Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2011


kikarika

Rekomendowane odpowiedzi

hej hej Magart dobre wiesci przynosisz :d bardzo sie ciesze ze synek zdrowy :D a z waga nigdy nic nie wiadomo jak sie urodzi bedziecie mialy czarno na bialym co pod sercem nosimy :D
ja bym chciala juz ucalowac te male stópki co mnie tak bardzo mocno kopią:dzidzia:. od wczoraj daje mi Karolcia niezle popalic,wczoraj wieczorem byla dyskoteka w moim brzuchu a co najgorsze nie taka krotka bo meczylam sie do 1 w nocy, moj Mariusz spal smacznie z reka na brzuchu i wielkie harce córci go nie obudzily ani na chwile, nawet czulam nagle uciski na nerwy przy kregoslupie, nie potrafie wam opisac odczuc, masakra bol, no i bol brzucha taki lekki jak przy okresie, bo ja okresy bardzo powaznie przechodzilam czasami z utrata swiadomosci z bolu, ale te byly tylko lekkimi skurczami i przechodzily po jakims czasie, moze poprostu mnie tez na perzerz mocniej naciskala... zaczelam sie nawet zastanawiac czy tak energiczne wiercenie jest prawidlowe, i czy jej sie tam krzywda jakas nie dzieje,,, dzisiaj tez mialam silne kopniaki... no ale mowie do niej ciagle i glaszcze ja , uspokaja sie na chwile ale doslownie na chwile :D

z zakupów musze jeszcze rozejrzec sie na rożkiem , czy jak to sie fachowo nazywa?
mam nadzieje ze macie przyjemny wieczor :)
pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73tfnpgq9m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/39f8egz2f923dis0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bwskjoak0xoyof.png

Odnośnik do komentarza

Magart cieszę się że maluszek zdrowo rośnie, nasz synek też miał być wielkoludem z wagą ponad 4 kg a okazało się że ważył 3,520. Maleńki nie był ale największy też nie także nigdy nic nie wiadomo.

Marlesia my używaliśmy prawie od samego początku oilatum i używamy go do tej pory(teraz mydełka). Rzeczywiście nie trzeba już smarować maluszka oliwką ani balsamami bo skórka ślicznie wygląda po samej kąpieli. Więc problem z zżółkniętymi ubrankami jest z głowy ;)

Gosha może to były po prostu skurcze przepowiadające, jeśli to byl ból przypominający ten przy miesiączce( ja bóle prawie identyczne z miesiączkowymi miałam podczas porodu tak do rozwarcia na 5cm), na wszelki wypadek możesz powiedzieć o tym swojemu lekarzowi.

A tak na marginesie do pupci polecam bepanthen u nas sprawdził się w 100%. Rewelacja też jeśli chodzi o gojenie poranionych brodawek.

http://www.suwaczki.com/tickers/o148anlit5r8rfbd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148p07wmu9nk4xd.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/032/032202950.png?8755

http://www.fotografia.slubna.com.pl/suwaczki/2008-05-10/09.jpg

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81684f33c87667973.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Brzusie kochane:)
A mnie dzisiaj naszło i wyprałam wszystkie ubranka, a część już poprasowałam. Ale jak widzę tę całą resztę na dwóch suszarkach i balkonie to trochę mnie to przeraża ile jutro będę mieć prasowania:/
Z M. kupiliśmy już tapety do pokoju, a dzisiaj zamówiliśmy wykładzinę. Jeszcze tylko farba, nowa lampa i można ruszać z remontem:D
Powiedzcie mi dziewczyny, czy można w jakikolwiek sposób zlikwidować plamy po oliwce, czy już w ogóle nie da rady?
A i dołączę zdjęcie, ktore dzisiaj z nudów sobie zrobiłam, tylko trochę niewyraźna jestem:)
Pozdrawiam Was cieplutko*

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9czbmhlxsay1fs.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045043980.png?3956

http://s3.suwaczek.com/20090620640119.png

Odnośnik do komentarza

ewelinka23poznan prześlicznie wygladasz :) :D
gosha Oj mi nasz Malutki też czasami daje popalić aż brzusio boli tak sie wierci i rozpycha :D ale i tak to jest najcudowniejsze uczucie na świecie :) mój lekarz mówił,że to jest normalne,że dzieciątko czasami jest aż za bardzo ruchliwe i nie ma czym sie stresować :D gorzej by było gdyby przestało sie ruszać :) więc nie zamartwiaj sie napewno jest wszystko wporządku :D
kikarika Bepanthen też słyszałam,że jest dobry na brodawki :D

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczeta.

Chwile mnie tu nie bylo...

Opowiem Wam cos :) dzis jest to moze "smieszne" ale ile nerwow i łez stracilam to lepiej nie mowic.

Na poczatku ciazy polozna wpisala w moja karte ciazową grupe krwi i powiedziala,ze najlepiej gdybym dolaczyla go do karty w oryginale (tak,zeby bylo poswadczone w razie potrzeby).

Problem w tym,ze nie moglam cos znalezc tej katki wiec postanowilam zrobic nowe badanie na grupe.
I tak moja grupa krwi 10 lat temu to Arh +
Obecnie Arh - !!!

Nie bede juz pisac jakie opinie w tym temacie uslyszelismy.

W kazdym razie postanowilam to sprawdzic i tak pojechalismy na badania prenatalne do kliniki w Katowicach i tam przy okazji pobrali mi krew.
I co wyszlo???? Arh+ !!!

Nie pozostalo nic innego jak wyjasnic sprawe w Centrum Krwiodawstwa...
Pobrali mi 3 probowki krwi.

Wczoraj odebralam wynik. Moja grupa to Arh - !!!

Mowie Wam, osiwiec mozna albo zeswirowac! albo po prostu urodzic z tego wszystkiego.

W poniedzialek ide na konsultacje co dalej...
W takim przypadku moze dojsc do konfliktu z dzieckiem. Zapewne podadza mi lek przy/po porodzie.

Wyobrazacie to sobie? przez caly czas zyje w swiadomosci,ze mam Arh+ a tu nagle sie dowiaduje ze wrecz przeciwnie.
SZOK!

Kto wie,czy wlasnie to nie bylo powodem moich 2 wczesniejszych poronien :(
Dlatego tym bardziej uwazam,ze to cud,ze donosilam tą dzidzie do 32tyg i wierze mocno,ze dotrwam do szczesliwego rozwiazania.

Czego i Wam zycze!

http://www.suwaczki.com/tickers/xrotk0s3tgh19f07.png

Odnośnik do komentarza

kropla Ale akcja...jeszcze nie słyszałam, żeby takie dziwne wyniki wychodziły... Mam nadzieję, że nam dobrze oznaczyli Rh (oboje minus)... A jakie Rh ma Tatus Twojego malenstwa?

ewelinka23poznań Wyglądasz świetnie :) Taki słodki brzuszek ja miałam chyba w 5-6 miesiącu :)

kikarika Oby było tak jak napisałaś, bo ja na samą myśl o rodzeniu 4 kg wpadam w panikę :o_noo:

A ja się cały weekend relaksuję... Miałam się za coś zabrać dzisiaj, ale zwlekliśmy się z łóżka o 11.00 nowego czasu, zjedlismy sniadanie, mi się coś słabo zrobiło i zaś leżę. Ale planujemy spacer przed obiadkiem:smile:

I takie pytanko z wiedzy o noworodku...jak nam się szkrab urodzi z pazurkami to co robimy? Od razu jak tylko bedzie mozliwosc to cap Małego i rachu-ciachu?:nie_mam_pojecia:

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

ewelinka23poznan super zdjęcie i brzuszek taki zgrabniutki masz. Mi niestety pokazały się nowe rozstępy, bo brzuch to mam bardzo wysadzony do przodu, ale tak sobie myślę, że to bez znaczenia mając dwójkę cudownych dzieciaków i kochającego męża.

kropla Współczuję Ci takiego zamieszania i tej niepewności. Mam nadzieję, że wszystko się szybko wyjaśni i dzieciątko jeszcze dłużej posiedzi w brzuszku.
A tak swoją drogą to ktoś powinien odpowiedzieć za taką pomyłkę!

U mnie mój maluch ostatnio przestał wariować.Jeszcze jakieś trzy tyg. temu szalał jak nie wiem, a ostatnio się uspokoił, chyba ma już mało miejsca w brzuchu. W zamian za to bardzo często twardnieje mi brzuch no i czasami w nocy bóle, że nie mogę się ruszyć, a rano jak wstaję to że tak powiem "mokro" jakby się wody sączyły.
Mam nadzieję, że w 38 tyg. urodzę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoi99r3z1q.png
http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jkcbqbxtu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanli5wu02oh6.png

Odnośnik do komentarza

Witam brzusiowe Mamusie :)
Ja juz urodziłam coreczke w czwartek o 13.30 w 34 tygodniu i ma problem z pluckami nie umie sama oddychac i lezy corka w inkubatorze i ma zoltaczke ale to normalne u wczesniakow. Juz tak sie martwie moja coreczke ze szok ale pediatra powiedziala ze moze na swieta bedzie w domku ale to moze :( :(
Miałam cesarke bo corce tetno plodu zanikalo na ktg i po cesarce 6 dni trzeba lezec ja leze do srody w srode do domu a niunia zostaje w szpitalu i codziennie pokarm bedzie trzeba jej dowozic a mnie juz tak cycki bola ze szok :(
Widze ze mnie troche ominelo ale jak dojde do siebie to przeczytam ze 3 strony :)
Trzymajcie cie :*

Odnośnik do komentarza

marlesia Ja jestem tak z 3 tygodnie przed Tobą a też już mi dokuczają skurcze...najczęściej te bezbolesne, ale od kilku dni noc bez pobudki się nie liczy. Nie dość, że boli brzuch to jeszcze plecy, dzisiaj się musiałam nieźle napracować, żeby zmienić pozycję, rozmasować plecy i móc spokojnie spać dalej. Masakra, że tak wcześnie się zaczęło...No, ale cóż zbliżamy się do finishu:woow:

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

EWUSIA GRATULACJE!!!

Kochanie trzymam kciuki za Twoją córeczkę i jestem przekonana, że wszystko dobrze się skończy! Życzę Ci żeby nabierała zdrówka, sił i żebyś jak najszybciej mogła ją zabrać do domku. Trzymaj się mocno i pisz do nas co tam u Was słychać!
Moja kumpela urodziła pod koniec szóstego miesiąca, mała miała 900g wyszła jak przybrała do 1600g. Teraz ma 4 latka i jest małym wesołym zbójem!

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Ewusiu Gratulacje :D
Nie martw sie napewno wszystko będzie dobrze :) :D moja koleżanka niedawno urodziła córeczka w 35 tygodniu z tego samego powodu co ty i też właśnie miała cesarke i jej niunia leżała w inkubatorze i ta jej dwa razy dziennie mleko dowozila i malutka około miesiąca leżała w szpitalu...A teraz malutka ma 3 miesiące i rozwija sie jak każde inne dzieciątko najważniejsze,że jest ZDROWA :D A ile malutka ważyła jak się urodziła???
marlesia Ja jeszcze nie mam rozstępów,ale myśle tak jak ty to nieważne czy będą czy nie najważniejsze,żeby nasze dziciaczki urodziły się ZDROWE :P :) :D

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

marlesia
W zamian za to bardzo często twardnieje mi brzuch no i czasami w nocy bóle, że nie mogę się ruszyć, a rano jak wstaję to że tak powiem "mokro" jakby się wody sączyły.


marlesia
mam ten sam problem, lekarz kazał mi brać nospę i dużo leżeć ale to nic nie pomaga... trochę się boję bo do porodu jeszcze prawie 9 tygodni... mam nadzieję że będzie bobrze

Odnośnik do komentarza

Ewusia GRATULUJE Tobie i trzymam kciuki za córeczke. Do Świąt juz niewiele zostalo i za chwile bedziecie sie juz w pelni cieszyc swoim Szcześciem! :)

Magart Moj Mąż ma Rh+
Dzis ide do lekarza, wieczorkiem dam znac co dalej...

Od razu zapytam co moge brac na moje gardlo.Boli jak nie wiem.A tak o siebie dbam.Nie sadzilam,ze sie jeszcze przed porodem rozchoruje :(

A co do dlugasnych paznokietkow u nowo narodzonego dzidziusia...ja wezme do szpitala rekawiczki "niedrapki" ale bede miala rowniez cążki i ciachne pazurki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/xrotk0s3tgh19f07.png

Odnośnik do komentarza

Z bolącym gardłem to jest generalnie duży problem. Po konsultacji z ginekologiem w styczniu ssałam Sebidin, psikałam Tantum Verde i płukałam gardło 3 razy dziennie mieszanką (szklanka przegotowanej wody, 3 łyżeczki wody utlenionej, parę kropel jodyny i parę kropel kropli miętowych do smaku). A skończyło się i tak antybiotykiem... Ale spróbuj, zawsze warto spróbować sobie pomóc. Ogólnie można jeszcze zastosować Homeovox (homeopatyczny, gdy występuje chrypka i zanik głosu) lub Propolki (smaczne, podnoszą ogólnie odporność, ale w takim lżejszym bólu). Można też płukać gardło zaparzoną szałwią (akurat tego nie próbowałam). Powodzenia! Szybkiego powrotu do zdrówka!

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Moja corcia wazyla 2720 i miala 49 cm w 34 tygodniu wiem ze bedzie wszystko wporzadku jestem dobrej mysli. Dzisiaj dostała żółtaczki ale wyjdzie z tego ale ja wam powiem ze je jak opentana he :) Ma to po mamusi a tak to ojca corcia :) Polozna mowi ze nie bylo widac ze to wczesniak bo ladnie wazyla :)
Dziekuje bardzo wszyskim .

Odnośnik do komentarza

Ewusia ogromne gratulacje i dużo zdrówka dla Kasieńki!!!!

Na pewno wszystko będzie dobrze, trzymam za malutką kciuki.

Kropla nieźle z tymi badaniami krwi, ja to bym się nieźle wkurzyła.

Marlesia współczuję tych bóli, też bym chciała urodzić tak z tydzień tydzień przed terminem, bo w porównaniu z pierwsza ciążą ta daje mi w kość dosłownie rzecz ujmując:)

http://www.suwaczki.com/tickers/o148anlit5r8rfbd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148p07wmu9nk4xd.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/032/032202950.png?8755

http://www.fotografia.slubna.com.pl/suwaczki/2008-05-10/09.jpg

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81684f33c87667973.png

Odnośnik do komentarza

Ewusia e to bardzo duża dziewczyna :D mojej koleżanki co ci pisałam to w 35 tygodniu ważyła tylko 1500g i lekarze czekali aż przybierze do 2 kg,żeby ją wypuścić do domciu... To twoja napewno wcześniej wyjdzie :) :D
kropla Ja mam wlaśnie z M. konflikt serologiczny i lekarz kazał mi w 28 tygodniu robić badania na te przeciwciała czy przypadkiem sie nie wytworzyły i wszystko OK wyszlo.A jak dzieciątko będzie miało po tatusiu grupe krwi czyli na "+" to podaja po porodzie zastrzyk a jak po mamusi to nie będą dawali nawet tego zastrzyku :)

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

Ja juz doszlam do siebie jutro mi szwy sciagaja albo przez znieczulenie w kregoslup to glowa mnie boli bardzo i lekarz powiedzial ze bedzie bolec do 2-3 miesiacy :( Własnie zanioslam Kasi mleczko i je :) Ale caly czas sciagam pokarm dla coreczki ale taka mala a taka slodka ludu warto bylo dac sie pokroic i potem 2 dni cierpiec ale warto dziewczyny :)
Jak bedziecie pakowac torby to zapakujcie laktator odciagacz do piersi bo to potrzebne bo nawet jak dziecko ma zoltaczke i bedzie na lampach to pokarm musicie sciagac :)
W srode jak wyjde to sie odezwe do was:) Pozdrawiamy i trzymajcie sie

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...