Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

Asiunia masz ładnego i całkiem sporego chłopczyka :D

Amelko wg terminu powinnaś szybciej urodzić niż ja i karolina, więc nie jest powiedziane, że zostaniesz na szarym końcu. U mnie szyjka twarda, zamknięta, nieprzygotowana do porodu:/ Oprócz lekkich skurczyków co jakiś czas, to nie widzę u siebie żadnych symptomów nadchodzącego porodu. Brzuch też mam wysoko. Wg sugestii gina, to urodzę po terminie:/

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

GRATULACJE!!!!

Strasznie fajnie czytać o Waszych maluszkach i wszystkie zdjęcia pokazuję mężusiowi, żeby się wkręcił w klimat. I faktycznie takie czytanie o Waszych dzieciaczkach pomaga w stresie.

Moja Natalka rusza się i niecierpliwi, ale jeszcze nie wychodzi. Jak na razie przeszkadza mamusi spać, chodzić i siedzieć.
Za to urządzanie mieszkania nieco przyspieszyło. Właśnie mąż wiesza suszarkę nad wanną, cudownie. Jak takie proste i niepozorne rzeczy mogą cieszyć.

Pozdrowionka i trzymajcie się

____________________________________

38 tydzień i 6 dzień. Termin na 24 lutego (czwartek).

Odnośnik do komentarza

Monsound mam tutaj u Pretki wpisane 18.02 bo taki jest a raczej byl termin z USG, w szpitalu sie zorientowalam ze tam wszyscy patrza na termin z miesiaczki czyli u mnie 24.02 wiec jestem bliziutko Was:) u mnie tez wszystko pozamykane brzuszek tez wysoko...

Pina Ty jeszcze zyjesz??? dlaczego sie nie odzywalas tak dlugo?

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c9vvj3lh6rgxr.png
http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_5_Zosta%B3y+jeszcze+_pi%B1teczki+%3A%29.jpg

17.06.2010 - dwie kreseczki
25.06.2010 - 5 tydz - pierwsze USG
28.07.2010 - drugie USG widzialam Twoje serduszko
1.10.2010 - 19 tydz - pierwszy kopniaczek
5.10.2010 - jesteś chlopcem

26.02.2011 przyszedł na świat mój Synuś:)

Odnośnik do komentarza

Amelka85 dziękuję za pamięć:) no u mnie trochę się pozmieniało,przeprowadzka do DE no teraz jakoś wychodzę na prostą:) mój termin już minął,miałam na 16 lutego ale małemu się nie spieszy:) pozdrawiam serdecznie:D

Odnośnik do komentarza

Pina no pamietam pamietam tym bardziej ze miedzy naszymi slubami byl tylko tydzien roznicy:) pochwal sie czy sie udal wyjazd? wreszcie jestescie razem z mezem bliziutko siebie;) i jak tam opieka w szpitalach Niemieckich rzeczywiscie lepiej niz w Polsce?

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c9vvj3lh6rgxr.png
http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_5_Zosta%B3y+jeszcze+_pi%B1teczki+%3A%29.jpg

17.06.2010 - dwie kreseczki
25.06.2010 - 5 tydz - pierwsze USG
28.07.2010 - drugie USG widzialam Twoje serduszko
1.10.2010 - 19 tydz - pierwszy kopniaczek
5.10.2010 - jesteś chlopcem

26.02.2011 przyszedł na świat mój Synuś:)

Odnośnik do komentarza

Amelko wyjazd udany,mamy swoje mieszkanko i układa się ok:) będziemy mieli synka:) jestem po terminie ale małemu jak widać nie spieszy się:) opieka jak najbardziej wspaniała,wogóle nie ma porównania z naszymi polskimi szpitalami:/ mój mąż idzie ze mną do porodu:) ciekawe jak to będzie???byłam u lekarza w piątek,lekarka trochę poruszała przy badaniu no i stwierdziła,że mały ma być na wekend,no i czekamy:) w szpitalu mam położne z Polski,które mają akurat dyżury na zmianę,więc na polkę napewno trafię:) tobie też życzę szybciutkiego i mało bolesnego porodu no i zdania relacji na forum:) pozdrowionka:)

Odnośnik do komentarza

Pina ja Tobie tez zycze szybkiego porodu:) i super ze sie wszystko ulozylo. A te nasze chlopaki leniwe na swiat im sie nie spieszy ale tak jak powiedzial moj lekarz ze po co ma im sie spieszyc jak w brzuchu to tak jak na Bahama drinki z palemka jedzonko i wszystko gra;)

Ale tu dzisiaj cisza wszystkie poszly rodzic???

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c9vvj3lh6rgxr.png
http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_5_Zosta%B3y+jeszcze+_pi%B1teczki+%3A%29.jpg

17.06.2010 - dwie kreseczki
25.06.2010 - 5 tydz - pierwsze USG
28.07.2010 - drugie USG widzialam Twoje serduszko
1.10.2010 - 19 tydz - pierwszy kopniaczek
5.10.2010 - jesteś chlopcem

26.02.2011 przyszedł na świat mój Synuś:)

Odnośnik do komentarza

Karim jakbym nie byla umierajaca z powodu kataru moglybysmy sie umowic do parku chorzowskiego mysle tak z 3 rundki dookoła parku to moze by cos ruszylo:)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c9vvj3lh6rgxr.png
http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_5_Zosta%B3y+jeszcze+_pi%B1teczki+%3A%29.jpg

17.06.2010 - dwie kreseczki
25.06.2010 - 5 tydz - pierwsze USG
28.07.2010 - drugie USG widzialam Twoje serduszko
1.10.2010 - 19 tydz - pierwszy kopniaczek
5.10.2010 - jesteś chlopcem

26.02.2011 przyszedł na świat mój Synuś:)

Odnośnik do komentarza

A moja dziewczynka w brzuszku mówi mi, że strasznie jej ciasno..
Zastanawiam się, czy to może są już te skurcze przepowiadające, ale zupełnie nie wiem. Czasem czuję je na samym dole brzucha, a czasem idą z brzucha do pachwiny i to boli nawet bardziej, ale na szczęście oba szybko mijają. Chociaż wczoraj zasnęłam dopiero po 3, bo bolało.
Na pewno wiele z Was miało podobne skurcze i objawy, czy podzielicie się tym, jak to wyglądąło u Was?

________________________________________________

Skończony 39 tydzień. Termin na 24 lutego (czwartek).

Odnośnik do komentarza

No hej dziewczyny:) widzę,że jeszcze oczekujecie tak jak ja:) ja także miewam skurcze i ciągle myślę,że to już,a okazuje się,że one szybko mijają:/ oprócz tego nie wiem jak wy ale mam straszne skurcze rąk:( zdarza się to w dzień jak i w nocy:( ból przechodzi od łokcia aż po palce,jest to coś okropnego:( nawet magnez nie pomaga.Mimo strachu przed porodem,chciałabym już mieć to za sobą i cieszyć się maleństwem,bo końcówka ciąży jest bardzoooooooooo wykańczająca jak dla mnie:/ jestem rozdrażniona i już nawet myślałam o cesarce na własne życzenie,no ale może warto poczekać,a w razie czego poprosić o znieczulenie.Damy rade,w końcu jesteśmy kobietami:D pozdrawiam was wszystkie rozpakowane i nierozpakowane:)

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Witam moje ciezarowki :D mam 2 wiadomosci; po pierwsze jutro moja corcia bedzie miala 3 tygodnie :smile: a po drugie od jutra zostaje wam tydzien, zeby zdazyc w lutym wiec robic mi tam pieknie przysiady, szorowac podlogi, a wieczorami przytulac sie z partnerami :Oczko:. ja wiem, ze w ciazy jest wam cudnie i chcecie odwlec w czasie zmienianie pieluch, nocne wstawanie i wysluchiwanie placzu, ale i tak was to nie ominie takze do roboty :Oczko:

Odnośnik do komentarza

solange63 witaj:) ominąć nas nie ominie,ale maluszki się nie spieszą z wyjściem:D a już robię takie przysiady,spacery kilometrowe i nadal nic:/ myślę,że do tygodnia jakoś to pójdzie,byle szybko i bez stresu:) pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza

Witam rozpakowane i nierozpakowane ::):

diadnka dobre wieści zawsze cieszą, grunt że zdrowiejecie i ma się ku lepszemu.

solange Ty powiedz szczerze, że zazdrościsz dziewczynom brzuszków, a nie pospieszaj ich ::): Trzy tygodnie, fiu, fiu jak ten czas leci.
A tak swoją drogą, to trzeba by było jakąś mobilizację ogłosić, dziewczynki rodzimy :Oczko:

Asiunia przystojny ten Twój kawaler ::):

pina fajnie, że udała Wam się przeprowadzka i że chwalisz sobie polskie położne pracujące w Niemieckich szpitalach (a tyle było narzekania na polską służbę zdrowia, a oni są wszędzie).

A my walczymy z kolkami ::(: (chyba, bo tak na moje oko wygląda to jak kolka).

Odnośnik do komentarza

Solange - Co to za poganianie?? :-) Poza tym nie wiesz, że w tym roku luty ma 30 dni? Jeszcze sporo czasu nam zostało.
Pina - Ja czasami mam skurcze też rąk, ale nieco wyżej. Głównie jednak cierpię na skurcze nóg, w nocy i nad ranem i mąż musi mi pomagać, żeby skurcz puścił. A potem jest niewiele lepiej, bo boję się zacisnąć mięśnie, żeby nie zaczęły się kolejne skurcze. Mi lekarka zaleciła magnez, potas i aspargin.

______________________________

39 tydzień i 1 dzień. Termin na 24 lutego (czwartek).

Odnośnik do komentarza

Witajcie kobitki:D ja właśnie wróciłam od lekarza,rozwarcie już małe jest ale to jeszcze nie to:/ dzisiejsza nocka była tragiczna z moimi skurczami dłoni,poprostu masakra,aż się popłakałam:( jeżeli do środy mały nie przyjdzie na świat,zostanę skierowana do szpitala na wywołanie,z jednej strony dziewczyny cieszę się,bo naprawdę nie daje już rady:( lekarka stwierdziła,że mam mnóstwo wody w organizmie i ucisk dziecka powoduje te skurcze:( przed ciążą ważyłam 54kg a teraz niestety przytyło mi się aż 18 kg więc jak dla mnie jest to ciężar ogromny:( jednak nie poddaje się,wytrwałam 9 miesięcy więc i wytrwam jeszcze te kilka dni:) pozdrawiam was serdecznie:)

Odnośnik do komentarza

No to ja nie będę gorsza i też ponarzekam... :oczko:
W dzień czuję się nie najgorzej, ale noce to są masakra, ani się nie mogę obrócić bez przebudzenia i to bieganie siku co godzinę. A najgorsze jak mam wstać z łóżka to mijają wieki.
Pina ja przytyłam 12 kg i też już ledwo zipię.
Powiem Wam że ostatnio dużo myślę o porodzie i dostałam stresa, nie ma co ukrywać że się boję, ale też już bym chciała urodzić. Jestem taka ociężała i obolała...
Pina my miałyśmy obie termin na 16. Ja też w środę idę do szpitala, jeszcze dwa dni.
Tylko ciekawe czy będę musiała tam tylko leżeć i będą obserwować, czy zaczną wywoływać...
Mam nadzieję że to drugie.
Ja już ledwo chodzę, jak kaczor :(

No to się wyżaliłam ::):

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...