Madziaraa87

Hej kobietki.Ja na momencik.Wczoraj wrocilam ze szpitala.Lezalam od 5.02 a moja corcia urodzila sie 13.02 w piatek hehe ;) Odezwe sie jak znajde chwilke.Buziaki.Anetko gratulacje nie mialam jak ci odpisac.

Hej dziewczynki.U mnie cicho szaaaaa.Oprocz tego ze trace sobie powoli czop.Ale to by bylo na tyle.Co z Aneta? Macie jakies wiadomosci od niej? Magnet glowa do gory napewno wszystko bedzie dobrze.Trzymaj sie cieplutko.Pozdrawiam reszte kobietek ;)

No hej kobietki.Ja juz po wizycie.Z KTG za duzo sie nie dowiedzialam bo mala tak bombardowala ze szok.A moj gin powiedzial mi ze szyjka jest przygotowana i cos mi tam odkleil.Ale nie wiem co tam dokladnie.Powiedzial ze powinno sie ruszyc wiec czekam...A na USG moja corcia pokazala mi jezyk ;D hehe.To sie dowiedzilam co ona o tym mysli hahaha.Buziolki ;*

Staram sie Madziu staram.Meza juz tez wczoraj wykozystalam... ;D Zobaczymy co u gina moze jakies dobre nowinki przywioze.Pozniej napisze.Trzymaj kciuki ;) Buziaki i dziekuje za mile slowka ;*

Acha no i Anetko oczywiscie trzymam kciuki.Za niedlugo juz bedziesz z Nikolka ;)

No witam serdecznie dalej w dwupaku ;( Madzia u mnie cisza... Jade dzis do gina znow na KTG mam nadzieje ze bedzie mial dla mnie jakies dobre wiesci o rozwarciu albo cosik.Bo ja juz nie wiem.Nerwowo nie wytrzymam.Jak bym byla w Polsce to juz bym urodzila a tutaj nie ma tak latwo ;( Czekaja nawet 2tyg i dopiero cos moze mi podadza.Ja juz nie wiem kompletnie.Czasami mnie ta sytuacja zalamuje.To czekanie...Ale nie bede wam tutaj marudzic.Buziolki.

Hej kobietki ;* A u mnie dalej cisza ;( Juz mnie to powoli dobija...Uparta ta moja corcia strasznie ;( Anetko trzymam za Ciebie kciuki ;* Mam nadzieje ze mnie tez wkoncu cos wezmie... Buziolki dla wszystkich mamusiek ;* No i dzidziolkow oczywiscie ;p

Witam kobietki ;) Maniulka synus sliczny ;) Cudny usmiech ;) No a ja dalej nie rozpakowana ;( Tak Szani napewno u mnie dzidzia lutowa ;) Nie wiadomo jak Anetka bo jeszcze jej dzis nie widac.Moze chociaz u niej sie cos ruszylo.Bo u mnie jak narazie cisza...Buziole ;*

Hej kobietki.Nie Anetko ja tez dalej w dwupaku ;( Moja mala wcale sie nie wybiera na swiat...Adus sliczna niunia ;) Pozdrawiam ;*

Oooo widze ze jestes ;) To sie te nasze corki zaparly hehe...I zadna sila ich nie ruszy ;) Nie no ja mam cicha nadzieje ze mnie zlapie niespodziewanie i sie wreszcie zacznie ;)

Hej dziewczynki.Widze ze dzis ja pierwsza sie melduje ;) Szkoda tylko ze dalej w dwupaku.Jakos nic mnie nie chce wziasc ;( Termin mam na jutro ;( A tu cicho sza... Miska dziekuje za mile slowka.Mam nadzieje ze wreszcie sie cos zacznie.Anetko a jak ty?Moze juz sie rozpakowalas?Lub cosik sie u Ciebie dzieje?Madziu mnie jeszcze nie masz na NK heh ;) Ineczko Milenka przesliczna Buziaki dla niej i Majuni ;* No i pozdrowionka dla reszty mamusiek ;*

Hej dziewczynki.Nie anetko ja niestety tez jeszcze nie rozpakowana ;( Nocke tez mialam dzis ciezka...Jakos nie moglam spac.Caly czas mnie bolal brzuch i tak nie przyjemnie ciaglo z krzyza ;( Ale to jeszcze nie byly takie mocne bole zeby zaczac sie przejmowac.No i w sumie trzymaja mnie do tej pory.Ale widocznie to normalne bo dalej nic sie nie dzieje... ;( Buziaki dla wszystkich mamusiek ;*

Hej dziewczynki.Melduje sie dalej w dwupaku.Anetko ja tez mam dziwne wrazenie ze moja mala to wyjdzie chyba sobie w lutym.A mi juz tak ciezko sie chodzi ;( O nocach nie wspomne.Bieganie na siusiu mnie wykancza.Ostatnio jak bylam u lekarza tj 23.01 i mialam robione USG to powiedzial mi ze mala wazy 3500!Jak jeszcze przybieze na wadze i bedzie sobie odwlekala to wyjscie na swiat to ja ciezko widze ten porod... ;( No ale mam nadzieje ze jednak cos niedlugo sie zacznie dziac. Ada trzymam za Ciebie kciuki ;) Wszystko bedzie dobrze ;) Maniulka GRATULUJE synusia ;) Buziaki dla niego ;* No i pozdrowionka dla wszystkich mamusiek ;)

No to super ze Ada juz w szpitalu.Szybkiego i spokojnego porodu ;) Coraz wiecej z Nas juz rozpakowane ;) Mam nadzieje ze niedlugo tez dolacze ;) Pozdrowionka.

Witajcie kobietki ;) Ja tez dalej w ozekiwaniu.Brzusio pobolewa ale dalej nic sie nie dzieje ;( Ja juz tez bym chciala dolaczyc do Waszego grona szczesliwych mamusiek ;p A co do tesciowej...to moja wkurza mnie na maxa!Nawet nic nie musi mowic sama jej obecnosc mnie dobija.Ale poki co musze jeszcze z nia mieszkac dopoki nie znajda sobie mieszkania ;( TRAGEDIA.Nie wiem czy to przez ciaze czy przey przebywanie z nia pod jednym dachem 24h.Ale mam nadzieje ze niedlugo sie to skonczy...Anetko do naszego terminu 5 dni wiec mam nadzieje ze sie wkoncu zacznie cos u Nas dziac.Bo z tym czekaniem to naprawde masakra!Madziu nie martw sie ze mala malo je.Napewno je tyle ile potrzebuje.I ani sie obejrzysz jak zacznie przybierac na wadze.Pozrowionka dla wszystkich mamusiek ;)