Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

Aha dziewczynki zapomnialabym, moja przyszla szwagierka ktora ma 5 letnia coreczke kazala mi pic litrami wode z miodem i z cytryna, podobno bardzo dobrze oczyszcza wody plodowe, ona miala wrecz przezroczyste a szpital kupil jej lozysko bo bylo ksiazkowe i czysciutkie...wiec ja od wczoraj wypilam juz chyba z 4 litry tej mikstury zreszta bardzo smacznej...Polecam:)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c9vvj3lh6rgxr.png
http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_5_Zosta%B3y+jeszcze+_pi%B1teczki+%3A%29.jpg

17.06.2010 - dwie kreseczki
25.06.2010 - 5 tydz - pierwsze USG
28.07.2010 - drugie USG widzialam Twoje serduszko
1.10.2010 - 19 tydz - pierwszy kopniaczek
5.10.2010 - jesteś chlopcem

26.02.2011 przyszedł na świat mój Synuś:)

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

kathi dzięki za wstawiennictwo ;) wczoraj byłam rano, a widzę, że rozpętałam małą burzę.
no więc tak; mamom, które zdecydowały się nie palić gorąco kibicuję i trzymam kciuki za wytrwałość. mamie, która nadal pali i o zgrozo utwierdza ją w tym lekarz dam małe zadanie. proszę o potwierdzenie w prasie naukowej (jeśli lekarz przekonuje o straszliwym szoku po odstawieniu, można udać się do niego) o szkodliwości odstawienia papierosów w ciąży oraz czym objawia się ten tragiczny "szok", jakie ma negatywne wpływy na płód i co grozi dziecku po odstawieniu.

przepraszam, ale trzęsie mnie na myśl o ludzkiej bezmyślności...

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Amelka85
Aha dziewczynki zapomnialabym, moja przyszla szwagierka ktora ma 5 letnia coreczke kazala mi pic litrami wode z miodem i z cytryna, podobno bardzo dobrze oczyszcza wody plodowe, ona miala wrecz przezroczyste a szpital kupil jej lozysko bo bylo ksiazkowe i czysciutkie...wiec ja od wczoraj wypilam juz chyba z 4 litry tej mikstury zreszta bardzo smacznej...Polecam:)

no proszę, człowiek uczy się przez całe życie :D pierwszy raz słyszę o kupowaniu przez szpital łożyska. w życiu na myśl by mi nie przyszło, że coś takiego się robi, a po co im to łożysko? zamykają w słoiku i pokazują studentom jak powinno wyglądać?

a ja wczoraj zjadłam resztkę miodku z tartą marchewką i jabłkiem :( a miałam taki pyszny od taty z pasieki. no nic, pozostaje mi czekać do lipca kiedy znowu pojadę do Polski na urlop.

i ostatnie zdanie co do papierosów- uważam, że szok przeżywa matka, która się złości i szybko denerwuje, bo nie może zapalić i to samopoczucie faktycznie może mieć zły wpływ na dziecko

Odnośnik do komentarza

solange ona mowila ze od szpitala te lozysko odkupuja firmy farmaceutyczne na jakies leki czy kremy czy cos takiego...

co do tych nerwow to napewno prawda mi wszyscy mowia nie zlosc sie nie krzycz bo urodzisz niespokojne i placzliwe dziecko...

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c9vvj3lh6rgxr.png
http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_5_Zosta%B3y+jeszcze+_pi%B1teczki+%3A%29.jpg

17.06.2010 - dwie kreseczki
25.06.2010 - 5 tydz - pierwsze USG
28.07.2010 - drugie USG widzialam Twoje serduszko
1.10.2010 - 19 tydz - pierwszy kopniaczek
5.10.2010 - jesteś chlopcem

26.02.2011 przyszedł na świat mój Synuś:)

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Kobieta paląca tytoń w ciąży powoduje, że:
jej dziecko nie otrzymuje wystarczającej ilości tlenu, który jest potrzebny do prawidłowego wzrostu i rozwoju,
rozwijające się w jej łonie dziecko jest zmuszane do kontaktu z prawie 4.000 substancji chemicznych, w tym 40 rakotwórczymi, które są zawarte w dymie tytoniowym,
dziecko rodzi się znacznie mniejsze i podatniejsze na choroby wieku niemowlęcego i wczesnodziecięcego w porównaniu z dziećmi, których mamy nie palą,
zwiększa się ryzyko komplikacji w czasie ciąży: samoistnego poronienia, porodu przedwczesnego, krwawień z dróg rodnych, łożyska przodującego, przedwczesnego odklejenia łożyska lub pęknięcia błon płodowych, a także ciąży pozamacicznej.
palenie przez matkę w ciąży znacznie zwiększa ryzyko urodzenia martwego dziecka, wczesnej śmierci noworodka lub zespołu nagłej śmierci niemowlęcia (tzw. śmierci łóżeczkowej).

Najbardziej negatywnie na rozwój płodu wpływa zwłaszcza palenie w ostatnich 2 miesiącach ciąży.

Korzyści wynikające z rzucenia palenia przez kobietę w ciąży:
Jeśli kobieta paląca tytoń zrezygnuje z tego nałogu w pierwszej połowie ciąży, a najlepiej w pierwszym trymestrze ciąży (tzn. pierwszych 3 miesiącach), to ryzyko niskiej wagi urodzeniowej u dziecka, wcześniactwa, krwawień poczas ciąży lub martwego płodu będzie podobne jak u kobiet nigdy nie palących.

Jeśli kobieta pali po porodzie i jednocześnie karmi dziecko piersią to dochodzi do przekazywania wielu trujących substancji z dymu tytoniowego wraz z pokarmem matki. Do pokarmu przechodzi np. nikotyna, powodując u dziecka występowanie okresów niepokoju, bezsenności, wymiotów, biegunek, a także niefizjologiczne przyspieszenie pracy serca i zaburzenia krążenia.

Niemowlęta wdychające dym z papierosów wypalanych przez ich matki bądź ojców, 2 razy częściej zapadają na poważne choroby układu oddechowego (zapalenia płuc, oskrzeli, górnych dróg oddechowych). Poza tym palenie papierosów przez rodziców w istotny sposób zwiększa ryzyko wystąpienia astmy oskrzelowej u dziecka, a także przewlekłego zapalenia ucha środkowego, które jest główną przyczyną głuchoty w wieku dziecięcym. Istnieją także dowody na związek palenia tytoniu z innymi poważnymi chorobami, np. białaczkami.

Ponadto dzieci przebywające w środowisku dymu tytoniowego (np. z domów, gdzie palą ich rodzice lub inni domownicy) częściej chorują na nieżyty żołądkowo-jelitowe oraz gorzej rozwijają się umysłowo.

Według badań wykonanych przez jedną z amerykańskich organizacji zdrowia wynika również, że dziecko kobiety palącej może przysparzać w przyszłości więcej problemów wychowawczych niż dziecko kobiety niepalącej.

Oprac. na podst. "Zdrowie dzieci a bierne palenie tytoniu"
Wydawca: Centrum Onkologii - Instytut ze środków
"Programu pierwotnej profilaktyki chorób odtytoniowych w Polsce w 2001 r."

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

A doktor pozwolił

Monika ma 28 lat, pali od 12. Jest w szóstym miesiącu ciąży. W jej firmie nie wolno palić i dymkowicze gromadzą się przy popielniczkach na podwórku. Można tam spotkać Monikę. Koleżanki się jej dziwią. Ona też się dziwi: o co takie wielkie halo. Przecież ograniczyła palenie do kilku sztuk dziennie. Zresztą lekarz ginekolog, który prowadzi jej ciążę, podobno powiedział: "Jeżeli ma się pani z tego powodu stresować, to już lepiej, żeby pani od czasu do czasu sobie zapaliła lighta". Mąż Moniki też jest nałogowcem i pali przy niej bez ograniczeń. Gdy dziecko przyjdzie na świat, będzie nadal systematycznie wędzone. Na pytanie, czy mają w planach rzucenie nałogu, Monika nie odpowiada. Przyciskana do muru, mówi, że terapie odwykowe przecież kosztują. O kursy bezpłatne się nie dowiadywała.

Komentarz lekarza

Krzysztof Dynowski, specjalista ginekolog położnik:
- Nie słyszałem o lekarzach radzących ciężarnym, aby nadal paliły! Jeżeli lekarz to powiedział, to prawdopodobnie sam jest ofiarą nałogu, ale to go nie tłumaczy. W żadnym wypadku nie można uznać, że dalsze palenie papierosów przez przyszłą matkę uchroni płód od stresu związanego z tzw. głodem nikotynowym. Taki stres niczym nie grozi. Ani kobiecie, ani jej dziecku. Nikt jeszcze nie umarł z powodu... rzucania palenia. Natomiast udowodniono ponad wszelką wątpliwość, że nikotyna i inne związki obecne w dymie tytoniowym mogą zabić lub uszkodzić płód. Jeśli ciężarna tego jeszcze jakimś cudem nie wie, powinna się tego dowiedzieć od swego ginekologa. Ideałem byłoby nie palić od dnia zapłodnienia, a już koniecznie od chwili, gdy wynik testu ciążowego okaże się dodatni. Trzeba natychmiast odstawić papierosy, mimo że ciąża nie jest najlepszym czasem na walkę z nałogiem. Nie ma mniej szkodliwych papierosów ani mniej szkodliwej ich liczby. To jedyna prawda, jaką lekarz może przekazać
ciężarnej pacjentce. Palenie w ciąży i przy kobiecie w ciąży jest po prostu zbrodnią. Nie podlega to żadnej dyskusji.

Odnośnik do komentarza

solange63
A doktor pozwolił

droga solange, ale o co chodzi, przeciez dziewczyna napisala ze nie pali papierosow. mysle rowniez ze kobiety, ktore nadal nie rzucily palenia, z pewnoscia czytaly informacje na temat zagrozen dla plodu... jesli same nie sa na tyle silne i odpowiedzialne by odstawic papierosy na rzecz swojego wlasnego dziecka to uwierz mi ze zadne ani Twoje, ani innych wywody nie pomogą. przepraszam za dosadność tekstu... pozdrawiam wszystkie niepalące mamusie, palących nie pozdrawiam ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3oskjoyfnav1n4.png
http://www.suwaczki.com/tickers/jbt1mewal2m2dhfw.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

figunia86

Ja niestety jestem w 9 tyg. i dalej pale mój lekarz mi powiedział że nie można odrazu z dnia na dzień rzucić palenia bo to szok dla płod. Nie chciałabym palic ale teraz mam tyle nerwów :( Ślub mam 22 sierpnia i trzeba wszystko załatwiać :( Masakra jakaś.....

no chyba raczej pali. mało tego ma przyzwolenie od lekarza. uwierz mi nie wszystkie palące kobiety zaznajomiły się z tematem. jeśli Ty wiesz czym to grozi to chwała Ci za to, a jeśli przeszkadzają Ci moje przydługawe posty o paleniu, to po prostu ich nie czytaj.

Odnośnik do komentarza

oj oj dziewczyny nie kloccie sie juz:) nerwy nie sa wskazane:) trzeba sie cieszyc :D kazda z nas ma swoj rozum i zapewne umie go uzywac. jesli ktos nie chce nie bedzie palil i juz!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c9vvj3lh6rgxr.png
http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_5_Zosta%B3y+jeszcze+_pi%B1teczki+%3A%29.jpg

17.06.2010 - dwie kreseczki
25.06.2010 - 5 tydz - pierwsze USG
28.07.2010 - drugie USG widzialam Twoje serduszko
1.10.2010 - 19 tydz - pierwszy kopniaczek
5.10.2010 - jesteś chlopcem

26.02.2011 przyszedł na świat mój Synuś:)

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Amelka85
oj oj dziewczyny nie kloccie sie juz:) nerwy nie sa wskazane:) trzeba sie cieszyc :D kazda z nas ma swoj rozum i zapewne umie go uzywac. jesli ktos nie chce nie bedzie palil i juz!!!

ja dałam tylko przykłady na potwierdzenie mojej tezy :D jest mi strasznie żal dziewczyn, które nie mają wystarczającej wiedzy o ciąży i zagrożeniach, mało tego lekarz- osoba, której ufamy i szanujemy, wprowadza w błąd.
to tyle ode mnie, obiecuję, że o paleniu nie odezwę się ani słowem :D

a jak dziś zdrówko dziewczyny, bo ja powiem szczerze, nie czuję się ciążowo; mdłości nie mam, specjalnych zachcianek też nie. tylko piersi ciągle bolą (mój M jest niezmiernie rad z powiększającego się biustu) i od czasu do czasu brzuch zaboli trochę okresowo,hmmmmmmm ciekawe kiedy się zacznie...

Odnośnik do komentarza

solange63
figunia86

Ja niestety jestem w 9 tyg. i dalej pale mój lekarz mi powiedział że nie można odrazu z dnia na dzień rzucić palenia bo to szok dla płod. Nie chciałabym palic ale teraz mam tyle nerwów :( Ślub mam 22 sierpnia i trzeba wszystko załatwiać :( Masakra jakaś.....

no chyba raczej pali. mało tego ma przyzwolenie od lekarza. uwierz mi nie wszystkie palące kobiety zaznajomiły się z tematem. jeśli Ty wiesz czym to grozi to chwała Ci za to, a jeśli przeszkadzają Ci moje przydługawe posty o paleniu, to po prostu ich nie czytaj.

nie przesadzaj, nie przeszkadzaja mi Twoje przydługawe posty tylko mysle ze skoro dziewczyna jest swiadoma tego co robi, to z pewnoscia Ty- osoba, której nie zna, zupelnie przypadkowa, nie bedziesz dla niej tak silnym autorytetem, że przez pryzmat Twojej osoby rzuci palenie.... ps. kazda z nas jest teraz zestresowana, poddenerwowana, ale nie wypada zlosci wyladowywac na forum internetowym... pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3oskjoyfnav1n4.png
http://www.suwaczki.com/tickers/jbt1mewal2m2dhfw.png

Odnośnik do komentarza

solange63
... a jak dziś zdrówko dziewczyny, bo ja powiem szczerze, nie czuję się ciążowo; mdłości nie mam, specjalnych zachcianek też nie. tylko piersi ciągle bolą (mój M jest niezmiernie rad z powiększającego się biustu) i od czasu do czasu brzuch zaboli trochę okresowo,hmmmmmmm ciekawe kiedy się zacznie...

zazdroszcze ze nie masz mdlosci, ja sie z nimi mecze juz prawie drugi tydzien, do tego dzis doszly wymioty:( masakra
calymi dniami leze i sie mecze:((( kiedy to wreszcie minie i zaczne sie cieszyc ciaza?!

http://www.suwaczki.com/tickers/85993e3kh79n31hz.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Jomira
Solange widze, ze masz avatar z goldenem, czy Ty czasem nie udzielasz sie tez na goldenim forum? Jesli tak to znamy sie z niego, a w Danii jestesmy prawie sasiadkami :)

mnie łatwo idzie rozpoznać bo wszędzie mam ten sam nick :D a jeśli Jomira to Mirra to faktycznie się znamy, ale z tymi pogaduchami to już chyba na priv.

a tak w ogóle też jesteś w ciąży czy przez przypadek trafiłaś na ten wątek?

ah no i zapomniałabym, tak, udzielam się na goldenim forum, a mój rudy synek przechodzi teraz bunt nastolatka:36_2_12:

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

ajem
Jomira
Solange - moze mdlosci wcale nie przyjda?
Jestem trzeci raz w ciazy i trzeci raz bez mdlosci. Jedynie totalny brak apetytu (poprzednio tez).

ja juz nawet nie moge sobie przypomniec jak to jest nie miec mdlosci:(
zazdroszcze Wam straszliwie

może u mnie to sprawa genetyczna. moja mama 3 razy była w ciąży i żadnych dolegliwości, moja siostra 2 razy i też nie narzekała.
każdy kij ma dwa końce, ja się cały czas zastanawiam, czy wszystko w porządku, bo nie odczuwam większych zmian, a może dopiero się zacznie- nie wiem, czas pokaże...

Odnośnik do komentarza

karolinaR
ja narazie też nie mam mdłości, jutro pierwsza wizyta u gin, już się nie mogę doczekać, żeby się już dowiedzieć co i jak, a jak tam u was z pogadą nie męczą was te upały?

Zycze jutro powodzenia i bede pamietać zeby trzymac za Ciebie kciuki...napewno wszystko bedzie dobrze:)

Wiecie ja tez nie mam mdlosci w ogole nie czuje sie jak w ciazy, piersi tez mnie nie za bardzo bola, no moze troche senna jestem...

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c9vvj3lh6rgxr.png
http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_5_Zosta%B3y+jeszcze+_pi%B1teczki+%3A%29.jpg

17.06.2010 - dwie kreseczki
25.06.2010 - 5 tydz - pierwsze USG
28.07.2010 - drugie USG widzialam Twoje serduszko
1.10.2010 - 19 tydz - pierwszy kopniaczek
5.10.2010 - jesteś chlopcem

26.02.2011 przyszedł na świat mój Synuś:)

Odnośnik do komentarza

Jestem, jestem :) Shivka mi mowila, ze Ty tez.
Ja poki co dolegliwosci zadnych tez nie mam jedynie senna jestem niemilosciernie, zwlaszcza jak jest taka pogoda jak dzisiaj. No i wszystko wokolo smierdzi :) Ostatnio nawet Rudego pralam, pierwszy raz od 5 lat stwierdzialam, ze pies smierdzi :)
Ale wszystko smiedzi :) najbardziej smazone mieso i spagetti :) gorzej nawet niz pies :)

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

agrafka26
a ja dzisiaj mialam wizyte. niby wszytko jest ok. ale kazdy dzidziuś rośnie jak chce. a jeden taki najmniejszy i ginek sie troche martwi o jego rozwój.
serduszka trzy biją. za tydzień znowu mam przyjsc.
i sie bede tydzien martwic

Napewno dorosnie do rodzenstwa!!! Tylko sie nie zamartwiaj!!! Bedzie dobrze !!!!:36_1_11:

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c9vvj3lh6rgxr.png
http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_5_Zosta%B3y+jeszcze+_pi%B1teczki+%3A%29.jpg

17.06.2010 - dwie kreseczki
25.06.2010 - 5 tydz - pierwsze USG
28.07.2010 - drugie USG widzialam Twoje serduszko
1.10.2010 - 19 tydz - pierwszy kopniaczek
5.10.2010 - jesteś chlopcem

26.02.2011 przyszedł na świat mój Synuś:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...