to normalnie mogłam oddychać nawet wziąć głęboki wdech bez bólu żeber... cudowne uczucie :)
ciekawe co dziś mi powie pani doktor w szpitalu... jak znowu mi powie że nie rodzę to chyba w łeb dostanie ;p hahaha
no to ja lecę się zbierać :* odezwę sie po :*

[precelek79]

Aniołek Łysego

precelek to zależy też od wielkości bobasa wg pomiarów z usg...

no nie wiem mój w 37 tc mial 3500 +_500g
wiec teraz już musi wg usg sporo ważyc co nie?
chyba zal. od gina ;(

[Aniołek Łysego]

laura czekam na wieści :)
coś mi się zdaje że twoje rozwarcie jest już spore :) tylko skurcze słabe... dadzą oxy i poleci :) trzymam kciuki za szybki i bezbolesny :)

justina powoli się siebie nauczycie :) niech maluszek rośnie zdrowo i wesoło... poza tym jakby był ciągle tylko grzeczny; cycek-spanie-cycek... to byś nawet nie wiedziała że dzidziucha w domu masz

frojdel ale rzeczywiście mały uparty

pracelek dasz rade :)

spokojnego dnia laseczki

[atort111]

jak silne są bóle to chyba zależy jak każda kobieta znosi ból, dla jednej jest bardzo bolesny a drugiej mniejszy

powodzenia dla wszystkich lipcóweczek, aby Wasze pociechy urodziły się zdrowe i silne, trzymamm kciuki

[oby Laura]

no to ja po... :)

3cm rozwarcia. szyjka absolutnie zanikła (płaska) :) 4 skurcze na ktg niby jak pani doktor stwierdziła dośc silne ale ja nie czułam kompletnie nic tylko twardnienie brzucha:) wody płodowe czyściutkie i morał pani doktor jest taki... '' no to dziś jeszcze pani pojedzie do domu bo jest wszystko ok ale myślę że najpóźniej jutro się zobaczymy na porodówce '' :)
kochana doktorka :) znowu mi ogromny czop wyleciał, przy badaniu ona sama mi tez kawał wyciągnęła... cholera chyba ten czop to całą macicę zajmuje... w cholere tego tam jest...
do tego pani doktor powiedziała że jeśli te twardnienia będą częste i ni ustaną tak do 3-4 godzin to mam się zgłosić na porodówkę... bo jak to stwierdziła '' Pani Katarzyno... Pani to chyba w ogóle czucia nie ma'' :)
i o tak się cieszę

[Aniołek Łysego]

widzisz laura skurcze masz a ich nie czujesz maleństwo się pcha a ty nic nie podejrzewasz jak ciągnie do dołu i tak brzuch w dole się napina to to skurcze sa... te brzuszne nie są tak bardzo bolesne... gorzej jakby były na plecach krzyżowe te bolą cholernie trzymam kciuki za poród dzisiaj

[oby Laura]

ja tam czuję tylko twardnienie i ewentualnie od czasu do czasu ból jak na okres ale nie jakiś tam silny... troszkę tylko cos zakuje w podbrzuszu... i cisza...:)
jak ja bym chciała dziś urodzić :) sama będę kciuki trzyma c;p hahah

dzięki dziewczyny :*

P.s a tak w ogóle to mi dzis w nocy 3 rozstępy wywaliło z lewej strony...:( no ale na szczęście są delikatnie czerwone i małe największy ma może ze 2-2,5cm... więc luz... trzeba rodzić szybciej żeby więcej się nie porobiło ;p hahaaha

[Aniołek Łysego]

dziewczyny
supermonikas pisała dziś do mnie
jej malutka Zuzia zgasła 6maja

kazała was wszystkie serdeczni pozdrowić

moniko jeszcze raz składam wam kondolencje i trzymam mocno za was kciuki [*]

[oby Laura]

ojej... straszna wiadomość... SUPERMONIKAS trzymaj się kochana... bardzo mi przykro...
najszczersze kondolencje

[ela84]

Boże supermonikas przyjmij kondolencje i... właściwie nie wiem, co napisać, bo chyba nic mądrego się nie da, tu chyba najlepsza będzie cisza.