Grudzień 2008

[maczetka]

dzis zimna Zośka, mojej mamy imieniki. Ja jak padłam wczoraj o 21 to obudziłam sie o 6 rano, tzn Adas mnie obudził. Masakra padłam jak mucha.
Adas w nocy sam sciagnał sobie półspiochy, budze sie a on golas od pasa w dół :)
Miłego dnia!

[littlemum]

to chyba fakycznie bylo od szczepionki bo juz jest ok.
do tego chyba jeszcze sie zeby dolozyly bo jest taka maruda jak nie wiem co. i ciezko mi ja nakarmic bo zamiast ssac to gryzie smoczek. ( jak to dobrze ze to nie moj cycek)
ja na spacer wychodze raz dzieennie ale idziemy na 3-4 godzinki pora spaceru zalezy od tego co i kiedy mam do zrobienia.
jesli chodzi o krem to ja uzywam z avonu 30 dla dzieci, mam w razie co 50 jeszcze i poki co nie ma zadnych reakcji, po powrocie smaruje kremem z hippa
buzia sie wysusza szybko ale mam wrazenie ze to raczej przez to ze sie strasznie slini i paprze jedzeniem hehe

kiedys mowilam ze mi rece dretwieja pamietacie?
wiecie ze odkad sie przenioslam na obcasy tego nie mam?
widocznie sie kregoslup inaczej uklada i przestalo uciskac cos tam, na rehabilitacje sie ni moge cos wybrac zeby sie zapisac...

ktoras z was mowila ze dzidziek ma zaparcia od jedzonka
moja gabi odkad wcina zupki i inne danka to sra nawet 3 razy dziennie.
a czasem to sie smieje bo robi kupe jak sarenka albo krolik

[magan23]

No Zuza w końcu zasnęła... Dziś tak straszsnie marudziła aż łezki jej płynęły, zrobiłam jej kleiku z marcheweczką i ziemniaczkiem a ta w ryk dopiero uspokoiła się przy piersi... Jednak cyc to cyc :)

Oglądałam dziś dzień dobry tvn, było m.in. o prawach kobiet w ciąży i wtedy przypomniała mi się moja sytuacja...
Poszłam do przychodni wykonać badania - to były chyba moje ostatnie, jakieś dwa tygodnie przed porodem i taki straszy dziadek chciał mnie przepuścić, ja oczywiście odmówiłam bo jakos głupio mi się wciskać przed kogoś a tu nagle jakaś baba się podniosła wykrzyczała mi w twarz: "Ciąża to nie choroba!!" co miało oczywiście oznaczać że powinnam znać swoje miejsce w szeregu i broń Cię Panie nie wpychać się... Normalnie byłam w szoku... Ale tak ogólnie to ludzie byli raczej mili, zwalniali mi miejsce w pociągu czy autobusie... Najgorzej to chyba jest w kolejkach do lekarza... A jak było w Waszych przypadkach?

Niedługo dzień dziecka może macie pomysł na prezent dla 2,5 letniego chłopca, bo chyba wszystkie samochody świata to on już ma, a pistoletu to mu na pewno nie kupię!!

No to mój małżonek swojemu chrześniakowi kupił ostatnio (jakbym ja było w życiu bym na to nie pozwoliła) pistolet z milionem światełek a po nacisnięciu spustu wydobywał się odgłos: Stój bo strzelam!! Ognia!! I odgłosy rodem z Iraku czy Afganistanu... Nie ma to jak zabawka edukacyjna - bawi, uczy wychowuje...

A to ten nicpoń - mój chrześniak :)

[maczetka]

magan idzie lato, to moze kup mu namiocik na podwórko lub plaże (NAMIOT DISNEY DOMEK KUBUĹ� BOB CARS BARBIE somap (629785626) - Aukcje internetowe Allegro), lub zestaw kółek do pływania. Ja tez mam takiego chrzesniaka i cos w tym stylu mu kupię. MOze basen dmuchany .... o ile maja gdzie postawic jak nie to akcesoria nad wodę. (kółko, poduszki na ramionka) i zestaw do piasku (wiaderko, łopatki itp) mysle ze to dobry pomysł i nie wulgarny :)

[Joasia26]

Hej dziewczynki!!!
Straszna dziś cisza....aż huczy w głowie....Jesteście????????

[magan23]

Meczetko super ten namiocik :) Ty jak już coś doradzisz to...
A i znalazłam jeszcze aparacik Zabawki :: Kraina Dziecka - Aparat fotograficzny

[maczetka]

Tych namiotów jest mnóstwo, dałam tylko przykład, są rózne wzory i kolory, nie jest to tez drogie i składa sie w malutkie kółeczko.

fajny ten aparat ale chyba dla młodszego dziecka,. ja kupiłam podobny namiot chrzesniakowi i cały czas w nim siedzi jak jest lato, w domu jak masz duzy pokoj robi za pojemnik na zabawki, a wczesniej Olafek bardzo chetnie w nim spał. Dzieci lubią takie zabawy, mają swój kąt w którym moze sie bawic, spac i chować.

[tinka_30]

Ja wlasnie wczoraj kupilam domek z materialu dla moich blizniaczek. Ja kupilam w sklepie Pepco i dalam 30zl.
Wrocilam z pracy, zaraz przyjezdza kuzynka i idziemy z Hania na spacer. Ale chyba zbliza mi sie @ bo jestem wsciekla jak osa i najchetniej to bym sobie z kims szczerze pogadala, a tu nie ma z kim. Bo moja przyjaciolka bardzo zajeta.....

Znow rano czepilam sie meza o chrzciny i wozek, kurcze ja mam zmienne nastroje, ale to we mnie siedzi i co jakis czas powraca.

[maczetka]

ja dzis robiłam morfologie bo strasznie zle i słabo sie czuje. maz pojechał po wyniki, ciekawe co wyjdzie

[renka32]

maczetko ja tez ostatnio sie zle czuje bolą mnie wszystkie stawy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!i piersi az sie boje mam nadzieje ze nie zjada mnie raczek od srodka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!jeszcze nie byłam u ginekologa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
te namioty sa super cyba zamówie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jutro mam weselisko i z rana mąż przyjezdza!!!!!po 6 tyg nieobeconości!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[gioseppe]

hej
ja dzisiaj jestem jakas padnieta :(
tez chce kupic namiot na wyjazd nad morze
mi sie bardzo podoba ten NAMIOT PLAŝOWY BUDKA TURYSTYCZNA SAMOROZK�ADNA (625725796) - Aukcje internetowe Allegro

[newania]

Fajny pomysł macie z tym namiocikiem, może i ja skorzystam dla mojego 2,5 letniego siostrzeńca :)
A my dziś odniosłyśmy mały sukces - Daria wypiła trochę mleka modyfikowanego, tzn. 2/3 mojego zmieszanego z 1/3 sztucznego. To mnie napawa optymizmem :)
A po południu byliśmy u sąsiadów, którzy mają rocznego Wojtusia, ale tylko na początku śmiali się do siebie, a potem już zero zainteresowania ;)

[tinka_30]

Gioseppe moja siostra ma taki i jest super, wiec polecam. I nie tylko na plaze, do lasu i w rozne miejsca.

[Ewelinka]

Hej kochane. Przezylam dzisiaj mega stres, ale zaczne od poczatku. Od poniedzialku zaczelam podawac malemu kaszke ryzowa i deserki, a tydzien wczesniej wprowadzilam jablko. W tamtym tygodniu bylo z kupa wszystko OK, ale w tym tygodniu, tzn od poniedzialku nie bylo kupki, wiec dzisiaj dalam mu czopek. I tak biedny plakal, wil sie, ale zrobil tego tyle, ze szok. Prawie z nim plakalam :( Powiedzcie mi dlaczego tak jest?? Przeciez po owocach nie powinno byc problemow. Co robie nie tak?? Jestem beznadziejna :/

A po drugie koniec siusiaka zrobil mu sie rozowy. Zmieniam mu czesto pieluche, kapie go codziennie, nigdy czegos takiego nie mial, ale zauwazylam, ze nie boli go to. Jak myjecie tego siusiaka moze cos robie nie tak...

JESTEM BEZNADZIEJNA DO KWADRATU

[tinka_30]

Ewelinko nawet tak nie pisz!!!!!!!!Moze to organizm tak reaguje. A co do siusiaka nie pomoge, bo sie na tym nie znam.

[littlemum]

ewelina dziecko sie musi nauczyc trawic nowe rzeczy. gabi tez nie srala za czesto na poczatku teraz potrafi nawet 3 kupki walnac na dzien.
mysle ze to ryzowa kaszka czy kleik mogly troche zakleic.
a siusiak moze sie tam mydlinki dostaly?? nie mam siusiaka wiec tez nie bardz wiem

[gioseppe]

Ewelinka

A po drugie koniec siusiaka zrobil mu sie rozowy. Zmieniam mu czesto pieluche, kapie go codziennie, nigdy czegos takiego nie mial, ale zauwazylam, ze nie boli go to. Jak myjecie tego siusiaka moze cos robie nie tak...

a karmisz piersia? moze zjadlas cos nieodpowiedniego? albo moze odciagnelas za mocno (jesli to robisz)?

a ja tak uraczylam mojego synka ze mam wyrzuty i przezywam tortury psychiczne
wczoraj nosilo mnie na slodkie, zjadlam mala czekoladke
dzisiaj Wiktor ma obsypane policzki i plecki a na szyi ma po prostu kaszkę! biedak :(

[tinka_30]

A ja czekolade wcinam, az mi sie uszy trzesa. U mnie jak na razie cisza z alergia. Nadal nie jem nic od krowy, no moze czasem cos tam przez przypadek. ale i tak jest ok. Choc nadal na widok mleka slinka cieknie...

[Ewelinka]

gioseppe

Ewelinka

A po drugie koniec siusiaka zrobil mu sie rozowy. Zmieniam mu czesto pieluche, kapie go codziennie, nigdy czegos takiego nie mial, ale zauwazylam, ze nie boli go to. Jak myjecie tego siusiaka moze cos robie nie tak...

a karmisz piersia? moze zjadlas cos nieodpowiedniego? albo moze odciagnelas za mocno (jesli to robisz)?

Nic nowego nie zjadłam,a odciagac to odciagam troszenke, wiec to nie to.

Moze faktycznie organizm tak reaguje na nowe rzeczy i musi nauczyc sie trawic, to by mnie pocieszylo :) Dzisiaj nie dałam mu juz kaszki, bo i tak sie po niej upominal o cycka, zobaczymy jak bedzie bez kaszki

A mi pediatra kazała jesc troche nabialu i pije kawe z mlekiem, przed chwila jadlam serek Almette, nic mu sie nie dzieje, moze z alergia bedzie juz cisza.

Mały sie od kilku dni strasznie dokucza, ida mu jedynki i trojki na raz

[tinka_30]

U mnie jedynym objawem zebow - jest wscieklzna, czyli cieknaca slina z buzi nadmiarze..

[gioseppe]

tinka_20

A ja czekolade wcinam, az mi sie uszy trzesa.

zazdroszcze
ja mysle ze to przez czekoladke bo byla z miazga orzechow
cholera by to wziela!
czekolade jem ale w malych ilosciach - mleczna przechodzi, gorzka juz nie

[tinka_30]

Czasem mysle, ze bylo by lepiej jak bym nie mogla jesc, bo tak to tyje zamiast chudnac. Podjadam slodycze, a potem marudze ze fatalnie wygladam.

Mialam zapisywac, kiedy mam @ i zapominalam i teraz to juz sama nie wiem kiedy powinnam dostac.

[gioseppe]

ja zawsze zapisywalam ;)
na razie jeszcze nie musze ale nie teskno mido @

ide spac, dobranoc dziewczyny!

[tinka_30]

witam wczesna pora.

Teraz wstaje wczesniej przed dzieckiem, zeby zrobic przeglad internetu. Co do @ to wczoraj siedzialam i robilam burze mozgu i sobie przypomnialam, ze mialam po swietach, wiec jeszcze czas. Ufff...bo juz sie balam, choc uwazamy, ale to roznie bywa.

Noc fatalna. Hanak przegiela dzis w nocy. By tylko jadla i jadla. Dzis pod wieczor bede glodzic swoje dziecko, zeby zjadla na noc.
Tak wogole to sie zastanawiam, bo pisza,z e powinna juz jesz 150-160ml, a ona w zyciu tele nie zjadla. Jak zje 100ml to jest ok i pewenie przez to jest nienajedzona i sie budzi.

Dzis mamy imieniny u tescia, ale jeszcze nie wiem jak to bedzie z moim mezem. caly czas lezy w lozku.
Najwyzej ja pojade z Hania na godzine i wroce.

Pogoda u mnie dziwna. chyba bedzie padac...milej soboty Wam zycze.

[Ewelinka]

Tinko moj tez w zyciu tyle nie zjadl, przewaznie je 100 ml, 120 góra, ale ma na zadanie to co sie bedzie cykał
U nas noc nawet w porzadku, budzil sie tylko 3 razy, ale pobudka o 6, o 7.30 znowu zasnal i spi do tej pory. Ale nauczyl sie zasypiac mi na rekach, bo kilka razy bardzo plakal, wiec bralam go na rece i sie szybko nauczyl cwaniak jeden

Dzis ma wpasc moja przyjaciolka, poprosze ja zeby przywiozla aparat, bo ma lustrzanke to cyknie malemu pare zdjec. Pogoda nawet ok to pewnie wieksza czesc dnia spedzimy w ogrodzie.

Tinkuś Twoja siostra jak blizniaczki byly male uzywala kojca? Bo sie zastanawiam czy nie kupic i jesli tak to jaki