Skocz do zawartości
Forum

Przedszkolaki z rocznika 2007


beybe29

Rekomendowane odpowiedzi

Kwiatuszku - wiem ze powinnam to skonsultowac - poczekam chyba ze 2 dni i zobacze czy nie "sciemnia" bo on umie gupotki mi wciskac... zeby swoje ugrać...
poki co daje oslone - acidobaby - taki priobiotyk - jak mu sie nie ustabilizuje to pod koniec tygodnia pojde :)
pozatym mi nie choruje prawie - od wrzesnia opuscil tylko 2 dni... bo go cos bralo ale w koncu obylo sie bez antybiotyku... tylko chyrlal 2 tygodnie, teraz jest spoko - tylko ze nas wykorzystuje i ciagle gada ze jest chory ...
pozdrawiammmm :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-12696.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7d08d77b.png

Odnośnik do komentarza
Gość patusia23

DIDIANKA Witamy w Naszym gronie ja polecam konsultacje z lekarzem

Kwiatuszek dzielna Gabi

Oczywiście u Nas na razie dobrze Mikołaj w przedszkolu super Zuza bez problemu poszła po paczkę ::):

Zdrówka wszystkim potrzebującym

Odnośnik do komentarza

Witam :)

U nas wczoraj były Mikołajki w przedszkolu ::):. Wszyscy chłopcy dostali grę przestrzenną i paczkę słodyczy, a dziewczyny chomiczki ZhuZhu i oczywiście też paczkę słodyczy. Zdjęcia mieli robione więc będzie pamiątka :)
A w domu chłopaki miały kolejną niespodziankę :Oczko:, bo przyjechała moja siostra z prezentami i dzieciaki były zachwycone tym co Mikołaj im zostawił w domu dziadków, bo do ich domu nie zdążył dotrzeć :Śmiech:

raas27

A czy Wy już zaliczyłyście jakąś chorobę zakaźną?

U nas nie było jeszcze żadnej choroby zakaźnej, ale chciałabym żeby ospę złapali, by mieć ją z głowy :Oczko:
Zdrówka dla Oli, niech jej ospa szybko i nieswędząco minie!

Kwiatuszek – napisz jakie wieści po gastroendokrynologu?

Didianka
– witaj :)
Co do tych bólów brzuszka i brzydkich qpek to skonsultuj to z pediatrą :yes:. Raz, że mogły to być „zwykłe” grypy żołądkowe (albo jelitówki, bo nie wiem czym się różnią a objaw podobny), ale mogły się dołożyć problemy brzuszkowe ze względu na tą skazę białkową, np. nietolerancja białka itp. Ale to już lekarz po wywiadzie powie w czym problem. Zdrówka!

Odnośnik do komentarza

Z ciekawostek to wyczytałam, ostatnio że jak błona śluzowa jest przesuszona przez wysoką temperaturę w mieszkaniu, to nie chroni przed zarazkami, dlatego takie dzieci częściej chorują (katary, kaszle itd.). I jeszcze, że nie ma sensu kupować nawilżacza do mieszkania gdzie jest wysoka temperatura bo ciepło i nadmierna wilgoć to świetne warunki dla rozwoju roztoczy kurzu domowego i pleśni, na które sporo dzieci jest uczulonych.
Niby się to wie, ale dobrze usłyszeć to jeszcze raz.

Odnośnik do komentarza

A jeszcze a propos odrobaczania, o którym tu była mowa kilka tygodni temu. Byłam ze starszym synkiem na szczepieniu i w końcu miałam okazję zapytać naszą pediatrę o kwestię profilaktycznego odrobaczania. I pediatra mnie zaskoczyła, bo jest PRZECIWKO profilaktycznemu odrobaczaniu. Mówiła, że jak chcę profilaktycznie to tylko leki ziołowe dostępne bez recepty, natomiast te, które są na receptę to przepisze mi dopiero wtedy gdy dostanie wyniki badań, że wyszły jakieś robale (pasożyty). Powiedziała ważną rzecz, że jak organizm jest czysty a zażyjemy leki to zabijamy (niedosłownie rzecz jasna) jakąś żywą część tkanki np. trzustki. Bo te leki zabijają żywy organizm w organizmie. Jak mamy robale to leki ubija te robactwa, a jak ich nie mamy to uszkodzi nam jakąś część w środku ciała. Hmm.
A jakie Wy macie zdanie na ten temat?

Odnośnik do komentarza

Dziubala nam mama dawala zapobiegawczo od czsu do czasu kiszona kapuste niestety moje dziecko nie chce jesc A dobrze by bylo bo to tez dobre zrodlo wit C
Dobrze wiedziec o tym nawilzaczu nie slyszalam o tym mam nadzieje ze jak jest te 20 st w domu to nie bedzie sie nic tworzylo na scianach ani nie zwiekszy sie ilosc roztoczy
U nas z nawilzaczem teraz na pewno lepiej sie spi


Danusia
witaj i gratuluje dzidziusia
Ja tez bym nie czekala z lekarzem dla Tomusia moze go cos uczulilo w przedszkolu

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

U nas w przedszkolu dziś i jutro będzie akcja dla rodziców i dzieci w robieniu ozdób na choinkę, które potem wezmą udział w konkursie, a następnie będą sprzedawane na kiermaszu. Dochód będzie przeznaczony na zakup słodyczy dla dzieci z Domu Dziecka.

Inka – zapomniałam napisać, że pediatra mówiła by właśnie zapobiegawczo zjadać kapustę kiszoną czy ogórki kiszone, efekty podobny a bezpieczny dla organizmu :yes:
Jeszcze była jedna rzecz, którą chciałam napisać ale znowu zapomniałam. Skleroza mnie łapie :Śmiech:

Odnośnik do komentarza

Dziubala ja ostatnio bawie sie masa solna To tak apropo robienia ozdob
Maja pomaga mi walkowac wycinac ksztalty potem malujemy
Troche schodzi zanim powstanie ozdoba ale ja lubie robic takie pierdulki

Dzis Maja ma zdjecia w przedszkolu ciekawe jak wyjda
No i nasze zabway masa solna wczoraj powstawaly swinki i krowki ale jeszcze sie susza

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

Moja masa solna to 1 kubek soli
1 kubek maki
0,5 kubka wody czasami mniej trzeba wolno lac zeby nie bylo za zadkie

A aniolka robie najpierw aureile i dziurke zeby mozna bylo zawiesic potem skrzydelka wsystko recznie nacinam nozem potem sukienke rekawy z rekami na koncu glowe
Wlosy to jest rozwalkowana masa i pocieta nozem mozna wycisnac przez praske do czosnku
Jak sie elementy nie chca lepic to wystarczy delikatnie zmoczyc element woda
I cala filozofia
Ja maluje czyms w rodzaju plakatowek i prawde mowiac mam tylko 3 kolory podstawowe i mieszam je ze soba do tego mam klej brokarowy zeby troche mialay polysku jeszcze musze kupic lakier w sprayu zeby je utrwalic

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny....
Dawno nie zaglądałam ale najpierw Michaś chorował a potem internet mi szwankował...
Teraz juz wszystko jest ok więć będe nadrabiać...
Michaś już grzecznie chodzi do przedszkola bez płaczu i smutnej minki... Zaaklimatyzował się i ma kilku fajnych kolegów i dwie ulubione koleżanki...
Inka zdolne z Was kobietki, ozdoby śliczne...
Dziubala bardzo fajny pomysł z takimi akcjami dla rodziców i dzieci...
Niżej zdjęcia mojego małego przedszkolaka, dostaliśmy w poniedziałek od mikołaja..Taka mała niespodzianka dla rodziców...

http://www.suwaczek.pl/cache/a7fc4dfc01.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7be3a61a97.png

Odnośnik do komentarza

didianka Tomcio na pewno tez z czasem polubi przedszolne akcje, dla dziecka to jest wielkie przeżycie każde przedstawienie, przyjscie Mikołaja lub inne atrakcje, ogólnie kazda nowa rzecz w przedszkolu, które samo w sobie jest nowością dla malucha to nie tylko radość ale i stres oraz nadmiar wrażeń...
Ale nakręciłam

http://www.suwaczek.pl/cache/a7fc4dfc01.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7be3a61a97.png

Odnośnik do komentarza

Danusia chyba Tomus potrzebuje wiecej czasu zeby sie dostosowac do przedstawien mikolajek itd Ale to ze chodzi do przedszkola to jest naprawde dobre dla niego ja widze jak sie Maja zmienila

Alecwici super zdjecia z przedszkola milo bardzo z ich strony ze mysla tez o rodzicach

A te ozdoby naprawde sie prosto robi ja tez za bardzo nie mam zdolnosci ale lubie sie babrac w takich rzeczach
Nie doczytalam ogloszenia myslalam ze Maja sie zalapie na zdjecia ale okazalo sie ze fotograf byl rano a maja chodzi na poludnie buuu moze nastepnym razem
Dzis gdy zaprowadzilam Maje zeszla jedna z nauczycielek i poszlysmy do grupy starszakow Pierwsze co moje dziecko zrobilo to wyrwalo sie do komputera nic jej nie obchodzilo ze nowa sala ze nowe dzieci, nauczycielki. Komputer najwazniejszy

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

Nie pisałam, bo mój maluch po przerwie dwudniowej pobytu w przedszkolu w zeszłym tygodniu (był lekko zaziębiony, więc zostawiłam go na pon i wtor.w domku) w przedszkolu "szalał" w sensie, że nie chciał dać się przebrać, płacz i w ogóle. W kolejny dzień czwartek miał przymusową jedniową przerwę w chodzeniu do przedszkolu, bo mój tat miał poważny wypadek samochodowy, więc cały musiałam pilnie jechać do rodziców.
Jak można się domyślić piątkowy ranek w przedszkolu to była masakra.
Tak samo jak teraz poniedziałek i wtorek. W środę znowu miał przerwę w przedszkolu, bo we wtorek Pani mi zgłosiła, że Mati dostał rozwolnienie, więc zostałam z malcem wczoraj w domu, ale nic się nie działo, dałam mu Smectę i dziś do przedszkola i oczywiście znowu histeria.
W grupie z tego co wiem momentalnie się uspokaja, bawi się, najgrosze są te chwile rano. Winą w jakimś stopniu zapewne jest to, że miał teraz jedno-dwudniowe przerwy.
Wkurzyłam się w ogóle, bo ja małego w zeszłym tygodniu te 2 dni przetrzymałam w domu, bo zaziębiony. A jak go zaprowadziłam do przedszkola na kolejny dzień to w szatni 2 dzieci tak kaszlała, że choroba to tam już niezła była. Zapytałam więc siebie jaki to sens, że ja mojego w domu zatrzymałam jak reszta dzieci chodzi niezależnie od tego czy zdrowe czy chore i też jest dobrze.
Rozmawiałam na ten temat z koleżanką (jej synek ma 2,5 roku chodzi do żłobka) i ona ma podobne odczucia jak ja i powiedziała, że jak jej malec ma tylko katar to puszcza go do żłobka bo inni tak robią.

To mnie doprawdy dobija, te poranki w przedszkolu są okropne. Faktem jest, że mały chodzi od listopada i to z przerwami, więc ten czas adaptacji jeszcze trwa, ale jestem już tym naprawdę mocno zmęczona.

A na Mikołaja też była w przedzkolu wielka zabawa dla dzieci, Mati dostał kalendarz adwentowy i paczkę ze słodyczami Kinder. Skorzystał tylko z jajka niespodzianki, bo moje dziecko to taki wyjątek, że nie lubi czekolady, słodycze więc zostały dla łasej na te smakołyki mamusi :36_7_8:

INKA wspaniałe ozdoby z masy solnej. Mateusz uwielbia z niej lepić. I wczoraj narobiłam masy solnej zwykłej (białej) oraz z dodatkami kolorowymi. I zaczęliśmy tworzenie. Jak wyschną zrobię zdjęcia i spróbuję wrzucić na forum.
W zeszłym roku zrobiłam anioły z masy solnej z dwukolorowej i dałam babciom na dzień babci, były zachwycone. Jak znajdę stronkę, z której ściągnęłam wzór to wkleję, był to opis krok po kroku jak to się robi.
A proporcje na masę solną mam takie same.

:16_3_204:

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

Supermonika tak narazie bedzie ale przestanie Mati płakać u nas było to samo . I tak jak piszesz nie ma sensu zostawiać w domku synka jesli ma katar bo inne dzieci przychodzą z nimi i zarażaja

dominisbur mam nadzieję że szybko te problemy sobie pójdą

Odnośnik do komentarza
Gość patusia23

supermonikas23
Dziewczyny, nie mogę się powstrzymać, więc pochwalę się Wam:

Jestem w ciąży :36_1_66:
Ogromne gratulacje ::):

Wczorajsze zebranie bardzo fajne i ciekawe było na temat kreatywności dziecka ::):super bardzo ciekawy temat,jak i w praktyce tak i w teorii :Oczko:.
Później jeśli ktoś z rodziców miał jakieś pytania mógł Pani psycholog zadać.

alecwi
super przedszkolak

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...