marci26

Witam ponownie, Właśnie dziś zamówiłam SAB SIMPLEX tylko chciałabym się dowiedzieć czy ten ze słonikiem na opakowaniu jest tak samo dobry jak oryginalny?? Mała zaczęła fajnie leżeć i spać po południami na brzuszku i bączki odchodzą jak ta lala:))0 Ale z kupką niestety gorzej:(( Kiedy leży normalnie ma akcje płaczu co pół godzinki a dzisiejsza noc była masakrą.. Pozdrawiam

Trzymam kciuki za malutką:))Oby wredna kolka szybciutko już minęła:)) Całujemy

Anetkoto teraz wiesz co czujemy my kazdego wieczoru i poranka:((Ja tez slyszalam o Sab Simplexie...ile kosztuje i jak szybko mozna go otrzymac? ja stosowalam ten proszek troisty ale sie nie sprawdzil bo mala miala rozwolnienie ale chyba jej troche ulge przynosil. Podobno kazde dziecko inne i nie wiadomo co mu pomoze...ja probuje tylko zeby jej ulzyc jakos bo biedna dziecina sypia mi w dzien tylko po godzine:((( Pozdrawiamy i zyczymy powodzenia

Witamy:) U nas jazda na całego...dziś byłyśmy drugi dzień na spacerku i krzyku nie było jak ręką odjął ale po wyspaniu czyli od 13 do teraz sen przerywany no i płacz z powodu bólu brzuszka:(Jutro mała kończy miesiąc a w sobotę na USG bioderek może przy okazji brzuszek zbadamy. Mam nadzieję że będzie dobrze. Pozdrawiam wszystkie mamulce

Cześć Inka:))Pewnie że cię pamiętam:)) Witamy z powrotem, ja też nie mam czasu na pisanie a mam tylko jedną gwiazdę:)) Ale daje nieźle w kość:( Anetko dzięki za pocieszenie. W sobotę idziemy na USG bioderek trzymajcie kciuki żeby było oki:) Pozdrawiam

Witam:)) No miska widzę że u ciebie też wesoło...U nas tak na okrągło ale za to w nocy co 1,5 godziny...też już wysiadam. ale byle do 3 miesięcy:))U nas OK. Tylko nadal te kopanie nóżkami i potworny wrzask szczególnie nocą. W dzień całkiem normalnie. Aha no i jeszcze jakieś krosty na twarzy wyszły:((Pewnie potówki bo tylko na twarzy ale po 5 marca idziemy na USG bioderek to przy okazji spojrzą na te krostki. Mała teraz śpi tak fajnie głęboko, jak to w dzień a na samą myśl o nocy robi mi się gorąco:))) Pozdrawiam wszystkie mamuśki.

Moja na szczescie zasnela i spi gozinke uffff. Ale noga juz od bujania w foteliku odpada

Ale od kiedy podawac debridat? Moja ma dopiero 3 tygodnie:((Nie wiem czy mozna...tak wczesnie, zazwyczaj jakiekolwiek leki podaje sie od 1 miesiaca...Słyszalam tez o proszku troistym podobno rewelacja??

kasioleqqserdeczne dzieki tez czytalam o tym leku. Chyba na recepte? Spróbujemy wszystkiego co by pomoglo.

Co do szwow tez mam jeszcze kilka a kilka juz wypadlo podczas prysznicowania:)) Moj gin powiedzial ze moze to trwac do 3 tygdni zalezy jaka flora bakteryjna. Jesli chodzi o sex po porodzie to tez sie boje jak nie wiem co:))Ale wizyta u gina po 6 tygodniach wszystko pokaze...tez mam ochote...i to jaka:))Najlepiej to juz bym....eh...

A ile kosztuje ten proszek i ile razy mozna go uzywac? Na recepte? Zapytam poloznej jak sie zjawi:)) Dziekuje serdecznie::36_2_46::36_2_46: Mam nadzieje ze by pomogl...Na razie kupilam Plantex herbatke ale po niej jeszcze gorzej, a nie wyglada mi to na kolki bo na poczatku wcale nie plakala...

probowalam ja klasc na brzuszku ale ona nie lubi tego strasznie place woli napleckach niestety:((Klepie ja po pupci po pleckach, odbija za kazdym jedzeniem:((Chyba zrobimy po prostu USG brzuszka??...

Wlasnie jesli chodzi o Plantex to mala tez sie chyba raczej gorzej po nim czuje niz lepiej:((Coz moze pediatra cos porazdi, chyba najlepiej bedzie zrobic USG jamy brzusznej. Mala tak jakby chciala puscic baka sie prezy ale nic jej to nie daje:((

No to wspolczuje Anetko a myslalam ze tylko ja mam takiego pecha:)) Mała wciaz plcze a ja nie wiem jak jej pomoc:((Chyba to jest najgorsze...

Urodziłam 5.02.2009:))Miałam termin na 31 styczeń. Dziękuję Anetko za życzenia zdrówka ale małej najważniejsze. U mnie wszystko się spoko goi:))Gorzej z jej brzuszkiem bo nie wiem czy to kolka czy bóle brzucha spowodowane braniem przez nią antybiotyku. No ale za niedługo wizyta u pediatry więc się okaże;)

Właśnie:)) Gratulacje dla wszystkich mam:))Jednak urodziłyśmy się w lutym a nie styczniu:)) A to nasza mała:

Witajcie:)) Przepraszam ze sie nie odzywałam ale naprawde pod koniec ciazy bylo ciezko no a teraz jak mala jest juz znami tez nie ma latwo:((Niestety po urodzeniu dostawala dozylnie 2 antybiotyki naraz, prawdopodobnie spowodowalo to ogromne bole brzuszka i nieprzespane nocki:(((Nogi usychaja mi od bujania w foteliku...Postaram sie wkleic zaraz jakies nowe zdjecia. Porod bardzo ciezki choc sam trwal 2 godziny:(( Zle mnie pozszywali, naciecie zrobili za glebokie...szkoda gadac...jest ciezko Choc ze mna juz lepiej to teraz z mala walczymy... Pozdrawiam:36_1_10::36_1_10::36_1_10:

Witajcie:) Widzę że większość opisywanych tu przypadków dziecięcych kolek dotyczy dzieciaczków które skończyły miesiąc...a jak poradzić sobie z bólami brzuszka u 3 tygodniowego oseska? Dodam tylko że mała brała po urodzeniu 2 antybiotyki: augumentin i zinacef+raz dziennie Lakcid osłonowo. Już w szpitalu zaobserwowałam że mała kurczy się i wyciąga na zmianę:((Nie płacząc przy tym...Natomiast po wyjściu ze szpitala jest o wiele gorzej...częstsze ataki no i ten płacz. Jestem załamana. Pediatra twierdziła że to moja dieta...ale mała już w szpitalu cierpiała. Podobno również mogą być to skutki antybiotyków... Pomocy!!!Nie śpimy już od tygodnia

Dzieki dziewczynki za troske:36_3_16: Na Was zawsze mozna liczyc wlasnie M jedzie na zakupy zeby kupic pizamke do szpitala:)) Mam nadzieje ze po zalozeniu tego krazka bede mogla wreszcie troche ruszyc sie z lozka Wiec pozdrawiam Was wszystkie i do napisania w czwartek:36_3_16::36_3_16::36_3_16:

Witajcie dziewuszki:) Ja niestety jutro do szpitala na zalozenie krazkaAle mam stersa. No ale coz za krotka jednak ta szyjka moja...:(( Wracam dopiero w czwartek wiec sie odezwe co i jak:)) Pozdrawiam wszystkie serdecznie Caluski w brzucholki

witam poniedziałkowo;) Przeczytam tylko co napisałyście i spadam do łóżka postaram się odzywać często żebyscie wiedziały że u mnie ok:) Szani super tak z rana przeczytac coś fajnego. Ja znów w nocy 2 razy pobudka pobolewa mnie brzuch:)) Tak się ostatnio zastanawiam.... Chyba za bardzo chwaliłam się super zdrowiem w ciąży no i mnie dopadło.... Może lepsze byłyby wymioty i wszystko inne zamiast teraz leżeć i zamartwiać się wszystkimi niepokojącymi objawami... No ale cóż nie będę już marudziła trzeba być dobrej myśli.

Dzięki za pocieszenie:) Na chwilę obecną jedynie co mogę to leżeć i brać tabletki.... zobaczymy co będzie za tydzień mam nadzieje że nie będę musiała iść leżeć do szpitala:(( Bo chyba zwariuję, już sdamo leżenie w łóżku mnie dobija. Pozdrawiam

Witajcie, Ja niestety nie mam dobrych wiadomości.... Byłam w czwartek u gina tak jak pisałam no i ....szyjka macicy za krótka na tyle, że grozi przedwczesnym porodem:(((((Muszę leżeć cały czas w łóżku jak się nic nie poprawi do następnego czwartku założą mi klamrę czy coś:((( Sorki że odzywam się tak późno ale same rozumiecie.... Od czwartku tylko się martwię:36_2_45: I jeszcze ten cholerny katar.... Ale dół.... Pozdrawiam

NuSiAaaWstyd się przyznac ale ja przez całą ciąże jak mnie naszło to jadłam ... nie za dużo ale uważam że z umiarem nie zaszkodzi...przeciez codziennie się nie je zupek z proszku... jeszcze nie raz nachodzi mnie na hamburgera z frytkami albo zupke chińską Vifona zielona Właśnie zielona z kuraka najlepsza mniam Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi teraz przynajmniej nie będę miała wyrzutów sumienia:))) Pozdrawiam serdecznie

Witam, Moje pytanko brzmi.... Jestem prawie w 6 miesiącu ciąży i czasem nachodzi mnie straszna pokusa na zjedzenie niezdrowego jedzenia jak dania w kubku czy zupki w proszku;))) Czy można od czasu do czasu skonsumować takie danie czy jest to całkowicie niezdrowe dla dzidzi??? Pozdrawiam