Skocz do zawartości
Forum

Grudzień 2008


Rekomendowane odpowiedzi

tinka oczywiscie ze o was pamietam:)
no to gratuluje postepow Hani:) pewnie jestes dumna z niej jak tak siedzi co?

mamusia ja nie wiem co do takich sytuacji ale jesli cie niepokoi to pewnie ze idz do lekarza. siostra moze i ma racje ale to wkoncu Twoje dziecko i Twoj niepokoj wiec idz idz.

milego wieczorku wszystkim!! ja zaraz lapie lampke winka z mezem:)

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200812094565.png
Childminder jestem sobie juz :)

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070804050123.png

Odnośnik do komentarza

Daria nadal choruje, wieczorem gorączka była już mniejsza, a właściwie wcale, ale nie mogła zasnąć, dziąsełka ją bolały - męczyła się do 1.00 w nocy, dobrze, że mąż się mógł nią zająć, bo ja pobudka o 5.30 i do pracy :( Ale rano miała trochę ciepłe czoło.

Kurczę, sprawdziłam i za te papucie-skarpetki owieczki dałam 19,90 zł :( Szkoda, że ie poczekałam jeszcze chwilę, pewnie by opuścili cenę. chyba, że u nas tak trzymają - sprawdzę to w poniedziałek.

Anitajas - zdrówka dla Was, nie chorować mi tu już więcej.

Mamusia - widzę, że rekonesans po okolicy zrobiony, fajnie mieć takie tanie sklepy w okolicy. A z tym oczkiem, to lepiej idź sprawdź do lekarza, skoro Cię to niepokoi. Moja zezowała mniej więcej do 3 miesiąca.

Niespokojna - miło, że zajrzałaś :) Pisz częściej!!

Maczetko - Adaś superowy i jaki podobny do Ciebie!!

Tinko - super, że Hania tak fajnie siedzi na nocniku, mojej też zdarza się zrobić siusiu do nocniczka, ale nie lubi za bardzo na nim siedzieć, tylko przed kąpielą ją sadzamy.

Renka - gratulujemy pierwszego ząbka!! My nadal czekamy...

Odnośnik do komentarza

dzien doberek:)

ranko gratulacje pierwszego zebolka:) no i jak pisaly nie boj sie wizyty kontrolnej na pewno wszystko bedzie dobrze!! troche optymizmu:)

magan gratulacje:)

mamusia powrot do pracy to stres ale z drugiej strony relax:) daj znac jak bylo w pierwszy dzien:) powodzenia!

newania szybkiego powrotu do zdrowia Darii:)

i NAJLEPSZE zyczenia dla Michalka duuuzo zdrowia!!!!

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200812094565.png
Childminder jestem sobie juz :)

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070804050123.png

Odnośnik do komentarza

Witam po bardzo dluugiej przerwie!!!
Nie bardzo mam czas na pisanie, niestety...

Co u nas?? CHORUJEMY.....już 2 tydzień Blażejka trzyma, 2 antybiotyk i gorączka i wszystko naraz...

Jeden ząbek w polowie na wierzchu a reszta boli i się szykuje do wyjścia....

Moje dzidzi jest strasznie marudne i płaczliwe....gorączka nie odpuszcza nawet ponurofenie i chyba czopek zaraz dostanie...

Gratulacje dla wszystkich komu sie gratki należą :) :36_2_25:

zmykam zająć się moim chorującym synkiem

http://moje.glitery.pl/text/328/35/1-Baejek-2277.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/5085.png

Odnośnik do komentarza

witajcie..
najlepsze zyczenia dla kolejnych 9cio miesieczniakow.
u mnie noc koszmarna...
pomijajac fakt ze z mezem taka syberia ze szkoda gadac...
gabik nie mogla spac... to za goraco to brzuszek bolal to znow chyba zabki i tak do rana... zasnelysmy po 5. ale pospalysmy prawie do 9tej.

mamusiu. ja z gabrysia bardzo dlugo chodzilam do okulisty dzieciecego bo z wczesniakami tak juz jest. gabi tez zezowala... i mnie to strasznie martwilo... tzn uciekalo jej oko... pani doktor powiedziala ze do dwoch lat maja prawo sie dziac takie rzeczy i dopoki to nie bedzie ewidentny zez to mam sie nie przejmowac, chyba ze po drugich urodzinach bedzie sie to utrzymywalo to wtedy sie zglosic... na szczescie przeszlo nawet nie wiem kiedy. ale jesli cie to uspokoi to idz... chociaz u nas na okuliste dzieciecego sie czeka prawie miesiac...

a propos oczu to wam opowiem historie mojej kolezanki, jej synek ma teraz prawie 5 lat. wiadomo jak to rodzice robili malemu mnustwo zdjec, az pewnego razu ktos sie skapnal ze na zdjeciach tak jak jest efekt czerwonych oczu i u wszystkich te oczy sa czerwone a u kubusia jedno oko swiecilo na czerwono a drugie na niebiesko i sie zaniepokoili. cos ich tknelo i poszli do oklulisty z malym... okazalo sie ze maly ma nowotwor w oku... to bylo jak mial roczek. zamontowali mu jakas plytke ktora zmniejszac miala tego guza i na szczescie zmiejszyl sie tak ze jest juz nie grozny aczkolwiek co pol roku musza jezdzic do krakowa na kontrole.... masakra... chceli by drugie dziecko ale sie boja.. i ja sie im nie dziwie... ide bo mlodej cos nie pasi

www.mgm.poznajomosci.pl Kupuj najkorzystniej!

http://www.suwaczek.pl/cache/0e254f5076.png http://s2.pierwszezabki.pl/014/0144859b0.png?9491

http://www.suwaczek.pl/cache/f739b05c99.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65614b961f91cfb5c.png

Odnośnik do komentarza

Littlemum straszna historia...

Ale ja powiem wam iż koleżanka siostry ma córeczkę. U niej podobnie na zdjęciach zauważyli, iż jedno oczko się świeci a drugie nie. Poszli do okulisty, mała miała chyba roczek...okazalo sie iż to nowotwór, jednak nie dało się go już zatrzymać i lekarze musieli małej oczko usunąć...teraz ma 4-5 latek i szklane oczko i jak tylko jest w domu to ponoć staje przed lustrem, wyciąga to oczko i mówi że jest brzydka i nikt jej nie zechce...strasznie smutna historia...

ciag dalszy marudzenia i płakania...niech w końcu to choróbsko odpuści...

http://moje.glitery.pl/text/328/35/1-Baejek-2277.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/5085.png

Odnośnik do komentarza

Przykre te historie zycie jest niesprawiedliwe dzieci nic nie sa winne a juz od najmlodszych lat tak bardzo cierpia.
Dzis po Anitke przyjechała starsza siostra ze swoimi dziecmi normalnie z nimi to koszmar biegaja po mieszkaniu,krzycza,na balkonie skacza ,w windzie ustac chwili nie moga poszlismy na spacer co chwile trzeba bylo ich uspokajac,a mi smutno bez Anitki,mieli ja przywiesc w poniedzialek zebym mogla odespac po pracy bo musze wstac o 5 ale juz powiedzialam mezowi ze jedzie po nia w niedziele

http://fajnamama.pl/suwaczki/xnu9nz9.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/840da4k.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/cf8ca9bc.gif

Pamiętamy o Tobie nasz Aniołku 6.11.2011[*]

Odnośnik do komentarza

Little, Joasiu, bardzo podobne te Wasze historie, tylko koniec tak strasznie różny - biedne te dzieci, aż płakać się chce :(

MAMUSIA

Dzis po Anitke przyjechała starsza siostra ze swoimi dziecmi normalnie z nimi to koszmar biegaja po mieszkaniu,krzycza,na balkonie skacza ,w windzie ustac chwili nie moga poszlismy na spacer co chwile trzeba bylo ich uspokajac,a mi smutno bez Anitki,mieli ja przywiesc w poniedzialek zebym mogla odespac po pracy bo musze wstac o 5 ale juz powiedzialam mezowi ze jedzie po nia w niedziele

Bardzo dobrze Cie rozumiem Mamusia, bo ja jeszcze ani razu nie zostawiłam nigdzie małej na noc i nadal nie mam na to ochoty.

Odnośnik do komentarza

Tak smutne te historie co piszecie z dzieciaczkami najgorsze jest jak dziecko chruje nie wazne sa pieniadze tylko zdrowie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
My po wizycie zmieniłam lekarza i mam nadzieje ze to był wybór idealny lekarka powiedziała ze tą operacje co miała wykonaną 5 lat temu to raczej nie potrzebnie bo lekarka pierw powinna wyleczyć pęcherz a pózniej brac sie za dalasza częśc to było pochopne Ta lekarka zmieniła leki zrobiła badanie i kolejn konttrola za mies ( najgorsze to jest to ze każda wizyta to koszt 300 zł wizyta i 100 zł droga ale co dla dziecka sie nie robi to jest mniej wazne mam nadzieje ze teraz moja Klaudusia bedzie w dobrych rekach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A Milosz był dzis poraz pierwszy tak długo bez mmy wyjechalismy o 4 rano wiec jak sie obudził była babcia podobno był smutny cały dzionek a jak przyjechałam to az sie popłakałam jak sie cieszył !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!dziubolek kochanuy!!!!!!!!!!!!!!
u nas w domu Klaudia przeziebin a ma katar mnie boli gardło , i mały cos jakby łapał katarek !!!!!!!!!!!!!!!!!

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/2849.png
http://www.suwaczek.pl/cache/a416b6578c.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2587710bc4.png
http://s9.suwaczek.com/200812075278.png

Odnośnik do komentarza

Renka, widzę, że teraz Klaudusia powinna być już w dobrych rękach. Tylko te wizyty strasznie drogie :( A reakcja dziecka na mamę -rozczulająca, mam to samo codziennie jak odbieram Darusię ze żłobka. Ona nadal chora, tempka się cały czas utrzymuje chociaż niezbyt wysoka, ale ten katar nie daje jej żyć, nie może ssać cycka, nawet z łyżeczki jej sie ciężko je :( Kiedy to się w końcu skończy.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...