Majóweczki 2011

[marlesia]

nieobliczaln[/B]a potówki mogą schodzić nawet 3 tyg., tak było u nas. Życzę Wam pięknej pogody, ale najważniejsze są chwile razem spędzon, więc co ma być to będzie, najważniejsze, że razem.

Ja jak na razie nie myślę o wprowadzaniu nowych pokarmów, ale 5.08 idę na szczepienie to porozmawiam z lekarzem i zobaczymy co mi powie.

Ja wrzucam jeszcze kilka fotek z urlopu i naprawdę zmykam:)
http://parenting.pl/newattachment.php?do=manageattach&p=

[nieobliczalna]

Marlesia-super fotki-widac ze wyjazd udany :) a mały jak rosnie!

[siupka]

Super fotki! :)
Jeśli chodzi o pampersy, to chyba już większość spróbowaliśmy. I pozostaliśmy przy Dada z biedronki Premium, i nie dlatego że tanie, ale najbardziej nam spasowały. Z racji tego że młody mega dużo siusia. A one nic a nic nie przemakają.
Dziś mi tylko przemokły ale tylko dlatego że młody pobił rekord i spał od 18. Co prawda obudził się o 3 ale tylko go przytuliłam i dalej zasnął i wstał niedawno.
Więc pielucha była mega napompowana.

[Gość Ewusia]

Witam was kochane :)

Marlesia super fotki a twoj chlopczyk jest juz taki duzy ale przystojniaczek z niego :) Juz ladnie trzymam glowke do gory super :) Bardzo fajnie ze sie wam urlop udal :)

Co do pampersow to ja uzywam Pampers dlatego ze ta Dada to do dupy tylko zaloze i sru krostki i odparzenia na dupci, ale mam Dade bo kupilam ale jak wsadzam czopka to zaloze Dada i zaraz sciagne :) My dzisiaj u Mamy bo ja mam jazde 2 godziny a Kasia z Babcia :) My na urlop wybieramy sie w tym mieisacu moze za 2 tygodnie do Kazimierza Dolnego :)

Little black jaki slodziak z Janka, Jakie fajne ma wloski , kurcze czego moja Kasia nie ma takich :(:(

Milego dzionka Mamuski

[Magart]

marlesia Bardzo fajnie, ze Wam sie urlop udal - zdjecia super, Karolek to juz faktycznie kawal mężczyzny

little_black Jak się ma podać mleko modyfikowane tylko w sytuacji awaryjnej to wszelkie teorie typu: wprowadzania powoli/mieszanie ze starym mlekiem itp itd biorą w łeb, bo jak dziecko jest głodne i się drze to wytłumacz mu, że dostanie tylko np. 20-30 ml jak ono chce 100

Może się skuszę na wypróbowanie tych z Biedronki...w końcu wiele kasy nie stracę.
Wczoraj mieliśmy super dzień a dzisiaj znowu gazy... ale przynajmniej nie było ich 3 dni i troche odpoczelam. Co prawda Mały tyle sie wyspal w dzien, ze dzisiaj w nocy mialam obudke co 2-3h i nie bylo dluzszego spania, ale trudno. Mam nadzieje, ze uda mi sie go teraz uspic i utne sobie drzemke. Mezulek w pracy, potem jedzie do remontu, pogoda do dupy to chyba caly dzien spedze w pizamce i ewentualnie wezme sie za prasowanie.
Ok, Darek strasznie zaczal protestować z łóżeczka. Idę go utulić

[little_black]

magart pisalam tylko o probie calkowitego przejscia z naturalnego karmienia na sztuczne w kwestii dokarmiania masz calkowita racje dziecko nie moze byc glodne niewazne w jaki sposob je nakarmimy

[aguska2205]

little_black ja nierozumiem jak lekarka mogła ci powiedzieć,ze utuczyłaś dziecko nie ma czegos takiego jak utuczone dziecko przecież twój mały jak sie urodził to miał ponad 4 kilo to prawo szybciej przybierać na wadze :P ja spróbuje rozszerzać diete od 5 miesiąca bo do 6 to tak dlugo czekać heh :)
marlesia super zdjęcia cieszę się,że wyjazd się udał
nieobliczalna nam kiedyś ciocia kupiła te pampersy z biedronki i mi się nie spodobały co prawda maly nie mial żadnych odparzeń i wogóle ale one mi się kojarzą,ze są jak folia my teraz mamy jeszcze dokączyć paczke pampersów new baby 2 i zaczynamy już 3 jak sie te skączą heh bo małemu dupka troszke urosła :P :)
niewiem jak wy dziewczyny ale ja już mtej pogody mam dosyć cały czas pada prawie nawet nie moge nigdzie wyjśc z MIchałkeim :( ja chce troche słońca...A wczoraj małego pierwszy raz zostawiliśmy teściowej i pojechaliśmy na gielde do Zamościa... Jak wyjeżdzailiśmy to deszcz nie padał a w połowie drogi zaczął i jak zajechalismy do zamościa to wszyscy się już pakowali i nic nie kupilismy tylko mąż zdążył sobie buty kupić i kicha :((( ale nie poddamy sie za tydzień znowu jedziemy nalbo za dwa zalęży od pogody... A nie narzekam na teściową dobrze zajeła się małym i Michaś był bardzo grzeczny a tak wogóle wiecie co dziewczyny jak przyjechaliśmy z Zamościa nie było nas 4 godziny to mały jak nas usłyszał to zaczął tak śmiesznie sie odzywać i musieliśmy go wziąsc na ręce dopiero sie uspokoił i zaczął sie cieszyć heh A teściowa mówi,ze pierwszy raz coś taiego widzi,ze tak małe dzieciątko a już poznaje rodziców... a tak wogóle to cały czas o Malym myślałam strasznie za nim tęskniłam a nie było nas pare godzin doslownie to nie dla mnie takie rozstania heh UZALEŻNIŁAM sie od Niunka :) a teraz leży sobie w łozeczku i gada do zabawek i sie śmieje a wczoraj go tak polaskotałam zę aż się zachodził od śmiechu ja niewiedziłam,że tak małe dzieci a tak potrafią się śmiać A teściowa wczoraj go tak wychwalała,ze taki fajny jest i że jak wstaje to nie płacze tylko śmieje się i gaworzy sobie,piszczy tak głosno :)

[kaszkiet1990]

:) długo mnie nie było,bo nie mam internetu na nowym mieszkaniu:(

Ledwo Bartuś skończył 2 miesiące,okazało się że będzie miał rodzeństwo. Mam 68,8 hCG i ciągle rośnie.Bałam się że po cc nie dam rady,ale lekarz mnie uspokoił,ciąże da się donosić:) Więc dużo odpoczywam i będe się starała pisać co u nas,jak tylko sie dorwe do kompa

[siupka]

ooo kaszkiet - to gratulacje :)
Planowane czy nie bardzo? hehe

[kaszkiet1990]

nie bardzo:P

[nieobliczalna]

kaszkiet1990

nie bardzo:P

KASZKIET-no to gratulacje :) na kiedy termin? powiem ci ze z jednej strony fajnie-taka mala roznica wieku ale z 2 to bedziesz miala na poczatku mega ciezko..

My dzisiaj pospalysmy do 11 prawie. Nocka tez w miare spoko. O 3 wstawalam a potem o 6:30. Teraz pijemy kawke-tzn. ja a Majka bryka w leżaczku i gaworzy sobie i słucha trace tv-ona strasznie lubi jak muzyka leci :) w aucie tak samo :)

Mam wrazenie ze te potowki to w ogóle z dnia na dzien sie rozprzestrzeniaja :( beznadzieja. Mala je chyba rozdrapuje :/masakra juz nie mam do nich siły

Pampersy sa rewelacyjny-ja tez jestem mega zadowolona, choc powiem wam ze Majka jak walnie czasami kupke to jej górą wyłazi :) i wtedy wszystko do prania-ale nie wiem czy to wina pampersa czy tego ze ona to z takim impetem robi :) jak walnie to jak bombardowanie hehe A ja mam jeszcze 1,5 paczki 2 ale te 2 to pomalu sie robia za male wiec nie wiem czy rozpoczne ta paczke. Chyba bede musiala zaczac juz te 3 a ta paczuszke dam kumpeli ktora niedawno urodzila. W ogole ona to miala masakryczny porod... ehhh skonczylo sie cesarka a mala ma opuchnieta głowke i podejrzenie krwiaka dzisiaj ma miec usg robione.. biedna jest cala w nerwach. A mala nie umiala jej wejsc do kanału rodnego i ta sie tyle meczyla az w koncu jej zrobili cc. I teraz na dodatek mala nie umie ciagnac cycka, a ta kumpela moja juz ma depreche.
Biedna. szkoda mi jej strasznie :(
A pogoda to jest tragiczna ja non stop spiaca jestem :/ i mam beznadziejny humor.
Lece jakich obiadek upichcic. Buziaki dla waszych maluszkow kochanych :)

MILEGO DZIONKA MAMUSKI

[kaszkiet1990]

Obliczyłam że gdzies koniec marca/początek kwietnia:) Bedzie ciężko bo sie boje ze macica peknie,ale dam rade

[PIETRUCHA]

Kaszkiet gratulacje!!!!

A tak na marginesie - czy coś łykacie?Pytam szczególnie te mamuski które karmia piersią

Aha jak się dodaje zdjęcia MINIATURKI?

[nieobliczalna]

kaszkiet1990

Obliczyłam że gdzies koniec marca/początek kwietnia:) Bedzie ciężko bo sie boje ze macica peknie,ale dam rade

Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze.

PIETRUCHA-Ja na razie nic nie biore co do tabletek antykoncepcyjnych, zastanawiam sie nad wkładka.Bo na razie nie planujemy kolejnego dziecka na najblizsze 2 lata conajmniej.

[Gość Ewusia]

Kaszkiet ogromne gratulacje :)

Ja tez nic nie lykam :)

[Magart]

kaszkiet1990 OGROMNIASTE GRATULACJE!!!

W głębi swojej macierzyńsiej duszy też bym tak chciała wpaść Bo jakoś tak znowu "zdecydować się" to nie wiem kiedy to nastąpi...myśląc racjonalnie to dobrze byloby odczekac, ale kierując się emocjami... Ale podobno karmiąc piersią regularnie jest bardzo trudno zajść więc Daruś jak chce cyca (a chce ) to będzie musiał na rodzeństwo poczekać.
Doktorek dał mi receptę na Azalię, ale jakoś się nie zdecydowałam i jedziemy na gumkach...Rozmawiałam na temat wkładki, ale powiedział, że jestem za młoda a poza tym stwierdził, że bez sensu ją wyciągać np. za 2 lata jak nam się uwidzi bobas... A i okres trzeba mieć żeby ją założyć
Ja mimo dręczących Darka gazów pospałam od 10 do prawie 13...Bujaczek i wibracje załatwiły sprawę. Teraz go też położyłam na nim i poleciało mnóstwo pruków i jak już sobie wyobrażam piękna cieknąca kupka Czekam jeszze chwilę na ewentualna poprawkę i lecę się ubabrać
Wiecie na co jeszcze czekam...na to aż mój synek odkryje rączki. Totalnie leżą poza jego zainteresowaniem. Potrafi wkładać je do dzióbka i mlaskać tak, że się przy tym spać nie da, ale nie ma tak, żeby się na nie patrzył. Już zaczyna majtać nogami prawie sobie nad głową, ale rączki olewa. Ciekawe co nam powie rehbilitantka...I czy moj Mezulek nie zapomnial do niej dzisiaj zadzwonic???

pietrucha Miniaturki dodajesz jako zalączniki piszac posty. Po prawej strone od rozmiaru czcionki masz taka buzke a obok spinacz. Klikasz na spinacz a pozniej dodajesz zdjecia z kompa, zamykasz okno i WŁALA (nie wiem jak się to pisze ;P )

nieobliczalna Zapomniałam Ci jeszce pogratulować odwagi przeżycia drugiego pierwszego razu. U mnie pierwszy raz po tez pozostawial wiele do zyczenia, ale z kazdym koejnym razem bylo lepiej. A jak tam ta Twoja nieszczesna kosc ogonowa?

[aguska2205]

Kaszkiet Gratulacje :) a teraz czas na dziewczynke heh :) a ty mialaś wtedy okres co pisalaś,ze zemdlałaś bo tyle krwi straciłaś???
A tak wogóle to ja też nic nie łykam

[marlesia]

kaszkiet1990 gratulacje. Na pewno wszystko było dobrze ja trzymam kciuki. Ale będziesz miła wesoło.

Ja nie biorę tabletek tylko gumki, a czasami bez gumek damy się ponieść

[nieobliczalna]

Magart-dzieki hehe :) moja kosc dalej boli no ale co zrobic i miejsce w kregoslupie gdzie mi znieczulenie podawali. Czasami boli bardziej czasami mniej. Chyba sie przyzwyczaje.
Zreszta ja po tym wypadku to cala czasami chodze obolala szczegolnie jak pada-dlatego tak ta pogoda mi daje w kości doslownie :/

Co do raczek to moja Majka wlasnie je odkrywa-dałam ja pod ten pałąk z zabawkami i tak wali raczkami we wszystkie zabawki ze hej :) JEST ZAFASCYNOWANA WRECZ ;) i sie cieszy przy tym i jeszcze kopie nóżkami :) ale nie potrafi niestety jeszcze nic wziac do reki sama. Nie wiem jak z nia to cwiczyc, czy w ogóle ja przymuszac czy czekac az sama zacznie łapać. Tak jak Twoje Dareczek uwielbia sobie wciskac piastki do buzi slini sie przy tym i gaworzy i mlaska :)
Majka jeszcze strasznie lubi patrzec na siebie w lustrze. Biore ja na raczki i do łazienki albo garderoby gdzie mamy duze lustra i sie patrzymy na siebie :) to dopiero zabawa
Jak ona sie patrzy az jej oczy wychodza hihi
A musze wam sie pochwalic ze moja córcia dzisiaj 2 razy sie przekreciła z brzuszka na boczki jestem mega dumna ;)

Magart-nie wiem na jakiej zasadzie to dziala ale te bujaczki to rewelacja-Majke jak wytrzepie na bujaczku to potem od razu kupke robi :) czesto tez na nim zasypia-szczególnie po poludniu jak tatus wróci i razem zasypiaja ogladajac TV ;) Wstawiam fotke zobaczycie jak to smiesznie wyglada-popoludniowa drzemka mojego trio-pies, facet i dziecko :)

[aguska2205]

nieobliczalna hehe niezłe zdjęcie

[Gość Ewusia]

Nieobliczalna bardzo fajne zdjecie

[siupka]

Nieobliczalna - cudne zdjecie he :)
Magart - jeszcze troszke i zauwazy raczki... Moj zauwazyl jak mial bodajze 2,5 miesiaca.

Ja w ogole mam straszną 'ochotę' na mojego męża... z 10 razy wieksza niz przed porodem, nie wiem czemu hehehe. Wczoraj do tego stopnia, ze chcialam bez zabezpieczenia. Ale mąż mnie doprowadzil do ładu i przypilnował. I racja, bo wkoncu nie mam jeszcze okresu unormowanego.. Boi się bysmy zas nie wpadli hi hi
Nie no drugie dziecko to tak planujemy gdzies za 5 lat..

[nieobliczalna]

Siupka ja to bym chciala miec ochote tak jak ty... dla mnie na ta chwile mogloby nie byc seksu. Mam nadzieje ze to sie zmieni...
Majka jak sobie dzisiaj gaworzy ;) i usmiecha do mnie :) kochana jest ;)

Uciekam ja wykapac i polozyc do snu.
Zajrze potem. bye

[marlesia]

nieobliczalna fajna rodzinka :) i foteczka :)
Jeśli chodzi o przytulanki to ja przeważnie jestem na nie(nie wiem dlaczego tak jest, ale mam nadzieję, że to się zmieni). Jeśli już się poprzytulamy to oczywiście jestem zadowolona, ale jakoś chęci mi brak.

Właśnie też chciałam pisać, że Karol bardzo lubi przeglądać się w lustrze. Robi wtedy takie śmieszne miny i śmieje się do siebie :)
Ja zawsze marzyłam o trójce dzieci i pomyślę nad tym, ale to dopiero za 3-4 lata.

Zmykam robić sobie tościki

[siupka]

nieobliczalna - ja chyba wolalabym nie miec ;az; takiej ochoty... moglabym normalnie non stop sie kochac. Nie wiem co we mnie wstapilo, jakis diabel hehehe
No ale bez przesady..

Właśnie mam ubaw niezly po pachy.. Maz usypia Kacperka.. Wszystko idzie ladnie do czasu.. do momentu jak ma go do lozeczka wlozyc. Wtedy zawsze zachacza reka o ta karuzele i mlody sie budzi, i od nowa trza usypiac hi hi