Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

amirian Ja też dwa razy poroniłam, ale jak już kiedyś wspomniałam przecież nie możemy się dać zwariować :)
Pozatym moja lekarka nie wykonuje usg więc będę jeździła gdzie indziej na to badanie.

Dzisiaj mam wizytę, wyniki mam wszystkie ok więc to mnie cieszy.

Dziewczyny powiedzcie mi jak to jest z tym niepasteryzowanym serem, dlaczego nie można jeść? Pytam dlatego, że mój teść kupuje mleko krowie u gospodarza i nikiedy robi z niego ser taki twaróg, ja go strasznie lubię i wczoraj powiedział że teraz będzie więcej brał tego mleka i będzie mi robił ten ser, tylko tak mi się potem właśnie przypomniało że coś tam było z tym niepasteryzowanym mlekiem. Więc w takim razie nie mogę go jeść? Czy to od czegoś zależy. Dodam że toxoplazmoze i cytomegalię przechodziłam więc odporność mam, ale nie wiem czy to ma znaczenie

himeko oczywiście że możesz prowadzić ciążę prywatnie, przecież wiele z nas tak robi, ja też chodzę prywatnie do lekarza i płacę za wszystkie badania choć mam ubezpieczenie nfz, ale wolę chodzić do lekarki do której mam zaufanie, a że przyjmuje prywatnie no to już trudno, jakoś to zniosę :)
Kiedyś czytałam na jakimś forum że dziewczyna pisała że nie miała w ogóle ubezpieczenia w nfz a zbliżał się poród i pamiętam że dziewczyny pisały że nawet jak się nie jest ubezpieczonym to szpital musi cię przyjąć i chyba za poród się nie płaci, ale przecież piszesz że Ty do tego czasu już będziesz miała ubezp. A do lekarza prywatnie możesz iść jak najbardziej :) A do tej przychodni się zapiszesz za miesiąc jak już wszystko pozałatwiasz :)

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

Karim, na stan mojej wiedzy, to z tym niepasteryzowanym chodzi o ryzyko salmonelli, zwlaszcza latem. Salcia kocha nabial i wysokie temperatury.

Himeko... z tym brzuchem mialam podobnie, praktycznie wciaz bekam, prukam, a w najlepszym wypadku odbija mi sie kilkakrotnie po jedzeniu i ten wieczny mulacy bol brzucha. Mialam jedynie lepiej, bo nie mialam apetytu. W sumie nie wiem czy lepiej :) ale chociaz glodna nie chodzilam, mimo ze malo jadlam.
Teraz jestem w polowie 11 tygodnia i jakos od tygodnia jest lepiej.
Choc odbijanki i bekanko wciaz sat, ale chociaz brzuch nie boli.
Tak wiec, bedzie lepiej.

Pozdrawiam Was wszystkie lutowe ciezaroweczki, jeszcze tylko niecale 7 miesiecy :)

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

amirian
A tak dziewczyny, jak samopoczucia? U mnie oki, wczoraj wieczorem był tylko lekki kryzys po zjedzeniu jogurta, myślałam, ze będzie pawik, ale na szczęście nie.

u mnie dzisiaj jak narazie ok, za to wczoraj byla masakra, oddalam wszystko to co zjadlam, strasznie sie wczoraj meczylam

zazdroszcze tym dziewczynom ktore nie maja mdlosci, wymiotow itp objawow ciazowych.
ja mam wrazenie ze mam wszystkie lacznie z pryszczami zgaga i krwia w nosie

nie moge sie doczekac kiedy zaczne normalnie funkcjonowac i cieszyc sie ciaza

http://www.suwaczki.com/tickers/85993e3kh79n31hz.png

Odnośnik do komentarza

ajem
amirian
A tak dziewczyny, jak samopoczucia? U mnie oki, wczoraj wieczorem był tylko lekki kryzys po zjedzeniu jogurta, myślałam, ze będzie pawik, ale na szczęście nie.

u mnie dzisiaj jak narazie ok, za to wczoraj byla masakra, oddalam wszystko to co zjadlam, strasznie sie wczoraj meczylam

zazdroszcze tym dziewczynom ktore nie maja mdlosci, wymiotow itp objawow ciazowych.
ja mam wrazenie ze mam wszystkie lacznie z pryszczami zgaga i krwia w nosie

nie moge sie doczekac kiedy zaczne normalnie funkcjonowac i cieszyc sie ciaza

u mnie od początku czułam, ze ta ciąża jest inna niż poprzednie własnie przez mdłosci, których w tamtych nie miałam i chociaż mnie to meczy i nie czuję się zawsze dobrze, jednak cieszę się, ze one są bo to dla mnie znak, ze jest dobrze no i oby tak pozostało! mąż zamiast mi współczuć jak mówię, ze mi niedobrze to się cieszy :what:

http://s1.suwaczek.com/201102251564.png http://tmp3.glitery.pl/text/325/71/3-Nadia-nasza-creczka-1008.gif
Dwa Aniołki w Niebie - IX.2008 w 9tc i X.2009 w 10tc :( :(

Odnośnik do komentarza

karim
amirian
a tak dziewczyny, jak samopoczucia? U mnie oki, wczoraj wieczorem był tylko lekki kryzys po zjedzeniu jogurta, myślałam, ze będzie pawik, ale na szczęście nie.

Karim pisz jak tam po dzisiejszym usg.

jasne napisze, wizytę mam na 19:30 i powiem wam że stresa strasznego hehe

:36_1_67:

http://s1.suwaczek.com/201102251564.png http://tmp3.glitery.pl/text/325/71/3-Nadia-nasza-creczka-1008.gif
Dwa Aniołki w Niebie - IX.2008 w 9tc i X.2009 w 10tc :( :(

Odnośnik do komentarza

Więc jestem po usg :)
Pani doktor powiedziała że ciąża bardzo ładna, wymiarami odpowiada 9 tc 1 dn więc super, ma 22,3mm tętno 180 co skwitowała że mały się wkurw... że mu zakłócamy spokój i że jest wiercipięta bo ciągle się ruszał i nie umiała go zmierzyć :)

Strasznie się cieszę że jednak poszłam wcześniej na to usg a nie czekałam do 12, w sumie to dzięki Wam heh

Na następne usg w 12 tyg jestem umówiona na 5 sierpnia

Ta lekarka też mi powiedziała że mam to tyłozgięcie, ale z tego co wiem to nie jest to nic niebezpiecznego, muszę jeszcze raz poczytać o tym.

Pozdrawiam Was serdecznie, ale jestem szczęśliwa heheh

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Byłam dziś u lekarza całe szczęście wszystko w porządku jest. Wyniki mam dobre a martwiłam się, że mam za mało białych krwinek bo nie mieściło sie w przedziale. Uspokoiłam się. teraz dopiero za 3 tyg wizyta. No i dobrze bo nie chce mi sie stać w tych kolejkach.
Jeśli chodzi o samopoczucie to jestem zamulona cały dzień. Nie chce mi się nic robić. Od czasu do czasu sie kładę i leżę na łóżku po parę minut.
Pozdrawiam was wszystkie.

:36_9_2:

http://www.suwaczek.pl/cache/e1fe5fa176.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ea1e951dfa.png

Odnośnik do komentarza

czesc kochane kobitki:) ja juz po wizycie, widzialam bijace serduszko:) malenstwo machalo raczkami i nozkami, wspaniały widok... oczywiscie jak to ja..... uronilam lezke na usg:) niesamowite ze kazda z nas ma w sobie 2go czlowieka:) ginekolog stwierdzila ze moje wyniki moglyby byc wzorem:) wiec tez jestem bardzo rada z tego powodu, uspokoila mnie tez ze na tym etapie skonczylo sie ryzyko wad genetycznych a dzidzia rosnie tak jak powinna a nawet lepiej bo ma 3 cm i 17 mm :) mam nadzieje ze bedzie dorodny piłkarz:) wizyte mam dopiero za miesiac, troche mnie dziwia takie dlugie odstepy miedzy badaniami... ale skoro dziecko zdrowe to moze faktycznie nie przeginac w zadna strone....:) powiedziala jeszcze ze zrezygnujemy z usg, ale chyba mimo to wykonam sobie dodatkowe zdjecie do albumu:) rozmawialam z lekarzem dzis dosyc dlugo... i odnosnie watku ktory byl kiedys tam poruszany.... wlosy spokojnie mozna farbowac, lakierowac paznokcie itp. nigdy nie wykryto zaleznosci miedzy takimi czynnosciami a stanem ciazy... jedyna przeszkoda moze byc to, jesli ktoras z was zareaguje na zapach... ale to nie ma zwiazku ze stanem zdrowia malenstwa. co by tu jeszcze napisac?? acha z tego wszystkiego chyba zapomnialam napisac wczoraj ze sie obroniłam :) teraz tylko magisterka zaocznie... szkola wybrana kierunek tez:) niedlugo musze pomyslec o szyciu sukienki... nie ma co sie napalac bo teraz nadejdzie czas gdzie moge raptownie przybrac na wadze wiec na spokojnie wszystko0 sobie zorganizuje...:) no i ...dzisiaj nawet pojezdzilam kilka godzin z moim lubym i ogladalismy domy, ktore moglyby byc potencjalnie naszym przyszlym lokum:) do kilku miesiecy chcemy isc juz na swoje... bo narazie mieszkamy u tesciow... jutro jade do rodzicow odpoczac od tego wszystkiego:) i polezec w chlodnym basenie:) zycze Wam moje drogie panie milego wieczoru:)

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3oskjoyfnav1n4.png
http://www.suwaczki.com/tickers/jbt1mewal2m2dhfw.png

Odnośnik do komentarza

Martusia gratuluję obrony :) Ja bronię się we wrześniu.

Jestem pewna że nawet gdy przytyje Ci się kilka kilogramów to będziesz najpiękniejszą panną młodą. Ciąża dodaje nam uroku.

Co do usg to ja również uroniłam łezkę, gdy zobaczyłam pulsujący punkcik, mój mąż nawet kilka. Okazało się że w tych sprawach to On jest bardziej uczuciowy, a za takiego twardziela uchodził.

Wszystkim Lutowym mamusiom życzę słonecznego aczkolwiek nie upalnego weekendu.

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...