Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

karolinaR

Byłam u lekarza wszystko wporządku, niestety mężą doktorka nie chciała wpuścić bo powiedziała, że przez brzuch nic nie widać, badania krwi powiedziała, że są idealne, że narazie wszystko dobrze się rozwija, serduszko bije a dzidziuś ma 2,75cm. A i powiedziała,że w 20 tygodniu będe musiała się udać do lekarza 100 km dalej na dokładne usg, które wykaże czy dzidziuś ma wszystkie narządy.

To fajnie, że wszystko jest ok. Trochę dziwi mnie podejście ginki do obecności męża i jak by nie było ojca dziecka przy badaniu. Nie spotkałam się z czymś takim, zarówno w pierwszej, jak i tej ciąży mąż był obecny przy wszystkich badaniach.

Odnośnik do komentarza

A ja znowu chwyciłam stresa... :/
Coś kłuje mnie w dole po lewej stronie i od razu mi przyszły myśli żeby mi się nie stało to co ostatnio jak wylądowałam w szpitalu...
A najgorsze jest to, że mój mąż ma taką pracę że wieczorem pracuje, do domu wraca po 2 w nocy i ja wtedy schizuję...
Weekend był super, mąż w domu zero zmartwień, dziś jak tylko wyszedł do pracy mnie już wszystko boli i jestem cała nerwowa.

Wiem psychiczna jestem...

figunia, ale ty masz już fajny brzuszek :)

Jomira życzę jutro powodzenia na badaniach.

Ja miałam dzisiaj iść do rodzinnego po skierowanie na badania, co mi w szpitalu kazali, ale tak mi się strasznie nie chciało, mam nadzieję że jutro się w końcu pozbieram...

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

Figuniu, sliczny brzuszek.
Co do badan, ktore nic nie daja... to w Danii sa obowiazkowe - dostajesz list do domu z wyznaczona data i idziesz. NIby zawsze mozna nie pojsc, ale czlowiek ciekawy jak tam sie miewa dzidzia. Drugi raz za cholestre bym nie poszla, nie bylam za pierwszym ani za drugim razem (mam na mysli badanie przeziernosci i test podwojny) i mialam swiety spokoj.
Ale czlowiek madry po szkodzie.

Teraz nie pozostaje mi nic innego i isc za ciosem i zrobic te, ktore daja 100% pewnosc. W morde misia.! :(

Podejscie ginekologa straszne! Ja dzis mialam niemila przygode (zdarzylo mi sie male i jednorazowe w senie kilksekundowe krawienie) i wyladowalam w szpitalu. Maz mogl byc od poczatku do konca, w trakcie wszystkich badan. Praktycznie od momentu prob zajscia w ciaze, przez wszytskie obecne badania maz zawsze jest, a lekarze pokazuja mu wszystko na monitorach objasniaja, tlumacza. W koncu to ojciec dziecka i maz.
Chore to jakies, ze meza nie wpuszczaja nawet na USG.

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

I w Polsce badanie USG w 12 tygodniu (przezierność karkowa i stwierdzenie obecności kości nosowej) staje się standardem, tylko umiejętności wielce uczonych lekarzy pozostawiają wiele do życzenia. Wciąż wielu położników używa USG do stwierdzenia, że dziecko się rusza i żyje (!), ale czy tak na prawdę tylko o to chodzi?

Jomira nie bój misia. Będzie ok, inna opcja nie wchodzi w grę. Życzę bezbolesnego i bezstresowego badania.

Odnośnik do komentarza

Karim, a Ciebie moze opitole :) NIE SCHIZUJ!

Ja schizowalam od piatku (balam sie tych jutrzejszych badan) i dzis z krwawieniem na ginekologii wyladowalam.
Na szczescie bardzo krotkie i malutkie, zadne z badan nie wykazalo zadnego miejsca krwawienia, wiec odeslali mnie do domu, ale zobacz co spotyka schizujace matki!

Trzymaj sie cieplo i wez sie w garsc. Mi od razu schizowanie przeszlo jak zobaczylam do czego prowadzi.

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

pina85
figunia86 fajniusi brzuszek:) identyczny jak mój:) dziewczyny a czy wy już zaczynacie nosić coś luźniejszego???czy nadal te ciuszki co przed ciążą???bo ja w moje ukochane spodenki jeansowe już nie wejde:/ hmm...:)))

Chodzę jeszcze cały czas w normalnych ciuchach, chociaż jak pojem sobie to w jeansach muszę guzik rozpinać jak siedzę.

Odnośnik do komentarza

Wiem, wiem Jomira, ale ja to od zawsze taka panikara...
Ale rozbawił mnie twój post (to opitolenie oczywiście hehe) i muszę ci przyznać całkowitą rację.
Strasznie mnie teraz mdli, nie wiem czy to z głodu, bo ostatnio nie mam apetytu i mało jem.
Ale z drugiej strony choć nie jem za wiele to wieczorem mam strasznie wydęty brzuch i mam wrażenie jak bym miała skórę na nim za ciasną hehe takie dziwne uczucie, a co to dopiero będzie za kilka miesięcy...

Ja dżinsów nie mierzyłam chyba od dwóch miesięcy, więc nie wiem, ale jak kiedyś ubrałam spodnie to mnie uwierały w brzuchu, nie lubię wpijających się spodni...

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

No to nic tylko pozazdrościć;) ja w swoje jeansy nie wchodzę,za ciasne:/ a wogóle to czytałam i nasłuchałam się,że nie powinno się nosić obcisłych spodni,bo uciska to na dziecko i może np.mieć jakiś uraz,więc dałam sobie na luz,bo różnie to bywa:/ jednak wąskie ciuchy mogą uciskać brzuch i będzie szkodziło maleństwu.

Odnośnik do komentarza

Witam rankiem

Jomira kciuki zaciśnięte.

Pina wierz mi, nikt tu nie wpija się w ekstra obcisłe rzeczy. Poza tym noszenie przylegających do ciała ubrań na pewno nie szkodzi dziecku, w końcu istnieje specjalna bielizna ciążowa która podtrzymuje brzuszek. Wiem bo sama z niej korzystałam, takie ekstra majciory - bokserki z częścią brzuszkową, naprawdę polecam.
Co do potencjalnych urazów dziecka, to znajduje się ono w worku owodniowym (dosłownie pływa sobie w płynie), który amortyzuje drobne wstrząsy. Ryzyko urazu powstaje dopiero przy upadkach, ciosach w brzuch i wypadkach komunikacyjnych, chociaż przy takich wypadkach istnieje możliwość odklejenia się ściany łożyska i wtedy już jest niewesoło.
Dodam jeszcze, że wysokość dna macicy w 13-14 tygodniu nie wychodzi ponad spojenie łonowe, więc jedynie co możemy uciskać to jelita.

Karim z tego co czytałam, masz podejrzenie porfirii. Czy masz może coś takiego jak światłowstręt? albo objawy skórne? Czy miałaś może robione próby wątrobowe? czy w dzieciństwie miałaś może niedokrwistość (anemię)?

Odnośnik do komentarza

mafinka nie mam nic z tych rzeczy o których piszesz.
Podejrzenie zostało wywnioskowane na podstawie dolegliwości przy przyjęciu do szpitala, w ten dzień dopadł mnie straszny ból brzucha, biegunka i wymioty - ale to jednorazowo raz i porządnie :/ Najpierw myślałam że to jakieś zatrucie pokarmowe, bo brzuch mnie od razu przestał boleć i lepiej się poczułam, ale zaczęłam sikać na czerwono (kolor krwi) badanie moczu wyszło ok, jedynie bilirubina podwyższona i crp we krwi...
Dzwoniłam dzisiaj do lekarza, ale dzisiaj już mają komplet więc zapisałam się na jutro na 12 zobaczymy co ona mi powie.
Wydaje mi się że diagnoza porfirii jest chyba nad wyrost, no ale muszę to sprawdzić

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

figunia ale masz super brzuszek u mnie jeszcze nic nie widac:(

odkad sie dowiedzialam ze jestem w ciazy schudlam 4 kilo i wszystko ze mnie leci, tez nie mam w czym chodzic, ale na odwrot wszystko za duze:)

a tak bym chciala miec fajny brzuszek i duzoooo kasy bo te ciuszki ciazowe sa takie fajne tylko trzeba miec gruby portfel:(

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c9vvj3lh6rgxr.png
http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_5_Zosta%B3y+jeszcze+_pi%B1teczki+%3A%29.jpg

17.06.2010 - dwie kreseczki
25.06.2010 - 5 tydz - pierwsze USG
28.07.2010 - drugie USG widzialam Twoje serduszko
1.10.2010 - 19 tydz - pierwszy kopniaczek
5.10.2010 - jesteś chlopcem

26.02.2011 przyszedł na świat mój Synuś:)

Odnośnik do komentarza

figunia86
Ja już na początku nie wchodziłam w ciuchy z przed ciązy :( Teraz moją garderobe prawie cała muszę wymienić. w spodniach chodzę mjej mamy bow inne się nie mieszczę :( Oólnie lubie wygladac jak zadbana dobrze ubrana kobieta ale teraz niestety nie mam żadnych fajnych ciuszków a finansowo dołek :(

Figunia jesteś pewna, że masz tylko jednego lokatora? :Oczko: moja koleżanka z pracy, też tak miała i dopiero w 4 miesiącu na USG wyszło, że będzie miała bliźniaki.

Co do ciuchów to niektóre fajne są, ale na równi z tą fajnością idzie cena która powala na łopatki.

Odnośnik do komentarza

Amelka85

a tak bym chciala miec fajny brzuszek i duzoooo kasy bo te ciuszki ciazowe sa takie fajne tylko trzeba miec gruby portfel:(

Nie bój, nie bój doczekasz się. W pierwszej ciąży na każdej wizycie pytałam się lekarza dlaczego jeszcze nic nie widać, a on na to że jeszcze dość będę miała brzucha. I wiesz, kurcze miał rację.
Co do grubego portfela to też mam takie marzenie.

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny!

Jak tam samopoczucie?

KarolinaR i ja byłam teraz na weselu i poprawinach, bo nie wiem czy wspominałam, śpiewam w zespole po weselach - i wiecie co - wiele osób mi gratulowało ciąży! aż w szoku byłam, ze to niby tak widać!!! :surprised:

Pokażę wam mój brzuszek, chyba z zeszłego tygodnia

http://c6.asteroid.pl/a.eu.fotka.pl.s3.amazonaws.com/054/266/54266405_640.jpg

http://s1.suwaczek.com/201102251564.png http://tmp3.glitery.pl/text/325/71/3-Nadia-nasza-creczka-1008.gif
Dwa Aniołki w Niebie - IX.2008 w 9tc i X.2009 w 10tc :( :(

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ale to nie koniecznie muszą być ciuszki ciążowe,które są o wiele droższe i owszem dają po kieszeni.Ja byłam z narzeczonym na zakupach,zakupiłam sobie kilka par ciuszków,spodnie jeansowe na takiej gumie,ale nie w sklepie ciążowym,w normalnym sklepie,tylko nieco szersze i nie były drogie także można zakupić sobie jakieś tuniczki,które też są w cenach 20zł np na allegro,więc wydaje mi się,że nie są to masowe wydatki i nie odczuje się tego tak po kieszeni.Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza

Amirian oj widac widac Ci juz brzuszek;) sliczny jest oddaj go troszke, bo ja juz dalej w ciazy niz Ty jestem a gratulacji nie moge przyjmowac:)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c9vvj3lh6rgxr.png
http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_5_Zosta%B3y+jeszcze+_pi%B1teczki+%3A%29.jpg

17.06.2010 - dwie kreseczki
25.06.2010 - 5 tydz - pierwsze USG
28.07.2010 - drugie USG widzialam Twoje serduszko
1.10.2010 - 19 tydz - pierwszy kopniaczek
5.10.2010 - jesteś chlopcem

26.02.2011 przyszedł na świat mój Synuś:)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, dopiero odzylam.
NIe mielismy dzisiaj badania.
Tak jak pisalam wczoraj, mialam male krwawienie, kilkunastosekundowe, ale swieza krwia.
Wczoraj w szpitalu nic nie znalezli, ale dzis przed badaniem lekarka znalazla male podraznienie na lozysku, wiec to bylo stamtad i wobec tego zdecyowala nie robic badania w tym tygodniu.
Przelozylismy na nastepny wtorek, o ile oczywiscie nic sie wiecej nie wydarzy.

Za to dzisiaj obejrzala jeszcze raz malego czlowieka. Nasz wynik z przeziernosci z 1:101 wskoczyl do 1:178, dodam, ze taki wynik osiagamy wciaz bez kosci nosowej. Gdyby dalo sie znalezc wskoczyl by pewne ponad 200.
Ale nasze dziecie, jak to dzis Panie stwierdzily niechetne do wspolpracy. Ostatnio spalo i sie tylko oganialo raczka jak od muchy, jak Pani probowalam go budzic. Dzisiaj bawilo sie w najlepsze, ale totalnie tylem do nas i nie raczylo nawet na sekunde zmienic pozycji.
Juz czuje co to za diable mi tam rosnie :)
Przebije, chyba swoje rodzenstwo, zwlaszcza, ze bedzie wrednym rozpuszczonym jedynakiem - bo przeciez 14 lat starszy brat i 20 lat starsza siostra, beda zamiast rywalizowac jeszcze bardziej rozpuszczac.
Ladnie mi sie na stare lata szykuje.

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Kochane Ciężaróweczki właśnie się pakuję
i jutro wybywam
Gdzie?? Wielka niewiadoma myślę że nad jeziorem sulejowskim a jak tam nie wypali to kierunek mazury

Na jak długo?? Tego też nie wiem min tydzień ale wszystko zależy od pogody.

Miały być wakacje w Chorwacji ale niestety nie czuję się za dobrze i rezerwację odwołałam poza tym w moim przypadku podróż samolotem i tak odpada a autem nie dała bym rady.

Tak więc Słoneczka Wam życzę, dobrego samopoczucia, zero nudności i zrówka dla was i maluszków.
:36_27_5:

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...