Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2011


kikarika

Rekomendowane odpowiedzi

Magart czytając Twój post szeroko otworzyłam oczy ze zdumienia. Na Twoim miejscu chyba jednak zdecydowała bym się na zmianę lekarza. Nie mogę pojąć co ten facet chciał osiągnąć rzucjąc w Twoim kierunku takie komentarze. Ale fajnie że sprawę mieszkanka macie już z głowy. Szkoła rodzenia to rzeczywiście fajna sprawa, mnie najbardziej podobało się to że moglismy wejśc do sali porodowej,ogólnie zapownać się ze szpitalem i częścią personelu. Dzieki temu w tym stresującym momencie nie czułam się zagubiona w nowym miejscu.Tym razem będę rodziłam w innym szpitalu i tez wybieramy się do szkoły rodzenia z tych właśnie powodów.
Co do imienia to jestem na etapie Michasia, choc na początku byłam przekonana że będzie Adaś potem Alanek, Szymonek jeszcze Patryk. Więc może mi się jeszcze zmienić, na szczęście mąż jest otwarty na moje propozycje.

Marlesia też sie zastanawiam nad tym która z nas pierwsza się rozpakuje. A jak Wam wychodzą terminy z pierwszego usg bo mnie na 13 maja więc 2 dni po tym z OM.

Napiszę jeszcze że zamówiliśmy X landera xq i dzisiaj M jedzie go odebrać. Kupilismy samą spacerówkę i wydaje mi się super ale muszę go jeszcze dokładnie obejżeć w domku.

http://www.suwaczki.com/tickers/o148anlit5r8rfbd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148p07wmu9nk4xd.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/032/032202950.png?8755

http://www.fotografia.slubna.com.pl/suwaczki/2008-05-10/09.jpg

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81684f33c87667973.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :D
Ja dzisiaj odebrałam badania i chyba są dobre heh Na czczo glukoze miałam 81 a po dwóch godzinach spadła mi do 91 to myśle,że chyba dobrze,ale zobaczymy co powie lekarz w czwartek :P już nie mogę się doczekać wizyty :D
Magart Ja też na twoim miejscu zmieniłabym lekarza,ja jak do swojego chodze to aż mi się chce iśc bo jest naprawdę fajny...A ten twój to jakiś dziwny jest :( A co do imienia to od dawna wiemy,że będzie MICHAŚ :D
kikarika Mi termin równo na 18 maja wychodzi tak jak według OM

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

z pierwszego usg wychodzi mi 14 maj a z drugiego 7, co do wizyty u lekarza to mam z moim tak jak Magart, jestem umowiona na srode ale strasznie sie boje isc bo na wejsciu trzeba stanac na wage i na pewno dostane po lbie chociaz calkowicie mieszcze sie w normie to po wyjsciu na pewno bedzie placz po ochrzanie od doktora, zle mi z tym ale oprocz tej jednej rzeczy lekarz jest cudowny wiec zaciskam zeby

http://www.suwaczki.com/tickers/ug379vvj8kcgyt99.png

Odnośnik do komentarza

czesv dziewczyny
ja tez dlugo sie nie odzywalam ale wyjazd i takie tam troche mi zabraly czasu, zreszta chcialam jak najmniej siedziec przed komputerem. mialam wizyte i wszystko w porzadku, serce mozg pepowine lozysko wszystko prawidlowe, ponad 40 minut siedzialam w abinecie ale przynajmniej wiem za co place :) jestem bardzo zadowolona ze wszystkich wiadomosci , bo sa dobre :D plec potwierdzona wiec na 200 % bede miala corke i nawet wybralismy imie :) bedzie Karolina. jesli nikomu sie nie odwidzi ale jak narazie twardo podjeta decyzja :)
mnie choroba łapie :((( i sie wcale z tego faktu nie ciesze, faszeruje sie malinami cytryna, na gardlo tantum verde i do nosa areozol acatar fast ktorty mozna brac w czasie ciazy i karmienia :)
jutro ostatni dzien w polsce. w srode juz wracam na swoje, i do porodu bede juz na wyspach, wiec dluga podroz przede mna :)

trzymajcie sie dziewczyny w te moroze dni i noce!!!! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73tfnpgq9m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/39f8egz2f923dis0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bwskjoak0xoyof.png

Odnośnik do komentarza

hej, hej
Magart napiszę Tobie mój nr tel w prywatnych wiadomościach, i jeśli nie będzie Ci to przeszkadzać wezmę Twój (więc zawsze chociaż smska się napisze). Tak sobie myślę, że może laptopa wezmę ze sobą, ale nie wiem, czy nikt się nie przyczepi.
Super, że macie już swoje mieszkanko, a szybko zleci jak będziecie mogli się już przeprowadzić :) Z tym lekarzem to nie za ciekawie, ale jeśli zdecydujesz się zostać u niego to obowiązkowo kolejne wizyty z mężem, może wtedy dziad powstrzyma się od głupiego gadania, a Ty unikniesz stresu.

Mi z pierwszego usg wyszło na 4maj, ale za to teraz to 26 kwiecień wychodzi, bo dzieciaczek dosyć duży podobno. No i czekamy na Marcela (przynajmniej na razie, ale może coś się jeszcze zmieni).

Ja wczoraj byłam u lekarza ze względu na straszny ból głowy od niedzieli. Internista nic nie widział niepokojącego i kazał brać apap 3xdziennie. Zadzwoniłam dla pewności do gin i zaprosiła mnie na dodatkową wizytę wieczorkiem, a do tego czasu rozwinęło się chorubsko, temperatura i ból w klatce piersiowej. Maluszka obejrzała, łożysko ok, wody czyste no i malec waży 1749g. Teraz jestem na antybiotyku i głowa już tak nie boli, chociaż słabo się czuję. Teraz zmykam się wygrzewać do wyrka, bo Miłosz u teściów nocuje na kilka dni :)

trzymajcie się cieplutko, bo nas jest strasznie zimno

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoi99r3z1q.png
http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jkcbqbxtu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanli5wu02oh6.png

Odnośnik do komentarza

marlesia Pisz śmiało na priva. Chętnie zostanę łącznikiem :) Zdrowiej szybciutko!

Wszystkim Wam dziękuję bardzo za wsparcie w sprawie lekarza. Wczoraj długo rozmawialiśmy z mężem i prawdopodobnie zdecydujemy się na zmianę lekarza a także szpitala (co z tego wyjdzie to jeszcze napiszę). Długo wybierałam prowadzacego, tego znałam już wcześniej i przez 5 wizyt złego słowa nie mogłam powiedzieć. Ale na każdej z nich był mój mąż. Wtedy poszłam z problemem ponad tygodniowego zaparcia, którego niczym co jest bez recepty nie byłam w stanie przewalczyć. Opijałam się litrami wody dziennie wiec sie nie dziwie, ze na wadze wyszlo duzo. Usłyszałam wiele, że robię dziecku krzywdę, że pewnie obrzeram się jak świnia albo jem bardzo kaloryczne posiłki. Na moje tłumaczenia z czego mogl sie taki przyrost wagi wziac stwierdzil, ze takie tlumaczenia moge zachowac sobie dla meza. W sprawie dolegliwosci uslyszalam, ze wiem co jest dostepne w aptece. Po 5 dniach od wizyty udalo mi sie pozbyc problemu (sliwki, sliwki, sliwki, banany, banany, banany i jeszcze wiecej sliwek), zeszla tez woda z organizmu i obrzeki. Na wadze 3 kg mniej czyli przyrost masy w ciagu miesiaca 1kg a nie 4... Moj Maz sie powaznie zdenerwowal, bo wie, ze jem racjonalnie,zdrowo i stwierdzil, ze głodzić w ciąży mi się nie pozwoli. Pojechal do tego lekarza i uslyszal, ze mi sie cos przeslyszalo albo wymyslam. Przykro mi, bo wiadomo, ze kazdy stara sie zapewnic sobie i dziecku jak najlepsza opieke w czasie ciazy. Ale trudno, trzeba przeboleć i iść dalej.

Mi termin z USG wychodzi na 22 maja. Z OM mam na dwa dni wcześniej więc wydaje mi się to wiarygodne. Powoli zaczynam uprzatac szafki, zeby zrobic miejsce na rzeczy dla Maleństwa. Mam zamiar zabrać się pod koniec marca za szykowanie wyprawki.

Trzymajcie się cieplutko!

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Megart - straszny ten lekarz. Albo miał zły dzień, albo jest dobry tylko wtedy, gdy jesteś z mężem. Więc nie jest dobry...

Mnie termin z OM wyszedł 5 maja, a z ostatniego USG 6 maja :) Kolejne USG mam 14 marca więc może się coś zmieni, ale ja i tak coś czuję, że maleństwo wyjdzie wcześniej... zobaczymy. Podejrzewam, że bedę pierwsza lub jedna z pierwszych, które się u nas "wypakują" :D

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza

A moj termin
OM -22maj
USG - 17maj (ale zobaczymy co wykaze ostatnie moje badanie prenatalne 15marca)

Bede rodzic w Gliwicach i zastanawiam sie kiedy sie wybrac do szpitala z Mężem, zeby porozmawiac w sprawie rodzinnego porodu oraz osobnego pokoju po porodzie (bo jest tez taka mozliwosc).
Z tym pokojem to swietna sprawa - kobieta czuje sie tam naprawde komfortowo.
Minus jest taki,ze nie mozna go sobie zaklepac, bo wiadomo - ktora pierwsza urodzi Ta ma pierwszenstwo do tej sali ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/xrotk0s3tgh19f07.png

Odnośnik do komentarza

Natali witam i gratuluję!! Pisz do nas często, kiedy masz dokładną datę rozwiązania?

Magart myślę że lekarz który prowadzi ciążę powinien byc nie tylko specjalistą ale też osobą z którą można porozmawiać na kazdy temat a nie strsowac się każdym spotkaniem z nim, więc z całych sił popieram Waszą decyzję. A wagą sie nie przejmuj szybciutko zrzucisz po porodzie.

Cobra ciekawe czy sprawdzą się Twoje przypuszczenia, ja coś czuję że przenoszę z tydzien choć bardzo chciałabym urodzić kilka dni przed terminem. Pierwszą ciąże przenosiłam tylko dwa dni a i tak strasznie denerwoałay mni teksty typu co ty tu jeszcze robisz już dawno powinnaś urodzić itd...

Jeśli chodzi o pojedyńczy pokój po porodzie to ja przy synciu tez początkowo chciałam taki "wynająć" ale po pierwszym dniu zmieniłam zdanie. Po pierwsze dlatego że kiedy musiałam iść do łazienki( w tym pojedyńczym pokoju nie było oddzielnej łazienki) wiedziałam że któraś z dziewczyn zerknie na mojego maluszka a po drugie kiedy dzieciaczki spały mogłyśmy sobie pogadać i nie nudziło mi się.

http://www.suwaczki.com/tickers/o148anlit5r8rfbd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148p07wmu9nk4xd.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/032/032202950.png?8755

http://www.fotografia.slubna.com.pl/suwaczki/2008-05-10/09.jpg

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81684f33c87667973.png

Odnośnik do komentarza

Hej Brzucholki:)
Natali1981 witamy w gronie Majóweczek :)

Ja co do pokoju to też nie jestem przekonana. Nie myślę o tym, bo pierwszy raz jak rodziłam to nie miałam nawet takiej szansy ze względu na cesarkę. Na sali leżały jeszcze ze mną 3 dziewczyny po cesarce i wszystkie miałyśmy te same problemy "poporodowe" i można było pogadać i było nam raźniej. Ja wtedy trafiłam bardzo dobrze, bo te kobitki co ze mną leżały już miały dzieci i zawsze jak coś nie wiedziałam to mi pomogły, podpowiedziały i w razie prysznica, czy wizyty męża zerknęły czy maluch nie płacze.

No a ja sobie leniuchuję i wygrzewam się w łóżeczku, aż mnie wszystko boli, nawet palce od stóp hehee

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoi99r3z1q.png
http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jkcbqbxtu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanli5wu02oh6.png

Odnośnik do komentarza

marlesia
kropka0605 Ciebie również witamy :)
Mam nadzieję, że podczytywanie się skończy i zaczniecie pisać z nami regularnie, bo to fajna sprawa móc się podzielić swoimi problemami i radościami :)

Dokładnie tak :D Fajnie porozmawiać, porównywać i pożartować. Ciąża to dłuugie 9 miesięcy oczekiwania i fajnie spędzać ten czas z Wami :) Każda przechodzi i przeżywa to inaczej, więc zapraszamy do udzielania się nowe koleżanki :D

Po porodzie mam nadzieję, że będziemy w tym samym gronie (lub powiększonym) rozmawiać już o problemach i radościach związanych z porodem, połogiem i dzieciątkiem :D

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza

kropka0605 Natali1981 Ja też serdecznie witam. I dołączam się do opini żeby pisać i pisać i pisać. Bardzo miłe doświadczenie i ile wsparcia od Dziewczyn :)

Jeśli chodzi o osobny pokój po porodzie to ja też bym się nie zdecydowała, bo nie potrafiłabym zostawić Maluszka nawet na pół minuty samego. Także będę sobie ceniła towarzystwo innej Mamy, która jakby co to serknie jak wyjdę na przysłowiowe siku.

Słucham właśnie o porodach domowych, które mają wejść od kwietnia. Może następnym razem kto wie.

A tak w ogóle to powiedzcie mi czy Wy też macie już bóle brzucha (dół + bezbolesne skurcze) i bóle spojenia łonowego/pachwin? Wiem, że to normalne, ale kurde żeby już teraz, tak wcześnie?

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Magart
kropka0605 Natali1981 Ja też serdecznie witam. I dołączam się do opini żeby pisać i pisać i pisać. Bardzo miłe doświadczenie i ile wsparcia od Dziewczyn :)

Jeśli chodzi o osobny pokój po porodzie to ja też bym się nie zdecydowała, bo nie potrafiłabym zostawić Maluszka nawet na pół minuty samego. Także będę sobie ceniła towarzystwo innej Mamy, która jakby co to serknie jak wyjdę na przysłowiowe siku.

Słucham właśnie o porodach domowych, które mają wejść od kwietnia. Może następnym razem kto wie.

A tak w ogóle to powiedzcie mi czy Wy też macie już bóle brzucha (dół + bezbolesne skurcze) i bóle spojenia łonowego/pachwin? Wiem, że to normalne, ale kurde żeby już teraz, tak wcześnie?

Magart ja mam takie bóle i to jest normalne. Czasami mylę, że dzieciątko już się pcha na świat, bo tak nisko go czuję jakby już wychodził no i do tego twardnienie brzucha daje dziwne uczucie.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoi99r3z1q.png
http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jkcbqbxtu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanli5wu02oh6.png

Odnośnik do komentarza

Natali1981, kropka0605 ja również witam was serdecznie w naszym gronie :)

Magart ja też mam bóle spojenia łonowego już od dłuższego czasu przeważnie wieczorem czasami nawet nie mogę zmienić pozycji, ale mój gin mówi że to całkiem normalne :)

Ja mam termin z OM na 23 maja a z pierwszego usg na 25 maja,natomiast na ostatnim usg wyszło że na 15 maja, więc kto wie kiedy moja mała zdecyduje się na wyjście :)

A jeżeli chodzi o poród to trochę się boję jak to wszystko będzie!

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4p9eiwek6f.png http://s2.pierwszezabki.pl/044/0441479a0.png?5489

Odnośnik do komentarza

Kurczę Dziewczyny terminy nam się zbliżają wielkimi krokami...
Właśnie u Goshi zobaczylam 30 tydzien na suwaczku i wpadlam w mieszaninę paniki z ekscytacją...:lup:

Dywaguję na temat koszuli do porodu i do karmienia... Wiem, ze do porodu warto kupic jak najtansze, oddychające, ale mam dylemat z tymi rozpinaniami do karmienia... Doradzcie doswiadczone kolezanki czy kupic takie z rozpinaniem miedzy piersiami, w poprzek piersi czy po bokach? Ja zaczelam juz pakowac torbe do porodu. Wiem, ze wczesnie, ale poczulam wczoraj, ze musze zaczac sie pakowac no i zaczelam:) Bedzie czekac 3 miesiace, ale co tam :smile_jump:

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Hej kobitki ;D
Właśnie wruciliśmi z M. z wizyty u ginekologa i wszystko jest wporządku :D Lekarz powiedział,że to nie jest małe dziecko heh i widziałam Synka w 4d nawet nie wiedziałam,że mój ginekolog ma taki aparat do robienia USG jest prześliczny a nosek ma napewno po Tatusiu :))) :D Do tej pory nie chciał pokazać nam buźki a teraz prosze udało sie :P :D

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...