Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Kwietniowe mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

Madzia nie tylko Ty:) już kilka razy miałam zamiar dać Adasiowi ale on póki co nie interesuje sie samodzielnym jedzeniem, jak go karmie lyzeczke a staram sie to robić często, nawet 3 razy dziennie to Adas zasysa jedzenie z lyzeczki rzadko kiedy ładnie otworzy buzie...

Edytka ja bym sie nie przejmowala mała ruchliwoscia Mariki, mam koleżankę która ma wczesniaczka z 35 tc i tez jest bardzo spokojny, Adas już siedział i pelzal a Oliver nadal leżał na brzuchu i sie bawił a jest starszy o miesiąc dopiero niedawno zaczął raczkowac ale nadal jest bardzo spokojniutki i grzeczny w przeciwieństwie do mojego diabła który ciagle musi cos mieć w ręku walić czymś w cokolwiek i obracać sie non stop na szystko patrzyc itd nie mam przez to chwili spokoju! A teraz jego ulubiona zabawa jest stawanie przy wszystkim i nie ma zmiluj...ciagle muszę przy nim siedzieć.

Odnośnik do komentarza

Margeritka jakbym słyszała opis Adasia:) mały spał jakieś 7 km...potem sie obudził dostał deserek dopchalam go jeszcze bananem i postanowilysmy z koleżanka ze wracamy, mały jakieś 2km ładnie jechał i sobie patrzył na drzewka Ale jak tylko drzewka sie skończyły to zaczął sie ryk:) a tu jeszcze 5 km zostało i to do centrum do autobusu! W autobusie ciąg dalszy koncertu po kilku minutach które były dla mnie wiecznoscia zwolnilo sie miejsce i wzięłam go na kolana zeby zajął sie wygladaniem przez okno - na szczęście pomogło:) nie wiem co mnie bardziej zmeczylo ten płacz czy te kilometry hehe

Odnośnik do komentarza

Moskala Sto lat dla Szymonka :flower2:

Ja tez daje Zuzi czasem chlebek do pogryzienia, ale jestem cały czas przy niej i pilnuje żeby się nie zadławiła. Poza tym jednak rzadko to robię bo w tym chlebie to nie wiadomo co jest, z czego to pieczone, więc lepiej niech tej chemii za dużo nie zjada :D

Edytka Zuzia tez się nie turla - ona akurat nie lubi. Jak ją położę na brzuchu to przekręci się na plecy i wtedy jest ok. Ale jak jest na pleckach to "wariuje" - przekręca się na boki, kręci się wokół własnej osi itp.
Poza tym dużo "gada" i "śpiewa"

No a do tego jest "wymagająca" - jak mnie nie ma w pobliżu to od razu się denerwuje. Najlepiej by jej pasowało, żeby mama się z nią turlała, tuliła, wygłupiała :D Taki model towarzyski mi się trafił :D

Odnośnik do komentarza

Marzena@ Marika też się obraca i wygina we wszystkie strony :D piszczy niemiłosiernie i gaworzy :) śmieją się że ma taki mocny głos po teściowej bo to rodowita góralka :D

U nas na spacerach jest spokojnie... :) całe szczęście, chociaż teraz jak pracuję to mało z nią jeżdżę, bo teściowa ją zabiera codziennie :)
Dzisiaj byliśmy na zakupach i pierwszy raz wsadziłam ją do wózka na zakupy :) zadowolona była bardzo, do wszystkiego wyciągała rączki :D

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/IjrCr93.jpghttp://lb1f.lilypie.com/IjrCp2.png

http://davf.daisypath.com/HPFOp2.png
http://s2.pierwszezabki.pl/043/043082990.png

Odnośnik do komentarza

hej!

Margeritka Adas tyle wazy ze nie dalabym razy dlugo go poniesc trzymajac go jedna reka a druga pchajac wozek...no i niestety musze jezdzic z wyjcem:)

u nas dzis nocka super, mały obudzil sie o 4.15 - swieto lasu normalnie:) wypil mleko i spal do po 6:) w szoku bylam az nie moglam zasnac z wrazenia hehe

Odnośnik do komentarza

Marzen@ Adas tez jest "wymagajacy" :) musze byc obok niego bo jak nie to ryk...teraz jak raczkuje to jak ide do lazienki to juz sam za mna leci hehe

w ogole to moj syn jakos dziwnie raczkuje bo jedna noge ma zgieta w kolanie - tak jak normalnie przy raczkowaniu a druga wyprostowana tak jakby chcial wstawac....dzis S stwierdzil ze moze cos z nim nie tak....

Odnośnik do komentarza

Margeritka tak, Adas na poczatku pełzał do tyłu, pozniej nauczyl sie do przodu i dopiero po jakims dosyc dluzszym czasie (okolo miesiac) zaczal raczkowac...to ponoc normalne ze dzieci zaczynaja lezac na brzuszku najpierw obracac sie wokol wlasnej osi, pozniej pełzają a na koncu raczkuja:)

Adas zaczął chyba w polowie 6 miesiaca raczkowac...moze chwile wczesniej, w kazdym razie jakos w 6 miesiacu.

Odnośnik do komentarza

Karolina to chyba normalne - dzieci raczkuja w różny sposób. Czasem w ogóle olewają ten etap. Moja siostra na przykład w ogóle nie raczkowała. A ja "jeździłam" na jednej nodze, a drugą się odpychałam :D A Adaś bardzo szybko "załapał" raczkowanie. No i gratuluję następnego ząbka :D

Zuzi wczoraj wieczorkiem wypatrzyłam kolejną jedynkę na dole - dziś już nie była taka marudna jak przez ostatnie dni :D I uspała mnie (tak zwykle ona mnie usypia a nie ja ją :D) o 8,30 i pospałam sobie prawie do południa. Zuzik zasnął koło mnie, a jak się obudziłam, to ona juz dawno nie spała i "podłączyła" się sama do cyca, spryciulka

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...