Majóweczki 2011

[Magart]

Hejka!

Ja urodzinek nie planuję jakiś specjalnych, bo nie wiadomo jak to ze mną i Kasią będzie. A szkoda, bo to w sumie sama frajda.

annia2308 Super, że wszystko u Ciebie w porządku !

aguska2205 A zrobiłaś posiew moczu? Bierzesz Urofuraginum? A jak nie to kiedy brałaś ostatnio? Przestają mi się podobać te Twoje zapalenia. Przy takim zestawie jakim się leczyć to gdyby to było lekkie zapalenie pęcherza to powinno Ci już dawno przejść. Szczególnie, że już jeden antybiotyk wzięłaś. Na mnie bardzo dobrze skutkuje antybiotyk Monural, ale to już musiałby Ci zalecić lekarz. W każdym razie chyba musisz się z tymi zapaleniami przejść do lekarza jak będziesz miała wyniki.
Co do prezentu to moim o wiele tańszym pomysłem jest bramka i piłka do nogi.

marlesia Na warsztatach o wychowywaniu rodzeństwa babka radziła, żeby dzieciaki nie miały wspólnych zabawek. Wiem, że w praktyce może być na prawdę ciężko. Poza tym mówiła, żeby w sytuacji kiedy jedno wzięło i nagle drugie chce tą samą zabawkę to tłumaczyć temu drugiemu, że teraz bawi się to pierwsze dziecko i jak się pobawi to wtedy będzie można zabrać tą zabawkę. Jednak wiem, że teoria teorią a praktyka praktyką. Ciekawe jak będzie u mnie, ale pewnie tak samo

[aguska2205]

nieobliczalna te roladki to mógłbyś dać mi przepis tak jak ty robisz bo brzmi bardzo fajnie??? A urodzinki robimy 13 lub 14 kwietnia bo 15 wypad w poniedziałek i tort też zamawiamy i teraz chciałabym w kształcie smochodzika mu zmówić jakiś ale zobaczymy
magart no właśnie też tk myśle jakby to było lekkie zapalenie to by dwno przeszło i dlatego zrobiłam mocz i krew na jutro wyniki maj być i mi się zdaje ze to coś od nerek bo mnie nyją cały czas no nic zobaczymy co wyjdzie :/ a urofuraginum nie biorę już 6 dni i narazie nic nie biorę oprócz prouro...bo chciałam te badania zrobić i w czwartek ide do swojej lekarki z badaniami i niech ona coś z tym zrobi wkącu....

[nieobliczalna]

Roladki z fetą i szpinakiem przepis - Wszystkie przepisy Polska
aguska te ze szpinakiem mi smakuja najbardziej :-) i sa latwe do zrobienia

[Magart]

Ja dzisiaj ruszyłam z pakowaniem torby, bo jak widzę to moje tempo i zacięcie to nie wiem czy się do terminu wyrobię
No i w związku z tym, że w moim szpitalu (cholera wie po co) chcą nazwisko położnej i numer telefonu do niej to postanowiłam to dzisiaj załatwić. O już widzę jak będzie miło i przyjemnie gościć tą Panią u siebie w domu Zaś jakaś niemiła i roszczeniowa baba, ależ ja mam pecha do położnych środowiskowych...

[siupka]

Magart - bedzie dobrze. A torbe to faktycznie lepiej troche wczesniej zapakowac, bo nigdy nic nie wiadomo :)
U nas urodziny wypadaja w nd, takze w taki dzien raczej zrobie. No chyba ze sie przesunie na sobote, sie zobaczy...
Ale tez nie mam pomyslow totalnie zadnych na jedzenie, bo chetnie bym cos innego porobila.
A tort bym chciala zamowic w ksztalcie samochodu jakiegos, bo sama to nie dam rady takiego cuda zrobic. He.
Jak macie jakies fajne przepisy to wstawiajcie :)
Jesli chodzi o prezent to chcialabym jakis tani bo z kasa krucho. Ale nie mam zielonego pojecia co. Tak samo rodzina pewnie bedzie pytac, i tez nie wiem..

Aktualnie jestem w poszukiwaniu jakis salatek, bo chcialabym na swieta zrobic jakas nowa. I mysle nad salatka z makaronem z zupek chinskich, ale tak duzo ich na internecie wiec nie wiem ktora wybrac.

Annnia - super ze juz po wszystkim. Teraz dochodz szybciutko do siebie :))
Aguska - zapodaj jakies fajne przystawki ktore znalazlas jesli mozesz :)

Jeszcze jak na zlosc zapchal sie zlew. ;/ maz czyscil ten syfon ale dalej to samo ;/ eh. Jutro bede musiala kogos wezwac. Bo bez zlewu to ani rusz.

[Magart]

siupka Polecam taką sałatkę (już kiedyś pisałam) : 1 warstwa kurczak w kostkę smażony z przyprawą gyros, pomidory w drobną kostkę, feta w drobną kostkę całość zalać szklanką majonezu pół na pół z jogurtem naturalnym i ząbkiem czosnku a na górę prażone migdały. Aczkolwiek u nas bardziej robimy je na imieniny, bo na święta to zawsze wszystko tradycyjne.
Torty bardzo dobre i fajne robią w cukierni Maciuś. Jest ona w okolicy ul. Gwiezdnej na Zagórzu. Darkowi na roczek zrobili tam ciufcię na 15-20 osób (nie pamiętam dokładnie) za 70 zł a była to wersja najbardziej wypasiona. Normalny torcik można kupić już za 30 zł, przepięknie udekorowany i przepyszny.

[perditta1]

Ja bardzo lubię sałatkę z makaronem z zupek chińskich :)
Ja robię taką wersję:
2 zupki chińskie, 2 papryki czerwone, puszka kukurydzy i ogórki korniszony (według uznania)i dodaję majonez. Oczywiście dodaję również przyprawy i olej który jest dołączony do zupek a najlepiej smakuje Kurczak złocisty "VIFON" zawsze stosuje te zupki :)

[aguska2205]

Dzień Dobry
Ja padam miałam nie myć okien ale już ni mogłam patrzeć jak one wyglądają i umyłam 6 okien naraz i wyszurowałam framugi są terz bielutkie tylko stać i się przyglądać hehehe jeszcze dwa okna mi zostaly ale to już jutro jak Michał wstanie ide odebrać z nim wyniki mam nadzieje ze dojdzie na piechotke bo to daleko troche jest a wózkiem się nie przejedzie bo ludzie nie odśnieżają chodników wiec na piechotkę musimy iść jak już odbiorę wyniki to do pracy z pracy do domu i kładę się i leże odpoczywam bo jest dopiero połowa dnia a ja już jestem wyczerpana :/
Siupka Jak będę miała czas to ci napisze te przekąski bo ja w gazetach znalazłam
magart pakuj kochana torbe pakuj bo to nic nigdy nie wiadomo sama jestem takim przykładem hehehe a ty masz termin z córcią przed urodzinami Darka czy po????

[siupka]

Dzieki dziewczyny za przepisy.
Magart - Wiem ze dobre tam maja torty bo wlasnie na roczek kupowalam tam zwykly torcik z napisem. A teraz wlasnie w jakims ksztalcie bym chciala.

A salatka brzmi niezle wyprobuje ja napewno.

[Magart]

aguska2205 Daj znać co tam Ci wyszło w tym laboratorium. Termin mam na 9 maja a Daruś urodził się 21 maja. W sumie Ty mnie mobilizujesz, bo rodziłaś w 35 tygodniu a 35 tydzień mam od jutra :P W sumie nie wiele mi zostało już do dopakowania, ale muszę dokupić trochę pierdół.

Aczkolwiek mogę się pocieszać, że może mnie czeka poród ciut wcześniej a pewnie i tak przenoszę :P

[Annia2308]

Hejka, ja dzisiaj czuję się zdecydowanie lepiej, 5 dni ''PO'' i jest całkiem znośnie. Wstawanie z łózka nie jest już uciążliwe, bo wcześniej jednak skóra naciągając się paraliżowała nieco moja gracje ;) Robercik zapomniał, że mamy nie było w domku, chociaż i tak zniósł bardzo dzielnie rozłąkę i męskie rządy. Mąż opowiadał, że 1szej nocy tylko raz się przebudził i wolał mnie, ale dał sobie wytłumaczyć, że mamy nie ma, ale niedługo wróci.

OK, dość już o mnie.

Aguska, trzymam kciuki za trafną diagnozę. Oby lekarka Ci pomogła czym prędzej. Jak Twój tato czuje się po operacji? Zrobią/zrobili Mu ją laparoskopowo?

Magart, na moje oko i przeczucie, skoro Dareczka urodziłaś w terminie, to i Kasia nie powinna się spieszyć, dobry miesiąc myślę, że masz pewny zostać jeszcze w dwupaczku :))

My drugie urodziny obchodzić będziemy w pt. albo sob. 31 maj wypada w pt., a 1go czerwca już Dzień Dziecka także też fajnie i sobota. Sama nad menu nie myślałam, na pewno poszukam przepisów w necie, a że daleko mi do dobrej kucharki, to niestety nie pomogę w tym temacie, ale jak coś fajnego i pysznego wynajdę, to na pewno się pochwalę. Na szczęście do maja jeszcze trochę zostało. Torta kupie gotowca, chyba ze mi się odmieni do tego czasu :))

[nieobliczalna]

dziewcYny jaka fajna stronke znalazlam z legginsami i w ogole ciuchami :-) mamatu wpiszcie google.Chyba zamowie takie legginy dla mnie i Majci :-) takie czerwone mi sie podobaja :-)

[Annia2308]

nieobliczalna, znalazłam tylko ich stronę na fejsbuku, ale na pewno o ten sklep Ci się rozchodzi. Leginsy wyglądają w porząsiu :) Ciekawe i fajnie, że takie same można kupić w rozmiarze dla siebie i dla drugiej ''mniejszej siebie''.

poza tym dzisiejszy dzień tak mi się nieziemsko dłuży, że zaraz pójdę w ślady synka i też przytulę podusie.

DOBRANOC! (=

[aguska2205]

Hejka
Ja wczoraj odebrałam wyniki i ku mojemu zdziwieniu mam wzorowe wyniki i mocz i morfologia wszystko jest w normie żadnego białka w moczu itp z jednej strony to dobrze ale z drugiej dalej nie wiem co mi jest tak od czasu do czasu nyje mnie w brzuchu ale nie jest to uciążliwe to nic będę musiała sobie zrobić Usg ale to dopiero po świętach bo maż miał mieć od dzisiaj wolne ale niestety nie będzie miał i nie mam jak nawet pójść do lekarza no nic moze jutro będzie miał wolne to wyskocze mam nadzieje to może ona mi coś powie... bo ja sie nie znam
magart Nawet jakbyś teraz urodziła to wszystko już będzie w porządku ale wiadomo najlepiej jest donosić ciąże i tego tobie życzę
Ania To Super że lepiej sie czujesz tata miał laporoskopowo to robione tak jak ty ale on jest ''umierający'' mówi ze tak go boli i wogóle dzisiaj wychodzi do szpitala ale na szczęście nie wraca do domu tylko jedzie do swojej mamusi niech ona się nim pozajmuje będę miała trochę spokoju I czy to faktycznie aż tak boli bo ty to samo miałaś i przy dziecku jeszcze chodzisz i wogóle a on normalnie jakby mógł to by tylko leżał i wogóle nic nie robił maż wczoraj w szpitalu głowę pomagał mu umyć eh....

[nieobliczalna]

Heeeejka :)

A ja wczoraj bylam u mojego gina i wszystko jest u mnie oki. Jeszcze tylko wyniki cytologii ale to dopiero za jakies 2 tygodnie. Moj gin ma nowy mega wypasiony gabinecik i ma tam nawet sprzet do usg w 3 i 4d takze wypas.
Mam zaczac brac kwas foliowy no i mozemy sie starac o drugie :) Zobaczymy co i kiedy z tego cos wyjdzie..

magart-dlugo staralas sie o drugie?

[Magart]

nieobliczalna OOO a cóż to za wieści? Udało się przekonać drugą połówkę ? Staraliśmy się jakieś... uwaga, uwaga 3 tygodnie :) Tyle mniej więcej od decyzji do pozytywnego testu upłynęło. Ale, że jestem w ciąży wiedziałam już po 1,5-2 tygodniach, bo dosyć wyraźnie to czułam, szybko widać było, że organizm się zmienia.

U mnie nocka ciężka, bo miałam jakieś bóle od kręgosłupa, przechodziły na brzuch, wracały z powrotem na plecy. Ani się wygodnie ułożyć, ani obrócić i jak tu spać ? Pospałam może łącznie kilka godzin, bo zaś co jakiś czas skurcze. Eh jeszcze 3 tygodnie i będę mogła się nie przejmować tylko czekać już na rozwój wydarzeń. Nad ranem łyknęłam nospę i mi lepiej.

aguska2205 Wiesz co mi też często w badaniach nic nie wychodzi a zapalenie pęcherza jest pełnoobjawowe. Może to być też kwestia schodzenia piasku z nerek, który podrażnia pęcherz, cewkę moczową. USG nerek oczywiście jak najbardziej wskazane. Wiem niestety co przechodzisz, bo ja to kilka lat temu przerobiłam a później jakoś nauczyłam się z tym żyć. Zdecydowanie mi ułatwia sprawę ProUro, ale że już je bierzesz i dalej masz takie objawy, dużo pijesz i wyniki masz ok to ciężko będzie Ci coś doradzić mądrego...

[Annia2308]

Agus, Twojego tate operowali dopiero wczoraj, wiec daj Mu jeszcze ze 3 dni na lepsze samopoczucie. Ja wyszlam ze szpitala na 3ci dzien, wiec mialam troche wiecej czasu na dojscie do siebie. Jak mi wycieli pecherzyk w piatek ok 13tej, po 15tej wybudzilam sie z narkozy, potem zawieyli mnie lezaca w lozku na oddzial, to nie ruszalam sie z niego do soboty rano, doslownie nic a nic, nawet w nocy nie zmienialam pozycji do spania. Dopiero z rana w sobote pielegniarka kazala mi wstac, a ja mialam psychiczne opory, pamietajac cesarskie ciecie. Tak naprawde dopiero we wtorek bylo mi duzo lepiej, czyli co najmniej 4 dni trzeba na wzgledna swobode ruchow :)) Ciesze sie, ze Twoj tato ma juz za soba te laparoskopie :)) Zdrówka dla Niego i Ciebie tez!

[aguska2205]

u ns ciąg dalszy porządku wysprzątałam łazienke i kuchnie n błysk
Magart Znaczy to proUro mi pomaga bo juz nic nie czuje tylko coś mnie boli albo brzuch albo nerki ja sie już pogubiłam bo raz tu zakuje a raz tu jutro,maż m wolne pójdę do swojej lekarki i niech ona coś wymyśli...
nieobliczlna O widze ze przekonałaś swojego powodzenia w staraniach życzę I ja też szybko zaszłam w ciążę z Michałem starliśmy się jeden miesiąc tzn dokładniej z dwa tygodnie i były dwie kreseczki
Ania Nie mój tat był operowany w poniedziałek a dzisiaj już wychodzi ale on strasznie się użala nad sobą dobrze ze nie będę się jeszcze nim musiała zajmować

[Annia2308]

nieobliczalna, rano przeoczyłam Twój post, świetna sprawa z nowym wyposażeniem gabinetu Twojego ginekologa i baaaardzo dobrze, ze wszystko gra u Ciebie w tych rejonach. Teraz tylko czekać na wyniki cytologii, ale na pewno będą dobre - liczę na to. I właśnie Twój man pochwala już wspólnie z Tobą plany powiększenia rodziny. Widzę prawdziwy przełom się stal Powodzenia!!!

Agus, no szczerze to nie boli. Nie ma co bolec, bolało to wcześniej. Tyle co skóra się goi, to z jej strony dyskomfort.

Magart, współczuję kochana Twoich boleści. Jeszcze troszkę, sama wiesz :))

[nieobliczalna]

Dzieki dziewczyny-owszem jest przełom w tek kwestii :) Aczkolwiek nie sądzę aby nam się udało tak od razu.. z Mają nie było problemu tzn. około 1-2 mc-e bez zabezpieczania się i bylam w ciązy ale wtedy nie myślałam o tym tak intensywnie i nawet nie sądziłam że zajdę tak szybko bo kiedyś jeden "zajebisty" lekarz mi powiedział że nie będą mogła mieć dzieci po tym moim wypadku samochodowym.. ale jednak się mylił i to grubo ;) PALANT jeden.
A teraz ciągle o tym myślę i obawiam się że sama sobie robie "kuku" :/ więc muszę się wyluzować i nie myśleć ciągle o ciązy itp.... :/ ale to nie takie łatwe jak się okazuje, tym bardziej jak komuś zależy... teraz rozumiem te wszystkie moje koleżanki które latały z testami owulacyjnymi i plakaly jak nie bylo 2 kreseczek na teście.. No nic-najważniejsze że z medycznego punktu widzenia jestem zdrowa i płodna ;P

Idę gotować dalej obiad-dzis tyradycyjnie schaboszczaki :) a dla Majci zupka.

[Magart]

nieobliczalna He he no to Ty musisz mieć jakiś super dar przekonywania skoro tak szybko Ci poszło Będę trzymała kciuki. Ja też jakoś miałam czarne wizje odnośnie drugiej ciąży a jakoś wyszło baaardzo szybko. Z Darkiem jakoś to dłużej trwało i nastawiałam się, że teraz też z 3 miesiące poczekamy a tu niespodzianka Cieszę się z Tobą

[aguska2205]

Nieobliczlna musisz mad parę lekcji przekonywania hehehehe w paru kwestiach by mi się przydały A tak na poważnie bardzo sie ciesze z tobą i napewno szybko zajdziesz w ciąże jak z Majką nie było problemu to teraz też nie będzie na pewno i ja byłam tak nastawiona że muszę zajść w ciąże i udało sie odrazu wiec to nie ma znaczenia mówię ci Trzymam kciuki i ciesze się tak jak ja bym miała być w ciąży naprawde ze szczerego serduszka

[aguska2205]

Dzień Dobry ja niedawno wróciłam od lekarki i badania ma bardzo dobre to juz sama wiedziałam i najprawdopodobniej to zrobiło mi się po lekach tzn po tamtym antybiotyku i urofuraginum niektórzy tak reagują i dlatego mnie bebechy bolą przepisała mi coś(maż pojechał teraz kupic) i mam brać to tydzień jak nie pomoże to mam do niej znowu pójść ale mnie już prawie nie boli to mam nadzieje ze pomnożę A i już od jakiś paru dni z pecherzem wogóle nie mam problemu mam nadzieje ze na prostą wkącu wyjde Biorę to proUro teraz cały czas i to pomaga

[Magart]

Dzisiaj zdecydowanie lepsza nocka jak wczoraj.
Po czym otwieram oczy, myślę sobie, że dzisiaj będzie piękny wiosenny dzień, ściągam brzuch i gruby tyłek z łóżka i co? I ja pierdzielę tyle śniegu... Normalnie ręce już mi opadają....
Mąż właśnie woła na śniadanko więc chyba trzeba się ruszyć

[nieobliczalna]

Ja pierdziele co za masakra za oknem :/
Na szczescie jest w miare "ciepło" i snieg juz topnieje u nas ale rano miałam niezłe zdziwko!
Pojechałam z Majcia po recepte do przychodni i o UM po dowod rejestracyjny, teraz mloda spi a ja muszę ogarnąć chatę... a jest co ogarniać niestety. Zaczęłam o kuchni.. czas na reszte ;P dobrze ze okna juz umyłam bo w tą pogode to współczuje! Po południu muszę jeszcze jechać kupić jakiś prezent dla synka od naszych przyjaciół którzy przychodzą do nas w niedziele.

ps. prezent zakupiony-spodenki blekitne takie podwijane ze sa dlugie albo krotkie i do tego białe polo :) a Majci kupiłam opaske, spodenki w grochy i do nich bluzeczke w ramach prezentu od Zajączka od dziadków :) takze zakupy udane :)
ie dalej sprzatac :/