Skocz do zawartości
Forum

evvunka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez evvunka

  1. Witam serdecznie. Bardzo proszę o odpowiedz w sprawie wprowadzenia nowych posiłków niemowlakowi z azs i skazą białkową. Nie wiem od czego zacząc. Mój synek karmiony jest pierisą, ale dokarmiam go też bebilonem pepti 1-2 razy dziennie. Własnie od czasu wprowadzenia tej miesznaki zaczął sie problem z kupkami ( wczesniej robił po kilka dziennie a teraz jedna co 4-5 dni) i w zwiazku z tym zaczełam mu podawac jabłuszko(wlasnie skonczyl 5 miesiecy), niestety po kilku dniach podawania tegoż jabłuszka dostał wysypkę i odsatwiłam to. Teraz jednak wiem że nie powinnam tego robic tak wczesnie. Moje pytanie brzmi: od czego powinnam zacząć? czy mają to być soczki, czy starte owoce i jakie skoro jabłuszko uczula? Czy to możliwe że dlatego dostał tę wysypkę , że podałam mu tak wcześnie? czy pózniej może już tolerować to jabłko?
  2. dzieki Gagawa. tak ja małego tylko dokarmiam butelka i to tylko raz a czasami 2 razy dziennie ale te kupki nieregularne zaczely sie od tego ale w zasadzie nie ma problemu z robieniem tych kpek tylko sa one co 4-5 dni wiec troche sie zaniepokoilam i wlasnie z tego wzgledu zaczelam podawac malenstwu jabluszko, a najlepsze w tym wszystkim ze bardzo mu smakowalo ale jak dostal te wysypke to mu odstawilam i posmarowalam mascia na takie rzeczy i zeszlo i nie wraca a kupki robil tak samo z jabluszkiem i bez wiec narazie nie bede mu nic dawac. Za miesiac jade do Polski to pojde do normalnego pediatry i alergologa, bo tutaj to juz chyba zadnemu lekarzowi nie zaufam. jeszcze raz wielkie dzieki naprawde mi pomoglyscie i teraz czuje sie troche spokojniejsza. Pozdrowionka i caluski
  3. Witam ponownie wszytskie mamauski. Wlasnie nadrabiam zaległosci ale chyba Was nie doczytam bo wyswietlilo mi ponad 400 postow do przeczytania ale widze ze malenstwa przesliczne i przyniosly duzo szczescia Gratuluje wszystkim z osobna i serecznie pozdrawiam
  4. Dzieki wielkie dziewczyny. Dzis juz mu jabluszka nie dalam zobacze co wysypka na to. No mi pediatra jedna powiedziala ze to azs a druga za skaza bialkowa, za miesiac bede w polsce to pojde do alergologa. A na kupki tez dawalam herbatke ale nie bylo zadnych zmian, a cale tez zastoje zaczeły sie od wprowadzenia mleka beilon pepti bo msluszek sie nie najadal przez pewien okres i musze go dokarmiac daje mu 2 razy dziennie to mleko i wlasciwe od tego sie zaczeło z tymi kupkami. A czytalam gdzies ze dziecko karmione piersia moze robic kupki co kilka dni tylko nie wiem czy przy dokarmianiu tez jest taka zasada no i dlatego zaczelam tez podawac jabluszko, dawalam mu najpierw łyżeczke, pozniej dwie i na 3 skonczylam i chyba dam sobie na luz z jablkiem narazie. dzieki wielkie za porady. pozdrowionka
  5. gagawaEwunka, Twój synus jest jeszcze malutki, może to nie alergia na jabłko a tylko nietolerancja? Nie podawaj mu 1-2 miesiące i potem spróbuj, może już będzie ok. Może jeszcze nie jest gotowy do rozszerzania mu diety? Dzieki wielkie za rade, chyba naprwade sie wstrzymam z tym jabluszkiem, bo ja wlasciwie zaczelam mu to podawac bo nie robil mi kupki przez 4 dni ale dzis zrobil to wlasciwie nie ma roznicy czy z jabluszkiem czy bez. dzieki jeszcze raz za rade. pozdrowiokna
  6. Witam wszystkie mamuski i piekniusie malenstwa czytam tak o tych testach i chyba tez sie na nie wybiore. Moj Kubus konczy dzis 5 miesiecy i biedaczek meczy sie ze "skaza białkowa" (tak powiedziala mi pediatra kiedy go zobaczyla) ale wiem napewno ze ma uczulenie na mleko i produkty mleczne. Mieszkam w wielkiej brytanii wiec jak poszlam tutaj do lekarza z miesiecznym dzieckiem ktore mialo cala buzie w krostkach to powiedzial ze to normalne i tak chodzilam co 2 tyg a on mowil ze to normalne , a jak poszlam z Kuba kiedy mial 3 miesiace i juz dostal infekcji skory to przepisal mi jakis antybiotyk ale z zaznaczeniem ze to normalne u niemowlakow tylko nie powiedzial ze mam przestac pic mleko wiec schodzilo na chwile i znow wracalo, Kubus nawet nie chcial juz jesc bo swedzialo strasznie, dopiero w polsce pani pediatra mnie uswiadomila. Ale Kuba malo przybieral na wadze wiec zaczelam go dokarmiac bebilonem pepti i chyba po tym troche zaczal ulewac. Jesli chodzi o wysypke to zeszlo po masciach sterydowych ale kapie go w emulionach i jak do tej pory jest ok. Trzeba tylko uwazac przy wprowadzaniu nowych pokarmow dla siebie i pozniej dziecka zeby wprowadzac pojedynczo i obserwowac reakcje. Wlasnie w zwiazku z tym zauwazylam ze po podaniu mu jabluszka w sloiczku krostki znow wrocily, niestey. Pozdrawiam wszytskie mamuski, Ps. Anetko my chyba spotkalysmy sie juz na forum stczniowek, napisz jak po testach??
  7. ja to jak zwykle wpadam do Was raz na miesiac albo rzadziej, widze ze juz czesc z Was jest szczesliwymi mamusiami GRATULUJE SERDECZNIE ja wybieram sie jutro do szpitala o 9 rano bo dzis odeszły mi wody, zbadali mnie i kazali wrocic jutro (tak to jest z ta angielska sluzba zdrowia) trzymajcie kciuki. Pozdrawiam wszystkie mamuski i przesyłam caluski.
  8. heh kulinarne zachcianki :-) moj mąż włsanie robi pizzę jest duza wiec zapraszam jak ktoras ma ochote :-) smacznego
  9. U mnie samopoczucie jak narazie ok, ale dzis mialam dziwne skurcze (jakby ucisk na pecherz) w prawym boku, wystraszylam sie bardzo ale po cieplym prysznicu przeszło. Mam nadzieje ze to nic powaznego, moze któras z Was cos podobnego miała? Poza tym wszystko dobrze, tylko tak jakos nie moge znalezć czasu zeby tu zagladac czesciej :-) Anetko widze ze jestes spokojniejsza i szczesliwa w Polsce, to dobrze, pozdrowionka
  10. Czesc Anetko! Ty juz widze w PL? jak nastrój? Jestem znów troche do tyłu :-) Pozdrowionka
  11. Ja znow wracam do Was po długiej przerwie. Szani to co napisałas o tym aniele to najpiekniejszy i najbardziej wzruszajacy tekst jaki kiedykolwiek czytalam ... aż sie popłakałam :-) Pozdrowionka dla wszystkich mamusiek i tych naszych maleńkich aniołków
  12. Anetko a Ty kiedy wybierasz sie do Polski ?? Juz powoli sie pakujesz ?? Sliczna ta Twoja dzidzia tak słodziutko spi. Pozdrowionka
  13. magdalozaSorki...chwilke mnie nie bylo.Wywalilo mi neta:( Evunka:no to mialas troche zamieszania z ta przeprowadzka.Ja z tego wlasnie powodu nie chce sie wlasnie teraz przeprowadzac:) U mnie w porzadu..chyba..Mam taka nadzieje.Jade dzis na USG to sie przekonam:)))Ale jakos jestem dobrej mysliDD A z ta Anglia to...faktycznie...nie najlepszy pomysl... Choc wczesniej mieszkalam w Norwegii i chyba nie ma takiego miejsca na ziemi...wiecie...idealnego...hahaha Napewno bedzie dobrze. Wiesz ile dziewczyn trzyma tutaj kciuki zebys wrocila szczesliwa z tego usg. napewno bedzie ok. Ja tez sie zmywam bo maz wraca z pracy za godzine a ja nie mam nawet pomyslu na obiad:-) Pozdrowionka i powodzenia Kochane Mamuski
  14. U mnie tez swieci a na zewnatrz nawet nie wychodze, bo jestem strasznym zmarzluchema tu taki wiatr. Wiece co dziewczeta ta anglia to chyba nie byl dobry pomysl, moglysmy wybrac raczej jakas hiszpanie albo grecje :-)
  15. Witam Witam :-) U mnie wszystko ok juz jestem spokojna bo dzidzia wierci sie jak bokser. Nie zagladalam tutaj bo tyle zamiesznia z ta przeprowadzka a wlasciwie ze zmiana adresu, mam teraz nowa polozna jeszcze jej nie widzialam ale mam nadzieje ze bedzie oki. Musielismy jeszcze troche mebelkow dokupic do tego nowego domku i tak do poludnia spie a popoludniami jezdzimy po sklepach ale juz na szczescie mamy wszystko co niezbedne :-) A co tam u Was mamuski? Jak samopoczucie?
  16. nie zagladalam tutaj chyba z 2 tygodnie i tyle mam do nadrobienia :-) zycze wszystkim milego dzionka Pozdrowionka dla wszystkich mamulek i tych malenkich aniolkow
  17. Hej dziewczynki!!! My juz po przeprowadzce, mam dosc Wlasnie podlaczyli mi internet. Widze ze temat porodu sie pojawił. Nie myslcie jeszcze o tym jeszcze za wczesnie po co sie stresowac niepotrzebnie przeciez zostalo jeszcze az 4 miesiace. Ja jak narazie staram sie nie myslec, bo powiedzieli mi ze mam nisko osadzone lozysko i czy bede mogla rodzic naturalnie czy narzuca mi cesarke zalezy od usg w 34 tyg to wlasciwie do poczatku grudnia nie bede swiadoma co bedzie z tym moim porodem. Ja to chyba wolalbym jednak naturalnie bo cesarka (i to jeszcze narzucona odgornie) to jak by na to nie patrzec operacja. Pozdrowionka i buziaki dla wszyskich mamusiek i aniołków.
  18. Dziekuje Ci bardzo.Jestes KOchana. Napewno bedzie wszystko ok. Mysle ze te nasze bozonarodzeniowe dzieciaczki beda zdrowe i szczesliwe. Caluski dla wszystkich mamus i tych obecnych i przyszlych. Fajnie ze powstalo takie forum. Ja zmykam bo dostajemy dzis klucze do nowej chatki (bedziemy ja niestety tylko wynajmowac) i czeka nas przeprowadzka. Pozdrowionka i caluski milego dnia mamuski
  19. Teraz mieszkam niedaleko Birmingham i nie mam mozliwosci nawet pojsc do polskiego lekarza, ale znalazlam jakas polska klinike na ACTONIE W LONDYNIE i napisalam do nic tak zeby wyjasnic kilka spraw zwiazanych z moimi obawami jesli chodzi o ciaze i wiesz bylam bardzo mile zaskoczona bo byl to weekend i w tym samym dniu dostalam odpowiedz i to bardzo wyczerpujaca, nie wiem jak byloby gdybym tam poszla ale zrobili na mnie bardzo dobre wrazenie. Ale tak jak mowisz : "zalezy na kogo sie trafi " Ja tez chcialabym szczerze urodzic w PL ale to wiazaloby sie z calkowitym powrotem do Polski a chcemy tutaj pobyc jeszcze maximium 2 latka zeby przynajmiej domek wybudowac i miec dokad wrocic:-) Pozdrowionka
  20. aneta1808evvunkahehe tak wlasciwie to nie jest tak zle. Ale powiedzieli mi ostatnio ze mam lozysko nie tam gdzie powinno a poza tym caly czas wymiotuje (juz 5 miesiac) tyle ze lekarz mi powiedzial ze w anglii jest tak ze nie moze cala ciaze dawac zwonienia bo wymiotuje a lozysko sie ustawi z czasem a i jeszcze cos co poprostu mnie rozwalilo : "nie musisz specjalnie na siebie uwazac, jak zaczniesz krwawic to poprostu jedz na pogotowie" no tyle ze nie wzial pod uwage ze moze byc juz za pozno, przezylam jedno poronienie, tyle ze lekarzy jakos to specjalnie nie wzrusza. Tak dziala sluzba zdrowia w UK EVVUNKA- wiem cos na temat lekarzy w uk bo sama jestem w Londynie i tu zaszlam w ciaze poszlam do polskiej kliniki zeby powiedzial mi lekarz ile jestem w ciazy co i jak...a moja wizyta wygladala tak-zrobie pani usg,tak jest pani w ciazy tylko nie wiem dokladnie czy to 5-tydzien czy 3-tydzien dziekuje i poprosze 100£ i tyle sie dowiedzialam,a jak poszlam do przychodni angielskiej to mialam dostac wezwanie do szpitala na badania i usg i czekam od maja na list kiedy mam sie zglosic i do dzis dnia cisza nic nie dostalam dlatego sie wkurzylam i polecialam do polski w czerwcu do lekarza i wiem na czym stoje mam porobione badania i jestem spokojna a moja noga w uk nie stanie ani u polskiego lekarza ani u angoli!! No i w pazdzierniku wracam do polski bo nie chce tu rodzic za zadne skarby swiata,a ty EVVUKA gdzie rodzisz?? Ja na moje pierwsze usg tez czekalam do 16 tyg ( a niby pierwsze powinni zrobic mi w 12 tyg) ale nie dalam za wygrana dzwonilam 3 razy dziennie do szpitala do przychodni i dalo sie wegzekwowac ale polozna moja zobaczylam pierszy raz w 19 tyg bo sie okazalo ze moje papiery zginely i ani szpital ani nikt ich nie ma, ale siedzialam calymi dniami i wydzwanialam gdzie sie da, teraz sie przeprowadzam do innej dzielnicy wiec powiedzieli mi ze bede miec inna przychodnie i inna polozna ale mam to gdzies juz nauczylam sie tutaj zyc (trzeba wszedzie dzwonic i nie dac za wygrana) Bede tutaj rodzic, ale chyba nie bedzie tak zle kolezanki rodzily i az tak strasznie nie bylo mam nadzieje ze w moim przypadku tez bedzie niezle
  21. hehe tak wlasciwie to nie jest tak zle. Ale powiedzieli mi ostatnio ze mam lozysko nie tam gdzie powinno a poza tym caly czas wymiotuje (juz 5 miesiac) tyle ze lekarz mi powiedzial ze w anglii jest tak ze nie moze cala ciaze dawac zwonienia bo wymiotuje a lozysko sie ustawi z czasem a i jeszcze cos co poprostu mnie rozwalilo : "nie musisz specjalnie na siebie uwazac, jak zaczniesz krwawic to poprostu jedz na pogotowie" no tyle ze nie wzial pod uwage ze moze byc juz za pozno, przezylam jedno poronienie, tyle ze lekarzy jakos to specjalnie nie wzrusza. Tak dziala sluzba zdrowia w UK
  22. moj termin to 18 stycznia Pozdrowionka
  23. dzieku wielkie Monika No z ta druga ciaza to masz racje pewnie tak jest, chyba poczatki sa najgorsze ze musisz byc sprawna a czasmi sie nie da. Ja osobiscie przezywam to bardzo jak mi lekarz nie chcial ostatnio dac zwolnienia to az si e popłakałam ze jak on smie ja tutaj przychodze po zwolnienie z "ciezkiej pracy" a on ze jestem przeciez zdrowa, no ale po pol godziny tlumaczenia mu ze ja musze wypisal mi z łaska na 2 tyg.
  24. hej dziewczyny chwilke tu nie zagladalam ale co najwazniejsze poczułam juz pierwsze kopniaczki NARESZCIE tak dlugo na to czekalam ale w koncu sa. masz racje Aneta wszystkie bez wyjatku jestesmy piekne bo to co nam przyrosło to małe aniołki w brzuszkach, przeciez tak normalnie nasi faceci tak o nas nie dbaja jak teraz i dla nich jestesmy teraz najpiekniejsze Pozdrowionka dla wszytskich PIEKNYCH BRZUSZKOW
  25. Marci gratuluje pierwszych kopniaczkow:36_2_27: Ja nadal tylko jakies bulgotanie czuje, ale cos mi sie wydaje ze to wlasnie to, bo czuje to zwykle jak sie poloze do lozeczka. Jestm dobrej mysli. Pozdrowionka dla wszystkich mamusiek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...