Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

A ja w końcu wczoraj obroniłam pracę magisterską :36_1_21:
Wielki kamień z serca, bo w końcu nie mam tego potwornego uczucia, że zamiast się kłaść spać albo zaglądać na forum ;) muszę poczytać/popisać itd. Mogę się wyspać bez wyrzutów sumienia i czytać tylko to na co mam ochotę a brakowało mi tego jak powietrza :)
Radek oczywiście kibicował pod drzwiami i rozdarł się na całe gardło jak tylko weszłam do sali :) Tatuś musiał go spacyfikować.

Mały wczoraj skończył 3miesiące i jak wyśledzę jakikolwiek kabelek to wrzucę fotki.

Monik, ale z Konrada fajny chłopaczek. I te niebieskie oczka :)
Solange, dobrze, że się udało rozwiązać problem. Czyli wychodziłoby na to, że Noemi po prostu za słabo ssała?
Amelko, uszy do góry - jak się kochacie to się dotrzecie. Ale bez szczerej rozmowy, i to koniecznie przed ślubem, to na pewno się nie obejdzie.

U nas problem z krztuszeniem trwa nadal :( Mały czasem sobie odkaszlnie, czasem łapie bezdech i trzeba go podnieść i klepnąć w plecki. Przedwczoraj znowu zadławił się w nocy mlekiem i była akcja z opukiwaniem plecków głową w dół :( Męczy mnie to strasznie, bo boję się go zostawić nawet jak śpi.
A ze spaniem w nocy to u nas tak, że Radek śpi do pierwszego karmienia w swoim wyrku, potem (między 2 a 4)ląduje u mnie i zostaje do rana. Chyba, że jakoś strasznie się wierci, to zabieram go do łóżka wcześniej,bo jakbym miała po każdym dziwnym dźwięku sprawdzać czy jest ok to chyba nie spałabym wcale. Koło mnie śpi spokojniej, a w razie jakby się wiercił to jest pod ręką więc korzyść dla dwóch stron :oczko:
Chociaż wyobraźcie sobie, że on śpi ostatnio od 21 - 21.30 do 10 - 10.30 rano z trzema pobudkami na jedzonko! Ciekawa jestem, czy mu tak zostanie jak wrócimy do domu, bo dalej jesteśmy u moich rodziców.

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k7r4fm8jr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5e6mum018d.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Nulka gratulacje ::): teraz masz w koncu czas dla siebie i rodziny (no i dla nas oczywiscie :Oczko:)

Kathi jesli w przepisie masz podane; maka pszenna, chodzi o typ 550, jesli pszenna chlebowa, typ 650 i 750, typ 1800, 2000 i 2200 to pszenna razowa. Typy to nic innego jak stopien oczyszczenia ziarna, im wyzszy typ, tym ciemniejsze pieczywo (i wiecej plynu potrzeba do ciasta).

Odnośnik do komentarza

krolowa_angielska

Od 3 dni stosujemy tą maść na sterydzie i powiem wam, że rewelacja- ciemieniucha zniknęła, policzki gładkie już prawie całkiem- a kosztowała nas 5zł! Pani doktor mówi, że tego sterydu tam jest bezpieczna ilość, więc nie mam wyjścia tylko jej wierzyć... Zresztą w poniedziałek pójdziemy skontrolować co i jak:))

Właśnie ja też maiłam taką maść robioną - sterydu jest tam dokładnie 1 procent. Ale mimo wszystko i lekarka i mój szwagier (farmaceuta) mówili by nie używać jej więcej niż 3 razy - w ekstremalnych przypadkach 5, a później dłuższa przerwa i jak jest potrzeba, to znowu można zastosować, ale lepiej unikać. I oczywiście trzeba smarować tylko cieniutką warstwę.

Moja malutka jest teraz strasznie marudna, bo śpiąca, a tak się broni przed zaśnięciem, jakby to zło było...;)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

Nulko serdeczne gratulacje!!! ech pamietam ta radosc jak sie wychodzilo po ogloszeniu wynikow ze sie zdalo magistra super uczucie!!!

Solange Kathi to maka ma jakies typy:lup: chyba musze isc sie gdzies doszkolic...

Wiecie bylam wczoraj na aerobiku z kumpela ona ma corcie w wieku Nikosia, poszlysmy na BPU ( brzuch, posladki, uda) nie dosc ze po polowie zajec myslalysy ze z podlogi sie nie podniesiemy, to dzis rano ledwo sie zwloklam z lozka tak mnie nogi bola a jeszcze do tego cwiczenia z hantlami przez co ledwo Nikodema dzis podnosze...ale chyba dostalam przyplywu endorfin bo mam dobry humor. Ale to tez dlatego ze jak ja wczoraj cwiczylam moj M pojechal z malym do swojej siostry i szwagra, no i juz mi szwagierka doniosla ze M pryszedl i oczy wyplakiwal jaki to on jest glupi ze mnie nie docenia ze kocha mnie i Nikodema najbardziej na swiecie i co on ma robic zeby bylo ok... i tak poczulam ze chyba mu na nas jednak zalezy...

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c9vvj3lh6rgxr.png
http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_5_Zosta%B3y+jeszcze+_pi%B1teczki+%3A%29.jpg

17.06.2010 - dwie kreseczki
25.06.2010 - 5 tydz - pierwsze USG
28.07.2010 - drugie USG widzialam Twoje serduszko
1.10.2010 - 19 tydz - pierwszy kopniaczek
5.10.2010 - jesteś chlopcem

26.02.2011 przyszedł na świat mój Synuś:)

Odnośnik do komentarza

krolowa_angielska

Od 3 dni stosujemy tą maść na sterydzie i powiem wam, że rewelacja- ciemieniucha zniknęła, policzki gładkie już prawie całkiem- a kosztowała nas 5zł! Pani doktor mówi, że tego sterydu tam jest bezpieczna ilość, więc nie mam wyjścia tylko jej wierzyć... Zresztą w poniedziałek pójdziemy skontrolować co i jak:))

Królowo a czy ta maść była ręcznie wykonywana w aptece czy gotowa?

http://www.suwaczki.com/tickers/zem320mm0d9c5lwg.png
http://s2.pierwszezabki.pl/040/040184990.png?2793
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomkrhmudxjirct.png

Odnośnik do komentarza

Nulko ogromnie gratuluję i witam wśród żywych heheh

Amelko no i tak trzymaj, ja też myślę o aerobiku ale ciągle to odkładam i szukam wymówek, leń jestem po prostu. Bankowo od września wracam na moje ukochane tańce, do tego nie potrzebuję specjalnego zaproszenia :)

Mój Aleks dziś znowu spał do 10.30 i teraz przed chwilą znowu usnął :) Pogoda nam się znowu polepszyła więc resztę dnia spędzę na leżaczku w ogrodzie z zimnym karmi w ręku hehe prawie jak na wakacjach :) oby tylko młody spał grzecznie w wózku...

http://www.suwaczki.com/tickers/zem320mm0d9c5lwg.png
http://s2.pierwszezabki.pl/040/040184990.png?2793
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomkrhmudxjirct.png

Odnośnik do komentarza

Z tym zimnym karmi to dobry pomysł :)

A nie pisałam Wam jeszcze, że mój synuś robi się... RUDY :hahaha: Mama się ze mnie śmieje i mówi, jak w "Nigdy w życiu", - że rude dziecko też może być fajne :) Na razie ma takie brązowiutkie włoski, ale jak się popatrzy pod słońce to wyglądają na całkiem rudziutkie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k7r4fm8jr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5e6mum018d.png

Odnośnik do komentarza

Wróciłam do żywych, co prawda unieruchomiona na jakieś 6 do 8 tygodni. Zachciało mi się w badmintona grać po długiej przerwie (no w czasie studiów należało się do Klubu sportowego), efekt zerwane więzadła w kolanie i uraz łękotki.
Poczytam co napisałyście i też coś napiszę, bo teraz będę miała duuuuuużo czasu na siedzenie przed lapkiem.

Odnośnik do komentarza

sylwianna
krolowa_angielska

Od 3 dni stosujemy tą maść na sterydzie i powiem wam, że rewelacja- ciemieniucha zniknęła, policzki gładkie już prawie całkiem- a kosztowała nas 5zł! Pani doktor mówi, że tego sterydu tam jest bezpieczna ilość, więc nie mam wyjścia tylko jej wierzyć... Zresztą w poniedziałek pójdziemy skontrolować co i jak:))

Właśnie ja też maiłam taką maść robioną - sterydu jest tam dokładnie 1 procent. Ale mimo wszystko i lekarka i mój szwagier (farmaceuta) mówili by nie używać jej więcej niż 3 razy - w ekstremalnych przypadkach 5, a później dłuższa przerwa i jak jest potrzeba, to znowu można zastosować, ale lepiej unikać. I oczywiście trzeba smarować tylko cieniutką warstwę.

Zgadza się, uważałabym ze sterydami przy dzieciach. Nawet niewielka ilość nie jest dobra. Poza tym jest to lek który powinien być stosowany w ekstremalnych przypadkach.

Odnośnik do komentarza

Nulka
A ja w końcu wczoraj obroniłam pracę magisterską :36_1_21:

Brawo i gratuluję.

Nulka
U nas problem z krztuszeniem trwa nadal :( Mały czasem sobie odkaszlnie, czasem łapie bezdech i trzeba go podnieść i klepnąć w plecki. Przedwczoraj znowu zadławił się w nocy mlekiem i była akcja z opukiwaniem plecków głową w dół :( Męczy mnie to strasznie, bo boję się go zostawić nawet jak śpi.

Jeśli problem będzie się nasilał bądź budzi to Twój niepokój poproś pediatrę o skierowanie do neurologa.

Odnośnik do komentarza

solange63

Co do maszyny- nie upieczesz w niej chleba na zakwasie bo ma o wiele dluzszy czas wyrastania niz ciasto drozdzowe, chyba, ze wlaczysz tylko wyrabianie, a i tak co chwile bedziesz dogladac.

Nie prawda, można najpierw zarobić ciasto (program bodajże 12), potem pozwolić wyrosnąć i wcisnąć program z samym pieczeniem (lub ustawić timer i samo się włączy).

Odnośnik do komentarza

Muszę się pochwalić osobistym sukcesem. Od soboty udało mi się utrzymać laktację jedynie odciągając pokarm laktatorem, co prawda ze względu na leki narkotyczne, Tosiu był na mieszance - wcale mu nie smakowała a na dodatek musiała być podawana łyżeczką, bo młodzian nie złapał butelki. Dzięki czemu moje dziecię dzisiaj tak przyssało się do piersi, że przez dobrą godzinę wisiał na cycu :Śmiech:

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

mafinka
solange63

Co do maszyny- nie upieczesz w niej chleba na zakwasie bo ma o wiele dluzszy czas wyrastania niz ciasto drozdzowe, chyba, ze wlaczysz tylko wyrabianie, a i tak co chwile bedziesz dogladac.

Nie prawda, można najpierw zarobić ciasto (program bodajże 12), potem pozwolić wyrosnąć i wcisnąć program z samym pieczeniem (lub ustawić timer i samo się włączy).

No niestety, ale ciasto zakwasowe trzeba kilkakrotnie przebijac w czasie wyrastania, a takiej funkcji zadna ze znanych mi maszyn nie posiada. Poza tym kloci sie to dla mnie z idea maszyny "wrzucasz wszystkie produkty i gotowe", jednak cos trzeba by bylo robic, a tyle samo roboty mam z przelozeniem ciasta z miksera do pieca. No i pozostaje kwestia skorki; w maszynie ciasto nagrzewa sie od poczatku, przez co skora jest grubsza, niz podczas wrzucenia ciasta do juz nagrzanego pieca.

Odnośnik do komentarza

solange63

No niestety, ale ciasto zakwasowe trzeba kilkakrotnie przebijac w czasie wyrastania, a takiej funkcji zadna ze znanych mi maszyn nie posiada. Poza tym kloci sie to dla mnie z idea maszyny "wrzucasz wszystkie produkty i gotowe", jednak cos trzeba by bylo robic, a tyle samo roboty mam z przelozeniem ciasta z miksera do pieca. No i pozostaje kwestia skorki; w maszynie ciasto nagrzewa sie od poczatku, przez co skora jest grubsza, niz podczas wrzucenia ciasta do juz nagrzanego pieca.

Wystarczy pokombinować trochę i da radę. Ale ze skórką przyznam rację.

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

mafinka
Muszę się pochwalić osobistym sukcesem. Od soboty udało mi się utrzymać laktację jedynie odciągając pokarm laktatorem, co prawda ze względu na leki narkotyczne, Tosiu był na mieszance - wcale mu nie smakowała a na dodatek musiała być podawana łyżeczką, bo młodzian nie złapał butelki. Dzięki czemu moje dziecię dzisiaj tak przyssało się do piersi, że przez dobrą godzinę wisiał na cycu :Śmiech:

GRATULACJE. a mozna wiedziec ile odciagalas jednorazowo z obu piersi? probowalam znalezc w necie informacje, ile cyckowego mleka powinno wypijac dziecko, ale wszedzie sa normy dotyczace mm. Noemi cyckowego potrafi wciagnac nawet 180 ml, kiedy mm wypija 120 i pluje smokiem.

Odnośnik do komentarza

solange63

GRATULACJE. a mozna wiedziec ile odciagalas jednorazowo z obu piersi? probowalam znalezc w necie informacje, ile cyckowego mleka powinno wypijac dziecko, ale wszedzie sa normy dotyczace mm. Noemi cyckowego potrafi wciagnac nawet 180 ml, kiedy mm wypija 120 i pluje smokiem.

Solange różnie z tym bywało, najwięcej odciągałam około godziny 20 - 21 i było to 70 - 80 ml, raz zdarzyło się 120 ml z jednej piesi. Z tym, że lewa jest jakby to powiedzieć bardziej mleczna. W sumie odciągałam około 170ml w obydwu. Rano tj o godzinie 7 - 8 ociągałam ok 120 ml z obu piersi.

Odnośnik do komentarza

Nulka
Z tym zimnym karmi to dobry pomysł :)

A nie pisałam Wam jeszcze, że mój synuś robi się... RUDY :hahaha: Mama się ze mnie śmieje i mówi, jak w "Nigdy w życiu", - że rude dziecko też może być fajne :) Na razie ma takie brązowiutkie włoski, ale jak się popatrzy pod słońce to wyglądają na całkiem rudziutkie :)

NULKO - gratulacje!!!
Maja w slonku tez rudzielec :) ale wyglada na to, ze bedzie miala loczki po ojcu, wiec rudzielec z loczkami jest juz do przelkniecia :)

A ja sie pochwale corka - pozniej zdjecia wkleje - dostala dzis studencka czapke - taki symbol ukonczenia gimanzjum (odpowiednik poslkiego liceum). Czy mature zdala to sie w czerwcu okaze, a poki co ukonczyla szkole :)

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

solange63

Tak ostatnio pisalyscie o szorstkich udach i twarzach, a ja dzis przy kapaniu malej zauwazylam, ze ma strasznie szorstka i grudkowata skore nad lokciem i to tylko jednym, wiecie co to takiego?

moja córka od dziecka miała taką skórę przy skazie białkowej. teraz ma 17 lat ijest tak samo, gdy zje więcej jajek czy nabiału. to wygląda identycznie jak skóra na ręce, ale jest skóra ostra i szorstka, tzw. tarełko. to było dla mnie dziwne bo syn miał wysypkę czerwoną, a ona tylko suchą i ostrą skórę.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlsg18csidhv0n.png

Odnośnik do komentarza

Nulko, serdeczne gratulacje! tak sobie o Tobie wczoraj myślałam przy okazji ukończenia przez naszych chłopców 3ego miesiąca zycia :)

Aaa, i tak jak mi powiedziano parę lat temu: Witamy w gronie magazynierów :)

Mafinko, przeboje na całego. dobrze że wróciłaś i super że udało się utrzymać laktację.

Wiecie co, ja od 2 dni byłam bez Karmi, i niestety dzisiaj pojawiły się tego skutki. Mały chłeptał z 2 cycków i jeszcze się darł. Musiałam mu podać dodatkowo raz 30 i raz 60 mm i dopiero był spokój.
Wygląda na to, że bez tegoi wspomagacza z mleczkiem u mnie gorzej. A jak już wspominałam ja nie piję żadnego alkoholu, a Karmi mi już w ogóle nie smakuje...ale nie ma zmiłuj i muszę je pić. :/

Tak się zastanawiam czy to moje dziecko się najada. My praktycznie bazujemy tylko na cyckach, od czasu do czasu jest mały 1-dniowy kryzys i wtedy troszkę mm jest w użyciu, ALE nawet nie wiem ile Konrad z tych piersi wypija. Wychodze z założenie, że skoro nie płacze i sam kończy jedzenie poprzez odessanie się od cycka to jest wszystko OK?

Pobawiłabym się z laktatorem, i pościągała żeby się przekonać, ale z tego co mi tłumaczyła kiedyś położna, dziecko wyssa z piersi więcej niż laktator?

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

Jeszcze Wam napiszę, co mi powiedziała dzisiaj moja mama-jeszcze teraz chodzę i się śmieję.

Otóż, gdy mnie urodziła była młodą 20letnią kobietą bez żadnej wiedzy na temat zajmowania się niemowlęciem. Podobno za każdym razem jak mnie kładła zawijało mi się ucho. I ona biedna bała się, że to ucho będzie mi odstawało, więc zakleiła je plastrem w którym wycięła dziurkę żebym słyszała.. :lup:

I tak egzystowałam z tym nieszczęsnym plastrem dopóki nie przyjechała moja babcia, która mamę opierniczyła a mi zdjęła ten plaster.
Wspomnę tylko, że uszy mam małe i zupełnie przylegające do głowy ;)

Mam jeszcze takie pytanko, czy waszym dzieciom też lekko spłaszczyły się głowki od leżenia? to podobno normalne, bo dziecko większość czasu spędza w pozycji leżącej i jak zacznie siedzieć to wszystko wróci do normy?

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Monik wychodzisz z dobrego zalozenia. Jesli Konrad jest radosny, moczy okolo 6 pieluch dziennie i przybiera na wadze jak nalezy, to znaczy, ze sie najada i z Twoim mlekiem wszystko gra.

Z tym wyciaganiem przez dziecko wiecej ja akurat sie nie zgodze. W tej chwili po ponad tygodniowej pracy z laktatorem, smialo moge powiedziec, ze Emi nie wypijala tyle, co ja odciagam. No i jej waga mowi sama za siebie; wczesniej pila z cycka i dostawala 1 butle mm dziennie (za rada poloznej) i jej przyrost sie nie zmienil (130 gram na tydzien), teraz pije moje mleko z butli (i przewaznie 1, maksymalnie dwie mm) i przybrala 210 gram w 6 dni.

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Monik a ja i tak mysle, ze te male, przylegajace uszy to zasluga plastra (i mamy) :Oczko:
Ja zakladalam mlodej przepaske bo uszy jej sie wywijaly, jak zdejmowalam byly przylegajace, ale po paru minutach wracaly do "normalnosci".

Mloda ma troszke plaska glowke z jednej strony, ale kladzenie jej na drugim boku nic nie daje bo ona sie juz tak kreci, ze przybiera milion poz w ciagu minuty. chociaz jak polozna przychodzila, to za kazdym razem mowila, ze Emi ma piekny ksztalt glowy.

Odnośnik do komentarza

Mojemu malemu tez sie splaszczyla troszke glowka z tylu, i probuje go klasc na boku i podkladam kocyk za plecy ale ta mala malpka, tak sie wierci ze i tak laduje na plecach, na brzuchy lezy moze z 15 minut dziennie i jest placz, wiec sie boje ze mu zostanie taka plaska.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c9vvj3lh6rgxr.png
http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_5_Zosta%B3y+jeszcze+_pi%B1teczki+%3A%29.jpg

17.06.2010 - dwie kreseczki
25.06.2010 - 5 tydz - pierwsze USG
28.07.2010 - drugie USG widzialam Twoje serduszko
1.10.2010 - 19 tydz - pierwszy kopniaczek
5.10.2010 - jesteś chlopcem

26.02.2011 przyszedł na świat mój Synuś:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...