Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007

[Anulka]

starletka

ania witam w klubie tych z @ (też mam dość)

u mnie nie tyle boleśnie, co wyjatkowo upierdliwie :36_2_42:
wynik chyba ostatnich stresów

[Margolcia]

Chciec a moc czasem nie idzie w parze...Ale czas pokaze czy bede jeszcze na nowow jeczec i narzekac ze mi np.lydki dretwieja i nic mi nie smakuje...:))

[radość serca]

Hej moje kochane :36_4_13:

Nie doczytam, nie ma szans... i czasu :(

Mało piszę, ale z przyczyn niezależnych, w pracy koniec tygodnia przeprowadzka, dziś jeszcze wypakowałam ostatnie pudła z drobniejszymi rzeczami, poza tym jestem w pracy sama, a wszystko na bieżąco też trzeba zrobić...
Weekend cały czas ktoś u nas był, nie było jak włączyć kompa ;) I tak zleciało, postaram się więcej pisać, ale tylko do czwartku, potem na około tydzień jestem wyłączona z życia :(

Co do @ to u mnie też planowana na ten tydzień, masakra , akurat będę z Juniorkiem w szpitalu :(

Buziaki dla Wszystkich i zdrówka dla potrzebujących :36_3_16::36_3_16::36_3_16:

[martusia]

margolcia to ty widze tez nie masz szczescia do irlandzkich lekarzy...
bartek mial wiecej kupek i musialam go zabrac ze zlobka. po drodze do domu postanowilam wejsc do innego lekarza bo moja pewnie znow powiedzialaby ze nic nie moze na to poradzic i owy lekarz na poczatku wydawal mi sie super bo wzial probke kalu do badania, sluchal nie przez koszulke i wydawal sie calkiem ok ale na koncu jak spytalam czy moglby zajrzec w bartka gardlo czy ok bo pokasluje to powiedzial mi ze jestem przewrazliwiona bo przeciez nie temp wiec wszystko jest w pozadku...

[Gość starletka]

martusia - ciekawe o co chodzi z tymi kupkami
u nas dzisiaj jedna więc pełen sukces

[Margolcia]

martusia

margolcia to ty widze tez nie masz szczescia do irlandzkich lekarzy...
bartek mial wiecej kupek i musialam go zabrac ze zlobka. po drodze do domu postanowilam wejsc do innego lekarza bo moja pewnie znow powiedzialaby ze nic nie moze na to poradzic i owy lekarz na poczatku wydawal mi sie super bo wzial probke kalu do badania, sluchal nie przez koszulke i wydawal sie calkiem ok ale na koncu jak spytalam czy moglby zajrzec w bartka gardlo czy ok bo pokasluje to powiedzial mi ze jestem przewrazliwiona bo przeciez nie temp wiec wszystko jest w pozadku...

My nawet mamy u nas Polke..Ale Ona jest kardiologiem wiec jesli chodzi o dzieci to po prostu zgaduje lub powtarza to co Irysy,bo tak najwygodniej-wirus lub astma..Zalamka.Na wyspie bardzo czesto jest infekcja brzuszna objawiajaca sie biegunka i wymiotami.Cale rodiny potrafia na to chorowac i jest to dosyc zarazliwe.Najlepiej ratowac dzieci Smecta,bo nic oprocz saszetek nawadniajacych sie tu nie dostanie.Moj Miki kiedys to zlapal..Trwa to ok tyg czasu.Smecta jednak postawila go w miare szybko na nogi,bo po 3 dniach kupki sie unormowaly.To jest chyba rota wirus.Sa dostepne szczepionki na to,ale oni ich nie uznaja,bo nie sa wpisane w ksiege szczepien z Health Board.I mozna szczepic tylko dzieci do 5 miesiaca zycia-potem juz za pozno.Moze jak kupa zaleje cala wyspe to kiedys wprowadza je do kalendarza..:))

[Gość starletka]

Margolcia ale w Polsce rota też występuje ;) my całkiem niedawno to przeszliśmy
a szczepi się na życzenie małe dzieci

[Anulka]

Starletka a gdzie Twój sliczny awatarek?

[Gość starletka]

Anulka

Starletka a gdzie Twój sliczny awatarek?

mówisz o tym z Dominikiem?

jakoś tak nie lubię patrzeć na swoją twarz na fotkach..

[Anulka]

tak o tej z Dominiczkiem

a taka ładna była ta foteczka :36_3_16:

[Margolcia]

starletka

Margolcia ale w Polsce rota też występuje ;) my całkiem niedawno to przeszliśmy
a szczepi się na życzenie małe dzieci

Ja chcialam zaszczepic Mikiego,ale mi nie pozwolono...:((( Szczepionka jest dostepna w aptece-100 e,ale nikt by mi jej nie podal dziecku nawet jakbym ja wykupila....Sama nie chcialam eksperymentowac...I tak teraz ryzykujemy.Albo zalapiemy cos albo nie...

[martusia]

moje dziecie padlo. godzine wczesniej niz normalnie...
nie zjadl kolacji tylko wypil 120 mleka. bardzo sie martwie o niego.
margolcia to raczej nie rota bo raz ma biegunki raz nie i nie bylo temperatury... wiec nie wirus. obstawiam zeby i mam nadzieje ze cos sie w koncu przebije.
co do astmy to mi tez powiedziano ze bartek ma astme i przepisali inhalatory ktore od czasu do czasu stosuje...
starletka a jak u was z kupkami? pojawily sie jakies zeby na ktore mozna by to wszystko "zwalic"?

[radość serca]

Stronka za zdrowie i nasze rodzinki :)

Dobrej Nocy

[martusia]

Margolcia

starletka

Margolcia ale w Polsce rota też występuje ;) my całkiem niedawno to przeszliśmy
a szczepi się na życzenie małe dzieci

Ja chcialam zaszczepic Mikiego,ale mi nie pozwolono...:((( Szczepionka jest dostepna w aptece-100 e,ale nikt by mi jej nie podal dziecku nawet jakbym ja wykupila....Sama nie chcialam eksperymentowac...I tak teraz ryzykujemy.Albo zalapiemy cos albo nie...
w dublinie w emc-healthcare.ie sa polscy lekarze i podaja szczepionki ktore kupisz, na rota tez tylko ze te sa do 6 miesiaca zycia tylko i pozniej nie mozna podac.

[Gość starletka]

martusia

starletka a jak u was z kupkami? pojawily sie jakies zeby na ktore mozna by to wszystko "zwalic"?

pcha dalej rączki głęboko do buzi - ale nie da sobie zaglądnąć... więc nie wiem..
- u nas w grę wchodzą tylko piątki

[inka]

pewnie zagladne jeszcze noca, ale tymczasem mowie milego wieczorku

[k8i]

witam wszystkie:)

wiem,że mnie kiedyś znienawidzicie za .. ;)ale i tak Was:36_3_9:

u nas strasznie intensywny czas,ale nie narzekam :) lubię takie "poruszenie"

czytam Was codziennie i powinnam byc nabieżąco. więc spróbuję poodpisywać:
tak jak już wcześniej pisałam witam margolcię wśród ś-w:)
justyna-bardzo współczuję Twojemu mężowi.tego cholernego bólu.niestety wiem,co to znaczy miec kamienie.ja męczyłam się z kamieniami w woreczku żółciowym i skończyło sie to operacją,bo nie wyrabiałam z bólu. życzę Tobie sił na ten trudny dla Was czas,a mężowi,aby szybko zakończył się ten koszmar!Gaja rewelacyjna na video:36_3_9:
kasia-dobrze,że Anulka dała namiary na tąlekarkę i z Alą jest lepiej.przykro mi,że trafimay na takich konowałów w przychodniach.czy tu czy w Irlandii czy gdzie nie bądź.tragedia.ucałuj chorowitka.A Tobie jeszcze raz gorące życzenia urodzinowe
patusia-nie daj sie elektrowni.chyba nie odetną Wam prądu za kilka dni zwłoki?co do finansów...temat rzeka.piękne masz córki Patulku.i tak fajnie sie kochają:)super
inka-mam jednak nadzieję,że ten cholerny ZUS się opamięta i przyzna Ci macierzyński.czekam na fotkę brzucholka.
madalenka-juz Ci napisałam,że musiałaś fajnie wyglądać w tym wdzianku,w którym myłaś okna mamie.tylko dlaczego robiłąś to w kapciuchach??za to solidne baty na tyłek.jak Kaj się ma?wymoitował dzisiaj??całuję łobuziaka
starletka-współczuję chłodu i bólu @.i ja niedługo powinnam do Was dołączyć;) no chyba ,że....;)
olimpijka-gratuluję wspaniale wychowanej córci:)cieszę się,że tak ładnie zaaklimatyzowala się w żłobku.super:)
paula-7 zł brutto na1h?żarty chyba!!mam nadzieję,ze jednak znajdziesz coś lepiej płatnego.słiczności basenowe pokazałaś.
ann-goń niedoczas!!
radości-okropnosć,że zostałaś z cała przeprowadzką sama.mam nadzieję,ze dasz radę z całą tą robotą i popiszesz więcej!!!


na razie musze kończyć i wymoczyć szkraba:)

może potem powklejam kilka fotek?zobaczymy czy G pozwoli;)
na razie buziakuję

[madalenka]

Jestem juz w domku po zakupach, wizycie u mamy po miesko dla Pajaczka - a glowa jak nawalala tak nawala dalej
Kajtus od jutra moze dostawac zupke jarzynowa - mam miesko z indyka i sie wlasnie preparuje zupencja. Bardzo sie ciesze, ze bedzie dostawal normalne jedzenie, bo naprawde chodzi bidulek glodny.
Biore sie zaraz do roboty - bo mi k8i monity sle

Inka smialam sie wyobrazajc jak smieciarze auta mebluja - musialas miec niezly ubaw Przykro mi strasznie z powodu ZUSu, ale niestety nie czarujac Cie to kiepsko jest. Moja znajoma walczy z US o zwrot pobranego nieslusznie podatku od darowizny i niestety szanse marne!!! ale nie ma sie co zalamywac - czas radosci nadchodzi
Margolcia zawstydzilas mnie swoim wyznaniem odnsnie staran o kolejnego czlonka rodziny - ja tu sie nad drugim zastanawiam a Ty smialo idziesz naprzod. Zazdroszcze Ci okropnie tej decyzji i wspolczuje poronien. Teraz juz mozesz byc pewna, ze cale nasze forum Ci kibicuje!!!!

[Anulka]

kaśka27

Kochane moje dziękuję wam za wsparcie jakiego mi udzieliłyście.:36_4_10:

Jesteśmy już po wizycie, która trwała 1,5h. Najpierw dokładny wywiad: o ciąży, o przebytych chorobach w rodzinie dziecka, o chorobach dziecka, potem obejrzała Alkę centymetr po centymetrze, zbadała ciśnienie, zrobiła EKG, osłuchała.
Alka ma zapalenie zatok i węzłów chłonych, trochę powiększoną wątróbkę, i śledzione (ale to spowodowane raczej długim 7tyg. chorowaniem niż czym innym). Dostałyśmy antybiotyk ZINAT ale w większej dawce niż od przychodnianej pani doktor. Zalecenia mamy takie, że nadal jesteśmy pod opieką pediatry, robimy kontrol u kardiologa, usg brzuszka, i bierzemy leki, zinat, lakcid, otrivin, clemastin i prawoślazowy, dieta wysoko żelazowa.

Jednym słowem Anulkę to będę na rękach nosiła za telefon do tej lekarki.:36_4_10:

Kasiu własnie doczytałam :36_3_16::36_3_16::36_3_16:
jak wrażenia po dokładnej i skrupulatnej Pani dr?

[Gość starletka]

u nas dalej ani ciepłej wody ani ogrzewania.... i z tego co wiem to jutro może być podobnie - jakaś grubsza awaria - super bo u nas okna takie że można by grubszego naleśnika przez szpary przeciągnąć...

[Margolcia]

martusia

moje dziecie padlo. godzine wczesniej niz normalnie...
nie zjadl kolacji tylko wypil 120 mleka. bardzo sie martwie o niego.
margolcia to raczej nie rota bo raz ma biegunki raz nie i nie bylo temperatury... wiec nie wirus. obstawiam zeby i mam nadzieje ze cos sie w koncu przebije.
co do astmy to mi tez powiedziano ze bartek ma astme i przepisali inhalatory ktore od czasu do czasu stosuje...
starletka a jak u was z kupkami? pojawily sie jakies zeby na ktore mozna by to wszystko "zwalic"?

Moj na zeby ma wscieklizne.Jeczy,lazi nie wiadomo po co i gdzie.Teraz przebila mu sie w polowie czworka,a nie ma jeszcze trojek.U Mikiego na szczescie to nie astma.Kaszlal tylko gdy lezal.A nawet sie dusi sluzem.Pare miesiecy czuwalismy kolo niego po nocach bo tracil oddech.A w pozycji latajacej nic a nic.Zawsze czysty osluchowo.Sama wyszperalam na necie,ze moze byc to refluks.Moja lekarz nie chciala wierzyc.Chciala go inhalowac i szprycowac sterydami.W koncu wizyta w Polsce rozwiazala problem.A w rota wirusie nie wystepuje temperaturka.Mam nadzieje,ze Bartus szybko wydobrzeje..:)) Buziaczki dla Niego..:))

[Margolcia]

madalenka

Margolcia zawstydzilas mnie swoim wyznaniem odnsnie staran o kolejnego czlonka rodziny - ja tu sie nad drugim zastanawiam a Ty smialo idziesz naprzod. Zazdroszcze Ci okropnie tej decyzji i wspolczuje poronien. Teraz juz mozesz byc pewna, ze cale nasze forum Ci kibicuje!!!!

Dziekuje wszystkim z calego serducha.. Moze oszalalam?Nie wiem....Na razie jestem w takiej sytuacji,ze ani pracy nie podejme,ani nic specjalnie nie zmienie...A ze w sercu jest jeszcze sporo miejsca dla nastepnego czlonka,wiec....I staram sie isc za ciosem...Bol bedzie zawsze i tego nie zmienie.Moge tylko pokonac przeznaczenie i swoj strach..:))

[Gość starletka]

Margolcia

.A w rota wirusie nie wystepuje temperaturka.Mam nadzieje,ze Bartus szybko wydobrzeje..:)) Buziaczki dla Niego..:))

u nas było z temperaturą i to wysoką

[Gość Agnieszka31]

witam kochane

po pierwsze
Kaska- wszystkiego naj z okazji wczorajszych urodzin, duuuza buzia

a po drugie zycze zdrowia potrzebujacym!!!!

ja juz zbierzmowana, czyli nic nie stoi na przeszkodzie;
do slubu wszystko kupione, dzis buty sobie zakupilam do sukienki a Ali rajstopy biale poniewaz takich u nas nie bylo

witam nowa sierpnioweczke!!!!

uciekam do A,
buziaki

[Anulka]

starletka

Margolcia

.A w rota wirusie nie wystepuje temperaturka.Mam nadzieje,ze Bartus szybko wydobrzeje..:)) Buziaczki dla Niego..:))

u nas było z temperaturą i to wysoką
Miki też miał wysoką bo 40st...wyskoczyła mu nagle...