Grudzień 2008

[tinka_30]

Ja to nie mam jeszcze rozlozonego łóżeczka, wozek mamy odebrac po 15 grudnia, a ubranka jeszcze nie poprane - wszystko czeka jak sie "ten ktos" wyprowadzi - moze w srode.:(((wiec tak czeakm, zeby posprzatac i wszystko zrobic...

[aina83]

To rzeczywiscie ten ktos Wam zycia nie ułatwia. Mogłabyś sobie zacząc wszystko powolutku przygotowywać. A tak musicie czekać. Ale co tam, najważniejsze, że sie wogóle wyprowadzi.

[tinka_30]

Wlasnie to jest najwazniejsze, ze sie wyprowadza, a ja i tak sie powoli upram z przygotowaniami, a jak nie ja to mama z moim mezem ....

[aina83]

Ciekawe co z Renką??? Myślałam, że może dzis sie odezwie, ale cisza. Może rzeczywiście urodziła...

[tinka_30]

ja tez mysle, ze ona urodzila, bo jednak zawsze choc na chwilke zajrzala....

[aina83]

Tinka idę, musze mężowi miejsca przy kompie ustąpić:)

[tinka_30]

pa pa a ja nadal sama tu zostaje :(((((

[Justyna848]

Witam dziewczyny!!

Kurcze Suzzy, ale Ty to musialas przezyc naprawde silna z Ciebie kobitka!! Podziwiac!!

U mnie bez zmain, jedyne co to dzisiaj jak bylismy z B. w sklepie to cos znowu bardzo mnie klulo w srodku jakby maly glowka uderzal nie wiem co to, skurcze nie ale taki bol dziwny!!

Ciekawe kiedy rteszta dziewczyn sie odezwie z wiadomoscia co u nich (maczetka, Littlemum, Renka32??) i pochwala sie malenstwami

[SuzyMummy]

Justyna848

Witam dziewczyny!!

Kurcze Suzzy, ale Ty to musialas przezyc naprawde silna z Ciebie kobitka!! Podziwiac!!

U mnie bez zmain, jedyne co to dzisiaj jak bylismy z B. w sklepie to cos znowu bardzo mnie klulo w srodku jakby maly glowka uderzal nie wiem co to, skurcze nie ale taki bol dziwny!!

Ciekawe kiedy rteszta dziewczyn sie odezwie z wiadomoscia co u nich (maczetka, Littlemum, Renka32??) i pochwala sie malenstwami

ja juz sie nie moge doczekac az sie wreszcie pochwala....

a i nie moge sie doczekac az sie reszta z was rozpakuje...
aaa no i wogole grudniowy watek ucichl......... AZ NIE DO WIARY !

[Justyna848]

kazda w bolach odpoczywa przed porodem!!
a mnie sie wydaje ze u mnie nigy to nie nastapi!!

Suzzy a Ty urodzilas w terminie czy po czy przed??

[Justyna848]

A tak w ogole to Twoja coreczka Suzzy jest przeslodka!!! Wstawials moze wiecej zdjec od niej??

[SuzyMummy]

w galerii mam kilka jej zdjec, jak bede miala czas to powstawiam wiecej...

a ogolnie urodzilam w 39 tc. ;) rowno tydzien przed terminem

[mama2corun]

Suzzy gratuluje zdrowej i slicznej coreczki

[tinka_30]

Nio dziwne, ze tak cicho sie zrobilo.
Maczetka sie do mnie odezwala, ze jutro wychodzi ze szpitala to jak sie jej uda to zajrzy na forum.

[asik28]

Codziennie dziewczyny pisały, ze nie nadążają w czytaniu, bo tyle stron wpisów się mnożyło, a tu dziś taka cisza jak nigdy przedtem chyba. NuSiAaa chyba też się kiepsko czuje i pewnie leży w bólach....
Mnie też brzuch boli. Jutro dzwonię już do szpitala zapytać co i jak...Ale nudny dziś dzień i tak ospały...dobrze, że chociaż mąż w domu jest, to mam z kim pogadać....
Fajnie, że Maczetka jutro wychodzi ze szpitala:)

[SuzyMummy]

ogolnie cale forum jakies umarle..... boszeeeeee jak ja tego nie lubieeee

[tinka_30]

Ja tez...i co tu zrobic..........(::::::::

[SuzyMummy]

nie wiemm tinka... sila ich nie przyciagniemy

tak to juz teraz bedzie na grudniowym bynajmniej temacie.,.... co raz wieksza cisza ;)

[tinka_30]

wiem, wiem bo tak jak pisalyscie, czesc pewnie sie rozpakowuje a dryga czesc jest tak obolala, ze nie ma sily na nic....a ja to jak ten robokop, poleze troche i juz mi sie nudzi, plecy bola
Chce cos robic.............

[SuzyMummy]

tinka to chyba porod zapasem hehehehe jak ci sie tak chce

ja przed porodem tylko pieklam hehehe .... i zdjecia dziewczyna na zwiazkach mieszanych wklejalam... teraz mi sieprzypomnialo hehehehehe

[tinka_30]

Suzy tak na dobra sprawe to mi nic nie dolega tzn. nic nie boli, apetyt mam, chodze ciagle cos robie, a to posprzatam, a to mezowi jesc zrobie i tak ciagle cos.....mam nadzieje, ze jutro lekarz mi powie, czy juz cos widac......tzn czy cos sie zaczelo dziac

[tinka_30]

Wlasnie znow zostalam sama - maz na basenie, mama na imieninach....ale juz niedlugo....

[asik28]

No mnie też coś nosi, a nie ma co robić...Do tej pory co mogłam, to posprzątałam, poukładałam. Świąteczne porządki zrobione:) Jedyna rzecz, to nie mam okien w dużym pokoju umytych na święta ;):) Ale to i za dużo ich i pogoda nie ta, i za wcześnie, no a przede wszystkim...chyba wszyscy powiedzieliby, ze zwariowałam:) To akurat nie ucieknie i mama to zrobi lub mąż jak będę w szpitalu. Dobrze, że u małej wszystko jest przygotowane jak trzeba....
Chciałam zagrać w scrable, ale mąż nie chce:( Chyba zaraz pójdę wziąć prysznic i pozostaje oglądać tv lub komputer...
Suzzy nie mogę się napatrzeć na to Twoje szczęście.....takie słodkie zdjęcie:) Jaka Ty kobieto musisz być już szczęśliwa!

Ale nuda....

[SuzyMummy]

tinka_20

Suzy tak na dobra sprawe to mi nic nie dolega tzn. nic nie boli, apetyt mam, chodze ciagle cos robie, a to posprzatam, a to mezowi jesc zrobie i tak ciagle cos.....mam nadzieje, ze jutro lekarz mi powie, czy juz cos widac......tzn czy cos sie zaczelo dziac

hehehe tak samo bylo ze mna tez sie super czulam....

[SuzyMummy]

oj jestem szczesliwa.... ale lunatykuje czesciowo.... ze zmeczenia ;)