STYCZEŃ 2009 - zaczynamy

[aneta1808]

hej Inka tak wracam do polski w pazdzierniku tylko jeszcze nie wiem dokladnie kiedy,ale wracam.Nie chce tu rodzic tylko w polsce tam mam dobrego lekarza prowadzacego a poreszta pomoga mi rodzice na poczatku bo wiem ze jest ciezko tymbardziej przy pierwszym dziecku,a kiedy tu wruce???tez nie wiem poniewaz chcialabym ochrzcic dziecko,sa jakies szczepionki,no i nie bardzo mi sie tu spieszy tak naprawde...a tak przy okazji to udanego wesela i fajnej zabawy:):)

[aneta1808]

Madziaraa87

aneta1808

Madziaraa87

Aneta ja mam taki sam termin ;) Wiec napewno nasze suwaczki dobrze dzialaja ;) A tak pozatym to co u was dziewczyny?Jak samopoczucia?Podrawiam

hej hej u mnie ok-dzieki a u ciebie jak zdrowko?? widze ze niedlugo wychodzisz za maz?? jak przygotowania?? suknia juz jest:36_2_27:

Nio ANETA leci ten czas i juz niedlugo zmienie stan cywilny ;) A przygotowaniami tak wsumie zajmuje sie moja przyszla tesciowa i mama. ;) A suknie juz mam.Mam tylko nadzieje ze sie w nia zmieszcze ;p Hehe hej Madziara mowisz ze suknia juz jest tylko ciekawa jestes czy sie zmiescisz?? przypomnialo mi sie jak ja swoja przerabialam kilka razy i tez w dzien slubu byla juz ciasna ale bylo smiechu,a to bylo tak niedawno...a Ty masz stresa???

[Monika74]

inka

Hej Babolki

Monika-koniecznie musisz sie pochawlic jak juz poznasz płec-zawsze chcialas miec 2 dziwczynki??
ja zawsze chcialam parke a teraz cos mnie naszło na drugą córeczke...ehhh

Madziara-kiedy ten wielki dzien??jakis forumowy wieczór panieński trzeba Ci wyprawic:)

Marci - współczuje z tym zwolnieniem, ja obie ciąze od 3 miesiaca spedzam na zwolnieniu ciągiem i moja lekarka nie widzi w tym problemu....sama mnie pytała przy pierwszym zwolnieniu czy chce juz odpocząc:)-wiec nie mialam nic przeciwko... ja równiez na Twoim miejscu spróbowałabym prywatnie....i moze cos tam podkoloruj o zmęczeniu,mdłosciach (bywa ze cięzarne mają je do konca ciązy)tzymam kciuki by sie udało!:)

Anetka-wracasz do Polski na stałe?(przepraszam za dosciekliwosc,tak wywnioskowałam z postu o USG):)

A my jutro (a własciwie to juz dzis) bawimy sie na weselu u przyjaciół- piewszy raz moja córeczka spedzi 2 dni bez nas -znając zycie to my to bardziej przezyjemy, hehe

A TU MOJA KOCHANA MAINKA

Witam z rana
Wszystkiego najpszego dla Majeeczki, wielkie buziaki!!
to ona juz rok skończyła dopiero miała 10 miesięcy. śliczna urodzinowa dziewczynka

[aneta1808]

inka

Hej Babolki

Monika-koniecznie musisz sie pochawlic jak juz poznasz płec-zawsze chcialas miec 2 dziwczynki??
ja zawsze chcialam parke a teraz cos mnie naszło na drugą córeczke...ehhh

Madziara-kiedy ten wielki dzien??jakis forumowy wieczór panieński trzeba Ci wyprawic:)

Marci - współczuje z tym zwolnieniem, ja obie ciąze od 3 miesiaca spedzam na zwolnieniu ciągiem i moja lekarka nie widzi w tym problemu....sama mnie pytała przy pierwszym zwolnieniu czy chce juz odpocząc:)-wiec nie mialam nic przeciwko... ja równiez na Twoim miejscu spróbowałabym prywatnie....i moze cos tam podkoloruj o zmęczeniu,mdłosciach (bywa ze cięzarne mają je do konca ciązy)tzymam kciuki by sie udało!:)

Anetka-wracasz do Polski na stałe?(przepraszam za dosciekliwosc,tak wywnioskowałam z postu o USG):)

A my jutro (a własciwie to juz dzis) bawimy sie na weselu u przyjaciół- piewszy raz moja córeczka spedzi 2 dni bez nas -znając zycie to my to bardziej przezyjemy, hehe

A TU MOJA KOCHANA MAINKA
dolanczam sie i przesylam serdeczne zyczenia dla Majeczki-duzo zdrowka,spelnienia marzen,duzo szczescia i milosci...:36_4_12:

[marci26]

Piękne zdjonko:)
Również życzę wszystkiego NAJ!!!
Witam weekendowo właśnie przygotowuję sphagetti dla rodzinki.
Okazało się na szczescie ze lekarz prywatnie da mi zwolnienie i nie widzi w tym nic niestosownego...wiec nie wiem czy kieruja sie inni lekarze.
Pozdrawiam wszystkie!!!:36_4_12:

[aneta1808]

marci26

Piękne zdjonko:)
Również życzę wszystkiego NAJ!!!
Witam weekendowo właśnie przygotowuję sphagetti dla rodzinki.
Okazało się na szczescie ze lekarz prywatnie da mi zwolnienie i nie widzi w tym nic niestosownego...wiec nie wiem czy kieruja sie inni lekarze.
Pozdrawiam wszystkie!!!:36_4_12:

hej no to fajnie bedziesz odpoczywac sobie w domciu-pozdrawiam

[maniulka173]

marci26

Piękne zdjonko:)
Również życzę wszystkiego NAJ!!!
Witam weekendowo właśnie przygotowuję sphagetti dla rodzinki.
Okazało się na szczescie ze lekarz prywatnie da mi zwolnienie i nie widzi w tym nic niestosownego...wiec nie wiem czy kieruja sie inni lekarze.
Pozdrawiam wszystkie!!!:36_4_12:

No to świetnie:) Odpoczniesz sobie . Niektórzy chyba myślą , że jeżeli nic nie zagraża ciąży to znaczy że ciężarna ma siły Herkulesa i może robić to samo co energiczna pięciolatka :P
Może i z ciążą jest wszystko ok ale przecież z dnia na dzień jest nam coraz ciężęj pod serduchem. Mi na przykład ciężko wejść w szybszym tempie na pierwsze piętro w bloku::(

[Monika74]

marci26

Piękne zdjonko:)
Również życzę wszystkiego NAJ!!!
Witam weekendowo właśnie przygotowuję sphagetti dla rodzinki.
Okazało się na szczescie ze lekarz prywatnie da mi zwolnienie i nie widzi w tym nic niestosownego...wiec nie wiem czy kieruja sie inni lekarze.
Pozdrawiam wszystkie!!!:36_4_12:

hihihi........... płacisz to masz............

[marci26]

No wlasnie dlaczego jest tak ze za dobre decyzje trzeba placic??? hihihi
Ja tez mam nie male problemy z wejsciem po schodach a mieszkam na drugim pietrze ufff...
Pozdrawiam

[aneta1808]

witam jest tu ktos??

[Madziaraa87]

marci26

No wlasnie dlaczego jest tak ze za dobre decyzje trzeba placic??? hihihi
Ja tez mam nie male problemy z wejsciem po schodach a mieszkam na drugim pietrze ufff...
Pozdrawiam

Witam ;) Zgadzam sie z wami dziewczyny co do tych schodow...Ciezko jest.Ja mieszkam na 4tym pietrze!Koszmar.Pozdrawiam

[marci26]

Lol 4 pietro to dopiero mordega musi byc wspolczuje baaardzo!!!

[inka]

dzięki za zyczonka dla Mai-przekazane;)
Marci-nooo super ze sie udało....a swoja droga z ciekawosci pytalam lekarke ostanio o zwolnienie i powiedziala mi ze kazda kobieta cięzarna ma prawo isc na zwolnienie i powinna byc chroniona

My wybawieni po weselu, wyspani (bo Maja spedzila weekend u babci, po raz pierwszy nota bene ale wyglada na to ze bez problemu mozemy ją zostawiac) i do tego dzis mieslimy dom pełen gosci-jak jedni wyszli wpadali natepni-i tak 4 rózne pary-hehehe,wiec padam pomału dzis...

dobrej nocki-zmykam na film

[Monika74]

Cześc dziewczyny.
Witaj Inka jak tam po weselu?? Maja przeżyła 2 dni bez rodziców??? Pewnie ona lepiej to zniosła niz wy???

[aneta1808]

czesc dziewczyny :) jak po weekendzie?? pozdrawiam

[Monika74]

cześć weekend leniwy. był mąż w domu, to nawet obiadu nie gotowałam tylko on sie tym zajął. A w sobotę czymś sie zatrułam i wieczór miałam fatalny z wymiotami bleeee jeszcze w niedziele rano kiepsko było, ale, dośc szybko mi przeszło.
dziecko w przedszkolu, mąż odsypia noc w pracy, a ja gotuje rosół, troche ogarnęłam mieszkanie i gadam z internetem. samopoczucie niezłe, niedługo będe sie toczyła jak beczka,jestem hipopotamicą hipopotamy żyją głónie w wodzie to im lżej niż mi....., ale na szczęście mieszkam na parterze, to nie mam problemów z wdrapywaniem sie na piętro.....
Ot i tyle u mnie......

[aneta1808]

Monika74

cześć weekend leniwy. był mąż w domu, to nawet obiadu nie gotowałam tylko on sie tym zajął. A w sobotę czymś sie zatrułam i wieczór miałam fatalny z wymiotami bleeee jeszcze w niedziele rano kiepsko było, ale, dośc szybko mi przeszło.
dziecko w przedszkolu, mąż odsypia noc w pracy, a ja gotuje rosół, troche ogarnęłam mieszkanie i gadam z internetem. samopoczucie niezłe, niedługo będe sie toczyła jak beczka,jestem hipopotamicą hipopotamy żyją głónie w wodzie to im lżej niż mi....., ale na szczęście mieszkam na parterze, to nie mam problemów z wdrapywaniem sie na piętro.....
Ot i tyle u mnie......

ojej no ale najwazniejsze ze juz to zatrucie ci minelo,biedna omeczylas sie napewno...i nie jestes HIPOPOTANICA!!! przestan tak o sobie mowic kobieto,jestes w ciazy i zadna kobieta nie ma lini jak top modelka tylko sie tyje rosnie brzuszek...nie oceniaj sie tak nie mozna jestes kobieta a kobiety w ciazy sa piekne wszystkie bez wyjatkukazda z nas na swoj sposub wyglada wyjatkowo!!

[evvunka]

hej dziewczyny
chwilke tu nie zagladalam ale co najwazniejsze poczułam juz pierwsze kopniaczki NARESZCIE tak dlugo na to czekalam ale w koncu sa.
masz racje Aneta wszystkie bez wyjatku jestesmy piekne bo to co nam przyrosło to małe aniołki w brzuszkach, przeciez tak normalnie nasi faceci tak o nas nie dbaja jak teraz i dla nich jestesmy teraz najpiekniejsze
Pozdrowionka dla wszytskich PIEKNYCH BRZUSZKOW

[Monika74]

Anetko, ale ja tak pozytywnie... uważam , że jestem wyjątkowa hihihi..... popotamicą.......

[Monika74]

Ewuknka gratuluję pierwszych kopniaczków.......

Ale wiecie co dziewczyny. moja pierwsza ciążę , rzeczywiście uważałam za niesamowity wyjątkowy stan, za taki uroczysty okres w moim życiu, a teraz, kiedy mam juz dziecko i musze latac wokół niego( co nie móie ,że jest strasznie uciążliwe) to juz inaczej przeżywa sie tą ciążę, teraz musze sie dobrze czuć, być sprawna, i nie zastanawiac sie nad tym czy mi jest ciężko czy nie....., tylko wam i czasami mojemu mężusiowi moge pojęczeć , że coś tam mi dolega.... Drugą ciążą też sie bardzo cieszę, tym bardziej, że mieliśmy problemy i 2 poronienia zanim udało nam sie w nia zajść... ale jak mówie , nie ma juz tyle czasu by móc się rozkoszować tym czasem. Ja często zapominam , że jestem w ciąży........
Ale namieszałam, ale mam nadzieje ,że mnie zrozumiałyście

[evvunka]

dzieku wielkie Monika
No z ta druga ciaza to masz racje pewnie tak jest, chyba poczatki sa najgorsze ze musisz byc sprawna a czasmi sie nie da. Ja osobiscie przezywam to bardzo jak mi lekarz nie chcial ostatnio dac zwolnienia to az si e popłakałam ze jak on smie ja tutaj przychodze po zwolnienie z "ciezkiej pracy" a on ze jestem przeciez zdrowa, no ale po pol godziny tlumaczenia mu ze ja musze wypisal mi z łaska na 2 tyg.

[inka]

Monika74

Ewuknka gratuluję pierwszych kopniaczków.......

Ale wiecie co dziewczyny. moja pierwsza ciążę , rzeczywiście uważałam za niesamowity wyjątkowy stan, za taki uroczysty okres w moim życiu, a teraz, kiedy mam juz dziecko i musze latac wokół niego( co nie móie ,że jest strasznie uciążliwe) to juz inaczej przeżywa sie tą ciążę, teraz musze sie dobrze czuć, być sprawna, i nie zastanawiac sie nad tym czy mi jest ciężko czy nie....., tylko wam i czasami mojemu mężusiowi moge pojęczeć , że coś tam mi dolega.... Drugą ciążą też sie bardzo cieszę, tym bardziej, że mieliśmy problemy i 2 poronienia zanim udało nam sie w nia zajść... ale jak mówie , nie ma juz tyle czasu by móc się rozkoszować tym czasem. Ja często zapominam , że jestem w ciąży........
Ale namieszałam, ale mam nadzieje ,że mnie zrozumiałyścieb

Mam dokladnie takie same odczucia. Oczywiscie wciaz jest to stan wyjatkowy i mąz odciąza mnie jak tlyko moze...alemimo to nie ma tyle czasu na myslenie, czytanie, obijanie....ale dziekI temu czas szybciej leci:)

[maritka45]

tak, tak - u mnie jest tak samo:) Mój mały Maksymilian nie pozwala mi sie nudzić, a brzusio coraz bradziej przeszkadza. Czasami cięzko to wszystko pogodzić, ale póki co dajemy radę. Witam tak wogóle - na kiedy dziewczyny Wasze terminy??? Mój waha się pomiędzy 29 grudnia - 3 stycznia:)

[evvunka]

moj termin to 18 stycznia Pozdrowionka

[aneta1808]

evvunka

dzieku wielkie Monika
No z ta druga ciaza to masz racje pewnie tak jest, chyba poczatki sa najgorsze ze musisz byc sprawna a czasmi sie nie da. Ja osobiscie przezywam to bardzo jak mi lekarz nie chcial ostatnio dac zwolnienia to az si e popłakałam ze jak on smie ja tutaj przychodze po zwolnienie z "ciezkiej pracy" a on ze jestem przeciez zdrowa, no ale po pol godziny tlumaczenia mu ze ja musze wypisal mi z łaska na 2 tyg.

no wiesz co to za lekarz jakis bez serca:36_2_42:ale wredny....jak tak mozna,