Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007

[Happymama]

Próbuję z nim rozmawiać ale on to wszystko obraca przeciwko mnie niestety że jestem niewdzięczna i takie tam.
Przestałam dyskutować bo nie chcę aby Julia czuła jeszcze większą niechęć do niego jak zobaczy że sie kłucimy.
Najważniejsze że teściowie widzą jaki On jest i wspierają mnie jak mogą. Mam w nich spore oparcie choć o wszystkim i tak nie wiedzą. Gdyby sie dowiedzieli jak jest do końca naprawdę to zrobiliby mu awanturę a wiecie co ja potem bym miała....aż się boję myśleć....
A miłość...hmmm... już dawno nie pamiętam co to jest? Owoc czy może płyn do naczyń :)

[madalenka]

happymama z całego serca Ci współczuję A ile lat jesteście razem, jeśli można spytać ? wiem, że to nie ma znaczenia, ale tak pytam próbując zrozumieć dlaczego taka krzywda Ci się dzieje. Masz śliczne córeczki i aż serce boli jak pomyślę, że Twój mąz nie chciałby się nimi zajmować.

[paula00-25]

MADA Na tym stepperze jest układ stepów albo góra - dół albo na zewnątrz - do środka, ten drugi imituje ruch jazdy na rolkach więc na lato będziesz miała tak wyćwiczone nóżki że będziesz śmigać jak stara
Czapeczka rewelacyjna ale nie aż tak jak twój synek - słodas
P.s. A uczulenie na policzkach widzę że znikło, nic już nie widać.

[Happymama]

madalenka

happymama z całego serca Ci współczuję A ile lat jesteście razem, jeśli można spytać ? wiem, że to nie ma znaczenia, ale tak pytam próbując zrozumieć dlaczego taka krzywda Ci się dzieje. Masz śliczne córeczki i aż serce boli jak pomyślę, że Twój mąz nie chciałby się nimi zajmować.

poznaliśmy się w 2000 roku pobraliśmy w 2003...

Dosyć tego mojego marudzenia -- zmykam spać bo jutro rano usłyszę coś najwspanialszego pod słońcem- Julia zawoła z drugiego pokoju ''mamuuuusia oć'' a jak przyjdę to mnie przytuli i powie "totam" (czyt. kocham) i to każdego dnia mnie motywuje ;)
Idę przykryć małych rozkopańców i kładę sie zanim on wróci od kolegi.
PAPA do jutra

[paula00-25]

HAPPYMAMA No aż mnie krew zalewa na ludzi którzy nie doceniają tego co mają.
Śliczna żona, świetne, zdrowe dzieciaki a on tego nie ceni
Czasami człowiek dopiero rozumie co miał jak to straci ale nie życzę wam żeby do tego doszło.....:Smutny:
Z drugiej strony poświęcasz się dla dzieci ale co z tobą...?
Miłość i wsparcie to rzeczy bez których trudno żyć szczęśliwie na dłuższą metę:Smutny:
Tak mi przykro...:Smutny:

[paula00-25]

HAPPYMAMA Aż mi się łezka zakręciła, piękne to co napisałaś.....
Świetne masz te dziewczyny
Buziaki i spokojnej nocy

[Aniołek Łysego]

ja was z ćwiczeniem przypilnuję codziennie będziecie raporty zdawac uwielbiam ćwiczenia i możecie być pewne że będę to sprawdzać

happymama... no szkoda słów na takich facetów... ale ciesz się córciami... one ważniejsze:)

a ka-ra-te boskie
snoopy też czaderski

uciekam lulu... słodkich i kolorowych snów:)

[monikouette]

a mnie komp odmowil posluszenstwa jak posta chcialam wyslac no i skasowalo mi wszystko co nastukalam....

happymama, az wiesz, ironiczny ten Twoj nick, jakby w poszukiwaniu szczescia, jakby wyzwanie ze moze jak tak napisze to tak bedzie :( choc mama to na pewno jestes happy, zeby jeszcze i zona...
to przechodzicie ten slawietny kryzys siedmiu lat, we Fr tak sie mowi ze co 7 lat jest kryzys i ja obserwuje ze tak jest wsrod wielu znajomych, my w tym roku mamy 7 lat wiec pilnuje....
ale u Was choc nasila sie w tym roku to nie mozna niestety czekac az czas zrobi swoje bo bez inicjatywy i checi zmiany z jego strony, nie zmieni sie nic a raczej zmieni na gorsze...
wiesz, ja jestem po rozwodzie, i wiem jak trudno podjac taka decyzje ale nie chodzi i o to zeby sie tu madrzyc bo nie sama przeszlam przez trudne momenty zycia... ale chodzi mi o to, ze doskonale rozumiem rozterki zwiazane z uzaleznieniem od kogos, do tego dzieci (ja ich nie mialam, chwala Bogu...) mam nadzieje ze Twoj maz otworzy oczy i zrozumie ze ma dom, zone i dziewczynki... ale moze by tak sie stalo potrzebna bedzie terapia wstrzasowa i moze pomoc tesciow?? skoro masz w nich sprzymierzencow... moze udaloby sie jakos zrobic aly oni powiedzieli co trzeba?? nie konieczne z donosu ale tak z wlasnych obserwacji???
no chyba ze trafil Ci sie niesympatyczny typ macho, ktory uznaje kobiete w domu z dziecmi i garami a on luz i praca ....

niech zaswieci slonce nad Twoja glowa i niech nadzieja wejdzie przez okna!!

[monikouette]

mada, ja tez mam takie niektore ubranka co za chiny sie z nimi nie rozstane, w sumie bede sprzedawac wszystkie ubrania po chlopakach ale kilka ukochanych sobie zostawiam, szpitalne ubranko kazdego, czapeczka, kompleciki co nosili obaj, takie, ktore kupilam jak sie dowiedzialam ze bedzie chlopak.....
u mnie, kazdy ma swoje male pudlo, w nim wszystkie pierwsze rzeczy, bransoletke ze szpital (nie wiem jak sie to nazywa naprawde) pierwsza pizamka, pierwszy kosmyk wloskow, pierwszy smoczek, ze szpitala mam tez pusta butelke po mleczku itp)

[Ann]

dobry wieczor czy dzien dobry, mam naladowane akumulatory super wieczorkiem z moimi dwoma Marcoweczkami, ide poczytac co sie dzialo

[Ann]

Happymama zeby naprawde happy zaczelo byc, oby jakas rewolucja u Was sie wydarzyla bo tak faktycznie trudno zyc, nie moze przeciez byc bylejak :Smutny:
VeAnn, Mada fajniutkie foteczki
VeAnn super ze tak sie wyrywasz z domu i masz z tego radosc :Uśmiech:
EdytaP u mnie rytm dnia ustawiony do poprzedniego rytmu Uli i tak bym mogla sama wykapac i polozyc dzieci jak B nie ma, a jak zdazy na kapiel Uli to frajda bo mam ulge.

No i znow jutro (dzisiaj) bede niewyspana
Dobrej nocki

[madalenka]

A ja właśnie siedze w łózku z kompem przed soba ze słuchawkami na uszach i slucham sobie muzy - taka mala terapia dzwiekiem. Kajecik spi (obudzil sie chwile wczesniej i myslelismy, ze glodny, ale chyba nie bo chrapie dalej), a B. siedzi w gabinecie i niestety pracuje na chlebek - dlatego nie potrafilabym byc facetem....

Tak czytam o Waszych przejściach i nie wiem skąd przypomniało mi się jak kilka lat temu wyjechałam na 3 miesiace do USA z moja przyjaciółka. Pracowałyśmy 2 miesiace a potem kupilysmy samochod i ostatni miesiac podrozowalysmy. Mialysmy pozyczone tablice rejestracyjne od kolegi, bo nie moglysmy miec swoich, starego Dodge'a, wypchany bagażnik i zarobione dolary. To byly najpiekniejsze wakacje mojego zycia.... Wyobrazcie sobie, ze wrocilam z 1 dolcem do Polski!!! a w Nowym Jorku o maly wlos spalybysmy na dworzu Mialysmy wiecej szczescie niz rozumu!!! jakby nas zlapali z tymi tablicami to pewnie teraz bym do was nie pisala.....Taka beztroska nigdy nie wroci.

[monikouette]

oj, ja tez mialam takie beztroskie zycie,kiedys tam... ale nie az takie beztroskie jak Ty, mada! ale za to jakie bedziesz miec wspomnienia do opowiadania Kajtkowi!!
w dodatku w USA bylas nie kazdy sie bedzie mogl pochawlic takimi wakacjami :)

ja tez jutro bede niewyspana, trudno, jakos to bedzie, odespie w trumnie (sorki za taki wisielczy humorek) do jutra :)

[madalenka]

moniq oj o tych wakacjach to moge opowiadac i opowiadac. Robilam rozne rzeczy w zyciu - cudownie teraz do tego myslami wracac. Ten wyjazd jednak i podroz po Stanach zaliczam do najcenniejszych wspomnien. Naszla mnie taka mysl, ze czasem zostawiamy za soba zycie, ktorego nie chcielismy wcale tak szybko oddawac. Ze czasem nie mozna sie z tym pogodzic...ze ta beztroska sie skonczyla, a teraz na nowo uczymy sie chodzic...w troche inny sposob....eeehhh, ale ze mnie filozof Ja tam zawsze mowie, ze wyspalam sie jak bylam mala

[madalenka]

Dobrej nocki.

[Ann]

dzien dobry, milego dnia!

Majeczko serdecznosci i zdrowka

Mada ale mialas dlugi i refleksyjny wieczor

[Gość patusia23]

WSZYSTKIEGO NAJ NAJ DLA MAJECZKI

[Aniołek Łysego]

witam niedzielnie :)

Majeczko buziaczek na kolejny miesiąc:)

ann wyspana?

mada fajne wakacje :)

ja znów po 6 h snu dziecko mnie obudziło z takim : uśmiechem na buzi no mogłabym się tak budzić codziennie teraz ja sobie tu siedzę a on obłapuje ciotkę po cyckach, kopie ja, ciągnie za włosy i zaciesza do niej jeju list powinnam pisać dla M. bo przecież niedlugo walentynki to mu list z kartką i kolejną porcją zdjęć Kacperka muszę wysłać....:Smutny: patrzę na kalendarz i stwierdzam że to za 12 dni minie 11 miesięcy jak go nie ma... buuuuuu

no ale nie mulmy

miłego dnia!!

[Ann]

witaj Aniolek wyspana raczej nie bo snu niewiele i w dwoch turach, ale warto bylo.
Patusia jak noga?

[Gość patusia23]

ANN noga już lepiej nie bolała już w nocy opuchlizna schodzi ale za to różne kolory sąśliczny avatarek no i widziałam debiut ziemniaczkowy rewelacja

ANIOłEK tak to jest z tymi dziećmi raz śpią dłużej raz krócej

[paula00-25]

Dzień dobry

Piękny dzień się zapowiada a moja córcia od rana powtarza ma - ma, ma - ma

Miłej niedzieli kochane

[gdanszczanka_27]

bry!!
ja nie odpisuje,bo juz mnie tu tak dawno nie bylo,ze nie mam pojecia o co chodzi :)
milej niedzieli

[taduhepa]

hej kochane wybaczcie ale nienadrobie tych.. stronek. wszystkiego najlepszego dla miesieczniaków, zdrowka dla wszystkich, oraz powodzeia w cwiczeniach dołaczylam i ja HappyM trzymam kciuki za otrzezwienie twojego M zdjecia sliczne.
U nas Wera strasznie fika z brzucha na plecy i odwrotnie i podciaga kuperek ale jeszcze nie raczkuje, ząbkow tez jeszcze nie widac ale sloiczki poszly w ruch. Mam malo czasu bo staram sie przygotowac do obrony ale idzie cholernie ciezko i przyjechala moja psiapsiola z niemiec.ide mloda nakarmic bo mi opere urzadza

[karolka0308]

hej:)
ja na chwilke bo cierpie na czasobrak na 15 teściowe i szwagier z rodzinka na obiad i musze wszystko przyszykować a mąż musiała pojechać załatwić pare rzeczy bo akurat na 2 dni przyjechał kolega z Warszawy i mam nadzieje ze zdązy wrócic na obiad....
wczoraj mężuś umówił sie z kumplem na basen a ja z córą śmignełam do kina na Wyspe dinozaura :) niunia zadowolona tanczyła mi w kinie ja przyokazji kupiłam sobie bluzeczke niuniusiowi spioszki w 5 10 15 były przecenione z 29.90 na 8.90 :)
nie doczytałam wszystkiego ale:
Ann super fryzurka :)
happymama współczuje CI...życze żebyście odnaleźli sie na nowo i żebyś była nie tylko szczęśliwą mamą ale takze żona....sił kochana...
ide do garów...
miłej niedzieli

[inka]

Witajcie dziewczynki...
W pierwszej kolejnosci podziekuje w imieniu Mainki;) za życzonka
Nadrobiłam tlyko 2 stronki z hakiem(choc nie było mnie tlyko 1 dzien jest ich dużżooo wiecej:)

Happymama- dziewczyny napisały juz chyba wszystko co tylko mozliwe-wiec ja powiem tlyko ze jestem z Toba i trzymam kciuki by nie umarła nadzieja ze bedzie lepiej!!!!
Mada-wywołałas i u mnie wsponienia o pobycie w USA, my(razem z K) bylismy 5 miesiecy, niestety po częsci wspomnienia sa cudowne, pobyt, ludzie, miejsca, z drugiej jednak strony one przywołuje jeszcze inne bardzo smutne...a mianowicie dobrego, serdecznego przyjaciela, który był niczym brat dla mojego K, goscił nas tam i pokazywał co tylko sie da....po 7 latch powrócił do pl i zginął w swoje imieniny w wypadku samochodowym (miał byc swiadkiem na naszym slubie, nawet juz zaczął z nami prygotowania)ehhhh....samo zycie....taki ot paradoks zginął za kierownica samochodu a w stanach przejchał tysiace km olbrzymimi trockami... :(:(:(
Ann-super debiut, piekna fryzurka!!!
K8i- ale PAtusia super raczkuje....jak zaczeła?leząc na brzuszku?chyba musze wiecj klasc Maje na brzuchu....
Moniq-ale mnie rozbawiłas tym "wisielczym humorem":)wyspana?
Nefre-trzymam kciuki za przygotownia do obrony:)oby Werka dała mamie troszke luzu;)
Paula-noo to piekny dzien rzeczywiscie...u nas narazie tylko ja powtarzam ma-ma, ta-ta:)
Aniołek nie ma to jak pozawalająca na wszystko ciocia, co do zakupów to znalazłam jakis żakiecik ze spódniczka, sweterek i okulary:)