Grudzień 2008

[maczetka]

serce to ta mucha bedzie miała.... na ścianie ;))

[tinka_30]

Oj powialo groza:(((a tak powaznie rozumiem, bo mnie tez denerwuja owady, a szczegolnie osy(na te jestem bardzo cieta od wakacji, jak mnie .......ugryzla).

[maczetka]

no os tego lata było masakrycznie duzo. ja na szczescie uniknełam ukaszenia ale pare razy było blisko, bałam sie o dzidzie i byłam strasznie wyczulona zeby mi nigdzie nie wpadła, szczegolnie do jedzenia sie pchały... ide chyba kimnąć troszkę. pozniej mam zamiar upchnac co nieco :)
ehhhh kupiłam wczoraj kosmetyki dla Bobka i nie moge przestac ich wachać - tak ładnie pachną dzidzią :)

[littlemum]

hej dziewuszki
witaj Sabinka

maczetka jakie kosmetyki kupilas??

wczoraj mialam stracznego dola bo staralam sie zachecic mario od malego figo fago a on do mnie mowi tak: oj zabko zimno ci idz sie poloz do lozeczka... odstawil mnie do lozka, przykryl koldra i usiadl do klawiszy, nalozyl slchawki i mial wszystko w dupie, a jak sie poplakalam i powiedzialam mu ze jest mi przykro i czuje sie ciagle odrzucana i nie wiem czy to dlatego ze jestem jakas brzydka, oblesna czy moze on znalazl sobie "sposob" na swoje chuci.. i ze nie jestem tylko domnkiem dla Gabi ale ta sama kobieta i mam te same potzeby co zawsze ... to poweidzial, ze zawsze robie sceny w nocy a to nie jest na to pora... no koniec swiata...

[maritka45]

hejka:))))
cio tam u Was???
Maczetko - odnośnie naszej rozmowy o czarnym wózku - widziałam wczoraj nasz wózek, u Pani która go od Nas odkupiła i normalnie pomimo, że ma prawie 2 lata jesta nadal baaardzo czarny:) Nie wyblakł. Fajnie!hih

[tinka_30]

Littlemum maz zachowal sie podle, ale oni juz tak maja. Kiedy im sie chce to my "musimy', a nasze pragnienia i potrzeby to sa malo wazne. choc u mnie narazie poprawa w uczuciach to doskonale cie rozumiem.

[anitajas]

Witam w nowym dniu :)
Oczywiscie witam nową gruniowiczke Sabinkę :)
Ja tylko na sec, bo jest weekend czyli tradycyjnie nie bede wisieć na kompie ;) hihihi...
grazia pytając o rodzaj laktatora miałam namysli, że otrzymam informację typu nazwa, typ itp ;) hihihihi...narazie z tym laktatorem sie wstrzymam, kupię jak juz Amelka przyjdzie na świat :)

A teraz dawka humoru (filmik) mnie rozbawił z zamego rana więc może i Was rozbawi...juz to widziałam w TV ale dalej mam z tego ubaw hihihihi...
www.dumpert.nl - Poolse barbie doet haar rijles

[renka32]

Witam Sabinke!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[maczetka]

littlemum

maczetka jakie kosmetyki kupilas?? kupilam kosmetyki NIVEA dla dzidziusiów (narazie tylko potrzebne - mydełko, krem na odparzenia do pupy, kremik na każda pogodę do buzi na dwór, oliwkę, chusteczki do pupy) emulsję do kąpieli kupię Oilatum bo takie sa zalecenia ze szpitala, chciałam całą serię Oilatum ale jak zobaczyłam ceny..... nie ma co od razu przyzwyczajac do takich kosmetyków , bo skoro(mam nadzieje) skórka bedzie zdrowa to bez sensu. poczytałam troszke na różnych forach i z tych wszystkich w rozsądnych cenach Nivea ponoć najmniej drażnią i uczulają, a i pachną ślicznie, wiec jezeli małemu nie podejdą sama chętnie zużyje i bede eksperymentowac ale mam nadzieje ze nie bede musiała.

maritka45

Maczetko - odnośnie naszej rozmowy o czarnym wózku - widziałam wczoraj nasz wózek, u Pani która go od Nas odkupiła i normalnie pomimo, że ma prawie 2 lata jesta nadal baaardzo czarny:) Nie wyblakł. Fajnie!hih

no własnie takich konkretów mi trzeba, mi i męzowi bardzo sie podoba czarno złoty ale kurde.... mama mówi ze dziecko jak w trumnie bedzie... nie wiem juz co myslec , szary tez jest ok ale to nie to samo, pewnie to bedzie impuls albo losowanie :)) ale dziekuje ci za jakakolwiek wskazówke bo naprawde mało kto ma te wózki. buźka

[renka32]

Maczetka ja tez kupiłam kosmetyki z Nivea!!!! naprawde slicznie paczną jak sie kiedys na noc oliwka wysmarowałam to przespałam cała noc hahah tak pachna dzidzia prócz tego hipoalergiczne zel do mycia ciała i włosków Oliatum jeszcze nie kupowalam jak bedzie taka potrzeba to kupie.
W nastepnym tyg zamierzamy rozejrzec sie za wozkiem i łozeczkiem !!!!zobaczymy co nam z tego wyjdzie .Wieczorkirm mam imprezke imieniny mamuski mojej!!!!! znowu sie ojem!!!!!!i bede pił MIETE HAHA

[renka32]

Maczetke te zdjecia co masz po suwaczkiem to twoje ze ślubu????są sliczne

[maczetka]

hej, moje co do miety - rumianek lepszy

[tinka_30]

no i sie przespalam, ale nie czuje sie lepiej. Jestem glodna, nie mam obiadu i nie mam apetytu..brrrrr........i co tu robic?

[asik28]

Tinka odnośnie Twojego wczorajszego/dzisiejszego pytania dlaczego tak późno, a ja nie śpię...ostatnio też mam kłopoty ze spaniem. Ciężko mi zasnąć i w sumie wychodzi na to, że zasypiam około 2 w nocy. Fajnie, że tak dobrze bawiłaś się na imprezie:):) I tak Cię podziwiam, ze masz na to wszystko siłę....

Własnie wróciłam. Byłam z mężem obejrzeć oddział położniczy oddalony o 40 km. Dobrze, ze tam pojechaliśmy, bo przynajmiej już wiem jak to wszystko wygląda-położna (przemiła kobieta) wszystko nam pokazała i wytłumaczyła. Jest kilka sal i każda kobieta ma swój pokój, w którym rodzi (żadne parawany, tylko swój własny pokoik). Jest i wanna i piłka i drabinki, no i nowoczesne łóżko:) Wskazane jest nawet jak powiedziała, żeby kobieta nie była sama, tylko żeby była przy niej bliska osoba. Za nic się nie płaci. Ze sobą mam wziac tylko pidżamy lub koszulę na później- jak mi wygodnie (do porodu dają szpitalną koszulę). Poradziła mi też aby kupić sobie maść bepanthen, bo naprawdę bardzo się przydaje, duże podpaski Donna (czy cos takiego-ponoć wielgachne!), majtki jednorazowe lub bawełniane oraz silikonowe nakładki na brodawki. I to tyle. Okazało się, ze dla dziecka też lepiej nie brać żadnych rzeczy. Trzeba mieć tylko chusteczki jednorazowe i pieluchy. Ciuszki tylko już na wyjście. Po porodzie zwykle jak wszystko jest ok przebywa siędwie doby. Generalnie z wizyty w szpitalu jestem zadowolona. Bardzo miło, czyściutko, przyjemnie. Z drugiej jednak strony...chyba dopiero do mnie dotarło co tak naprawdę nas czeka!

Ale jestem zmęczona....położę się na chwilę. Mój mąż dziś robi obiad...aż jestem ciekawa co wymyśli:) Dziś mnie w ogóle bardzo zaskoczył tym ile pytań położnej zadawał:) :)

[tinka_30]

Asik super, ze obejrzalas oddzial. ja tez bym chcial, ale nie wiem czy u nas w miescie to tak mozna isc i ogladac.
zamowilismy pizze na obiad, straszna, okropna.to chyba za kare, ze tak sie odzywiam, ale nie mialam sily i pomyslu na dzisiejszy obiad. Teraz znow odpoczynek - dzis jestem jak detka:(

[maczetka]

tinko chyba nie tylko ty...... ehhh ledwo zyje, plecy mnie naparzają i wogole. a mój na grzyby sobie pojechał...

[tinka_30]

Moj teraz spi, bo tez wczoraj byl na imprezie.Jest mi bardzo źle po pizzy i juz wyciagnelam piersi, zeby jednak zjesc cos normalnego i przyzwoitego.
Maczetko nie wiem czy Cie to pocieszy, ale moja siostra jak byla w ciazy z blizniaczkami to juz lezala od 4 miesiaca i co jakis czas w szpitalu.A Ty i tak juz na koncowce, wiec badz dzielna.

[newania]

Hej dziewczyny :)
Tak dużo napisałyście, ze chyba z godzinę siedziałam, żeby to przeczytać ;)

Wczoraj, a właściwie przedwczoraj, ale późnym wieczorem miałam małą katastrofę w domu - w kuchni pękła butla z nastawionym winem cała kuchnia była zalana okropnym klejącym płynem I jeszcze wczoraj trzeba było to sprzątać, odsuwać nawet szafki w kuchni - normalnie masakra - byłam potem taka wykończona, ze pół dnia odpoczywałam w łóżku i nawet kompa nie chciało mi się włączać :(

Renka, dobrze, że męża masz już w domu i życzę miłej imprezy!!
Joasia - baw się dobrze na weselu!!
Asik - fajnie, ze udało Ci się zwiedzić oddział położniczy - ja też byłam w zeszłym tygodniu i teraz czuję się taka bardziej oswojona z tym :)
Witaj Sabinka na naszym wątku - coraz więcej nas
Justynka, szkoda, że nie możesz do nas zaglądać regularnie

Co do dyskusji o materacykach - mi polecili w sklepie kokos-pianka-gryka i taki wzięłam, zresztą wcześniej czytałam, że dużo osób je polecało.
Jeśli chodzi o laktator, to słyszałam, że w elektryczny warto zainwestować tylko wtedy kiedy wiesz, że będziesz musiała dużo i często odciągać pokarm - czyli na pewno jeszcze nie teraz. A nawet ręczny nie jest na początku konieczny, a w razie czego, tak jak pisały dziewczyny, w każdej aptece się go dostanie

[tinka_30]

Zjadlam miesko- piers, jest lepiej, zdecydowanie lepiej.Ale sie ciesz....

[Ewelinka]

Czesc dziewczyny

Byłam na USG, z synkiem wszystko dobrze, a ze mną do bani, tzn. z moja szyjka. Jest miekka i skróciła sie, lekarz powiedzial, ze jest bardzo zle i praktycznie porod moze sie zaczac w kazdej chwili. Ide w poniedzialek do szpitala, moze tam cos zaradza...
Jestem zalamana

[maczetka]

Ewelinko, widzisz ja mam to samo. pojdziesz do szpitala na obserwcje, dostaniesz zastrzyk ze sterydkami na płucka i bedziesz brała jakies tabsy. wypuszcza cie ale bedziesz musiała leżeć. ja tez niestety jestem praktycznie unieruchomiona z tego samego powodu bo nie dosc ze szyjka krótka to mam jeszcze rozwarcie, wiec popłaczesz 2 pierwsze dni i minie :)) poza tym pociesz sie tym ze dziecko w tym wieku ciążowym juz ma baaaardzo wielkie szanse na przezycie :) jak to mi doktor powiedział aby do konca 35 tygodnia wiec polezymy razem kochana, a moze nawet przenosimy te nasze ciąże :) przytulam

[renka32]

Ewelinko wiem co czujesz ale nie martw sie bedzie dobrze zobaczysz dla dzidzi trzeba zrobic wszystko.Ale teraz duzo takich przypadków z ta szyjką!!!!!! co druga ciezarna musi lezec w szpitalu trzymaj sie trzymam kciuki!!!!

[renka32]

maczetka wie o tym wiecej bo chyba tez z tego powodu leży???? jak sie nie myle polezysz na obserwacji i do domku!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[renka32]

O własnie maczetko myslalam o tobie a tu odpisałas super te fotki masz !!!!! w jakim to programie musisz mnie podszkolić .jestem na chwile bo u mojej mamuski imprezka na dole przyszlam tylko chwile odetchnąć apapapa

[newania]

Ewelinko, bardzo współczuję, ale na pewno będzie dobrze!! Będziemy trzymać kciuki!! I miej dobre nastawienie!!