Skocz do zawartości
Forum

Lipcóweczki 2011


Rekomendowane odpowiedzi

no wlaśnie pewnie dlatego ja tak długo chodziłam bo ktg u swojego lekarza miałam...

frojdel, oby laura spokojnie... tak zawsze jest że końcówka najbardziej stresująca...
ale mam nadzieję że was złapie i wszystko naturalnie pójdzie bo szkoda się męczyć przy wywoływaniu... i też czekać nie wiadomo na co...

oby laura :) do sierpnia jeszcze sporo czasu :) zbliża się weekend i dużo was nie zostało więc może któraś w ten się rozpakuje

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

ANIOŁKU hahaha no tak nasze lipcowe maluchy lubia weekendy ;p może sna prawde coś się zacznie w końcu mam termin na niedzielę a to tez weekend :) no ale nie łudzę się już dłużej bo zwariować można tak czekając od weekendu do weekendu... JEŻU DLA CZEGO WEEKEND NIE MOŻE BYĆ CO 2 DNI;p hahah:36_1_22::arrow1:

no a mnie ta sytuacja nie tak stresuje jak wkurza bo ja chcę już teraz a nie za tydzień czy dwa..:) bardziej się doczekać nie moge niż się boje... w sumie bać się nie mam czego na takiej porodówce w takich warunkach to ja nawet nie mieszkam a rodzić w takiej sali to raj...:) normalnie za wystruj, sprzęt, udogodnienia, i wszystko inne temu oddziałowi wystawiam nie 5 tylko 10 gwiazdeczek :) ********** :) między innymi dlatego też się tak bardzo doczekać nie moge :) hahah i TA WIELKA WANNA Z MASAŻEM ;p hmmmmm raj ...:)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usakrhmdembn5yu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18viijjczi.png

Odnośnik do komentarza

Aniołku dziękuję za pamięć :* czuję się dobrze, trochę boli krocze bo nieźle popękałam, dłuższe siedzenie nie dla mnie :)

Frojdel, jak już wypchniesz wielkoluda to będzie łatwiej z większym dzieckiem - mój jest chudzina, zero fałdek i pampersy new born w sumie mogłyby byc mnieszje, bo często coś nam bokiem ucieknie - takie chude nóżki :)

u mnie ostatnia wizyta u gina byla w dzień terminu, później też szpital

http://lb2f.lilypie.com/CN1Dp2.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny a dostałyście skierowanie od swojego lekarz do szpitala, bo ja nie dostałam, podobno mój lekarz nie daje tylko robi adnotacje w karcie ciąży ale ja takiej tez nie widzę - dzisiaj będe do niego dzwonić, może nie dostałam dlatego że jeszcze mam 9 dni do terminu porodu? Jak myślicie??

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

frojdel ja dostałam skierowanie dopiero 7 dni po terminie... dlatego zdziwiona że ty już nie idziesz do lekarza... teraz raczej nie wywołują porodu jeśli wszystko jest ok za wcześnie tylko dopiero po 41 tc

agoola super że maluszek rośnie zdrowo
mój też często przelewał pieluszki na początku... za kilka dnie nabierze ciałka zobaczysz:Całus:

oby laura :lol: wiem co czujesz :) chociaż u nas warunki szpitalne kiepskawe... ale do bobasa mnie ciąglo

a mnie małe się wierci w brzuchu że hej :)

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

FROJDEL ja miałam dostać wczoraj ale nie dostałam... ja byłam w środę na KTG w szpitalu to położna sama mnie umówiła na pn na 7,30 rano powiedziała że to już po terminie będzie więc mnie już umówi... i wczoraj jak była u gina to tylko zadzwonił przy mnie do szpitala i zapytał czy mnie juz umówili na pn... tyle...

ANIOŁKU to już czujesz ruchy?? nie za wcześnie?? :)

zaczynam się wkur...ć teraz M będzie w poniedziałek wracać do pracy po tym długim chorobowym po szpitalu i dupa mały nadal sie nigdzie nie wybiera i dupa będzie z porodu rodzinnego...;/ myślałam że jak bedzie tak długo w domu to w tym czasie coś ruszy i nie będę musiała wydzwaniać cholera wie gdzie żeby mi go z pracy puścili... a tak to co jak w pn zacznę rodzić to przeciez w pierwszy dzień w pracy po tak długim wolnym nie dadzą mu znowu urlopu.... szlag by to trafił ten zasrany mały gnój nie chce wyłazić... do niedzieli ma czas jak nie to inaczej będe zi nim gadać....

http://www.suwaczki.com/tickers/1usakrhmdembn5yu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18viijjczi.png

Odnośnik do komentarza

Aniołku mój lekarz raczej nie należy do zwolenników długo przeterminowanych ciąż, tak do 5 dni i stara się pomóc- a że idzie na urlop 5 sierpnia to dlatego kazał mi przyjść do szpitala gdzie ma dyżury żeby sie mna zaopiekować i ewentualnie jak nic nie ruszy to przekazać mnie swojemu koledze - jest bardzo opiekuńczy, bardzo sa dla niego ważne jego pacjentki (3 sierpnia ma dyżur w szpitalu, właśnie)
A oprócz tego moja szyjka jest sztywna, długa nic ja nie ruszyło, nawet skurcze przepowiadajace które pojawiały sie juz od maja, podejrzewa dystocje szyjki - może to tez jest powód dla którego chce mnie miec na oddziale.

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

Aniołku ja również gratuluje szybkich ruchów oby były coraz częstsze :) Ja poczułam ruchy 16/17tc to tez podobno szybko jak dla pierworódki, a Ty masz juz dzidzie wiec nie dziwie sie że tak szybko poczułaś maluszka :)

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

oby laura - o ile nie pracuje u skonczonych skur*** to puszcza... a moze akcja zacznie sie w wieczorem lub w nocy to tylko wykona rano telefon o urlop na zadanie i wyjasni dlaczego :)
u nad tak było i było ok... i o ile jego pracodawcyh nie lubia jak pracownik bierze wolne to wtedy bez problemow mu dali :)
zreszta z przepisow kodeksu pracy mezowi przysluguja 4 dni urlopu na zadanie, a porod to nie byle jaki powod.

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Monia jest taka szansa że mój mały będzie gigant - to sie kiedyś okaże, chciałabym żeby to nastąpiło w tym tygodniu - w końcu dzisiaj jest 23 więc zostało 8 dni do TP a 12 dni do stawienia sie w szpitalu. Jeżeli Tymon będzie czekał do 3 sierpnia to jak nic będzie miał 4 kg - tak mi się wydaje :)

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

--------------------------------------------------------------------------------

Po krotce tak jak wam Monia pisla 020-tej odeszly mi wody i odrazu skurcze co 5 min do 2-giej kazali mi spacerowac bo rozwarcie stalo w miejscu po 2-gie bylo 5 cm i na porodowke zneczulenie i podlaczyli mi ktg i kroplowki na rozwarcie o 7-mej bylo dopiero 7 cm a o 16-tej 9w sumie caly czas spalam to znieczulenie to super sprawa ja po 4 godz skorczow mialam dosc ale dostalam goraczki i puls malej byl slaby zdecydowali o cesarce mala byla owinieta pepowina 0 17.30 cesarka 18-ta juz po wszystkim cala akcja porodowa trwala 22 godz z hakiem rana bolala 1,5 dnia teraz juz ok mala ma zoltaczke ale slaba sama zwalcza codziennie przychodzi polozna a z ciekawostek to w zyciu tyle nie wymiotowalam co przy porodzie tylko pilam i haftowalam rozwarcie na 9cm a ja z workiem na pysku i nawet zartowac mialam sile a naciecia prawie wcale nie widac na wadze jeszcze nie bylam
Dziekuje wam kochane to bylo chyba najdluzsze kciukowanie pewnie odciskow sie nabawiliscie.-)
dodajcie prosze zdjecie malej na 1-szej stronie to w zoltym kubraczku

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9vcqglid2b5vh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/0d1ycsqvcmwdw28t.png

Odnośnik do komentarza

ANIUŁKU u mnie cisza ... wczoraj poskakałam na piłce coś troszkę podbrzusze pobolało kilka razy twardniał brzuszek i cholerka cisza ...;/
w nocy ze 2-3 skurcze takie średnio bolesne i nadal nic... dzis może uda mi się M na łódki wybrać albo rowerki wodne to sobię popedałuję może coś ruszy :) i oczywiście dziś też nadal będę molestować piłkę ;p hahaha:smile_jump:

http://www.suwaczki.com/tickers/1usakrhmdembn5yu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18viijjczi.png

Odnośnik do komentarza

Aniolek lysego w 28 tyg ciazy podczas podrozy odeszly mi wody, trafilam do kliniki w Berlinie.A dlacezgo odeszly , nikt nie umial odpowiedziec poprostu nie wytrzymal pecherz plodowy lub maly przebil :P nie bylo akcjii porodowej , w resztce wod maly czul sie dobrze i chcieli mnie przetrzy,ac do 34 tyg ale po 5 dniach wdala sie infekcja i zadecydowali o cc i tak w 29 tyg przyszedl na swiat Oskarek ...
w szpitalu spedzilismy 37 dni...
ogonie jest dobrze, jestesmy pod opieka specjalistow, glowke ladnie trzyma tylko nie chce sie usmiechac :(((nadal czekam na usmiech do mamy :)
aaaa i wazy juz 5 kg :P:P

http://www.suwaczki.com/tickers/961lroeqi2ba9vfo.png

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9gu9re6cle2yb.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044053980.png?4027

Odnośnik do komentarza

Aniołku mnie dzisiaj strasznie i w nocy i teraz boli podbrzusze i czuje ucisk na odbyt, ale nic poza tym, zero skurczy, czy twardnienia - po prostu cisza, mały jak nie zechce wyjść do 30 lipca to 3 sierpnia zaczną mu powoli pomagać lekarze :)
Dzwoniłam wczoraj do lekarza i pani która pracuje u niego w rejestracji mierzy nam ciśnienie itp wzięła ode mnie nr telefonu, wyciągnęła kartotekę i powiedziała ze skonsultuje z lekarzem, jeżeli będzie potrzebne skierowanie to zadzwoni a jeżeli nie będzie potrzebne to nie będzie dzwonić - nie zadzwoniła :) więc normalnie 3 sierpnia stawiam się na izbie położniczo-ginekologicznej i czekam na przyjęcie :)

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...