Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Kwietniowe mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Martynka86

Krowka
Hm nie wiem na ten temat zbyt wiele bo nie pytałam ale pewnie masz racje, nie pomyslalam ze przyjmowanie takiej dawki hormonow moze wywolac skutki uboczne.. no coż będę musiała wymyśleć coś innego hehe :)))))
Dzieki ;)

Odnośnik do komentarza

Martynkaa Co do szczepień, też myślę, że nikt tu nie czuje się urażony, każdy ma swoje zdanie. Ja podchodzę sceptycznie do szczepień, bardziej skupiam się na kalendarzu, bo wszelkie dodatkowe szczepienia to ogromny biznes, niestety teraz muszę zaszczepić córkę przeciw pneumokokom, ponieważ jest nosicielem(w nosie). Na niektóre choroby niestety nie idzie się uodpornić, każdy lek niesie za sobą mnóstwo powikłań, które mogą się pojawić, ale często choroba jest groźniejsza niż ryzyko wystąpienia tych powikłań.
Z czego się orientuję to coraz więcej rodziców decyduje się na to, aby nie szczepić dziecka, ja np. nie zaryzykowałabym...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

Martynka meble kupuje w polsce, za transport zaplace ok 1100zl ale i tak o niebo taniej mi wyjdzie niz jakbym miala tu kupowac, ceny zabijaja....nawet w IKEA jest przebitka ponad 100%, do sklepow meblowych nawet nie wchodze, wystarczy jak kilka cen zobacze przez szybe wystawawa heheh a na chodzenie i szukanie tanich sklepow to po prostu nie mam sily:( wystarczy ze pojade po poczte do dziewczyn tam gdzie jestem zameldowana, to po powrocie brzuch mam twardy i boli, wiec na sama mysl o chodzeniu po sklepach slabo mi sie robi:)

co do szczepien to nie mam zdania...zobacze po porodzie jak do tego podchodza w Danii.

o antykoncepcji tez jeszcze nie myslalam, zreszta niech S sie martwi...ja sie nie obraze jak przypadkiem zajde w ciaze:D

Odnośnik do komentarza

Justi24
Kurcze ze mną jest coś nie tak, nie mogę się zdecydować na łóżeczko...
moskala to co Ty kupiłaś jest bardzo ładne, ale ja chcę 140/70 z szufladą, a tam takiego nie ma, napisałam e-maila do sprzedającego ,może jest taka opcja. A Wasz mały już w nim śpi?

Justi wydaje mi się że ten sprzedający miał też 140/70 - może akurat skończyła się licytacja. Kubuś jeszcze w nim nie śpi bo mamy mały problem z rozmieszczeniem wszystkiego teraz w pokoju :(

Odnośnik do komentarza
Gość Martynka86

To sie cieszę Dziewczyny- dzięki :))

KAROLINKA
Hm no to w sumie bardziej sie oplaca w Polsce, co racja to racja :))
Jestes niemozliwa hehehe chcialabys juz drugie dziecko ? ;O
Kurcze! Ja to od zawsze chcialam jedno, moj O. od jakiegos czasu szaleje bo jeszcze Majusia w drodze a On juz o nastepnym wspomina... :)
Na szczescie dało sie przetlumaczyc ze jak juz urodze odchowamy troszke i poczuje niedosyt to zdecydujemy sie na kolejne- zgodzil się ufff hehe :))

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

Martynka jak zaszlam w ciaze to nie chcialam slyszec o drugim dziecku, fakt ze poczatki ciazy mialam okropne, te ciagłe zaslabniecia w pracy mnie wymeczyly ale od konca 6 misiaca jest juz lepiej i jakos szybko o tym zapomnialam, za to bardzo bym chciala zeby mały mial rodzenstwo i zeby byla miedzy nimi mala roznica wieku....wiem wiem byc moze porywam sie z motyka na slonce hehe jak pisala kiedys krowka - najpierw urodz pierwsze a potem zobaczysz...ale w ciazy moj instynkt macierzynski chyba siegnal zenitu:D oczywiscie S nie chce slyszec o drugim, bo ma nieco inna wizje...ale moze jeszcze go namowie:)

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

moskala22
Justi proszę bardzo:

��ŝKO DLA DZIECKA 90x160 SOSNA Z SZUFLAD� !!! (1385238843) - Aukcje internetowe Allegro

Madziu dziękuję za komplement :)

A mnie wczoraj Szymon tak wystraszył, myślałam że pojadę do szpitala, bo nie czułam kopniaków. Dopiero jak mu wieczorem zrobiłam "awanture" że się nie odzywa to zaczął kopać i dziś już jest wszystko w porządku. Chyba robi się z niego leń :)

kurcze to niezle musialas sie wystraszyc! moj do leni nie nalezy...nie wiem czy sie cieszyc czy nie hehe i zauwazylam ze ma swoje pory snu i aktywnosci...chociaz wczesniej tez mi sie zdazalo majtać brzuchem na prawo i lewo jak go dluzszy czas nie czulam:) dobrze ze sie wszystko wyjasnilo i jest ok!

Odnośnik do komentarza
Gość Martynka86

Malenka

Ja widze ze my wszystkie "obolałe" chodzimy...
Mnie tez pobolewa, ale jesli boli to znaczy ze musisz troche zwolnić, mniej chodzic a wiecej leżeć.
Nie martw się Kochana ja tez to przechodzę... i burczą na mnie że codziennie w miescie zamiast lezec i odpoczywac hehe :))

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny

Malenka mnie też boli brzuch ale to głównie jak coś sprzątam albo szaleję z Kubusiem. Ale jak chwilę odpocznę to przechodzi.

Dzisiaj byłam na badaniach - morfologia + test obciążenia glukozą 75g. Okazało się jednak że nie mogę zrobić 75g bo nie mam skierowania i zrobiłam 50g. Myślałam że zwymiotuję :( A w pierwszej ciąży tak mi ta glukoza smakowała.

Wklejam też zdjęcie mojego brzuuuuuucha :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...