Skocz do zawartości
Forum

STYCZEŃ 2009 - zaczynamy


Rekomendowane odpowiedzi

I dobrze. Nie daj się udobruchac. niech ma za swoje. moze pomysli nastepnym razem.
Bo jakbysmy tak za kazdym razem dawaly za wygrana i szybko im wybaczaly to juz wogole by nie mieli szacunku o nas i wogole by myslec przestali. a robiliby co im by sie tylko podobalo bez zadnych konsekwencji z mysla " E TAM... I TAK MI WYBACZY".

http://cap35.caption.it/150/captionit013032I387D34.jpghttp://kraina.hipp.pl/?id=9676
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09px9i5r0vjngm.png

url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/022/022271970.png?2543 [/url]

Odnośnik do komentarza

maniulka173
I dobrze. Nie daj się udobruchac. niech ma za swoje. moze pomysli nastepnym razem.
Bo jakbysmy tak za kazdym razem dawaly za wygrana i szybko im wybaczaly to juz wogole by nie mieli szacunku o nas i wogole by myslec przestali. a robiliby co im by sie tylko podobalo bez zadnych konsekwencji z mysla " E TAM... I TAK MI WYBACZY".

dokladnie jak mowisz,ja sie tak latwo nie dam udobruchac o nie....niech nawet o tym nie marzy zreszta on mnie juz zna i wscieka sie ze jestem strasznie zawzieta i uparta...juz taka jestem,zycie mnie tego nauczylo....a do niego nie pojade nie nie napewno nie kara i nauczka musi byc....niech wie ze z kobietami nie warto zadzierac.

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

Jestem, jestem...
Internet mi chodzil z predkoscia 1.1kbt na sekunde. A mamy niby 1mb. :/ Wogole mamy dziwne problemy z tym naszym netem. :/ Niedlugo pan administrator przestanie odbierac od nas telefony. Juz sam stwierdzil ze nasz przypadek jest dziwny. Co chwila cos.
Moj tylko raz napisal inne imie niz powinien. Ale to bylo:
a. po pijaku
b. literowka Adusiu-Alusiu.
Takze uwierzylam w tlumaczenie ze po pijaku mu sie literki poprzestawialy.
Co do tesciowej to wpakowala mi go do wyrka i poszla do kolezanki na kawe. Grrr. Zrozumialabym gdyby zapytala, albo powiedziala. A nie tak po chamsku "wskakuj kolo cioci".
Maniula powiedz mi kochana co robisz z problemem mleka? Bo dzisiaj to nawet Brajan spytal "ciocia oblalas sie herbata?". Taki mam "wyciek".
Anetko twoj maz to chyba lubi problemy, co? Jeszcze sie nie przyzwyczail ze nie uda mu sie nic ukryc?

Odnośnik do komentarza

maniulka173
A szczególnie z ciężarnymi gdy szaleja nam hormony hihi.
Do mnie dzis przyjedzie Ł wiec zobaczymy jak sie bedzie sprawowal hehe:)

oooo.. kochana ja przed ciaza bylam jak wulkan jak ktos mi zaszedl za skore a teraz to jest tragedia nie licze sie z niczym co na jezyku to na brodzie jak to mowia beszczelna jestm do bolu...nie przebieram w slowach....a to dzisiaj bedziesz ze swoim:I love you1:to dobrze napewno bedzie dobrze nie masz sie co martwic,

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

adriana8899
Jestem, jestem...
Internet mi chodzil z predkoscia 1.1kbt na sekunde. A mamy niby 1mb. :/ Wogole mamy dziwne problemy z tym naszym netem. :/ Niedlugo pan administrator przestanie odbierac od nas telefony. Juz sam stwierdzil ze nasz przypadek jest dziwny. Co chwila cos.
Moj tylko raz napisal inne imie niz powinien. Ale to bylo:
a. po pijaku
b. literowka Adusiu-Alusiu.
Takze uwierzylam w tlumaczenie ze po pijaku mu sie literki poprzestawialy.
Co do tesciowej to wpakowala mi go do wyrka i poszla do kolezanki na kawe. Grrr. Zrozumialabym gdyby zapytala, albo powiedziala. A nie tak po chamsku "wskakuj kolo cioci".
Maniula powiedz mi kochana co robisz z problemem mleka? Bo dzisiaj to nawet Brajan spytal "ciocia oblalas sie herbata?". Taki mam "wyciek".
Anetko twoj maz to chyba lubi problemy, co? Jeszcze sie nie przyzwyczail ze nie uda mu sie nic ukryc?

ADUS moj to chyba kocha klopoty hehe...i najgorzej go wkurza to ze ja o wszystkim albo sie dowiem albo cos znajde i tu jest bol....no i wscieka sie ze jestem taka dociekliwa i pamietliwa no coz moze to i wada ale lubie grac w otwarte karty nie lubie klamstwa a on biedny zuczek mysli ze jestem typowa bladynka i nic nie wiem...a tu prosze Aneta zawsze cos wyniucha i to go boli...hehe... nie ten typ bladynki!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

aneta1808
adriana8899
Jestem, jestem...
Internet mi chodzil z predkoscia 1.1kbt na sekunde. A mamy niby 1mb. :/ Wogole mamy dziwne problemy z tym naszym netem. :/ Niedlugo pan administrator przestanie odbierac od nas telefony. Juz sam stwierdzil ze nasz przypadek jest dziwny. Co chwila cos.
Moj tylko raz napisal inne imie niz powinien. Ale to bylo:
a. po pijaku
b. literowka Adusiu-Alusiu.
Takze uwierzylam w tlumaczenie ze po pijaku mu sie literki poprzestawialy.
Co do tesciowej to wpakowala mi go do wyrka i poszla do kolezanki na kawe. Grrr. Zrozumialabym gdyby zapytala, albo powiedziala. A nie tak po chamsku "wskakuj kolo cioci".
Maniula powiedz mi kochana co robisz z problemem mleka? Bo dzisiaj to nawet Brajan spytal "ciocia oblalas sie herbata?". Taki mam "wyciek".
Anetko twoj maz to chyba lubi problemy, co? Jeszcze sie nie przyzwyczail ze nie uda mu sie nic ukryc?

ADUS moj to chyba kocha klopoty hehe...i najgorzej go wkurza to ze ja o wszystkim albo sie dowiem albo cos znajde i tu jest bol....no i wscieka sie ze jestem taka dociekliwa i pamietliwa no coz moze to i wada ale lubie grac w otwarte karty nie lubie klamstwa a on biedny zuczek mysli ze jestem typowa bladynka i nic nie wiem...a tu prosze Aneta zawsze cos wyniucha i to go boli...hehe... nie ten typ bladynki!!!

Takie troche niedomyslne stworzonko. :) Jak nie umie sie porzadnie ukryc z kombinowaniem to po co sie za nie bierze? Hehehe.

Odnośnik do komentarza

adriana8899
aneta1808
adriana8899
Jestem, jestem...
Internet mi chodzil z predkoscia 1.1kbt na sekunde. A mamy niby 1mb. :/ Wogole mamy dziwne problemy z tym naszym netem. :/ Niedlugo pan administrator przestanie odbierac od nas telefony. Juz sam stwierdzil ze nasz przypadek jest dziwny. Co chwila cos.
Moj tylko raz napisal inne imie niz powinien. Ale to bylo:
a. po pijaku
b. literowka Adusiu-Alusiu.
Takze uwierzylam w tlumaczenie ze po pijaku mu sie literki poprzestawialy.
Co do tesciowej to wpakowala mi go do wyrka i poszla do kolezanki na kawe. Grrr. Zrozumialabym gdyby zapytala, albo powiedziala. A nie tak po chamsku "wskakuj kolo cioci".
Maniula powiedz mi kochana co robisz z problemem mleka? Bo dzisiaj to nawet Brajan spytal "ciocia oblalas sie herbata?". Taki mam "wyciek".
Anetko twoj maz to chyba lubi problemy, co? Jeszcze sie nie przyzwyczail ze nie uda mu sie nic ukryc?

ADUS moj to chyba kocha klopoty hehe...i najgorzej go wkurza to ze ja o wszystkim albo sie dowiem albo cos znajde i tu jest bol....no i wscieka sie ze jestem taka dociekliwa i pamietliwa no coz moze to i wada ale lubie grac w otwarte karty nie lubie klamstwa a on biedny zuczek mysli ze jestem typowa bladynka i nic nie wiem...a tu prosze Aneta zawsze cos wyniucha i to go boli...hehe... nie ten typ bladynki!!!

Takie troche niedomyslne stworzonko. :) Jak nie umie sie porzadnie ukryc z kombinowaniem to po co sie za nie bierze? Hehehe.

to puste stworzonko!!!! malo powiedziane kochana,ja tego nie rozumiem jak juz kobinuje to zeby wszystko mialo rece i nogi a nie za mota namiesza i wraz wpada....dzis moj zmienil haslo na swoja poczte boi sie...:36_2_21:hehe...to nic to co chcialam to juz mam wszystkie dowody zbrodni a jego mam w ....:ass: i tak go zlapie jeszcze nie raz i tak bedzie dopuki sie nie nauczy komu czesc a komu chwala....

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

Kochane, musiałabym wyczytać wszystkie posty, żeby się dowiedzieć dlaczego Waszych facetów nie ma przy Was, ale wydaje mi się, że jest to też jeden z głównych powodów Waszych nerw...
Wiadomo, jak jeszcze coś przeskrobie to przychodzi to wszystko w podwojoną siłą. Też tak miałam kiedyś. Jak przypomnę sobie czasy panieńskie i jak świrowałam kiedy Go nie widziałam, z tym, że jak już się spotkaliśmy to wszystko odchodziło w mgnieniu oka... wszystkie nerwy, nic się nie liczyło, tylko to, że jest tu w końcu obok.
Dzisiaj chyba nie wytrzymałabym bez Niego. Mam Go codziennie przy sobie i wtedy jest mi najlepiej.
A jeśli chodzi o jakieś sprawdzanie itd... staram się tego unikać, każdy musi mieć jakieś życie osobiste... Czasem ciężko wytrzymać, ale daję sobie na wstrzymanie, bo to przecież szkoda mojego zdrowia i dzidziusia.
Wam też życzę, żeby nerwy przeszły i podchodźcie do tego trochę z dystansem. Nie wolno Wam się wkurzać i stresować!

http://www.suwaczek.pl/cache/6c5ef68ebf.png

http://s5.suwaczek.com/200901251762.png

Odnośnik do komentarza

:) Anetko... Wiesz? Jak tak sie z boku patrzy... To troche zabawnie to wyglada. On zaczyna kombinowac jak taka mala myszka. Hehe. Biegnie tu i cos skrobie to go znajdziesz i za ogonek na srodek pokoju. Biegnie gdzie indziej i zaczyna cos kombinowac a ty go znowu znajdujesz i za ogonek... Hihihi. :) Dziwne ze jeszcze probuje uciekac i skrobac. :D
Chociaz z Twojego punktu widzenia to napewno nie jest takie zabawne. :)

Ja sie ciesze bo moj nie probuje nic kombinowac. Chce cos zrobic to przyjdzie i sie zapyta. Ostatnio jak sie zapytalam dlaczego wlasciwie tak robi to powiedzial ze nie chce mnie oszukiwac bo to nie ma sensu. A jak sie wyda to mu tak ukroce wszystko ze mu sie odechce. Mowil ze tak przynajmniej wie ze docenie szczerosc i na wiecej mu pozwole.
He. I wedlug mnie to logiczne. :)

Odnośnik do komentarza

anna_b
Kochane, musiałabym wyczytać wszystkie posty, żeby się dowiedzieć dlaczego Waszych facetów nie ma przy Was, ale wydaje mi się, że jest to też jeden z głównych powodów Waszych nerw...
Wiadomo, jak jeszcze coś przeskrobie to przychodzi to wszystko w podwojoną siłą. Też tak miałam kiedyś. Jak przypomnę sobie czasy panieńskie i jak świrowałam kiedy Go nie widziałam, z tym, że jak już się spotkaliśmy to wszystko odchodziło w mgnieniu oka... wszystkie nerwy, nic się nie liczyło, tylko to, że jest tu w końcu obok.
Dzisiaj chyba nie wytrzymałabym bez Niego. Mam Go codziennie przy sobie i wtedy jest mi najlepiej.
A jeśli chodzi o jakieś sprawdzanie itd... staram się tego unikać, każdy musi mieć jakieś życie osobiste... Czasem ciężko wytrzymać, ale daję sobie na wstrzymanie, bo to przecież szkoda mojego zdrowia i dzidziusia.
Wam też życzę, żeby nerwy przeszły i podchodźcie do tego trochę z dystansem. Nie wolno Wam się wkurzać i stresować!

ANIA masz racje ze sila jest podwojna jak sie czlowiek nie widzi i zaraz sie mysli co sie tam dzieje i podejzewa....ale jest roznica jesli twoj jest z toba szczery to jest inna sytuacja i inaczej podchodzisz do sprawy,a jesli twoj by kobinowal,klamal to napewno bys go sprawdzala....ja tam sie nie denerwuje juz sie przyzwyczailam,tylko tepie go za to ze nie potrafi powiedziec prawdy poprostu nie ma jaj....bo facet ktory ma jaja stanie twardo i stac go powiedziec prosto w oczy o co chodzi....

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

aneta1808

ANIA masz racje ze sila jest podwojna jak sie czlowiek nie widzi i zaraz sie mysli co sie tam dzieje i podejzewa....ale jest roznica jesli twoj jest z toba szczery to jest inna sytuacja i inaczej podchodzisz do sprawy,a jesli twoj by kobinowal,klamal to napewno bys go sprawdzala....ja tam sie nie denerwuje juz sie przyzwyczailam,tylko tepie go za to ze nie potrafi powiedziec prawdy poprostu nie ma jaj....bo facet ktory ma jaja stanie twardo i stac go powiedziec prosto w oczy o co chodzi....

Ojjj Kochana, kłamie kłamie... Każdy facet kłamie. Nie mówię, że ciągle dzień dnia. Ale zdarza się. A jak już dojdę do tego, że jest to kłamstwo to ma przerąbane facet. Robię taki dym, że masakra :) i odechciewa Mu się na jakiś czas.
Ale ostatnio nie chce mi się węszyć, szperać... Bo wiem, że ma więcej do stracenia niż ja :)

http://www.suwaczek.pl/cache/6c5ef68ebf.png

http://s5.suwaczek.com/200901251762.png

Odnośnik do komentarza

adriana8899
:) Anetko... Wiesz? Jak tak sie z boku patrzy... To troche zabawnie to wyglada. On zaczyna kombinowac jak taka mala myszka. Hehe. Biegnie tu i cos skrobie to go znajdziesz i za ogonek na srodek pokoju. Biegnie gdzie indziej i zaczyna cos kombinowac a ty go znowu znajdujesz i za ogonek... Hihihi. :) Dziwne ze jeszcze probuje uciekac i skrobac. :D
Chociaz z Twojego punktu widzenia to napewno nie jest takie zabawne. :)

Ja sie ciesze bo moj nie probuje nic kombinowac. Chce cos zrobic to przyjdzie i sie zapyta. Ostatnio jak sie zapytalam dlaczego wlasciwie tak robi to powiedzial ze nie chce mnie oszukiwac bo to nie ma sensu. A jak sie wyda to mu tak ukroce wszystko ze mu sie odechce. Mowil ze tak przynajmniej wie ze docenie szczerosc i na wiecej mu pozwole.
He. I wedlug mnie to logiczne. :)

dobre ale sie osmialam::sofunny::sofunny::sofunny: no moj to jak mala szara myszka hehe...a ja jak kot zawsze go dopadne hehe...oj ADUS dla mnie to jest bardzo smieszne czasem sie wkurze ale juz zaczynam sie przyzwyczajac do tego cale zycie nie bedzie tak uciekal bo w koncu przytne mu ogonek!!!!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki slowa otuchy,Kochane:***

Choc przyznam,ze procz pozytywnego wyniku USG to chyba nic nie jest w stanie mnie pocieszyc...Taki juz ze mnie "przejmowacz"....
Wlasnie wcisnelam w siebie jakies dwie kanapki,malenka sie obudzila i szamusia sobie:))) Za 15min wychodze.Wole byc wczesniej....wiecie miedzy ludzmi czlowiek choc musi udawac,ze jest ok.To moze mi pomoc.
Dzwonilam do Macka,ale akurat ma przerwe w pracy i drzemal,wiec mu nic nie powiedzialam...Zreszta mam nadzieje,ze powiem mu,jak juz bedzie po i wszystko dobrze...

Teraz to wszystkie inne problemy zaczynaja wygladac na tak blache....

Trzymajcie sie cieplutko:D
Zycze duzzzooo usmiechu!!!

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

anna_b
aneta1808

ANIA masz racje ze sila jest podwojna jak sie czlowiek nie widzi i zaraz sie mysli co sie tam dzieje i podejzewa....ale jest roznica jesli twoj jest z toba szczery to jest inna sytuacja i inaczej podchodzisz do sprawy,a jesli twoj by kobinowal,klamal to napewno bys go sprawdzala....ja tam sie nie denerwuje juz sie przyzwyczailam,tylko tepie go za to ze nie potrafi powiedziec prawdy poprostu nie ma jaj....bo facet ktory ma jaja stanie twardo i stac go powiedziec prosto w oczy o co chodzi....

Ojjj Kochana, kłamie kłamie... Każdy facet kłamie. Nie mówię, że ciągle dzień dnia. Ale zdarza się. A jak już dojdę do tego, że jest to kłamstwo to ma przerąbane facet. Robię taki dym, że masakra :) i odechciewa Mu się na jakiś czas.
Ale ostatnio nie chce mi się węszyć, szperać... Bo wiem, że ma więcej do stracenia niż ja :)

oooo...widzisz czyli ciezko jest znalezc szczerego faceta....i masz racje kochana nie daj sie.ja tez nie popuszcze o nie bo nie znosze klamstwa...a ja widzisz mialam jakies przeczucie i dlatego zaczelam weszyc no i byl kolejny strzal w dziesiatke...

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...