Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

Anka, suwaczek wklejasz jako podpis w profilu. Ale widzę, że już sobie chyba poradziłaś? :)

My byliśmy dzisiaj na szczepieniu, ale jednak będziemy się kłuć najwcześniej za tydzień, ze względu na ten lekki kaszelek i podejrzane zachowanie w niedzielę i poniedziałek. Mały dostał profilaktycznie pyrosal, żeby się nic nie rozwinęło.
Jednak zaszczepimy skojarzoną 5w1. W ogóle odbyłam z naszą lekarką szczepienną naradę i w końcu mi ktoś porządnie w mózgu rozjaśnił ;) Pozbyłam się wątpliwości, że dobrze robię nie szczepiąc na rota i pneumo (też uznała, że nie są to szczepienia konieczne, swojego dziecka na to nie zaszczepiła). Będę za to chciała zaszczepić Radka na meningokoki i ospę, ale to najwcześniej po pierwszym roku.

Radzio waży 5100 i mierzy 59cm, czyli w ciągu ostatnich 3tyg. przybrał 900gram i urósł 4cm :) A trądzik jak był tak jest. Po lnie i skrzypie przybladł, ale krostki są ciągle.

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k7r4fm8jr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5e6mum018d.png

Odnośnik do komentarza

Nulka
Anka, suwaczek wklejasz jako podpis w profilu. Ale widzę, że już sobie chyba poradziłaś? :)

My byliśmy dzisiaj na szczepieniu, ale jednak będziemy się kłuć najwcześniej za tydzień, ze względu na ten lekki kaszelek i podejrzane zachowanie w niedzielę i poniedziałek. Mały dostał profilaktycznie pyrosal, żeby się nic nie rozwinęło.
Jednak zaszczepimy skojarzoną 5w1. W ogóle odbyłam z naszą lekarką szczepienną naradę i w końcu mi ktoś porządnie w mózgu rozjaśnił ;) Pozbyłam się wątpliwości, że dobrze robię nie szczepiąc na rota i pneumo (też uznała, że nie są to szczepienia konieczne, swojego dziecka na to nie zaszczepiła). Będę za to chciała zaszczepić Radka na meningokoki i ospę, ale to najwcześniej po pierwszym roku.

Radzio waży 5100 i mierzy 59cm, czyli w ciągu ostatnich 3tyg. przybrał 900gram i urósł 4cm :) A trądzik jak był tak jest. Po lnie i skrzypie przybladł, ale krostki są ciągle.

dziekuje:)slodkich snow:)

[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlqtkfpjooyj3z.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Asiula chyba wszystkie male dzieci, tak rwa do przodu. Wczoraj byla u mnie Jomira i nasze corcie, grzecznie sobie lezaly. Naszla mnie refleksja, ze za rok o tej porze, beda sie tlukly o zabawki :D
Ja juz mam jedna szuflade za malych ciuchow, a przeciez dopiero niedawno wyszlam ze szpitala :Oczko:

Odnośnik do komentarza

asiula84
Cześć :)
Dzisiaj rano miałam taką refleksję, że moja Ulcia już taka... dojrzała jest... ;P Bardzo się zmieniła odkąd przywieźliśmy ją do domu. No i ja lepiej ją znam i łatwiej się nam dogadać niż na początku :) Wasze dzieciaczki też tak rwą do przodu? :)

U nas to samo:)Wiedzialam ze male dzieci rosna i sie rozwijaja ale nie wiedzialam ze tak szybko.Moj urwis z tygodnia na tydzien robi postepy i to mnie bardzo cieszy.Z tym dogadywaniem to masz racje jest calkiem inaczej jak na poczatku,oczywiscie lepiej:)Jak ten czas szybko leci nie dawno mialysmy stresa zwiazanego z porodem a teraz nasze dzieciaczki maja juz po 2 miesiace:)milego dnia mamuski:)

[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlqtkfpjooyj3z.png

Odnośnik do komentarza

Mój to się teraz zrobił taki cycowy, głodny czy nie, ma potrzebę chociaż potrzymać :)
W ogóle taki mamowaty się zrobił, jak jestem w zasięgu jego wzroku to jest wpatrzony jak w obrazek i siedzi cicho ale jak tylko odejdę zaczyna marudzić. Ostatnio też upodobał sobie spanie na maminym brzuchu. Trochę jest to wszystko uciążliwe ale ma też swój urok :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem320mm0d9c5lwg.png
http://s2.pierwszezabki.pl/040/040184990.png?2793
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomkrhmudxjirct.png

Odnośnik do komentarza

Karim
Monik całkiem mu wszystko zeszło :36_1_11:
Dzięki Tobie :) bo wcześniej nie słyszałam żeby przemywać lnem.

Ee, to dzięki mojej położnej środowiskowej :)

My byliśmy dzisiaj na szczepieniu- w drodze kompromisu pomiędzy mną a mężem, szczepimy wg.podstawowego kalendarza szczepień. Do tego mój ślubny nie zgadza się na sanepidowskie szczepionki i Konrad został zaszczepiony skojarzoną.
Tyle mojego, że na rota, meningokoki i te inne szczepień nie będzie.
Mały przy skojarzonej wydarł się strasznie, teraz śpi.

Nie wiem, czy Wam wspominałam, ale Konrad ma jeszcze żółtaczkę! Położna twierdzi, że na piersi dziecko może mieć żółtaczkę nawet do 7 tygodnia.
Pediatra dała nam skierowanie na badanie moczu i znowu na bilirubinę, żeby sprawdzić czy nie ma bakterii, co mogłoby być przyczyną utrzymującej się żółtaczki.
I ja i położna widzimy że żółtaczka jest coraz słabsza , ale pediatra jest przewrażliwona jakaś, bo uwielbia wypisywać skierowania, badać, sprawdzać itd.
Także w przyszłym tygodniu będę łapać siuśki do kubeczka, co gorsza będę musiała sama sobie radzić, bo mąż będzie poza domem... :/

Dzisiejsze ważenie: 5770 :)

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

Monik

Nie wiem, czy Wam wspominałam, ale Konrad ma jeszcze żółtaczkę! Położna twierdzi, że na piersi dziecko może mieć żółtaczkę nawet do 7 tygodnia.
Pediatra dała nam skierowanie na badanie moczu i znowu na bilirubinę, żeby sprawdzić czy nie ma bakterii, co mogłoby być przyczyną utrzymującej się żółtaczki.
I ja i położna widzimy że żółtaczka jest coraz słabsza , ale pediatra jest przewrażliwona jakaś, bo uwielbia wypisywać skierowania, badać, sprawdzać itd.

Słuchaj lekarki, ma rację. Przedłużająca się żółtaczka u niemowlęcia może spowodować poważne problemy neurologiczne.

Odnośnik do komentarza

Jomira
Monik, w aptece mozna kupic specjalny woreczek do pobierania siuskow.
Przykjelasz do pupki malucha zakladasz pieluszke i za jakis czas masz juz pelny woreczek.

Dobrze gada :Śmiech: Myjesz pupę wodą (tylko wodą), suszysz i naklejasz. Broń Cię Panie Boże nie kremuj pupy, ani nie stosuj żadnych specyfików pielęgnacyjnych. Po pierwsze może spowodować to odklejenie woreczka i wpłynąć na wynik badania.

Odnośnik do komentarza

Monik myślałam że twój Konrad będzie ważył więcej od mojego Kamilka, a jednak się pomyliłam. Mój to juz pewnie waży z 7 kilo bo od ostatniego szczepienia minęły 2 tygodnie,a on wtedy ważył 6,5.
Dziś bylismy u lekarza bo malutki ma kaszel i katar. Na szczęście to nic poważnego. Ma pic syrop i mam mu wkrapiać sól fizjologiczną do noska.

:36_9_2:

http://www.suwaczek.pl/cache/e1fe5fa176.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ea1e951dfa.png

Odnośnik do komentarza

mafinka
Jomira
Monik, w aptece mozna kupic specjalny woreczek do pobierania siuskow.
Przykjelasz do pupki malucha zakladasz pieluszke i za jakis czas masz juz pelny woreczek.

Dobrze gada :Śmiech: Myjesz pupę wodą (tylko wodą), suszysz i naklejasz. Broń Cię Panie Boże nie kremuj pupy, ani nie stosuj żadnych specyfików pielęgnacyjnych. Po pierwsze może spowodować to odklejenie woreczka i wpłynąć na wynik badania.

O rety! dzięki kobiety! jestem uratowana :)

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

mafinka
Monik

Nie wiem, czy Wam wspominałam, ale Konrad ma jeszcze żółtaczkę! Położna twierdzi, że na piersi dziecko może mieć żółtaczkę nawet do 7 tygodnia.
Pediatra dała nam skierowanie na badanie moczu i znowu na bilirubinę, żeby sprawdzić czy nie ma bakterii, co mogłoby być przyczyną utrzymującej się żółtaczki.
I ja i położna widzimy że żółtaczka jest coraz słabsza , ale pediatra jest przewrażliwona jakaś, bo uwielbia wypisywać skierowania, badać, sprawdzać itd.

Słuchaj lekarki, ma rację. Przedłużająca się żółtaczka u niemowlęcia może spowodować poważne problemy neurologiczne.


Mafinko
, ja w ciąży przeszłam zakażenie układu moczowego. Konrad jeszcze w szpitalu miał robione badania w tym kierunku. Wyniki były w porządku.
Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku. Z uwagi na szczepienie badania zrobimy we wtorek.
Martwię się, że ciągle ma tą zółtaczkę :(

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

mafinka
Monik po przestudiowaniu ulotki też zaszczepiłam Tosia szczepionką skojarzoną (w przychodni zapłaciłam 110zł, a u Ciebie ile taka przyjemność?). Chciałam na początku zaszczepić Tripacelem ale problemu i beku było na całą przychodnię, nawet za pieniądze nie chciały zaszczepić.


Mafinko
, ja zapłaciłam 150 zł.

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

Joasia21
Ile Wasze parafie zyczą sobie opłaty za chrzest? U nas taka przyjemność kosztuje 140 zł! Księdzu się chyba na łeb rzuciło!

Mąż załatwiał chrzest i ksiądz nic nie wziął. Oprócz chrztu odbędzie się jeszcze msza w tygodniu w intencji Tosieńka. Zaznaczam, że ksiądz to pacjent męża leczący się za Bóg zapłać.

Odnośnik do komentarza

Monik
mafinka
Monik po przestudiowaniu ulotki też zaszczepiłam Tosia szczepionką skojarzoną (w przychodni zapłaciłam 110zł, a u Ciebie ile taka przyjemność?). Chciałam na początku zaszczepić Tripacelem ale problemu i beku było na całą przychodnię, nawet za pieniądze nie chciały zaszczepić.


Mafinko
, ja zapłaciłam 150 zł.

Ponad trzy lata temu tyle płaciłam za szczepionkę Myszaka, więc byłam zdziwiona niską ceną.

Odnośnik do komentarza

Anka25 byłaś już na szczepieniu z synkiem? Jeśli tak , to proszę napisz mi w które miejsce podali szczepionkę? również w udo?

Dziewczyny a jak jest u was ? bo z tego co ja pamiętam , to kiedyś podawano szczepionke w rączkę i wydaje się mi , że nie było to tak bolesne jak teraz.

Co do chrztu to u nas nic nie płaciłam przy zgłoszeniu. Kiedy zapytałam o koszty powiedzieli że nie ma żadnych , ale jeśli ktoś chce to może dać księdzu po chrzcie coś w kopercie :Oczko:

4.02.2011 o godz. 14.27 urodziła się Zosieńka
http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hosfycblz.png http://s2.pierwszezabki.pl/039/039024990.png?8272

Odnośnik do komentarza

agnieszkaa
Anka25 byłaś już na szczepieniu z synkiem? Jeśli tak , to proszę napisz mi w które miejsce podali szczepionkę? również w udo?

Dziewczyny a jak jest u was ? bo z tego co ja pamiętam , to kiedyś podawano szczepionke w rączkę i wydaje się mi , że nie było to tak bolesne jak teraz.

Co do chrztu to u nas nic nie płaciłam przy zgłoszeniu. Kiedy zapytałam o koszty powiedzieli że nie ma żadnych , ale jeśli ktoś chce to może dać księdzu po chrzcie coś w kopercie :Oczko:

My mamy szczepienie razem z U4 13 maja.nie mam pojecia w ktore miejsce podaja szczepionke.Mma nadzieje ze nie bedzie tak strasznie.
Agnieszka gdzie chodzilas do ginekologa?Bylas zadowolona?

[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlqtkfpjooyj3z.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Hej dziewczyny :smile:

wiem, ze jeszcze troche czasu minie zanim nasze dzieciaczki zaczna siedziec i sie bawic, jednak ostatnio rozgladam sie za kojcem. Czy ktoras z was uzywala czegos takiego do pierwszego dziecka? Jaki wymiar powinien miec kojec? najwiekszy jaki znalazlam ma 110x 110 KOJEC ŁÓŻECZKO 110 x 110 + MOSKITIERA NOWOŚĆ (1527494944) - Aukcje internetowe Allegro tak sobie pomyslalam, ze moze to byc fajny pomysl; wkladam dziecko do kojca, wrzucam zabawki i spokoj. w mieszkaniu porzadek, no i najwazniejsze nie musze biegac za moim psem, ktory na 100% bedzie podprowadzal malej zabawki ::): co o tym myslicie?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...