Skocz do zawartości
Forum

Marcowe Mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

Krowka, mnie to teraz daje po tyłku siedzący tryb no a ostatnie świąteczne objadanie też swoją drogą. Też teraz nie bardzo miałabym jak się wyrwać żeby iść poćwiczyć jedynie w weekendy :/ ale ciągle brakuje mi czasu a w domu to jakoś nie bardzo potrafię. Niby tragedii nie ma ale te 5kg + co mi ostatnio przybyło zaczyna mnie bardzo denerwować bo wszystko zrobiło się ciasne jak cholera!

Myślałam że z racji wolnego dnia pójde dziś z Laurką na dłuuuugi spacer bo ostatnio to wszystko w biegu a tu nici z tego. Tak strasznie wieje że nawet się z domu nie ruszam :/

Odnośnik do komentarza

"''''''/Widzę, że frekwencja na forum wzrosła.
U nas pogoda jest koszma'rna. Wychodzi na to, że na spacery chodzimy raz na kilka dni:/ Dziś wieje i pada deszcz z'e śniegiem:/

b nbn bn Synio pisze razem z mamą :)

Dziewczyny drapanie uszu czy w uszach nie zawsze jest objawem choroby. Ale jak coś Was niepokoi, to lepiej pokazać dziecko lekarzowi.
W naszym przypadku zwiastunem choroby było drapanie po uchu i zaczerwienienie.
Bartek dostał zapalenia ucha z perforacją błony bębenkowej kiedy miał anginę, brał antybiotyk i rzecz jasna w tym czasie przynajmniej trzy razy byliśmy u lekarza na kontroli. Dosłownie z dnia na dzień ucho zrobiło się lekko czerwone, kolejny raz pojechaliśmy do lekarza - twierdził, że czerwone ucho jest typowe przy anginie, ale dostaliśmy skierowanie do laryngologa. Wizytę mieliśmy już następnego dnia, z tym że z ucha już wypływała wydzielina, co oznaczało, że doszło do perforacji błony.
Nie obyło się bez antybiotyku, ale dobrze, że chociaż szybko zadziałał.

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Cerrie..ale tacierzyński 2 tygodnie można wybrac tylko jako ciagłośc wiec jeśli tata wziął juz tydzień to teraz po 01.01.2012 nie może wziąc tego drugiego tygodnia....można było poczekac do stycznia 2012 i wziąc wtedy 2 tygodnie ale teraz juz pozamiatane no chyba że mnie jakas inna nowelizacja omineła......
jakby co to prosze o link

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Flawia
Cerrie..ale tacierzyński 2 tygodnie można wybrac tylko jako ciagłośc wiec jeśli tata wziął juz tydzień to teraz po 01.01.2012 nie może wziąc tego drugiego tygodnia....można było poczekac do stycznia 2012 i wziąc wtedy 2 tygodnie ale teraz juz pozamiatane no chyba że mnie jakas inna nowelizacja omineła......
jakby co to prosze o link

Flawia, hmmm teraz to mi dałas do myślenia... Ale dzwoniłam nawet teraz do firmy i księgowa potwierdziła mi że P. może wykorzystać ten dodatkowy tydzień . Teraz jednak zaczęłam szperać w necie w tym temacie i faktycznie by wychodziło że masz rację. Wiec już nie wiem :( Będę się jeszcze dowiadywać w tym teamcie u innych źródeł to jak coś to dam znać

Odnośnik do komentarza

Krówko specjalnie dla Ciebie i wszystkich, które przeoczyły :)
naszukałam się bo już sama zwątpiłam ale jest... napisałam Wam

Kapka
iskra0110
Kapka "czupurek ma się dobrze dziekuje! I tym, które pamiętały o mnie też.

Podczytywałam Was w miarę regularnie ale Filip zrobił się tak okropny, że hej. Teraz święta wiec nie będę się rozpisywać...zresztą brzuch mi przeszkadza!!!

Kochana Filipek nie zrobił się okropny tylko po prostu starszy.
Mój mąż też marudzi ciągle, że Szyma wszędzie pełno i tylko ciągle słyszymy z dzieckiem czego to nie wolno i czego to nie można ruszać. Mój mąż chciałby, żeby dziecko siedziało na pupie i się bawiło klockami, a Szymek biega po domu i krzyczy " idzie"... "idzie".
Wygląda komicznie bo owszem bieganie mu wychodzi całkiem nieźle to przy próbie wolniejszego chodzenia od razu upada na pupsko.
Ostatnio ulubioną zabawką mojego dziecka jest mula (czy może inaczej się to nazywa- takie coś z ikei). Dostaliśmy to cudo w prezencie jakiś czas temu i leżało sobie w szafie w kartoniku bo myślałam, że to dla starszych dzieci ale odkąd ta zabawka pojawiła się w żłobku stałą się ulubioną mojego dziecka więc i w domu to złożyliśmy i teraz dziecko trzeba odrywać od zabawy, żeby łaskawie coś zjadł.
Troszkę mamy problemów z usypianiem w ciągu dnia zresztą wieczorem też to trwa godzinę. W ciągu dnia są krzyki okrutne bo dziecko się buntuje a jak już padnie to czasem ponad dwie godziny śpi. Wieczorem zaś moje dziecko śpiewa, skacze, zaczepia udaje, że śpi, robi akuku- istny cyrk.

Co do świąt to zaliczam do udanych. Pierwsze święta mojego dziecka.
W sobotę kupiłam taką choinkę, że ledwo zmieściłam ją do samochodu a i tak przezornie pojechałam dużym autem. Jak już dojechałam do domu to żeby wnieść ją do chaty mój małżonek musiał połowę obciąć. Oczywiście nastąpiło to dopiero jak się podniósł z podłogi i skończył się śmiać.
Jodłę więc mamy na pół salonu,która po obcięciu ma czubek nie wiele cieńszy niż nogę ale jest piękna ;) Z prezentów zrezygnowaliśmy bardzo świadomie, tzn takich dla siebie i dziecka bo przed świętami zdążyliśmy odwiedzić dom dziecka.
Wczoraj odwiedziliśmy rodzinę i też było bardzo sympatycznie. Tyle rąk do opieki nad moim szkrabem, że mogłam spokojnie pałaszować sernik.
Dziś dzień lenistwa i wstyd się przyznać ale prania ;( Niestety, żeby jutro się wybrać do pracy i żłobka trzeba kilka rzeczy mieć ;)

Ja już prawie po świętach życzę Wam, żeby codzienne małe troski, jakkolwiek wydawałyby się ogromne nie przesłoniły Wam ogromnego szczęścia, którego każda z Was doświadcza na co dzień.

Iza GG: 4034713

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjybo96dwct.png

Odnośnik do komentarza

Kapka Owszem czytałam tego posta, ale nie przyszło mi do głowy, że Ty piszesz o tym, że Twój mały już chodzi. Pisząc biega myślałam najpierw, że piszesz o raczkowaniu a później, że o szybkim chodzeniu przy meblach. jakoś do głowy mi nie przyszło, że Ty piszesz o samodzielnym chodzeniu synka. I chyba nie tylko mnie to do głowy nie przyszło bo jakoś nikt nie odebrał tego tak jak miało być odebrane, czyli, że Szymon chodzi samodzielnie.W każdym razie gratuluje.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgywl5lopj6o9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0azzw9lniu.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja też karnie jeszcze piersią i podobnie jak pociecha cudaczka mój Stasio domaga się cycka w ciągu dnia (mój mały robi to w bardzo brutalny sposób gryzie mnie lub uderza główką bym jak na pewno go zrozumiała i nie ociągała się z wyjęciem cyca). Staram się go tego od uczyć ale na razie nic nie pomaga. A może wy podpowiedziały byście mi jakieś sprawdzone sposoby na pożegnanie z cyckiem w ciągu dnia.

Kapka masz zdolnego syna gratulacje

Odnośnik do komentarza

cudaczek
sylwianna Już tylko dwa razy karmisz cycusiem? A Pola nie dobiera się sama? Bo moja Sandra sama wchodzi mi na kolana i się częstuje :)
Co do drapania uszu to pewnie Kapka ma rację bo czytałam ostatnio gazetę o dzieciach i tam napisali, że objawami ząbkowania jest drapanie i ciągnięcie uszu i brzucha.

Tak od poniedziałku już tylko 2 razy. Ha ha nie dobiera się, ale tylko dzięki temu, że staram się jej nie przypominać o cycu, czyli np. nie noszę przy niej dekoltów..Ja mnie zobaczy w "bardziej skąpym" stroju, od razu to wykorzystuje :Oczko:

Ola U mnie była trochę inna sytuacja, jak wracałam do pracy pod koniec września, to musiałam już wtedy częściowo ograniczyć cyca. Na początku było ciężko - mała nie tolerowała butelki, a mm pluła. Jednak coś jeść musiała...zaakceptowała kaszki i obiadki. Teraz nie ma już problemów: pije z butelki, nawet polubiła mm. Dlatego z łatwością sukcesywnie eliminowałam jedno karmienie piersią na rzecz innego posiłku. Piersi też już się "oswajają" z nowościami...
Jednak dziewczyny naprawdę jest mi trochę żal, bo czuję, że pewien etap się kończy...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

Kapka Fajna foteczka. Widać, że Szymonek bardzo lubi kąpiele.
AgaNow3 Faktycznie słodkie dzieciaczki. Dzieci jak i kazdy z nas mają swoje humorki.
Ola88 Pewnie nie będziesz miała łatwo z odstawieniem cyca. Ja w ciągu dnia karmie już mniej niż kiedyś. Głównie cycuś jest na usypianie. Za to w nocy... masakra. Budzi się rózno co godzinkę :( I tak od kilku miesięcy! szczerze to już padam. nawet jak zje kaszkę wieczorm to i tak pobudka co godzinę na cycusia. Butelki nie chce. Używamy kubeczka z Nuka do wody bo nic innego nie pije. A reszte zjada z miseczki.
Odkąd Sandra chodzi to jest strasznie zajeta :) Wszdzie wchodzi, otwiera jak mówie oddaj albo nie wolno to mi ucieka z piskiem i zazwyczaj przy szybszym biegu upada.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgywl5lopj6o9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0azzw9lniu.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie, sorka ze tak wpadam,ale my jesteśmy do 2 dni w szpitalu.Maja wymiotowała i nic nie sikała,wiec skierowali nas tam.
Juz jest ciut lepiej, ale ogólnie panie dr mnie wkurzyły wczoraj o 24 wrzucili mi na sale dziecko z zapaleniem płuc i po mojej interwencji je zabrali, A dziś sie do wiedziałam, ze niepotrzebnie karmie piersia, lepsze jest mm i dziecka w tym wieku nie można karmić juz w nocy????
Czy mnie cos ominęło, czy Wy juz nie karmicie dzieci???

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ch3712ycq3487.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044403980.png?3224

Odnośnik do komentarza

Maja ojojej... współczucia oby juz tylko było lepiej..
wiesz co do tego karmienia to wiekszosc ci powie ze w tym wieku dziecko nie powinno jesc juz w nocy bo musia zoładek odpoczac itd,,,, ok moze sie uda niektórym ale ja np karmie małego jak mi sie obudzi czy o 1 wszej czy o 4 tej nie ma reguły... bo wiem ze jak napije sie troche mleka to dalej potem smacznie spi wiec nie wiem chyba zle nie robie i ty też... no zdarzy sie ze mały spi cała noc to prosta sprawa ze nie karmir go na spiaco.. tylko wtedy gdy zachodzi tak potrzeba...

a ja od wczoraj choruje chyba to grypa zoładkowa czy co.. po południu mnie czysciło a dzis od rana wymiotowałam... nie za bardzo było czym... katar mi taki dowaliło, nos zatkało...a zoładek tak masakrycznie boli ze hej.......co by tu na to poradzic?? zarzyc??

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

Maja!
Po pierwsze: zdrówka dla Mai! Co jej jest? Wiadomo coś więcej?

Po drugie: Ja karmię piersią jeszcze rano i wieczorem. W nocy nie karmię, ale jakby Pola się domagała, to na pewno bym jej dała. WHO zaleca karmienie piersią do 2 roku życia - oczywiście to mleczko z piersi ma być już tylko dodatkiem i uzupełnieniem innych pokarmów.
W schemacie żywienia niemowląt karmionych piersią jest napisane, że w 11-12 miesiącu życia dodatkowym posiłkiem mają być produkty mleczne: mm, twarożek, kefir itp. a pierś nadal na żądanie.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

Maja 84
Witajcie, sorka ze tak wpadam,ale my jesteśmy do 2 dni w szpitalu.Maja wymiotowała i nic nie sikała,wiec skierowali nas tam.
Juz jest ciut lepiej, ale ogólnie panie dr mnie wkurzyły wczoraj o 24 wrzucili mi na sale dziecko z zapaleniem płuc i po mojej interwencji je zabrali, A dziś sie do wiedziałam, ze niepotrzebnie karmie piersia, lepsze jest mm i dziecka w tym wieku nie można karmić juz w nocy????
Czy mnie cos ominęło, czy Wy juz nie karmicie dzieci???

Biedactwa ;( a wiesz przynajmniej co jest Majeczce?? Kiedy wyjdziecie??

Co do karmienia piersią to nie uwzględniając aspektu bliskości matki z dzieckiem podczas karmienia a patrząc jedynie na kwestie odżywiania to niestety w dzisiejszych czasach mm jest dużo lepiej zbilansowane niż pokarm matki.
Smutne to wszystko ale tak jest, że dieta matki nie taka, stres matki i inne nie pozwalają pokarmowi dostarczać niezbędnych elementów. Mówię tu o kwestii wielomiesięcznego karmienia. Wiadomo, pokarm bierze się z matki a nie z tego co matka je ale to teoria dobra na początku, a po kilku miesiącach zasoby w matce się nieco zużywają ;(
Nie da się jednak ukryć, że pokarm matki mimo, ze nie w pełni wartościowy po tylu miesiącach karmienia, uzupełniany dobrze skomponowanymi posiłkami daje dziecku coś więcej niż witaminy i minerały. Daje przede wszystkim składniki przeciwbakteryjne przeciwzapalne i immunomodulujące- czego żadne mm nie posiada.
A więc mimo wszystko jednak warto ...
A co do karmienia nocnego... no cóż... Aga ma rację... dzieci w tym wieku nie powinny jeść w nocy. Mój Szymon budzi się w nocy na jedzenie tylko jak jest chory i ogólnie nie ma apetytu w dzień- nadrabia w nocy. Cieszę się z tego bo moje dziecko ogólnie chudawe jest więc traktuje to jako możliwość podpasienia dziecka.

Majka, mam nadzieje, że szybko z tego szpitala wyjdziecie zdrowe i niczego tam nie złapiecie...

Iza GG: 4034713

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjybo96dwct.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...