Szczęśliwe Kwietniowe mamusie 2011

[Gość Martynka86]

Karolina wiesz tu nie chodzi o racje Kochana, wolałabym nie mieć racji a żeby wszyscy czytali takie artykuły i postepowali według nich pod wzgledem rozwoju fizycznego dziecka jak i psychicznego-szczepionki;]
No ale cóż hehe nie zawsze mamy to czego chcemy, dalej tematu nie rozwijam bo się tylko nakręce hehehehhe :))

Hm co do wagi to ja sie o swoja martwie bo waze 2 kg mniej niz przed ciąża, pierscionki mi na palcach latają;/ Chcialabym przytyc bo zalezy mi na mojej wadze 64 kg, macie sposoby?
Jem ale to nie pomaga;//

Justi Dominisia Slodka! :)

U nas calkiem fajnie, Majka rosnie, jej siła i energia mnie chwilami przerasta hehe
Wcoraj moja siostra dala Majce na sprobowanie danonka waniliowego, oczywiscie nie chciala zle, ale chwile pozniej wyskoczyły Majce plamki na ustach i wewnątrz jamy ustnej, na języku, myślę, że to skaza białkowa no ale co tu się dziwić, żywe kultury bakterii, takie małe dziecko nie powinno dostawać tego typu rzeczy.

Dziewczyny czy waszym dzieciom też sie jeszcze czasami ulewa?
Moja siorka twierdzi, że mleko może być nieodpowiednie skoro tak się dzieje, nie wierze za bardzo lekarzom w to co mówią bo każdy ma swoje teorie na ten temat.... ale chyba bede musiala isc do dwóch i porównac heh.

Moj O. wlasnie pojechal z moim szwagrem na ryby na nocke, będą dopiero jutro.
Majka juz śpi, ja też się zaraz kładę..

Dobranoc!

[marzen@]

Martynka a próbowałaś więcej białka jeść - ryż, kurczak itp.

[Gość Martynka86]

marzen@
Nie daje Majce nic z tych rzeczy bo nie mam jej gdzie ugotowac;//
(kuchnia w remoncie)
Obiadkow tez nie je bo jej sie po nich strasznie ulewa ;//

Maja dostaje kaszke i mleko.
W poniedzialek ide do pediatry moze on cos poradzi.

[marzen@]

A ja o Tobie myślałam, bo pisałaś, że 2 kg chciałabyś przytyć ;)
Ale też sobie nie ugotujesz póki kuchnia w remoncie.

I uważaj na Majeczkę - ja wiem, że siostra chciała dobrze, ale takie małe dzieciaczki nie powinny jeść mleka krowiego ani jego przetworów (chyba, że mm). Poza tym takie danonki mają mnóstwo cukru

[Gość kaaarolina]

Martynka co do wagi to nie mam pojecia jak utyc bo sama mam z tym cale szczescie problem, teraz waze 56...chyba tyle co przed ciaza albo i 3kg wiecej nie pamietam i wkoncu czuje sie dobrze, moje nogi wygladaja jak nogi a nie jak kłody! jedz bialy chleb moze, ziemniaki...to podobno pomaga w utyciu:) no i slodycze heh

[Gość kaaarolina]

Adasiowi tez nadal sie ulewa, nie zawsze ale jednak, mysle ze po prostu to (w przypadku naszym) nadmiar jedzenia, bo przetestowalismy naprawde duzo roznych rodzajow mleka i bylo to samo, zreszta o tym przejedzeniu mowila lekarka w szpitalu jak ktoregos razu bylam tam bo Adas wymiotowal i sie sprawdzilo. To sie moze tez wiazac z tym ze dziecko coraz wiecej sie rusza, Adas mial chwile kiedy nie ulewal - bylo to zanim wlasnie stal sie bardziej ruchliwy.

[Gość kaaarolina]

marzen@ tu w sklepach tez kiepsko...udalo mi sie kupic 4 body z krotkim, dwa z dlugim i spodenki i wsio:) body kupuje na 74 ale spodenki i koszulki pasuja jeszcze 68 tylko ze juz nie kupuje tego rozmiaru.

[Gość Martynka86]

marzen@

A ja o Tobie myślałam, bo pisałaś, że 2 kg chciałabyś przytyć ;)
Ale też sobie nie ugotujesz póki kuchnia w remoncie.

I uważaj na Majeczkę - ja wiem, że siostra chciała dobrze, ale takie małe dzieciaczki nie powinny jeść mleka krowiego ani jego przetworów (chyba, że mm). Poza tym takie danonki mają mnóstwo cukru

Aaaa hehehe, my w wiekszosci jemy kurczaka bo lubimy oboje a ryzu tak jak piszesz nie ma na czym.
No wlasnie wiem, najgorsze jest to ze mija 2-ga doba a ona nadal ma te białe plamy zrobily jej sie az na podniebieniu, zla jestem z drugiej, ze tak wyszlo ale nie mam do siostry pretensji bo wiem ze chciala dobrze, sama jest juz z drugim w ciazy wiec to nie bylo bezmyslne, Igusia nie miala takich plamek za to miala plesniawki no ale kazde dziecko inaczej, chyba sie dzisiaj przejde do przychodni mamy niedaleko nas taką całodobową i zapytam czy kupic cos w aptece na przemywanie czy jak...

Co do Kuchni to wczoraj przedyskutowalismy z moim O. i jednym slowem mamy dosc, umawialam się z babka na meble kuchenne z Black Red White, chcialam je zamowic 3 tygodnie temu bo na te meble czeka sie do 8 tygodni to baba oznajmila mi ze:
- ona od jutra (tj. 10 sierpien) ma urlop i o niczym innym juz nie mysli, a zamowienie na meble zlozy dopiero po powrocie z 2 tygodniowego urlopu.

Doskonale wie ze nie mam kuchni od 3 miesiecy bo kazla czekac na promocje i co miesiac mnie zwodzila, to w dodatku na Kuchnie mielismy wydac prawie 10 tys. jak dla mnie to jest paranoja, ja nie bede biegac za nia zeby ona dostala w pracy premie, dlatego zdecydowalismy sie na jakies lepsze meble kuchenne ale nie pod zabudowe i nie w Black Red White.

Jestem tylko na siebie zła, że tyle czasy zwlekałam, lodowke mamy, kuchenke tez, bo moja Mama ma dwie nowe wiec tylko okap i zlew trzeba kupic, dzisiaj jedziemy kupic jak O. wroci z ryb i baaaaardzo się z tego powodu cieszę :)

Uciiekam się szykować i troche obgarnąć bo Majeczka śpi :)

MILEGO DNIA! :)

[Gość Martynka86]

Co do ubranek to ja kupuje na 68 i 74 ale w Tesco i Auchan bo tam są z Disneya, z tym ze body i pajace wypadają o wiele większe dlatego 68 jest na Majke czasami za duże, ale dobrze bo bedzie miala na zime :)

[marzen@]

A Disneyowskie faktycznie ciut większe są niż np. z Cocodrillo czy 5-10-15. Ja czasem je w Smyku kupuję.
Martynka to wygląda, że w końcu się kuchni doczekasz. Ja bym trzy miesiące bez kuchni nie wytrzymała, ale ja karmię to najlepiej w domku gotować. Jak się wprowadzałam do mieszkania, to pierwsze była zrobiona łazienka i kuchnia. A telewizora to nie mieliśmy jeszcze kilka miesięcy ;)

[marzen@]

Karolina mi tez się wydaje, że to ulewanie Adasia może wiązać się z jego ruchliwością. Moja po jedzeniu jak za bardzo szaleje, na brzuch się przekręci to też czasem uleje. Koleżanki córa tak samo. A Adaś po każdym jedzeniu ulewa, czy tylko wtedy jak po jedzeniu się bawi?

[Gość kaaarolina]

nie po kazdym, ulewa albo jak szaleje albo jak za duzo zje, zreszta Adas bardzo ulewal od urodzenia wiec teraz to juz jest z tym luzik:)

[marzen@]

Dzieciaczki mają jeszcze niedojrzały układ pokarmowy, więc zdarza się ulewanie. Jeśli z czasem jest coraz rzadsze to nie ma się czym martwić.

[Gość kaaarolina]

marzen@

Dzieciaczki mają jeszcze niedojrzały układ pokarmowy, więc zdarza się ulewanie. Jeśli z czasem jest coraz rzadsze to nie ma się czym martwić.

wiem, juz dawno przestalam sie tym przejmowac, pierwsze 2 miesiace byly tragiczne bo mały ulewal non stop, po jedzeniu przed jedzeniem w trakcie i tak w kolko...musialam go kilka razy dziennie przebierac:/ az wreszci ktoregos ranka po calonocnym wymiotowaniu pojechalam do szpitala i okazalo sie ze Adas po prostu za duzo je:) a teraz to tak jak pisalam ulewa jak lezy na brzuchu albo jak za bardzo szalaje na plecach albo jak za duzo zje.

[Gość kaaarolina]

koncze powoli z cycem - odkad Adas ma zęba karmienie stalo sie straszne, slyszalam o gryzieniu sutkow itd ale moj syn podczas karmienia non stop szoruje mi tym ostrym jak zyletka zębem po sutku - uczucie nie do opisania:/ w dzien w ogole nie daje mu juz cyca, tylko w nocy z lenistwa - nie chce mi sie wstac zrobic mm ani odciagnac z cyckow bo sa jak kamienie:/

[marzen@]

Karolinka jak Ci Adaś sutka nadwyręży to czysta lanolina cuda działa- zapytaj o nią w aptece. No i smarowanie mleczkiem po każdym karmieniu. Może Adaś niedługo nauczy się ssać tak, żeby Cię ząbkiem nie urażać i odstawienie nie będzie jeszcze konieczne. Przynajmniej w nocy miałabyś wygodę ;)

[Gość kaaarolina]

marzen@

Karolinka jak Ci Adaś sutka nadwyręży to czysta lanolina cuda działa- zapytaj o nią w aptece. No i smarowanie mleczkiem po każdym karmieniu. Może Adaś niedługo nauczy się ssać tak, żeby Cię ząbkiem nie urażać i odstawienie nie będzie jeszcze konieczne. Przynajmniej w nocy miałabyś wygodę ;)

chyba juz za pozno:/ przedwczoraj i wczoraj wypilam herbate z szałwii i dzis juz mieszcze sie w staniki sprzed ciazy....nie sadzilam ze to tak szybko pojdzie, wczoraj nie karmilam caly dzien a mimo to w nocy cycki mialam normalne...nie tak jak wczesniej kamienie...kurcze nie bylam przygotowana ze to tak szybko pojdzie:) ale coz stalo sie....i tak zakladalam ze bede karmic Adasia pol roku...jeszcze nam brakuje 2 tyg i dlatego zaczelam teraz go odstawiac zeby na te pol roku juz byc po wszystkim ale stalo sie szybciej...najgorsze beda nocki, bo Adas wczenie wstaje i do tej 7 zawsze przetrzymywalam go przy cycu i dosypial:/ a teraz chyba zaczna mi sie pobudki o 5:/ ehhh....

[Gość Martynka86]

HEJ KOCHANE

My u mojej Mamy na kilka dni bo O. robi Kuchnie.
Bylismy z Majka w sobote u lekarza, okazalo sie ze Maja ma plesniawki, stan zapalny jamy ustnej, dostaje nystatyne doustnie, wit. C i inne...
Na szczescie to juz przechodzi, dzisiaj wybieram sie z nia do naszego lekarza, Majusia czuje sie lepiej, meczyla sie przez weekend ale teraz widac poprawe.
Nie wiem jakim cudem wyszly plesniawki i to po danonku ;//
Malo mozliwe aby wina byl kontakt z Igusia-moja chrzesniaczka, bo sa ze soba od samego poczatku, caluja sie, wkladaja paluchy do buzi i bylo ok, ie mam pojecia od czego to, moze w ktoryms momencie Majka miala slabsza odpornosc.

No nic, trzymajcie kciuki, ja uciekam zjesc i smigamy na kontorle. MILEGO PONIEDZIALKU!

[marzen@]

Martynka - dużo zdrowia dla Majeczki. Niemowlęta bardzo łatwo zarażają się pleśniawkami. Oby tylko szybko wyzdrowiała i się nie męczyła. Czytałam, że przy pleśniawkach najlepiej powymieniać wszystkie smoczki i dbać o ich sterylność, ale o tym na pewno wiesz.

Karolina to udało Ci się karmić tak jak sobie założyłaś. Jeśli jednak stwierdzisz, że ciężko Ci, bo Adaś już nie dosypia i wcześnie wstaje, to powinno się jeszcze dać rozkręcić laktację przystawiając synka ;)

Ja na razie nie myślę jeszcze o odstawieniu, Zuzia ma co najlepsze, a mi fajnie kilogramy spadają ;) Może odzyskam figurę z liceum

[Gość kaaarolina]

Kurde ja to jestem niezdecydowana...z jednej strony chciałabym już małego odstawić a z drugiej mi szkoda...i tak zmieniam decyzje dziesięć razy w ciagu dnia...najgorzej jest jak bawie sie z małym a on siup na boczek i do cycusia:) no i jak mu odmówić?

[marzen@]

kaaarolina

Kurde ja to jestem niezdecydowana...z jednej strony chciałabym już małego odstawić a z drugiej mi szkoda...i tak zmieniam decyzje dziesięć razy w ciagu dnia...najgorzej jest jak bawie sie z małym a on siup na boczek i do cycusia:) no i jak mu odmówić?

Oj ciężka sprawa ;)

[Gość kaaarolina]

Oj ciężka ciężka tym bardziej ze ja lubię spać z Adasiem...jak mi jeden facet w połowie nocy ucieka to na druga polowe biorę sobie drugiego:)

Martynka zdrowia dla Majeczki!!!

Krowka odezwij sie! Wiem ze wrocilas:P pisz jak było:)

[Gość Martynka86]

Dziekuje Kochane.

Co do tej sterylnosci to przy dziecku ktore boerze do buzi wszystko co popadnie, to niestety ciezko ale mam sposob na pozbycie sie tych plesniawek-BABCINY SPOSOB ktory dziala najlepiej :)

Niedawno pojechali od nas znajomi, uciekamy spac bo Mjka juz dawno spi, DOBRANOC! :)

[marzen@]

Martynka to podziel się tym sposobem, nigdy nie wiadomo, kiedy komu się przyda :))

[Gość Martynka86]

Hehe sposob jest baaaaaardzo prosty, dzidzia siusia na pieluche ktora sie zaklada rano i smaruje sie nia jame ustna, w moczu jest amoniak ktory zabije takie plesniowe grzybki. :))

Majka dala nam rowno popalic, dzisiaj pobila swoj rekord obudzila sie w nocy okolo 6 razy nad ranem nie mialam juz sily zeby ja usypiac ;/

No nic, ide kawke wypic bo Mlodziak sie bawi, papa :))