Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Kwietniowe mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

czesc dziewczynki
dawno mnie nie było. Jak tak czytam to widze ze juz macie wszystko przyszykowane-zazdroszcze Wam. Ja narazie zrobilam jedno pranko a jeszcze czeka mnie sporo prania i prasowania-ciekawe kiedy to zrobie:/
jeszcze musze wyciagnac mojego P. na zakupy bo wsumie to nic nie mam prawie do szpitala. Ciekawe kiedy sie spakuje:((:nie mam na nic czasu. Dobrze ze moj P. jest na chorobowym to jakos mi lzej jest. Jak sie czujecie??bo ja ostatnio kiepsko czuje sie jak słoń::):
buziaczki::):

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09cwa1v1xto926.png http://s2.pierwszezabki.pl/047/047115990.png?6319

http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5erczuow6f.png

http://s7.suwaczek.com/20090704650120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/fdqgegz2l4bjz92z.png

Odnośnik do komentarza

Słuchajcie czy Wy pieluchy tetrowe i flanelowe też pierzecie czy tylko prasujecie ???

Jeśli chodzi o samopoczucie to ogólnie czuję się dobrze, tylko mam spore problemy z wstawanie z łóżka, zakładaniem butów i ogólnie takimi codziennymi czynnościami - czuję się po prostu jak słoń lub wieloryb, to straszne uczucie, mam nadzieję, że zaraz po porodzie odczuję ulgę, bo inaczej nie wiem jak dam sobie radę z opieką nad córeczką ...

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

Nikita85
Słuchajcie czy Wy pieluchy tetrowe i flanelowe też pierzecie czy tylko prasujecie ???

Jeśli chodzi o samopoczucie to ogólnie czuję się dobrze, tylko mam spore problemy z wstawanie z łóżka, zakładaniem butów i ogólnie takimi codziennymi czynnościami - czuję się po prostu jak słoń lub wieloryb, to straszne uczucie, mam nadzieję, że zaraz po porodzie odczuję ulgę, bo inaczej nie wiem jak dam sobie radę z opieką nad córeczką ...

Ja wypralam i wyprasowalam.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza

Cześć.
W Poznaniu zima, pełno śniegu i nadal sypie bleeee. Wiosno gdzie jesteś????
Do tej pory nie narzekałam na problemy z zasypianiem, ale juz 3 noc jest koszmarna, nim usnę mija kilka godzin:36_2_39: spać mi się chce, ale kręcę się i wiercę jak pokręcona...mam nadzieję, że to minie bo jak ma tak być już do końca ciąży to wysiadam:Szok:

Dziewczyny Wy już wszystko macie gotowe, stresuje mnie to. Ja jeszcze prania nie zaczęłam robić:Nieśmiały::Nieśmiały::Nieśmiały: nie chcę jak jestem chora, żeby nie zainfekować tych ciuszków, a pieluchy też piorę (na 90stopni) i prasuję. W przyszłym tygodniu mam nadzieję, że uda mi się już wszystko dopiąć na ostatni guzik. Mąż będzie wieczorkami prasował, bo ja zostałam wykluczona z tej czynności. Wczoraj na niego ponarzekałam, a tyle mi pomógł, bez proszenia i kłótni :Nieśmiały: sterta prasowania zniknęła, obrazki na ścianie sie pojawiły, naczynia umył-mimo, że jest zmywarka...Eh za facetem nie nadążysz...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

Nikita85
Słuchajcie czy Wy pieluchy tetrowe i flanelowe też pierzecie czy tylko prasujecie ???

Jeśli chodzi o samopoczucie to ogólnie czuję się dobrze, tylko mam spore problemy z wstawanie z łóżka, zakładaniem butów i ogólnie takimi codziennymi czynnościami - czuję się po prostu jak słoń lub wieloryb, to straszne uczucie, mam nadzieję, że zaraz po porodzie odczuję ulgę, bo inaczej nie wiem jak dam sobie radę z opieką nad córeczką ...

ja wszystko to co kupiłam to prałam i prasowałam
pościel kocyki ręczniczek pieluszki itp.

http://forum.we-dwoje.pl/images/signatures/1639502764e526a890f64c.gif

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0a0ftd4g8s.png

Odnośnik do komentarza
Gość Martynka86

Hej MAMUSIE :D

A my dzis od rana miałysmy pobudkę, sąsiad chyba jakąs kanalize zakłada bo hałas okropny od 8 rano-pod naszym oknem.
Posprzatalam, popralam, bylam na poczcie a teraz ide lepić pierogi ruskie -te prawdziwe ruskie.
Moj O. bedzie wieczorkiem doczekac sie nie mozemy.... zresztą odczuwam to dosłownie bo Majusia kopie mnie dzisiaj niesamowicie, nad pepkiem, po zeberkach, po bokach brzusia, chyba tanczy z radosci ze Tata wraca hehe :)

Milego dnia kochane! :))

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny

Justi ja też jeszcze nie mam nic poprane i poprasowane :(

Nikita ja własnie wybieram się do Pepco bo wiem że jest taki sklep w Krakowie, tylko mi czasu brakuje. A pieluszki mam zamiar wyprac i wyprasować.

Ja dzisiaj wybrałam sie z Kubusiem do naszego wiejskiego sklepu, raptem z 200 m w jedną stronę,ale stwierdziłam że wezmę wózek żebym nie musiała nieść Kubę bo ostatnio coś protestował jak szliśmy. No i jak wróciłam to myślałam że umrę, tak mnie spojenie bolało, już nie wspomne o tym jaką zadyszkę miałam. W ogóle coś sie ostatnio coraz gorzej czuję.

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczynki

Ociężała jestem jak wieloryb i nic mi sie nie chce...tez jeszcze nie pralam i nie prasowalam ale w przyszlym tyg. wezme sie za to, bo czas najwyzszy...

Ja Lene w 38 tyg urodzilam z tym ze rozwarcie na 3 cm mialam juz od dluzszego czasu...czop tez odszedl mi wczesniej...moze teraz tez nie bede dlugo czekac, jak juz bede miala termin cesarki w lapce to moge isc rodzic...oby nie przed 8 marca

Moskala ja codziennie mala do szkoly zaprowadzam jakies 500 m od domu no i trase ta pokonuje 4 razy dziennie i powiem Ci ze ledwie co łażę wiec wiem o czym mowisz ;)

w ogole zle sie czuje i tak bardzo chce juz konca :ehhhhhh:

http://lb1f.lilypie.com/myaXp1.png
http://lbyf.lilypie.com/ciCAp1.png

Odnośnik do komentarza

Ale wiecie, babka chce dobrze i to wszystko z życzliwości :D

W ogóle zamęt u nas ciągły bo jednak postanowiliśmy ten ślub wziąć przed porodem a nie po i duzo czasu już nie zostało a tak mało mamy załatwione... Tzn formalności i opłaty już za nami ale ja biegam za sukienką, M garniturem (uparł się że pójdzie w tym co ma ale wybiłyśmy mu to z głowy z teściową. Bo ten garniak to na wszystkie okazje mu słuzy bo przecież jest "dobry", do trumny też go pewnie w nim położą :D), do tego jeszcze dochodzą wszystkie mniejsze problemy typu wiązanka, samochód itp. Przynajmniej obrączki już mamy ;)

Martynka ja się staram ją olewać, ale ileż mozna, już tyle razy głos na nią podnosiłam a ona "przecież chce dobrze" :D wszyscy do niej przywykli to i ja się przyzwyczaje :) Ale jak tylko w dniu ślubu zwróci uwagę że coś jest źle lub nie po jej myśli... Wyleci za drzwi. Wszystko jedno czy te zwykłe czy balkonowe, na balkonie zawsze miotła stoi to sobie odleci w razie czego ;p

http://i41.tinypic.com/28khq87.jpghttp://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/409_20120612_231110.png

Odnośnik do komentarza

Lawendowa
moskala22
No ja dostawałam oksytocynę na wywołanie skurczów

oksytocyne to chyba kazda profilaktycznie dostaje a boli po niej jak cholera...

w sumie nie wiem jak to jest bez oksytocyny, ale pamiętam że jak zaczęły się skurcze po tej oksytocynie (leżałam wtedy na patologii) i akurat odwiedził mnie mąż i siostra to śmiali się ze mnie bo nie mogłam usiedzieć na tyłku i albo się dziwnie wyginałam albo po prostu chodziłam :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...