Majóweczki 2011

[marlesia]

siupka tak, ja mu oczywiście podawałam inne środki, ale słabo działały. Pyralginum mogłam zastosować tylko przy tak wysokiej temp. (przepisała go tak awaryjnie) Nie wiem, czy to jest aż taki silny lek, ale takie miałam zalecenie lekarza, tylko powyżej temp 40,5

[aguska2205]

Cześć kobietki
nieobliczalna to dobrze że nie ma już więcej krosteczek może zniknąl wkącu ja też właśnie miałam się pytać o te pampersy Dada bo chciałam kupic i teraz to napewno kupie bo pampersa troche kosztują :/
siupka Biedactwo :/ I jak już lepeij dzisiaj jest i czy w nocy mocno marudził?
marlesia Może to przejściowe u Miłosza??? Zobaczysz wkącu będzie dobrze
My wstaliśmy po 7 jak zwykle teraz Michał siedzi z tata i się bawi Wczoraj jak wracałam ze spaceru to sie przestraszyłam :(((( szłam ze spaceru i szłam ulicą chciałam przejść na chodnik ale nie chciałam iść po trawie tylko czekałam aż jakiś zjazd będszie i jechal samochód i zaczął pipczeć to zeszlam bardziej do krawężnika a on dalej pipczała a ja się rozglądnełam i miał miejsce żeby przejechać żaden samochód nie stał a ni nic :/ i stanął ja przeszlam i wysiadl i zaczął się wydzierać na mnie dziadek że nie mam chodnika i wogóle zaczął mnie wyklinać a ja nic mu przecież nie zrobiłam :((( to ja zaczełam mu pyskować bo się srtasznie zdenerwowałam on mi powioedział że nie mam kultury a ju mu powiedziałam że Pan jest starszy i pan powinnien mieć więcej kultury i się zamknął i szlam dalej i specjalnie nie zeszłam na chodnik a on ruszył rozpędzil się i chcial mnie przejechać ;( jakiś popier.....y :( i szybko zeszłam na trawe a jakbym nie zeszła to niewiem co nie chodzi tu o mnie tylko o dziecko przecież widzial że ide z malym dzieckiem i tak się zastanawiam co ja mu zrobiłam szlam przecież normalnie szkoda że noie zdążyłam spisać numerów ale wiem gdzie on mieszka i mu nie popuszcze ://////

[siupka]

aguska - od 24 nie spimy. nie chcial jesc, pic, spac, siedziec, lezec, bawic sie.. normalnie tragedia... Rozpalony byl... Jakos przetrwalismy. ale padam.
teraz spadla goraczka ale dalej jest masakra.
Jutro idziemy do lekarza. Taki marudny nigdy nie byl....

Co za frajer aguska.. masakra... ;/

[nieobliczalna]

aguska2205-jakis psychol jak nic :/ dobrze ze nic ci nie zrobil.. co za ludzie!!!
siupka-biedny ten twoj synus.. jak nie jedno to drugie kurcze!
A u nas dzisiaj pobudka po 2 i po5 no i wstala 7:15 takze dupa ze spania :)
Jest dopiero po 10 a ja juz mam posprzatane w domku, poprane, poprasowane-jeszcze mi troche zostalo :) na obiad do tesciow idziemy jak co niedziele takze gotowac nie musze :)
Majcia spi ale pewnie zaraz wstanie. Lukasz grabi liscie-mamy ich miliony! toniemy w lisaciach :/ na dlugi weekend planujemy akcje grabienie-zawsze cala rodzina sie zlatuje i pomagaja :) Postanowilam sie dzisiaj od rana wystroic wiec wygladam calkiem fajnie no i od razu samopoczucie lepsze a co! :) na dodatek co spojrze na moje krowie paputki to mi sie smiac chce hehe :)
Zycze wam przepieknej niedzieli-u nas cuuuuudna pogoda, po obiedzie obowiazkowy spacerek! POLECAM

ps. dziewczyny rozmawialismy z moim Lukaszem i prawdopodobnie chcemy sie pobrac w sierpniu przyszłego roku, to tak bardzo orientacyjna data, ale zalezy nam zeby bylo cieplo bo chcemy taki nietypowy slub-na ogordzie naszym i wesele tez jeju jaka jestem podekscytowana!masakra my bedziemy brac tylko cywilny wiec ta opcja wchodzi w gre tylko musialabym isc do urzedu i zapytac kiedy urzednik moglby nam udzielic slubu u nas w domu na ogrodzie juz mam wizje-jak w filmie, caly dzien dzisiaj jakies kiecki ogladam i mam jedna faworytke

Audrey Hepburn Funny Face Ball Gown Bateau Knee-length Satin Tulle Wedding Dress - US$ 149.99, JEST CUDNA i taka w moim stylu :) ja chce krotka sukienke
Kurcze ile rzeczy trzeba przygotowac i w ogole ile kasy-to przeciez takie wielkie przedsięwzięcie

[Annia2308]

nieobliczalna sukienka skromna i ladna zarazem. urzednicy stanu cywilnego poza urzedem slubow udzielaja w wyjatkowych sytuacjach z tego co wiem, no! przynajmniej w moim rodzinnym miescie, ale moze u Was beda bardziej nowoczesni. Tak jak piszesz, to bylaby naprawde extra sprawa - zlozyc sobie przysiege we wlasnym ogrodzie

U nas nic ciekawego. Leniwa niedziela za nami ;) Jutro poniedzialek. Nie lubie poniedzialkow ;p

[Magart]

nieobliczalna Super sprawa. że weźmiecie ślub Już sobie wyobrażam Majeczkę, dreptającą w jakiejś ślicznej sukience A ta suknia, która pokazałaś bardzo mi się podoba. Ogólnie świetna sprawa stroić się na ślub, szkoda że tylko raz w życiu ma się okazję (w sumie to dobrze jak tylko raz w zyciu ).

aguska2205 Co za kretyn... Ja się strasznie boję takich debili od kiedy jest Darek. Mnie z kolei jakis czas temu chciala zaatakowac starsza pani z psem. Powaznie Teraz się z tego śmieję, ale wtedy mi nie było do śmiechu. Mam psa, którego na polach puszczam bez smyczy. A ona szla z psem na smyczy, moj podlecial sie przywitac, a ona na niego zaczela wymachiwac kijem, ktory miala w rece. No to moj pies (miniaturka) zaczął szczekać (bo dla niego kijek w ręce to zabawa a zabawa to emocje). Wołałam go, ale że on się nie posłuchał to chwilę trwało zanim dotarłam do niego z wózkiem (jechałam w końcu po polu). Jak psa zapięłam to chciałam ją przeprosić a ona na mnie z mordą, że ona dzwoni na policję, bo ja pies zaatakował i ona się musiała bronić. No to nic nie powiedzialam tylko odwrocilam się na piecie i ide a ta drze się za mną, że mnie zaraz nauczy porządku. Ja patrze a ona na mnie idzie z tym kijem i bierze zamach. Normalnie bym się z tego zaśmiała, ale że byłam z Darkiem to mnie coś trafiło. Dobrze, że się powstrzymala jak to zobaczyla, bo jeszcze bym z tym wozkiem na komisariacie siedziala za pobicie staruszki Swoją drogą później rozpowiadała po moich sąsiadach, że jestem agresywna i mam agresywnego psa i trzeba na mnie uważać

siupka Jak tam Kacperek?

Ja znowu spędziłam dzień na sprzątaniu po remoncie. Dwa pokoje mam prawie na gotowo. Mama obiecała pomóc mi w sprzątaniu. Dzisiaj znowu opiekowała się Darkiem i znowu był bardzo grzeczny. A ja trenowałam rozstania przed powrotem do pracy...
Przeprowadzamy się w piątek

[marlesia]

aguska takich ludzi powinni trzymać daleko od społeczeństwa, kretyn jeden. Ja mam taki charakter, że pewnie bym mu nawrzucała i też bym nie odpuściła i tej babci zresztą też.
Ja miałam ostatnio inną sytuację. Pakowałam Karola do wózka na parterze a Miłosz był już gotowy i chciał wyjść przed klatkę. Jednak ja poprosiłam go aby potrzymał mi drzwi i tak właśnie zrobił, po chwili jak otworzył drzwi przed blokiem przejechał samochód i to tak szybko, że jakby Miłosz wybiegł to...lepiej nie mówić. U nas jest dużo dzieci i przeważnie każde wybiega na dwór - jak to dzieci, a tu taki debil jedzie bez wyobraźni. Co się okazało to sąsiad, który mieszka 2 klatki dalej. Jak przeszłam obok tego samochodu jak się zatrzymał to delikatnie mówiąc "ochrzaniłam" babkę która w nim siedziała i dobrze, że nic pod ręka nie miałam i dzieci patrzyły, bo nie ręczę za siebie.

nieobliczalna gratuluję Wam tej decyzji :) Piękny dzień przed Wami i taki wyjątkowy :) Achhh Zazdroszczę Ci. Życzę Ci, żeby spełniły się Twoje marzenia i plany związane ze ślubem.

Magart super, że już tylko kilka dni i będziecie na nowym mieszkanku :))))

[Magart]

marlesia WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA MIŁOSZKA Z OKAZJI URODZINEK!!!

[marlesia]

Dziękuję Magart ja tak sobie myślę i porównuję moje porody :) (ile musiałam się namęczyć z Miłoszkiem) Jestem dumna, że mam już takiego dużego synka :)

[Magart]

Ja jestem strasznie ciekawa jak to jest mieć takiego "dużego" szkrabika
Tak w ogóle to ostatnio otworzyłam nasz wątek od pierwszych stron i zaczęłam czytać wasze posty z czasów kiedy mnie z Wami jeszcze nie było. Wiesz marlesia, że od początku pisałaś, że przewidujesz poród na kwiecień?:) Sprawdziło się. Strasznie fajnie czytało relacje z pierwszych wizyt u ginów, mdłości itp jak się już zna wszystkie słodkie finały tych dolegliwości

[marlesia]

Nasze dzieci tak szybko urosną, że zaraz będziemy wzdychać jak to było jak były takie małe.
Magrat powiem Ci, że z takim 3-latkiem to można już poważnie porozmawiać i śmiać się do łez :) Jak zaczyna sypać tekstami, które gdzieś podłapie to albo boki zrywać, albo słucha się z przerażeniem bo dzieci szybko chłoną to co nie powinny.
Ogólnie jest super. Jestem zakochana w moich chłopakach :)

[nieobliczalna]

Magart

Ja jestem strasznie ciekawa jak to jest mieć takiego "dużego" szkrabika
Tak w ogóle to ostatnio otworzyłam nasz wątek od pierwszych stron i zaczęłam czytać wasze posty z czasów kiedy mnie z Wami jeszcze nie było. Wiesz marlesia, że od początku pisałaś, że przewidujesz poród na kwiecień?:) Sprawdziło się. Strasznie fajnie czytało relacje z pierwszych wizyt u ginów, mdłości itp jak się już zna wszystkie słodkie finały tych dolegliwości

Magart-ja to samo zrobilam wczoraj!!! czytalam posty od poczatku potem losowo, potem moje, moje relacje z porodu super sie to wszystko czyta jak pamietnik :)

[siupka]

Kacper mi caly czas goraczkuje. Nie je, malo pije, ma zatwardzenia do tego, katar taki ze szkoda slow, kaszel, zab idzie. TRAGEDIA!!!! Nocki nie przespane. W dzien nie lepiej.
Zaraz dzwonie do lekarza.

Nieobliczana - super taki slub:)) oby sie udal:)

[aguska2205]

BOże dziewczyny właśnie Michał mi spadł na główke z łóżka :((((((((((((((((((((((((((((( k...wa jestem zła na siebie :(((((((((((((((((((((((((( jestem złą matkaą!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Magart]

aguska2205 Kochanie nie jesteś złą matką! Puknij się w swoją śliczną główkę!!! Każdemu może się zdarzyć odwrócić wzrok na sekundę i draka gotowa. Nic mu się nie stało?

siupka Ojejku....współczuję Ci...leć do lekarza. Rozmawiałaś już o tym Bebilonie Pepti?

U nas kolejna słaba nocka... Jeszcze słabsza od poprzedniej, bo stwierdziliśmy, że nie damy się terroryzować i nie dam Darkowi cycka przy kolejnej pobudce 2 h od karmienia. MASAKRA. Wymiękliśmy po 1,5 h jak już nie próbował usnąć tylko darł się w kosmos. Zjadł, ale nie szczególnie łapczywie i patrzył na nas o 4 szerokimi, zadowolonymi oczkami... Na szczescie odlozony w takim stanie do lozeczk usnal... Popal do 7... Oboje padamy a ja jestem zla, bo gdybym dala od razu cycka to przynajmniej nie chodzilabym dzisij totalnie do tylu i moj kochany M. tez... Chyba tego rodzaju nauke zostawimy na po przeprowadzce...

[siupka]

Aguska - przestan! nie jestes zla matka! dzieci w tym wieku sa tak ruchliwe ze zdarza sie.
Stalo mu sie cos?????
Magart - ide dzis na 15. To spytam. Tylkjo kurde nie ma naszej lekarki bo chora i musimy isc do innej ;/

[aguska2205]

Nie naszczęście nic mu się nie stało nie jeczy bawi się i wogóle łóżko mamy nie wysokie ale jestem strasznie zła na siebie odwrócilam się na moment :/ mam nadzieje że nic mu nie będzie narazie leży na macie i się wydurnia... Dobra postaram się o tym nie myśleż bo nie chce mieć złego humoru przez caly dzień :/
My jednak za miesiąc zamawiamy sanki a teraz zamawiamy spacerówke bo mIchał jak jeździmy na spacery to caly czas siedzi a tam nie ma pasów i jak ide to musze go trzymać a jak by mi z wo zka wypadl to bym calkiem nie przeżyła :( niby kupiłam takie szelki ale nie wygodnie mi je caly czas odpinać i przypinać a to taki wózek jak dobrze pójdzie to dzisiaj go zamówimy SLAPI NOWOŚĆ 2012 WYSYŁKA 24H !!! (1899609690) - Aukcje internetowe Allegro A kolor ten morski jak bedzie ;D a jak nie to z fioletem :)
I dziękuje wam dziewczyny przynajmniej mnie pocieszyłyście jak dobrze że jesteście
nieobliczalna Ale ci fajnie ze taki ślub możesz wziąść u nas to tylko w urzędzie można my tak braliśmy :)
siupka Daj zanać jak wrócisz od lekarza

[nieobliczalna]

hej dziewczyny :)
Moja Majcia dzisiaj sie przebudzala co 1-1,5h jakas masakra, w koncu wymiekłam i dalam jej butle o 3:20 :/ i tak spala do 7:30 potem znowu butla i spanko do 9:40 takze odespalam troszke. Kurde nie wiem co robie nie tak z tym spaniem?? Moze ona sie buntuje na te wszystkie moje metody hehe na brak karuzelki itp.?? z drugiej strony wczoraj marudzila wiec chyba znowu zeby daly sie we znaki eeeeh szkoda gadac.
Dzieci sa nieprzewidywalne! totalnie :) juz myslisz ze masz wszystko opanowane i dziecko ci przesypia cala noc a tu dupa znowu wszystko od poczatku :)

Aguska-takie rzeczy sie zdarzaja, nie martw sie, najwazniejsze ze mu sie nic nie stalo, obserwuj go i tyle, jak jest zywy jak zwykle to na pewno nic mu nie jest. Nie martw sie! :)

siupka.-wspolczuje ze maly znowu choruje biedaczek :(

magart-wspolczuje ciezkiej nocki... :/

[siupka]

nieobliczalna - wspolczuje.
Ja sie w sumie juz przyzwyczailam ze nie sypiam w nocy. Jak cos to godzina - dwie. W dzien chodze jak zombi, duzo kawy itp.

A do lekarza dopiero na 15 idziemy.

[nieobliczalna]

aguska-swietny ten wózek-my planujemy kupic taka laseczke latem albo na wiosne zalezy jaka pogoda bedzie, bo mam juz dosyc tego mojego-niby mamy z MUTSY ale ciezki jest ten wozek i laseczka na pewno bedzie wygodniejsza :)
Ja dzisiaj wyprałam co sie dalo z gondolki i ja schowam a wyciagne spacerówke bo Majeczka ledwo sie miesci a nie chce zeby miala ciagle podkurczone nozki, a tak to teraz wyglada w gondolce :) takze bye bye gondolka!!!
A na zime to bede musiala kupic jakis gruby spiworek, dostalam jeden od kolezanki po jej synku ale jest granatowy a my spacerówke mamy taka w kolorze active coffe takze nie bedzie pasowal :/ w przyszlym tygodniu ma sie juz ochłodzic :(

[aguska2205]

Wózek już zamowiony Michał normalny więc pewnie nic się nie stało ale i tak dalej mam straszne wyrzuty sumienia :( Byliśmy dzisiaj na spaerze a teraz bawimy sięzabawkami z Michałem heh

[Magart]

Ja właśnie wróciłam ze spaceru. Fajnie było złapać jeszcze trochę ciepełka w listopadzie.
Na spacerze odebrałam telefon z wiadomością, że dostałam pracę, którą chciałam
Z ciekawszych elementów dnia to Darek wyrzygał mi się za dekold Nie podeszły mu jagódki z bobovity. Teraz opił się cyckami i chciałby broić.
Idę wstawić ostatnie pranie na starym mieszkanku...
Swoją drogą w czwartek się wymeldowuję i już się łapię za głowę ile z przemeldowywaniem będę miała załatwania... MAKABRA!!!

nieobliczalna Sprobuj sobie najpierw pojezdzic jakims wozkiem na piankowych kolkach i zobacz czy po wygodnym, duzym wozku zaakceptujesz cokolwiek innego, bo ja osobiście po takich doświadczeniach chyba nie zdecyduję się na tzw. parasolkę.

[nieobliczalna]

Magart-sprobuje od kogos pozyczyc i pojezdzic-w sumie dobry pomysł

aguska2205-moja Majka tez sie juz potrafi tak przemieszczac ze strach ja zostawic na lozku, dobrze ze nic malemu nie jest:)

My wrocilysmy ze spacerku, Majce spacerowka chyba nie spasowala bo marudzila i sie w niej krecila caly czas

[siupka]

Wrocilismy od lekarza.
Wirusowka jakas. Kacper pobil rekord dzis. Jak wrocilismy mial juz 39,3 st. gor. yh.
No i dostal ibufen, oxalin do nosa na noc by spal spokojniej, i zyrtec..
Jak do jutra nie przejdzie goraczka to mamy isc po antybiotyk. Eh.

Jesli chodzi o skaze - mamy zaczekac z mlekiem.
Jesli plam bedzie wiecej wtedy zmienimy mleko.

[Magart]

Darek po tym weekendzie to jakaś masakra...
Całkowity bunt na samodzielne zasypianie. Do 16 jadł tylko raz z cycka ok 8... A od 16...najlepiej cały czas... W końcu poddałam się i uśpiłam go przy cycku, bo nie chciał się ode mnie odkleić a gdzie obiad, gdzie pakowanie??
W związku z tym, że nie udało nam się sprzedać mieszkania to postanowiliśmy je wynająć i jakoś metodycznie i powoli spróbować podreperować nasze finanse. Będzie cięzko, ale trudno. Wczoraj wystawilam ogloszenie, dzisiaj juz 3 zainteresowanych. Ciekawe co z tego wyniknie tym razem... Mam nadzieje, ze nie bedziemy mieszkac na nowym i ciagle utrzmywac stare, bo pojdziemy z torbami... A tu jeszcze trzeba jakieś prezenty na święta, na Mikołaja dla Darka, fotelik do samochodu od 9 kg... Chyba zaczniemy z Mężem chodzić dodatkowo na nocki...