Majóweczki 2011

[aguska2205]

Hej kobitki
Dziękuje za miłe slowa
kikarika mężowi strasznie się podobała fryzurka powiedział ze wyglądam całkiem inaczej w dobrym sensie hehe
marlesia Krolek super jakbym widziała Michała jak cały czas dłubie w uchu hehehe nie wiem co im się w tym podoba
Siupka Nie ostatnio malowałam włosy na ciemny czerwony brąż on ma fajny taki odcień czerweni jak jest jasno
Ja też caly czas myśle o tej madzi i uważam ze chyba jednak matka coś jej zrobiła a później ściemniła ze jej upadła bo nie wierze ze z takiego niskiego upadku mogła by umrzeć a teraz nawet nie pamięta gdzie zwloki ukryła i napewnoi dobrą matka nie była ja nierozmuiem jak mogła byc z tą małą pół roku patrzeć jak się rozwija śmiej gawoży i wogóle a później najzwyczajniej ją zabić czy coś :((( ale niewiem jeszcze sprawa się nie wyjaśniła a to tylko moje przypuszczenia ale po co tą szopke z porwaniem robiła :(((

[nieobliczalna]

ZNALEŹLI ZWŁOKI MADZI :(((((((((((((

straszne!!!! tak mi szkoda tego dzieciątka :(((((((((( pieprzona idiotka ja zabiła :(

[siupka]

słyszalam :( to straszne.... szkoda mi tego dzieciatka.. w czym ono jej az tak zawinilo :(

....
Co gotujecie na obiad dzis? Musze cos zrobic na szybko dzis ale nie mam pomyslu heh.
Wczoraj byla kumpela u nas z synkiem. Jeny ale urwis, wrzeszczy, wszystko niszczy, zachowuje sie jakby mial ADHD masakra. Mam nadzieje ze Kacperek taki nie bedzie

[aguska2205]

Boże znaleziona ciało Madzi Ta su.a ją zabila pewnie Jezu tak mi tej malej szkoda :(((( chora idiotka ;/ jednak miałam racje niestety co to za matka :(((

[perditta1]

Aguska świetna fryzura,bardzo ci pasuje :)

Ja wczoraj cały dzień słuchałam o tej Madzi, serce mi pękało że taka mała niewinna istotka nie żyje, co za okrutna matka, ale coś nie gra w jej zeznaniach, coś nie do końca wierzę że to był wypadek. Przecież każda normalna matka robi wszystko aby uratować swoje maleństwo.

Natalka codziennie robi rano kupkę i siusiu na nocnik

[Magart]

peritta Ale fajnie. Powiedz jak sie do tej nauki zabralas, bo ja tez chce zaczac przyzwyczajac do nocnika.

marlesia Super zdjęcia ! WIdać, że nowy nabytek się sprawdza

U nas wczorajsze popołudnie w końcu spokojne, bez gorączki i z małą dawką marudzenia. Ale nocka już nie najlepsza.
Teraz mały łobuz śpi.
Miałam dzisiaj mieć poskładaną kuchnię na gotowo, ale o 8 zadzwoniła Mama, ze Tata nie przyjedzie, bo zmarła siostra mojej Mamy. Tak jak ciotki mi nie szkoda, tak przykro mi z powodu Mamy i Babci. No i jeszcze to, że znaleźli Madzię... Smutno mi z powodu tej dziewczynki... Zaraz niedaleko tego miejsca jest liceum, do którego chodzilam i basen na który nas co tydzien ganiali... Biedny Aniołek...

A tak w ogole to Darek chyba jednak przeszedł trzydniowke. Wczoraj dostał małej wysypki.. Wiec 3 dni temperatury i wysypka wychodziłaby trzydniowka, ale jesli tak to dosyć łagodna.... Z tego co wiem to raczej dzieci przy trzydniowce maja wysoką gorączkę i 3 dnia wysypkę... Darek ma parę krostek na pośladku (nie odparzenie)... Już sama nie wiem czy to zabki czy trzydniowka. A trzydniowke dzieci przechodza tylko raz?

[kropka0605]

aguska super Ci w tych włoskach:)

marlesia ale Karolek duży! eh zazdroszcze orbiterka... też by mi się przydał:) dużo zdrówka dla chłopców!

siupka Laura miała już kilka razy pobieraną krew...

perditta szybko się Natalka nauczyła robić do nocniczka:) fajnie:)

o małej Madzi też nie mogę przestać myśleć... jakim człowiekiem trzeba być żeby zrobić coś takiego własnemu dziecku! nie mogę sobie nawet tego wyobrazić!

[Magart]

Tak wlasnie zajarzylam, ze kropka mamy dzieci dokladnie z tego samego dnia

[marlesia]

Mi też strasznie smutno jak pomyślę o Madzi. Miałam nadzieję, że jednak ją sprzedali, porwali i nie dopuszczałam myśli, że Mała nie żyje. Dobrze, że ją znaleźli co będzie chociaż godnie pochowana. Mały Aniołek

Magart sprzęcik się sprawdza :)

[Magart]

Heh...od poniedziałku chyba będę musiała skończyć karmienie...
Smutno mi strasznie, ale już nie mogę czekać dalej z braniem leków, których przy karmieniu raczej brać nie można... Jeszcze skonsultuje to z konsultantką laktacyjną... Może chociaż mogłabym zostać przy nocnym karmieniu...
Kurde a ja tak lubię karmienie piersią...
Pocieszam się, że planujemy jeszcze jedno dzieciątko i mam nadzieję, że wtedy też uda mi się karmić.

[nieobliczalna]

wlasnie perditta jak nauczylas mala zalatwiania do nocniczka w tak malym wieku???

Magart- no to trudny czas dla ciebie.. pamietam jak mi bylo ciezko. Moja kumpela z pracy karmi malego juz 17 miesiecy!!! masakra troche za dlugo mi sie wydaje. maly biega chodzi mowi sam sobie pod bluzke wklada reke i mowi cycu cycu :/

Ja mialam dzisiaj mega nudny dzien-caly czas siedzialam z Majcia w domu bo Lukasz pojechal do pracy i jeszcze go nie ma :/

[marlesia]

Magart kiedyś trzeba to skończyć i myślę, że im dłużej się karmi tym trudniej. Ja też myślę o skończeniu, bo pokarmu mam już mało. Najgorsze jest to, że Karol jak nie dostanie cyca wieczorem to ciężko jest ze spaniem bo mm wogóle niechce.

Ja też powinnam brać leki na obniżenie holesterolu i lekarz kazał mi przyjść jak Karol skończy 6mc ale jakoś to przeciągam.
A co Ty za leki masz kochana?

[aguska2205]

Hej mamuśki
U nas nocka dobra tylko mąż mi nie dał spać ale to w dobrym sensie hehehee A my wczoraj w domciu siedzieliśmy wszyscy bo zimno :/ ale dzisiaj już mniej stopni jest naszczęście
nieobliczlna To długo twoja znajoma karmiła dla mnie za długo ale każdy inaczej chce i ma swoje zdanie na ten temat ehhh..
A ja dodaje pare fotek łobuza
pierwsze zdjęcie michał jadł obiad kasze gryczaną z sosemi kichną i ta kasza była wszędzie na dywanie,we włosach itp
Drugie zdjęcie to michaś rozmontowal listwe obok drzwi trzecie Michaś w lazieńce w miskach grzebie

[aguska2205]

I jeszcze pare na pierwszym myśle co tak cicho jest i szukam jego a on w dużym pokoju majstruje w szufladzie hehehe

[nieobliczalna]

Michałek to jest nasz forumowy agent spryciasz mały-wszystko juz chce otwierac, zobaczyc co w srodku :) swietny jest zobaczysz ze juz niedlugo ci zacznie chodzic bo ona taki szybki ze wszystkim :)

A my wstalismy-jestesmy juz po sniadanku. Musze skoczyc do biedronki po pampersy i pare rzeczy takze zaraz sie ubieram i jade.

[siupka]

Hej :)
U nas nocka ok. Kacper raz sie obudzil. Wczoraj gosci mielismy to posiedzielismy do 24.

CO do karmienia to moja ciotka karmila core do 2,5 lat. Heh.
Aguska - niezlego masz lobuziaka :) hehe

[kropka0605]

hej!

Magart Laurka i Daruś rzeczywiście są z tego samego dnia hehe

aguska nasza mała ma tak samo z tym jedzonkiem, jak kichnie to jest ono wszędzie hehe

ja niestety karmiłam Laurkę tylko 3 miesiące bo mała słabo przybierała na wadze mimo że często ją przystawiałam, lekarze "doradzili" żebyśmy przeszli na mm i to była chyba najgorsza decyzja bo Laura dalej przybierała tak samo... jak później błyskotliwie stwierdziła nasza pediatra: nie każde dziecko musi przybierać kilogram na miesiąc!!!

[siupka]

kropka - i juz nie dalas rady spowrotem jej karmic piersia?

Ja wlasnie Kacpra wykapalam i polozylam, o dziwo usnal sam w lozeczku co sie bardzo rzadko zdarza.. a wrecz w ogole. Musze jakos go nauczyc by sam zasypial..

Co do naszego kolejnego 10 zabka, no to widac biala kropke juz. Trojka dolna mu bedzie szla, ponoc strasznie te trojki wychodza.. eh.

[nieobliczalna]

hejka. jak tam po weekendzie? u mnie nudy.

siupka-Kacperek to jest rekordzista z tymi zabkami :)

Mojej małej chyba idzie druga jedynka bo znowu mamy troche marudzenia i pchanie łapek do buzki, no i gryzie wszystko co sie da :) wampirek mały :)

Uciekam sie szykowac do spania-jutro mam na rano do pracy :(

[marlesia]

aguska Michałek jak zwykle fajniutki :)

U nas też nudy. Chyba już wszystkich nas rozkłada.

[siupka]

U nas po weekendzie dobrze. Dzis ogolnie nudy. Heh.
Nieobliczalna - no pobija rekord nie ma co hehe :)
Dzis wpychal doslownie cala reke do buziaczka a pozniej mial odruchy wymiotne.
Dzisiaj nagle zaczal sie dusic nie wiedzialam co sie dzieje, i pozniej patrze a ten nie wiem z kad ale odkleil naklejke jakas i do buzi wsadzil. Łobuz maly.

Ja tez padam, ide zaraz spac.

[Annia2308]

Czesc :) Od wczoraj jestesmy w domu. Podroz dzieki Bogu przebiegla bez problemow, mamle przekupstwo w gorszych chwilach i Maly caly szczesliwy dojechal na miejsce. Siupka, Kacperek brawurowo dostaje zabkow. Niech Mu ta trojeczka wychodzaca nie dokucza wcale.
Marlesia, zdrowia! duzo zdrowia dla Was!

Ide spac, bo moj mezus juz sie kladzie, wiec dolaczam do niego :)) Do jutra dziewczyny :)) Dobranoc

[Annia2308]

dzien dobry, My na nogach juz od 6:30. Ciezko mi sie wstawalo, ale jak juz wstalam, to wszystko latwo poszlo, to co zwykle rano mam do zrobienia przy malym. Oczywiscie poranna kupnia musiala byc. A wiec do wanny marsz, wczesniej mleczko. Ja przy kompie, Maly w lozeczku, obkreca szczebelki i proboje sie na nich podciagnac, a powiem wam, ze juz nie raz wstal na wlasne nozki trzymajac sie barierki lozeczka. Dobry humor mamy od rana, wiec mam nadzieje zapowiada sie udany tydzien. Dzisiaj wybieram sie po nocniczek. Nie bede czekac dluzej z 1szymi probami. Szwagierka poradzila mi zuebym juz zaczela, bo ona swoich chlopcow, a ma ich dwoch, oduczyla robienia w pampka juz jak mieli 1,5 roku. Kazala mi Robcia sadzac po mleczku na nocniczku z rana i w ciagu dnia, na poczatku w pampersie a potem probowac bez. Mam nadzieje, ze sie z nim oswoi i wmiare szybko nauczy sie ''robic'' do nocnika. To na tyle, zbieram sie, ubieram nas i ide na spacerek :))

[aguska2205]

Hej kobitki u nas weekend fajnie minął wczoraj przyjechał chrzestny z dziewczyną i troszke wypiłyśmy piwka i fajnie było michaś poszedł spać a my jeszcze balowaliśmy po cichu heh
Annia2308 to dobrze że przyjazd minął dobrze :) I życze powodzenia w nauce sadzania na nocniczek ja jak już pisałam zaczne od roczku albo później bo dla mnie to za wcześnie ale to tylko moje zdanie :) A zresztą bym z rana nie zdążyła go posadzić bo jak tylko otworzy oko to robi odrazu kupke hehehe
siupka Ojejku to Kacperek nie długo będzie miał całe uzębienie
marlesia Ale to jakieś przeziębienie tylko???

[perditta1]

Magart ja zaczęłam małą sadzać na nocnik zawsze rano po przebudzeniu i w ciągu dnia również , w pampersy robi ale przeważnie siusiu bo jeszcze nie umie zawołać, jak do dej pory z kupką udaje nam się na nocniku.

U nas weekend minął spokojnie w sobotę przyjechała do mnie siostra i została do niedzieli to troszkę sobie posiedziałyśmy, mały relaks :)

Pozdrawiam i dużo zdrówka życzę