Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Kwietniowe mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

Hej kobietki

Krowka podziel się ze mną karpatką - jestem wielbicielką tego słodkiego ciasta. Mniam mniam :) A co do ubierania niemowlaczka, to zobaczysz że ze wszystkim sobie poradzisz! Najwyżej będziesz się konsultowała z e-ciotkami :)

Edytko współczuję Twojej rodzince tych nieszczęść!!!

Ania2221 cieszę się że czujesz się już lepiej!!!

Anja widze że razem pobudzamy zazdrość naszych koleżanek :)

Miłego dnia Wam życzę!!!

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

oooo wlasnie tez chce karpatke!

i tez nie mam pojecia jak sie ubiera dziecko:) kiedys czytalam ze zawsze jedna warstwe wiecej niz sobie...ale po porodzie bede miala mame na 3 tyg:) i polozna ktora mnie bedzie odwiedzac wiec dam rade, poza tym mysle ze my jako mamy bedziemy mialy swietna intuicje:)

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

wyzione ducha zaraz:) bylismy dzis u znajomych, nic meczacego takie odwiedziny przeciez a ja sie czuje jak po wojnie...mały siedzi mi tylkiem na pecherzu i albo okopuje jajniki albo probuje przebic sie przez pępek:) tak na zmiane heh to i to boli straaaaaaaaaasznie! uwzial sie na mnie dzis, do tego boli mnie cala macica, chyba przez to ze za duzo sie smialam heh kurcze 7 miesiac a ja juz do niczego sie nie nadaje:) pieknie! jednak lekarz mial racje ze mam siedziec w domu na dupie i odpoczywac:) a ja myslalam ze przesadza hehe
do tego S wypil sobie troche i mi teraz chrapie nad uchem!!!! dodam ze zasnal ogladajac jakis mecz...w ubraniu...i oczywiscie go nie dobudze....patologia hehehe

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

zapomnialam dodac ze chcac poczuc sie bardziej kobieco i ladnie zalozylam buty na koturnie...u znajomych uraczylam sie colą i zapiekanka z brokulem...takze wracalam z bolacym kregoslupem i stopami (przez buty) i mega wzdeciem (przez cole i brokula)...zamiast czuc sie kobieco, czulam sie jak slon na szczudlach:)
jak ja sie ciesze ze zyje w czasach gdzie zakupy mozna robic przez internet:) nie wyobrazam sobie latania po sklepach za wyprawka...nawet te promocje mnie nie kusza hehe
jednoczesnie musze stwierdzic ze jestem malo wytrzymala, jesienia widzialam kobiete w ciazy, na oko 7-8 miesiac, na rowerze! jak ja jej zazdroscilam kondycji!

Odnośnik do komentarza

Hej! Karpatke zostawilam dla was:)
Edytka! Wspolczuje Ci tych wypadkow rodzinnych...
Ja juz mam sie lepiej. Pogadalam z R., przeprosil, ukochal i obiecal, ze sie poprawi. Wiem, ze to tylko gadanie, ale i tak sie ciesze:) Tesciowa dzisiaj tez mnie podniosla na duchu. Przyjedzie na pewno mi pomoc, wiec juz nie bedziemy tak kompletnie zdani na siebie.
Moskala i Anja! Jasne, ze zazdroscimy wagi!
Karolina! Ale mnie rozsmieszylas tym postem o powrocie od znajomych:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza
Gość Martynka86

Hej BRZUSIE :16_3_204:
U nas w porządku, nie spie od 5 rano a to za sprawką mojej córci, zaczełam szukać mieszkanka, niby COS mamy ale trzeba jeszcze podzwonic-zaraz sie za to zabieram.

Załamałyście mnie swoją wagą w szczególności Moskala i Anja...
Przytyłam już 14 kg i najgorsze jest to ze rano jem platki na mleku wieczorem tez, a obiad jest naprawde skromny i mimo to tyje :(((

Nie martwi mnie waga jako waga to po porodzie wiem ze to zrzucę, bardziej martwi mnie poród bo jesli kobieta robi sie otyła to i porod jest cieższy :((

Wygimnastykowana jestem jak diabli bo ja z brzusiem teraz kiedy zostalo mi 11 tygodni do porodu potrafie zrobić szpagat -elastyczna jestem i to bardzo-od zawsze.
Mimo to boje sie ze nie wiele mi to pomoze przy porodzie wazac np. 25 kg wiecej niz przed ciaza :(((

Poradzcie mi cos czy Wy macie jakies sposoby na wagę bo ja zachodzę w głowę ;/

Uciekam obdzwaniac Agencje Nieruchomosci... 3majcie kciuki papa :*

:16_3_204:

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczynki!

Oj dawno nie zaglądałam, ale czas mi sie jakos skurczyl ostatnio

Ja jestem coraz wieksza i ciezko mi naprawde...

Martynka86 z waga nie pomoge bo ja mam juz prawie 15 na plusie, mysle ze tycie zalezy tez od tego ile wazylysmy przed ciaza...no ale uwazac trzeba szczegolnie na slodycze

powoli kompletuje wyprawke i szykuje sie do porodu... strasznie sie boje...mam takie zle doswiadczenia :whoot:

polozna ostatnio stwierdzila ze moja ciaza jest wyzsza niz myslalysmy i termin porodu bedzie predzej... w tym tyg. ide na USG to sie dowiemy wszystkiego ale tez mam przeczucie ze ja raczej marcowa jestem...

buziaki!

P.S. Martynka oczywiście kciuki zaciśnięte :)

http://lb1f.lilypie.com/myaXp1.png
http://lbyf.lilypie.com/ciCAp1.png

Odnośnik do komentarza

Martynko ja uważam że nie powinnaś się martwić wagą skoro jesteś wygimnastykowana i rozciągnięta. To bardzo ułatwia poród. Ja w pierwszej ciąży przytyłam dużo więcej niż teraz, w ogóle nie ćwiczyłam, a urodziłam bardzo szybko. Myślę że wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji każdej z nas.

Lawendowa ja też mam większe dziecko i myślę że z końca kwietnia załapię się na początek lub najpóźniej środek. A jeszcze przy moim Kubusiu i nerwach które tracę na jego buntowanie się, to tym bardziej.

A ja kończę urządzać kącik Kubusia - czekam jeszcze na regał. Jak skończę to wstawię zdjęcie.

Odnośnik do komentarza

Hej!
Martynka! Nie lam sie, wrocisz do swojej wagi na pewno. Sprobuj jesc mniej i czesciej, pij duzo wody i unikaj soli, bo w ciazy sol zatrzymuje sie nawet bardziej, niz normalnie. Moze pomoze:)
Jutro idziemy na usg, no ciekawe jakie wiesci przyniose....Mam nadzieje, ze termin mi sie nie zmieni. Odchodze na macierzynskie 7 marca, mam nadzieje, ze dam rade!
Moskala! Czekamy na fotki!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza
Gość Martynka86

Dzięki Kochane...
Moskala no właśnie zastanawialam sie jak to z tym jesdt bo ktos mi gadal ze to nie prawda ze kobieta wygimnastykowana ma "łatwiej".
Ale Tobie wierze Kochana, moja Mama tez tak mowi, mysle ze macie racje i tego bede sie trzymac- nie ma sensu się nakrecać negatywnie :))
No coz zobaczymy jak to z moja waga chociaz o nią sie nie martwie bo zrzuce... bardziej ten porod no i martwi mnie to czy zdarzymy znalezc mieszkanie przed "finałem" :).. coz bedziemy jakos dzialac.

LAWENDOWA
- hm no ja przed ciaza wazylam 63 kg ale ciezko sie napracowalam zeby ta wage utrzymac bo praktycznie od zawsze bylam CHUDZIELEC ;/
Hm no to bedziemy sie razem odchudzac PO... hehe :))

Krowka - tak tez zrobie-dziekuje:)
Poza tym nie jem juz tyle chleba co wczesniej bo od niego najbardziej sie tyje... a potrafilam na sniadanie tak "skromnie" zjesc 8-9 kawalkow chleba ;/

Dzisiaj sie dowiedzialam ze Moj O. na tydzien leci do IRL na Chrzest swojej siostry corki bo ma byc Ojcem Chrzestnym, nie pałam radościa że leci na CAŁY TYDZIEŃ, no ale inaczej sie nie da-przezyjemy ...

Moskala czekamy na zdjęcia :))

Odnośnik do komentarza

Moskala kącik jest super... mały pewnie bardzo się cieszy!!!

Martynko ja myślę, że my jednak nie mamy dużego wpływu na to ile kilogramów przytyjemy w ciąży... Ja nigdy nie byłam chuda, zawsze troszkę ciałka miałam, teraz w ciąży jem bardzo dużo i mam ogromny apetyt, wogóle się nie ograniczam, jem słodycze i wszystko na co mam ochotę i przytyłam narazie 6 kg... Nawet D. się śmieje że jem teraz więcej niż on ;) Ale narazie nie ma się przejmować kilogramami, będziemy się martwić po porodzie...

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/IjrCr93.jpghttp://lb1f.lilypie.com/IjrCp2.png

http://davf.daisypath.com/HPFOp2.png
http://s2.pierwszezabki.pl/043/043082990.png

Odnośnik do komentarza
Gość Martynka86

eeedytka

Martynko ja myślę, że my jednak nie mamy dużego wpływu na to ile kilogramów przytyjemy w ciąży... Ja nigdy nie byłam chuda, zawsze troszkę ciałka miałam, teraz w ciąży jem bardzo dużo i mam ogromny apetyt, wogóle się nie ograniczam, jem słodycze i wszystko na co mam ochotę i przytyłam narazie 6 kg... Nawet D. się śmieje że jem teraz więcej niż on ;) Ale narazie nie ma się przejmować kilogramami, będziemy się martwić po porodzie...

A ja wlasnie Kochana mało jem od jakiegos czasu bo mam taką zgage, na wieczor jedynie pije cieple mleko dla zabicia kwasu- na szczescie pomaga.

Moja mama ma refluks i bierze HELICIT (dozwolony w ciazy) czasami bralam ale teraz niestety sie skonczyl a Moja Mama nie ma czasu zeby jechac po recepte;/ a mi watpie ze przepiszą.

Ehh mam nadzieje ze przytyje tak do 20 kg nie wiecej....

Normalnie WAM zazdroszcze... ja sie czuje jak potwór ;/
Jutro zrobie zdjęcie i wstawie to same zobaczycie hehe

Uciekam spac póki Mała śpi, mam nadzieje ze obudzi mnie troche pozniej niz o 5 rano ;/

Buziaki KOCHANE! :))

Odnośnik do komentarza

witam dziewczyny!
A więc wczoraj byłam na pierwszym spotkaniu w szkole rodzenia , jest to szkoła rodzenia przy szpitalu gdzie chce rodzic i zajęcia prowadzi główna położna.
jestem bardzo mile zaskoczona, zajęcia niby organizacyjne ale trwały aż 2 godz i zwiedzaliśmy sale przyjęć jak przyjadę do porodu , potem gdzie odbywa się usg, ewentualne badanie ginekologiczne gdy okaże się ze to już jednak poród, gdzie odbywa się golenie i lewatywa(przy czym od razu pai położna poinformowała nas ze mamy prawo odmówić robienia lewatywy gdyż jest to nasze prawo, wiec można ją sobie zrobić samemu w domu o ile się wie ze to na pewno porod smilie1.gif jak chodzi o golenie mozemy same sie ogolic w domu ale tez nie musimy w szpitalu tez moga to za nas zrobi i to calkowicie tylko w miejscu ewentualnego naciecia krocza i to wszystko) jak wyglada sala porodowa (maz moze byc razem ze mna) jak wygladaja odzielne jedno osobowe sale porodow rodzinnych - mozna ja sobie wybrac ( o ile bedzie wolna) bezodplatnie co mnie badzo zdziwilo, jest tam kanapa dla taty, ubikacja, natrysk, pilka do czwiczen. potem ogladalysmy sale ciec cesarskich (niestety tu nie moze byc przy mnie meza), potem przeszlismy do sali gdzie biora dzidziulka i badaja, mierza, waza i dostaje pierwsze szczepienia! pani polozna wszystko dokladnie nam wytlumaczyla ze nawet nie byla ja o co zapytac, aha i co najwazniejsze sale po porodowe sa dwu i jedno osobowe z czego najbardziej sie cieesze!!!
za tydzien kolejne spotkanie i jade znowu na 100%
powiem wam ze jako moja pierwsza ciaz szkola rodzenia bardzo mi pomoze chociazby oswoic sie z salami i poloznymi. jest to szpital nie w moim miejscu zamieszkania, tylko 25 km ode mnie a zdecydowalam sie na ten bo z moj ginekolog jest z tamtego szpitala i w cale nie zaluje ze tak wybralam.
za tydzien beda juz pierwsze cwiczenia i mamy przyjsc ubrane w wygodne rzeczy!
no to chyba tyle ale sie rozpisalam.
a jutro ide do lekarza i bedzie USG HURA!!!!!!! czekam na potwierdzenie pluci bo moj lekarz jeszcze nie miala okazji powiedziec mi kto tam siedzi tylko na wizycie przywatnej u innego lekarza sie dowiedzialam :)

http://www.suwaczek.pl/cache/bd2559b077.png

Odnośnik do komentarza

Hej. Podczytałam Was pobieżnie, ostatnio mało czasu miewam. Teraz miałam dwie nocki pod rząd nieprzespane dodam:Szok: masakra, czuje się jakby mnie traktor przejechał nocki oczywiście były po weekendowym zjeździe więc zmęczona jest na maksa. Wszystko mnie drażni, mąż mnie ostatnio denerwował,oczywiście o syf szło i prace domowe, darłam się kłóciłam, ale dzięki temu mam wszystko zrobione:smile_move: sama na siebie już byłam zła, bo byle paproch na podłodze doprowadzał mnie do białej gorączki, mam nadzieję, że jak wypoczne to wyluzuję.
Co do wyprawki to jak juz też wzięłam się za robotę, allegro poszło w ruch. Wszystkie niezbędne rzeczy na początek już zamówiłam, zaopatrzenie okołoporodowe też, jeszcze koszulę i szlofrok planuję sobie kupić. Łóżko Zosi stoi już złożone, wczoraj była pierwsza noc i było super:Śmiech: od razu zasnęła i w nocy nie przyszło jej do głowy, żeby z niego wychodzić:uff: Teraz mam akcje przemeblowywania pokoju, połowa już za nami, jeszcze ustroić kącik Zosi, bo jej stary kącik przechodzi na Dominikę. Na ścianę przykleiłam jej taki sam border jak miała wcześniej Pasek ozdobny border z bajek Disney 9wzorow od T_S (1411174866) - Aukcje internetowe Allegro z kubusiem jeszcze planuję jakieś obrazki lub naklejki na ścianę. No mam nadzieję, że niedługo będzie gotowe.

Moskala Kącik cudowny:)
Martynka Gdzie wieloryb, ślicznie wyglądasz z brzuszkiem, a waga może iść w górę chociażby dlatego, że więcej wody gromadzisz, albo masz dużo wód płodowy. Ja też mam już 11kg na plusie, w pierwszej ciąży na tym etapie miałam 9 a leżałam, zwalam na mięśnie:Oczko: ale boję się, żeby za bardzo do końca nie przytyć.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

Witam Panie

Martynka super wyglądasz i do wieloryba jeszcze duuużo Ci brakuje

Ja od wczoraj wzięłam się ostro za przygotowania dla Filipka
Zwaliłam wszystkie ubranka posegregowałam je rozmiarami
i dzisiaj już pierwsze pranko zrobiłam jutro kolejne i prasowanie mnie czeka
Dzisiaj jeszcze chcę zamówić pościel na allegro do łóżeczka i pieluchy tetrowe

http://forum.we-dwoje.pl/images/signatures/1639502764e526a890f64c.gif

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0a0ftd4g8s.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...