STYCZEŃ 2009 - zaczynamy

[maniulka173]

Dziekuje:)
Ja wiem czy sprytna - poprostu kombinuje jak moge hehe.
znalazlam w szafce czekolade !!!!! HURAAAAAAAA!!!!

[aneta1808]

miska271

aneta1808

oj dziewczynki ladne zajadamy sniadanka hehe....ja paczki,Misia wafelki no niezle niezle....
ale jak sie chce to co zrobic....kurcze normalnie tego mojego to kiedys tak uszkodze ze szok wrrrr...napisalam mu takiego maila ze mu w piety pojdzie.....

znowu zalazl ci za skore oj....
no te nasze zachcianki to jo,a co jak sie chce przeciez nie bedziemy sobie odmawiac....

oj tak kochana u mnie to standardowo ze mi podpada a to wszystko dlaego ze boi sie o wszystkim powiedziec a moj nos wszystko co zle wyniucha hehe...no i ma za swoje ja sie nie dam i sobie nie pozwole zeby mi facet kabinowal albo bedzie szczery albo bedzie mial cieplo,i to jeszcze widzisz zle zrobil i pali glupa jak zwykle ze jest nie winny....wiec mu szybko udowodnilam to on nie wiedzial co powiedziec to rozlaczyl sie bo go zamurowalo....

[Emka]

maniulka173

Dziekuje:)
Ja wiem czy sprytna - poprostu kombinuje jak moge hehe.
znalazlam w szafce czekolade !!!!! HURAAAAAAAA!!!!

Wyższość prince polo nad lionem powoli się będę zbierać znaczy sie ubierać bo zanim sie na spokojnie dokulam do bankomatu i do fryzjera to bedzie tak na styk

Niech mi ktoś weźmie tą reklame lottka bo normalnie

[aneta1808]

MANIULKA-jestes sprytna i bardzo zaradna bo myslisz co zrobic zeby bylo dobrze....takie jest moje zdanie masz dobre serce....smacznej czekoladki...
EMKA-mowisz apetytu ci narobilysmy to dobrze hehe...slodkie jest pyszne i jak humorek poprawia

[maniulka173]

Oj Aneta skad ja to znam?
Moj lukasz to samo robi.... zrob cos zlego i dzwoni do mnie a ja mu mowie o tym a on sie zarzeka ze nie i jeszcze obrazony sie rozlacza i sie nie odzywa. a ja mu zawsze z tekstem ze dziecka nie zobaczy i jeszcze go o alimenty podam i rycze przez tel a o wtedy ze wie ze zle zrobil tylko nie wiedzial ze ja sie dowiem , ze nie chcial mi mowic itp

[aneta1808]

Emka

maniulka173

Dziekuje:)
Ja wiem czy sprytna - poprostu kombinuje jak moge hehe.
znalazlam w szafce czekolade !!!!! HURAAAAAAAA!!!!

Wyższość prince polo nad lionem powoli się będę zbierać znaczy sie ubierać bo zanim sie na spokojnie dokulam do bankomatu i do fryzjera to bedzie tak na styk

Niech mi ktoś weźmie tą reklame lottka bo normalnie

no te reklamy to mnie tak wkurw.....ze szok strasznie sa uciazliwe...daj znac jak wrocisz oki
milego dnia:)

[Emka]

No i się skończyło :( a był XXL :(

Maniula to są takie męskie szmery bajery, też to znam u nich to chyba jest normalne, a tak jak Aneta mówi niucham podstęp od razu zwłaszcza teraz.. Gdy jestem na froncie ja teściowa, a on pomiędzy nami ...

[aneta1808]

maniulka173

Oj Aneta skad ja to znam?
Moj lukasz to samo robi.... zrob cos zlego i dzwoni do mnie a ja mu mowie o tym a on sie zarzeka ze nie i jeszcze obrazony sie rozlacza i sie nie odzywa. a ja mu zawsze z tekstem ze dziecka nie zobaczy i jeszcze go o alimenty podam i rycze przez tel a o wtedy ze wie ze zle zrobil tylko nie wiedzial ze ja sie dowiem , ze nie chcial mi mowic itp

to dobrze ze mnie ktos rozumie,no tak moj tak robi a ja zawsze cos wyniucham na niego i wtedy jest wojna bo on sam mi o tym nie powie tylko jest szok jak ja sie dowiedzialam albo jak cos zobaczylam....ach mowie ci czasami to mam ochote mu tak dowalic kopa ze szok.

[Emka]

Dobra zbieram się ;) Trzymajcie się ciepło dziewczyny ;)

[aneta1808]

Emka

No i się skończyło :( a był XXL :(

Maniula to są takie męskie szmery bajery, też to znam u nich to chyba jest normalne, a tak jak Aneta mówi niucham podstęp od razu zwłaszcza teraz.. Gdy jestem na froncie ja teściowa, a on pomiędzy nami ...

no ja to mowie wam szukam do tad az znajde ale zanim zaczne szukac mam przeczucie ze cos jest nie tak i juz moj nos wszystko przepyra a co....no ja taka jestem poprostu nie lubie kobinowania i tyle o to bede zawsze walczyla az dopne swego a jak nie to zemsta jest slodsza jak miod...

[aneta1808]

Emka

Dobra zbieram się ;) Trzymajcie się ciepło dziewczyny ;)

ok papatki wracaj szybko i pisz na forum i wstaw foteczke oki

[maniulka173]

Ja to mojemu bym nie raz wszystko polamala. Juz dawno nie zrobil zadnego numeru ale lepiej dmuchac na zimne nie?
Najlepiej jak we wakacje sie z nim pozarlam bo dzwonil wypity i wciskal mi ze wypil 2 piwka z kumplem. a ja mu ze na pewno nie 2 a wiecej bo nie raz bylismy na jakiejs imprezie i umiem odroznic jego glos gdy faktycznie wypije 2 a gdy jest tego wiecej.\
a pamietam ze jak na poczatku naszego bycia ze soba on zadzwonil i gada gada i nagle zamiast Marta to on do mnie Natalia. No myslalam ze z siebie wyjde. No dobrz bylismy ze soba dopiero z miesiac ale zeby tak sie pomylic? Rozumiem jakby powiedzial Martyna... Najpierw bronil sie ze pomylis sie i jego kuzynka ma tak na imie a co pozniej? wydalo sie ze mial przede mna jakas Natalie , ze bardzo ja kochal a ona go zdradzila i jeszcze w dziecko go chciala zrobic. i ze mu sie tak pomylilo z przyzwyczajenia... a ja az sie poryczalam bo nie wiedzialam o tym i wogole. ale teraz juz mnie nie myli zreszta minal ponad rok od tego zdarzenia... u mnie w domu wszyscy od urodzenia wolaja na mnie Mania ( stad ten nick Maniulka) i on tez juz zamiast Marta tak wola... albo poprostu "kochanie"

[miska271]

Maniulka na pewno bedzie ci lzej na zaocznych niz dziennych,zawsze to wiecej czasu spedzisz w domku i to jest bardzo dobre myslenie....smacznej czekoladki...
Emka papatki,jak wrocisz to daj znac jak tam po wizycie u fryzjera...
anetka ci nasi faceci to czasami sami nie wiedza co robia a itak zawsze wszystko wyjdzie na jaw...niestety my kobietki mamy noska do tych zlych rzeczy....

[adriana8899]

Hej.
Jestem dzisiaj tak cholernie zla ze to poezja poprostu... :36_8_5:
W nocy spac nie moglam. Przespalam sie moze z pol godziny i zadzwonil budzik K. do pracy. Jak wyszedl to znowu sie wiercilam. Zasnelam o 7.20 a o 8.30 wparowala mi tesciowa do pokoju z textem do Brajana "Wskakuj kolo cioci babcia wlaczy ci baje".
Myslalam ze wyjde z siebie, stane obok. Bez pytania, bez niczego wpakowala mi go do wyra i wlaczyla tv przy ktorym nie usne. Grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.
Slodkie... Mmmm. Zjadlabym cos. Ale juz wszsystkie zapasy wyczerpane. :(
Anetko co znowu ten Twoj lobuz nawyrabial? Za dlugo bylo spokojnie?
Maniulka z tym LO to bardzo dobry pomysl! Ja sama jestem w takiej szkole i bardzo sobie chwale. ;) Chociaz poziom nie taki jak bym chciala ale trudno. Nie mozna miec wszystkiego.
Buziaki!

[anna_b]

Witam.
Moje drogie nie nadążam za Wami!

Co do facetów, to przecież wiadomo, każdy jest jak dziecko, które nabroi i nie chce się przyznać. Mój ma 35 lat a momentami zachowuje się jak dzieciak. Ale chyba bez tego byśmy ich tak nie kochały... Trochę pikanterii umacnia więź między partnerami hehe

Wiecie co, stwierdzam, że moje dzieciątko (to w brzuchu) jest i chyba będzie spokojne. Tak jak czytam Wasze posty i piszecie, że budzą Was w nocy pociechy, to ja Wam powiem, że mnie nie budzi. U mnie jest już 32 tydzień. Owszem budzę się w nocy, ale to przez nacisk na pęcherz, i jak kładę się spowrotem to mały trochę się powierci. I wtedy albo usnę albo nie. Różnie to bywa. Hmmm... może to jakieś nienormalne? Muszę to skonsultować chyba z lekarzem :) że moje dziecko jest za spokojne.
W piątek idę na wizytę, już nie mogę się doczekać.

Wiecie może czy łożysko na przedniej ścianie macicy, to to sam co łożysko przodujące?

Emka- ja też zapuszczam włosy, ale coś licho mi rosną. PS: chciałam podglądnąć Cię na NK a tu zamiast zdjątka "mały głód" hehe

Pozdrawiam Was.

[magdaloza]

Hej

Dziekuje \a slowa otuchy:) Tez mam nadzieje,ze wszystko sie okaze dobrze,ale strasznie sie boje.Dzwonili za szpitala.Mam USG na 12 (czyli 13 waszego czasu)a potem wizyte u lekarza.Strasznie jestem spanikowana. Nie potrafie sie na niczym skupic.Wciaz mam przed oczmi programy,ktore mialam(na nieszczescie ogladac) nie bedac w ciazy o kobietach,ktorych dzidzia przestawala sie rozwijac w brzuszku i musieli wywolywac porod....ehh...Wiem,zew sie doluje,ale jakos nie potrafie przestac...
Dobra ide sie myc i sprobuje cos zjesc...
Dam znac jak wroce...a jesli zostawia mnie w szpitalu to wysle sms do Anetki
Buzki

[aneta1808]

maniulka173

Ja to mojemu bym nie raz wszystko polamala. Juz dawno nie zrobil zadnego numeru ale lepiej dmuchac na zimne nie?
Najlepiej jak we wakacje sie z nim pozarlam bo dzwonil wypity i wciskal mi ze wypil 2 piwka z kumplem. a ja mu ze na pewno nie 2 a wiecej bo nie raz bylismy na jakiejs imprezie i umiem odroznic jego glos gdy faktycznie wypije 2 a gdy jest tego wiecej.\
a pamietam ze jak na poczatku naszego bycia ze soba on zadzwonil i gada gada i nagle zamiast Marta to on do mnie Natalia. No myslalam ze z siebie wyjde. No dobrz bylismy ze soba dopiero z miesiac ale zeby tak sie pomylic? Rozumiem jakby powiedzial Martyna... Najpierw bronil sie ze pomylis sie i jego kuzynka ma tak na imie a co pozniej? wydalo sie ze mial przede mna jakas Natalie , ze bardzo ja kochal a ona go zdradzila i jeszcze w dziecko go chciala zrobic. i ze mu sie tak pomylilo z przyzwyczajenia... a ja az sie poryczalam bo nie wiedzialam o tym i wogole. ale teraz juz mnie nie myli zreszta minal ponad rok od tego zdarzenia... u mnie w domu wszyscy od urodzenia wolaja na mnie Mania ( stad ten nick Maniulka) i on tez juz zamiast Marta tak wola... albo poprostu "kochanie"

wiesz co moj tak jak twoj jak wypije i zadzwoni do mnie to ja odrazu poznaje po jego glosie ze pil a on -NIE NO CO TY TYLKO DWA PIWA a po dwoch godzinach dzwonie znowu najeb....ja przecinak i gada mi od rzeczy a mnie az krew zalewa i jak mu nie dam popalic przez telefon to az mu sie gadac odechciewa a na drugi dzien dzwoni i nic nie pamieta i zdziwiony ze on do mnie dzwonil??? czujesz!!! ale jakby moj sie pomylil co do imienia to bym mu nogi z dupy wyrwala i juz bylby spalony na maxa....nic by nie pomoglo,moj to udaje zawsze biednego rzuczka ze on nic nie zrobil no to ja na goraca pokazuje mu dowody bo mialam haslo na jego poczte i ciagle go sprawdzalam a wczoraj bo awanturze zmienil haslo wiec porobilam sobie fotki maili i stronek jego i mam czarno na bialym...

[miska271]

Czesc Ada,Anna.
No to Adus tesciowa wpadla na wspanialy pomysl nie ma co od razu humor sie poprawia....
Anna nie wszystkie maluszki sa takie wiercioszki,najwazniejsze by wogole dawaly znac ze sa....takze nie ma sie czym martwic...

[miska271]

magdaloza

Hej

Dziekuje \a slowa otuchy:) Tez mam nadzieje,ze wszystko sie okaze dobrze,ale strasznie sie boje.Dzwonili za szpitala.Mam USG na 12 (czyli 13 waszego czasu)a potem wizyte u lekarza.Strasznie jestem spanikowana. Nie potrafie sie na niczym skupic.Wciaz mam przed oczmi programy,ktore mialam(na nieszczescie ogladac) nie bedac w ciazy o kobietach,ktorych dzidzia przestawala sie rozwijac w brzuszku i musieli wywolywac porod....ehh...Wiem,zew sie doluje,ale jakos nie potrafie przestac...
Dobra ide sie myc i sprobuje cos zjesc...
Dam znac jak wroce...a jesli zostawia mnie w szpitalu to wysle sms do Anetki
Buzki

Madziu na pewno wszystko jest oki.trzymaj sie cieplutko i czekamy na wiesci... :36_3_16:

[aneta1808]

magdaloza

Hej

Dziekuje \a slowa otuchy:) Tez mam nadzieje,ze wszystko sie okaze dobrze,ale strasznie sie boje.Dzwonili za szpitala.Mam USG na 12 (czyli 13 waszego czasu)a potem wizyte u lekarza.Strasznie jestem spanikowana. Nie potrafie sie na niczym skupic.Wciaz mam przed oczmi programy,ktore mialam(na nieszczescie ogladac) nie bedac w ciazy o kobietach,ktorych dzidzia przestawala sie rozwijac w brzuszku i musieli wywolywac porod....ehh...Wiem,zew sie doluje,ale jakos nie potrafie przestac...
Dobra ide sie myc i sprobuje cos zjesc...
Dam znac jak wroce...a jesli zostawia mnie w szpitalu to wysle sms do Anetki
Buzki

MADZIULA trzymamy kciuki napewno bedzie dobrze zobaczysz wrocisz szczesliwa,czekamy na wiadomosci od ciebie trzymaj sie kochana glowa do gory bedzie dobrze czekamy na ciebie z niecierpliwoscia

[aneta1808]

czesc ADUSi ANNA....ADUS masz sprytna tesciowa zamiast ciebie zapytac czy moze to wpakowala ci Brajanka do lozka i poszla a gdzie ty odpoczniesz???
Anna- masz racje facet jest jak dziecko....chociaz dzieci sa madrzejsze bo nawet jak napsoci to przyjdzie i powie a z facetem jest roznie

[maniulka173]

Madzia nie martw sie:) uszka do gory!
Moja mama jak byla w ciazy z Julia to w osmym miesiacu zamiast przytyc to schudla 5 kg!
Wzieli ja do szpitala i okazalo sie ze Mala nie rosnie , tzn rozwijaja sie jej wszytkie narzady i wgl ale nie przybiera na wadze i nie rosnie w zdluz. Podawali jej tam jakies witaminkia ale nic to nie dalo. Julia jak sie urodzila to miala 46 cm i 2200 g wagi wiec kruszynka :) ale dostala 10 pkt w tej skali A... cos tam . Teraz ma 4 latka , jest dluga jak miesiac a chuda jak wyplata tzn drobna taka... ale pociecha jest jak nie wiem.... i rzadko choruje. takze sie nie martw. wszytko bedzie dobrze. moze i twoja mala jest malenka ale to naprawde nie ma nic do rzeczy jezeli caly organizm jej sie prawidlowo rozwija.

Aneta - gdyby on teraz sie pomylil z imieniem to nie wiem co bym mu zrobila ale wtedy to byly poczatki , nikt z nas nie podejrzewal ze zwiazemy sie juz w sumie na cale zycie...

[maniulka173]

zreszta ja mam julie w galerii to zobacz jak wyglada... moze to cie uspokoi

[aneta1808]

maniulka173

Madzia nie martw sie:) uszka do gory!
Moja mama jak byla w ciazy z Julia to w osmym miesiacu zamiast przytyc to schudla 5 kg!
Wzieli ja do szpitala i okazalo sie ze Mala nie rosnie , tzn rozwijaja sie jej wszytkie narzady i wgl ale nie przybiera na wadze i nie rosnie w zdluz. Podawali jej tam jakies witaminkia ale nic to nie dalo. Julia jak sie urodzila to miala 46 cm i 2200 g wagi wiec kruszynka :) ale dostala 10 pkt w tej skali A... cos tam . Teraz ma 4 latka , jest dluga jak miesiac a chuda jak wyplata tzn drobna taka... ale pociecha jest jak nie wiem.... i rzadko choruje. takze sie nie martw. wszytko bedzie dobrze. moze i twoja mala jest malenka ale to naprawde nie ma nic do rzeczy jezeli caly organizm jej sie prawidlowo rozwija.

Aneta - gdyby on teraz sie pomylil z imieniem to nie wiem co bym mu zrobila ale wtedy to byly poczatki , nikt z nas nie podejrzewal ze zwiazemy sie juz w sumie na cale zycie...

no oczywiscie i tu cie popieram ma szczescie ze to byly jak mowisz poczatki,ach ci faceci ciezkie zycie z nimi ale bez nich tez zle...mam nadzieje ze sie wszystko jakos pouklada bo jak moj sie nie zmieni :36_8_5: to go polamie chyba...albo uszkodze raz a porzadnie...no nic teraz bedzie cisza z mojej strony na kilka dni mial przyjechac okolo 15-grudnia i chcial mnie zabrac do tesciow na troche daleko bo 300 km. w jedna strone ale nie pojade nie ma szans zalazl mi za skore,a ja jestem pamietliwa i szybko nie zapominam

[aneta1808]

hej kochane a gdzie zescie poznikaly....ADAUS,MISKA,ANNA....wracajcie do nas