Skocz do zawartości
Forum

Cycusiowe mamusie :)


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie!
Majcia spi wiec mama klik klik klik.

Patrycja - :36_2_25: mocno zacisniete! Odezwij sie po usg :)
Banana w tym jogurcie zmiksowalas czy tylko podzgalas widelcem? moze i ja sprobuje. Co do platkow - tutaj widzialam takie z Heinz'a z jagodami od 10mc, ale wyczytalam cukier wiec nie kupilam hehe.
W ogole w pl jest o wiele wiekszy wybor dan dla niemowlat niz tutaj, rozni sie asortyment firm - tu tez mam HiPP ale z o wiele ubozszym asortymentem, no bez porownania!

Majka jest buntownikiem - tylko nie wiem czy to przejsciowe czy tak juz zostanie. Zmiana pieluszki, nuda, przebieranie, nie pozwolenie na cos - kazdy powod jest dobry.
Pewnie i przez to ze i ja sie ostatnio zrobilam nerwowa, ale to zmeczenie i wszystko naraz.

Magda - czyli ciezko bylo.. moze w nastepne noce cos sie poprawi.
ja sie nosze z tym zamiarem nie dawania w nocy, jak juz pisalam tylko moze jak te zeby nieszczesne ucichna.. Alez ja marze o calej nocy przespanej...

Newania - swietne zdjecia! a kiedy wyniki beda z klucia?
Co do piersi - w ciazy i przed bylo suuuper, a teraz -lipa - jakiekolwiek proby pieszczot koncza sie moim odruchowym odsuwaniem, nie robie tego nawet swiadomie, po prostu jest to dla mnie nieprzyjemne i drazniace.

Dorotea - moja akurat mycie buzi uwielbia jak i zabkow.
Sztuczne mleko tez probowalam podawac ale z miernym efektem..
Wiem o co chodzi z tymi ruchami szczotki;)

Strasznie jestem spiaca.A sprzatanie czeka. Wczoraj pospacerowalysmy po miescie, na poczatku bylo fajnie mama odetchnela, pobuszowala w ciuchach, a potem Majcia zaczela jakies wyglupy w wozku- zabawki ble, wyrzuca potem placze ze ich nie ma, wierci sie wyrywa i drze na calego. Taka cudna niunia. Wiec wrocilam bardziej zmeczona niz przed wyjsciem.

Na onecie "wspanialym" dzis taki oto artykulik:
Mity o karmieniu piersią - Noworodek i niemowlę (0-1) - Mam dziecko - Onet.pl Dziecko

Dziewczyny, milego dnia zycze i jak najlepszych humorkow u dzieci!

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

ninnare

Newania - swietne zdjecia! a kiedy wyniki beda z klucia?
Co do piersi - w ciazy i przed bylo suuuper, a teraz -lipa - jakiekolwiek proby pieszczot koncza sie moim odruchowym odsuwaniem, nie robie tego nawet swiadomie, po prostu jest to dla mnie nieprzyjemne i drazniace.

Na onecie "wspanialym" dzis taki oto artykulik:
Mity o karmieniu piersią - Noworodek i niemowlę (0-1) - Mam dziecko - Onet.pl Dziecko

Ninnare - wyniki z kłucia pewnie jutro, ale z posiewu moczu dopiero w piątek, na poniedziałek umówiłam małą do lekarza. A co do piersi to właśnie teraz u mnie jest podobnie - przede wszystkim drażni mnie dotykanie ich. A o artykule na onecie lepiej nawet nie wspominać.

Magda - współczuję takiej nocy, bo wiem jak ciężko jest gdy dziecko płacze, a Ty nie możesz do niego podejść. Jedynym pocieszeniem jest, że dzieci szybko się uczą, czego Ci życzę z całego serca

Patrycja, fajnie masz z tym macierzyńskim, szkoda, ze u nas tak nie ma :(

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

pytalismy babki,a babka powiedziala ze nie widziala,i nie wie
moze prawde mowila, moze nie:wink:
ale raczej nam tak nie zalezalo na poznaniu plci.wiec nie ma rozczarowania,ze nie wiemy:)

po raz drugi czeka nas niespodzianka:oczko:

Odnośnik do komentarza

Partycja gratuluję zdrowego maluszka! Super :)

Dorotea co do watróbki, to podałam mu wieprzową, innej nie mieli :( Dałam tak jak się daje mowe rzeczy, czyli dwie łyżeczki dosypałam do zupki. Może rzeczywiście drobiowa łagodniejsza,ale nie wiem, czy będe miała odwagę spróbować :(

Newaniu to łapanie siusiów u malutkiej dziewczynki to musi być nie lada wyczyn :) Słyszałam kiedyś, ze podobno na takie maluszki działa włożenie stópek do chłodnej wody. Ponoć wtedy zawsze leci,ale sam anie próbowałam.

Ja kończę wierszyki :) Został mi tylko jeden miesiąc do zrobienia (to jest wersja jeden wierszyk na jeden dzień w roku). Bokami mi już wsyztsko wychodzi, al ei tak dumna jestem z siebie. Gdybym mogła, to bym się pochwaliła, ale niestety copyright nie należy do mnie, więc nici z chwalenia. Zostanie mi jeszcze w sumie najłatwiejsza częśc całej operacji, bo redakcja. W tym czuję się bardziej kompetentna, niż w rymowaniu, więc powinno pójść łatwiej. Chociaż zgodnie ze sztuką, to nie powinnam redagować sama po sobie, ale to już sprawa wydawnictwa... Marzę jednak, żeby już to skończyć, bo jeszce trochę, to moj mąż zacznie protestować. Bardzo dzielny jest, bo stara się po pracy zabawiac Dominika, zebym mogła pracować i nie musiała siedzieć do późna w nocy. No to się wypisałam Wam.
Mam jeszcze pytanie, głównie do Newanii. Kochana, ile razy karmisz Darię? Bo ja zauważyłam, ze ja w sumie w ciągu dnia, to podaję pierś 3-4 razy tylko + pewnie ok. 3 razy w nocy. I się zastanwiam, czy to normalne, czy nie za mało?

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

ninnare
Banana w tym jogurcie zmiksowalas czy tylko podzgalas widelcem? moze i ja sprobuje. Co do platkow - tutaj widzialam takie z Heinz'a z jagodami od 10mc, ale wyczytalam cukier wiec nie kupilam hehe.
W ogole w pl jest o wiele wiekszy wybor dan dla niemowlat niz tutaj, rozni sie asortyment firm - tu tez mam HiPP ale z o wiele ubozszym asortymentem, no bez porownania!

mikserem,ale chyba za bardzo sie wczulam,albo za duzo jogurtu-mi smakowalo,a pannicy wlasnie mniej,ale jak na pierwszy raz mamusia zadowolona:)

no ja ostatnio zobaczylam chrupki kukurydziano-waniliow,i jak zobaczylam cukier,to tez odlozylam na polke:D
no to bede musiala sie rozgladnac za jakimis platkami:)moze wikingi cos wymyslili ciekawego:wink:


ninnare
Majka jest buntownikiem - tylko nie wiem czy to przejsciowe czy tak juz zostanie. Zmiana pieluszki, nuda, przebieranie, nie pozwolenie na cos - kazdy powod jest dobry.
Pewnie i przez to ze i ja sie ostatnio zrobilam nerwowa, ale to zmeczenie i wszystko naraz.


najwazniejsze zeby bunt nie powiekszyl swoich rozmiarow:wink: pielucha u mojej to tez nudy:D

Odnośnik do komentarza

Patrycja no to trzymanie kciukow sie przyadlo! Super, ze bobo zdrowe. I chyba nawet fajnie, ze nie znacie plci. Swietna niespodzianka.

Ninnare czyzbyscie przchodzili przyspieszony bunt dwulatka? Hehe! Chyba Maja zaczyna odkrywac, ze jest zupelnie niezalezna istotka :)

Krysiak chyba masz juz naprawde dosc tych wierszykow. wspolczuje.

Newania co do piersi to ja tez je odruchowo odsuwam, tak jakby nalezalu teraz tylko do Michałka :)

Musze sie Wam pochwalic. Moje dziecie ruszylo z kopyta w koncu. W ciagu jednego dzisiejszego dnia zaczal:
- sam siadac
- przechodzic z siedzenia do lezenia na brzuszku, to proby raczkowania, ale zazwyczaj laduje na brzuszku
- czolga sie zawodowo, znalezlismy go dzisiaj w szafie w przedpokoju
- zaczal sie podnosi w lozeczku przy szczebelkach, na razie tylko kleczy, ale probuje tez wstawac
Wiecie jak sie martwilam o ten jego ruchowy rozwoj, a tu mnie zaskoczyl. Dla nas to naprawde bardzo duzo.
Jednak w zamian mniej gada.

Odnośnik do komentarza

patrycja`81 super masz z macierzyńskim - od kwietnia jestem na garnuszku mężusia:P
cieszę się że bobasek do was pomachał:)
co do płatków to nie pomogę bo ja gotuję kasze

newania
biedna Daria

magda_79 brawa dla Michała!!! nie martw się jeszcze się nagada że ci uszy spuchną:) mój też nie gada i mi nie spieszno, chociaż czasem mam dość jęków hehehe

chyba trochę za ostro zaczęłaś odstawiać, wydaje mi się że przede wszystkim ograniczaj każde karmienie z osobna, poza tym nie od razu rezygnuj z karmienia tylko przedłużaj moment przystawienia codziennie o 10-15 minut aż dziecko w końcu uśnie bez ciamkania, tak malec popadnie w stres a ty z nim, niedawno cierpiał okrutnie przez ząbki a teraz zabierasz mu cyca - zwłaszcza że nie ma smoka

ninnare artykuł kontrowersyjny, natomiast komentarze... szkoda prądu żeby się wypowiadać

u nas zębów dalej brak ale malec się uspokoił i przesypia nocki

http://lbym.lilypie.com/zW7Gp2.pnghttp://lb3m.lilypie.com/epfRp2.png
28.04.2007 12 tgc

11.05.2005 26 tgc
Odnośnik do komentarza

Witam i przeklejam, bo nie mam sił pisać jeszcze raz wszystkiego ;)

Mój mały łobuziak szaleje na całego - wczoraj zrobiła sobie limo pod okiem, bo próbowała wstać w wannie, a nie za bardzo jej poszło :( Wcześniej prawie wywaliła mi donicę z wielkim kwiatem - musiałam w końcu przenieść wszystkie duże kwiaty co stały na podłodze w salonie do sypialni. Prawie mi wywaliła deskę do prasowania, jak prasowałam. A najgorzej to się zdenerwowałam na mojego m. Wieczorem szykowałam małej kąpiel, a on spał, więc go obudziłam, zaniosłam małą do niego do łóżka, coś tam pogadaliśmy i mówię mu, żeby jej pilnował, bo ona tak się wierci, że zaraz spadnie z tego łóżka i wyszłam zakręcić wodę. Dobrze, że za chwilę wróciłam, bo mała już była głową w dół, jeszcze z 5 cm i by się zupełnie z łóżka na podłogę zsunęła! Ja ją migiem chwyciłam i w krzyk, to się zerwał jak oparzony i jeszcze na mnie, że chyba przez te moje krzyki zawału dostanie. I jak tu zostawić z nim dziecko?

Patrycja - gratuluję zdrowego bobaska w brzuszku, ale Ci zazdroszczę :D

Krysiak - życzę jak najszybszego ukończenia tych rymowanek. Co do siusiu, to puszczałam wodę z kranu albo z prysznica - wczoraj zadziałało, ale przedwczoraj nie ;) Jeśli chodzi o karmienie - ja karmię piersią 3-4 w ciągu dnia, w nocy nie karmię, bo mała śpi :) W ciągu dnia dostaje jeszcze 3 inne posiłki, więc w sumie je mniej więcej co 2,5-3 godziny - więcej posiłków (także cycusiowych) już bym nie wcisnęła w rozkład dnia ;)

Magda - duże gratulacje dla Michałka, ale się wziął do roboty od poniedziałku!!!

Odnośnik do komentarza

Witam cycusiowe.
troszkę mnie nie było ale jakoś brak ochoty nacokolwiek...mam troszkę do czytania,ale mam nadzieję ze szybko się z tym upora....

U nas bez zmian nadal cycus w obiegu teraz nawet wiecej chce.Dzisiaj w nocy to przeszła samą siebie i pobiła rekord w jego ssaniu....jestem troszke niewyspana....choć mała spała ze mna,bo bez sensu byłoby ją co chwila odkładać do łóżeczka...
Teraz wybieramy się z dzieciakami nad jezioro,niech się troszkę popluskają.....
Jak wróce to moze uda mi się Was nadrobic....

Pozdrawiam.

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

miska271 przyjemnego odpoczynku
może też tarczyca ci nawala jak mi... albo masz anemię, koniecznie zrób sobie badania

newania u nas tatuś też narzeka że malec nie chce z nim być tylko płacze za mną a łobuziak jest natrętny zwłaszcza jak robię coś w kuchni albo prasuję to mam stres że coś ciężkiego i gorącego na małego spadnie

magda_79 jak tam noc?

ja karmię do 5 razy dziennie plus 5 stałych posiłków ( 3x po 200 i 2x po 100)

idziemy zaraz na spacer tylko czekam aż się ochłodzi

http://lbym.lilypie.com/zW7Gp2.pnghttp://lb3m.lilypie.com/epfRp2.png
28.04.2007 12 tgc

11.05.2005 26 tgc
Odnośnik do komentarza

hejka
dzięki dziewczyny ze mnie tak chcecie tu ma forum:)naprawde miło się czyta "fajnie ze jestes"
napisze wam coś co was nie pocieszy co do nocnego karmienia.Mnie bartuś zaczoł noce przesypiac dopiero po odstawieniu od cycusia, wczesniej nic nie pomagało, nawet jak mu dawałam wody, to za poł godz i tak sie budził, musiały byc conajmniej 2 nocne karmienia. a teraz jest ok, no chyba ze ma jakies napady płaczu tak jak to bywa ostatnio....
takze kazde dziecko jest inne i trzeba wyczuc czy da sie odrzucic nocne karmienia

20 Maja skończyłem roczek:)
Bartuś

Odnośnik do komentarza

dziś spędziliśmy przyjemnie dzień, pożeranie malin, spacery, huśtawki, artystyczny popis tarzania się w trawie i piaskownicy, znaczy ja się nie tarzałam ale i tak byłam cała w piasku:)

newania mam do ciebie pytanie odnośnie plaży, długo byłaś z córcią? mam ochotę się wybrać ale przeraża mnie przewijanie w piasku

http://lbym.lilypie.com/zW7Gp2.pnghttp://lb3m.lilypie.com/epfRp2.png
28.04.2007 12 tgc

11.05.2005 26 tgc
Odnośnik do komentarza

Witajcie :)

To moje pytanie odnośnie liczby karmień było spowodowane moimi ostatnimi schizami odnośnie płynów wypijanych w te upały. Mały poci się strasznie. Mimo, ze w domu jest w samym body, a czasami w samej pieluszce, to leje się z niego strasznie. A jak jest gorąco, to i jeść nie chce, a piers się staje wrogiem, bo przy niej gorąco i mnie jakieś lęki dopadły, czy w takim razie nie powinnam go dopajać. Ale z tego co widzę, to chyba nie. W sumie nic mu nie jest, a ja matka sobie coś uroiłam. Ale jak sobie uświadomię, ze tak rzadko w dzień karmię, to mi z tym jakoś dziwinie. Przecież przed chwilą moje maleńswto wołało jeść co 1,5 godziny... Ale ten czas leci!
A dzisiaj moja dobra koleżanka w rozmowie ze mną oznajmiła, ze to już chyba czas się będzie pooli rozstawać z piersią. Jak usłyszała, ze ja narazie o tym nie myślę, to się zdziwiła. Powiem Wam szczerze, ze liczę na to, ze DOminik się sam jakoś powoli odstawi jak przyjdzie czas. Jakoś nie mam ochoty robić tego za niego. Czas pokaże...

Odnośnik do komentarza

patrycja`81
oj to nie pocieszylas:(

a tak wogole to ja dodam od siebie,ze:
Ty nawet nie mozesz pomyslec,ze sobie idziesz od cycusiowych!
ze tez Ci sie nie dostalo po palcach jak wystukalas takie slowa:wink:

ojjj przepraszam:lup::lup:

dorotea72
agulaf a już myślałam że nas zaniedbujesz celowo

dziewczyny, jak was bede znowu zaniedbywac to napewno przez brak czasu, ostatnio mały sie troche zaczoł soba zajmowac wiec moge do was zagladac. :)

dorotea72
krysiak
Powiem Wam szczerze, ze liczę na to, ze DOminik się sam jakoś powoli odstawi jak przyjdzie czas. Jakoś nie mam ochoty robić tego za niego. Czas pokaże...

po cichu też na to liczę:)
i tak siedzę w domu z małym więc dlaczego mam mu odbierać tę przyjemność i sobie też

znowu nie mam dobrych wiesci na moim przykladzie, ja tez miałam taką nadzieje, ale niestety nie chciał sam zrezygnowac.
ale z odstawianiem naprawde nie było zle, pojedynczo wykluczałam karmienia i obeszło sie bez krzyku:)

20 Maja skończyłem roczek:)
Bartuś

Odnośnik do komentarza

dorotea72
dziś spędziliśmy przyjemnie dzień, pożeranie malin, spacery, huśtawki, artystyczny popis tarzania się w trawie i piaskownicy, znaczy ja się nie tarzałam ale i tak byłam cała w piasku:)

newania mam do ciebie pytanie odnośnie plaży, długo byłaś z córcią? mam ochotę się wybrać ale przeraża mnie przewijanie w piasku

Dorotea - fajny mieliście wczoraj dzień :) A co do plaży - długo nie byliśmy - około godziny, bo mała zaczęła za bardzo marudzić - nie wiem czy to z gorąca, czy ten wiatr z piaskiem jej przeszkadzał - dość wietrznie wtedy było, ale gorąco, mimo, że mała cały czas była w cieniu pod parasolem i osłonięta w większości od wiatru, ale wiadomo jak jest na plaży - piasek jest wszędzie ;) Tak więc nawet nie było potrzeby jej przebrać. Ale fakt, że pewnie było by ciężko, b ocały piach się do niej lepił, bo była posmarowana kremem. Za to w domu od razu do wanny spłukać cały ten piach, żeby jej się jakieś otarcia nie porobiły

dorotea72
krysiak
Powiem Wam szczerze, ze liczę na to, ze DOminik się sam jakoś powoli odstawi jak przyjdzie czas. Jakoś nie mam ochoty robić tego za niego. Czas pokaże...

po cichu też na to liczę:)
i tak siedzę w domu z małym więc dlaczego mam mu odbierać tę przyjemność i sobie też

Ja też liczę na to, że około roku mała sama zrezygnuje z cycusia ;)

Odnośnik do komentarza

Hejka!

Patrycja - widze ze Emilia wrocila na awatarkowe podwoje ;D

Newania - na plazy.. na plazy milo jest.. czy jakos tak :)
jak mi sie chce slonca.. bo tu znowu szaroburo jesiennie... cale lato chyba polska zabrala hihi :D

Krysiak - oj tak, czas plynie niesamowicie szybko.. sama nie wiem kiedy.
Co do odstawiania - fajnie ze masz swoje zdanie, a nie ze "tak wypada" moja tesciowa tez w sumie jakos tak krzywo patrzy bo kto to widzial tyle dziecko karmic, moze ma podobne podejscie jak twoja - Dorotea..

Agulaf - fajnie ze zajrzalas do nas :) czyli odstawianie to kalkulacja :) mi jakos ciezko zastepowac cycusia stalymi posilkami, czasem jest tak ze zanim zdaze cos przygotowac to sie tak zaplacze ze tylko cyc ratuje sytuacje..
Mowisz, ze Bartus troszke sie osba zajmuje? no to chwilka odpoczynku nareszcie!! :)

Majcia czasem tez jest taka mila, jak znajdzie sobie frapujaca czynnosc - sa to oczywiscie rzeczy zakazane, ale tez wczoraj dalam jej posiekane jajko do miseczki i najpierw paluszkiem badala konsystencje, potem rozrzucala dookola,a potem -zjadala. Przekomiczny widok takiego powaznego malego odkrywcy jajka na twardo :) moze w tej formie zaskoczy, bo tak to odmawia zoltka.
Kolejny zabek na dole przeswituje.
I mam pytanie - czy zabki u waszych pociech sa rowne?
chodzi o to, ze dolna dwojka jest lekko odchylona - zabek nie wyrosl jeszcze do konca i widze to odchylenie. Tylko ze ja mam takie samo, tez ta sama dwoja u mnie nie jest idealnie prosta. Cos mam z tym robic..?
Dzis u pielegniarki pokazywalam krostki malej, to szybko mnie zbyla, sudocrem wietrzyc i juz, byla cala poczekalnia dzieci jak nigdy, wizyta niezbyt mila musze przyznac, ale byli bardzo zajeci. Za miesiac szczepienie brrr...
I rowniez za miesiac - Rok.....
nie wierze...

Spokojnej nocki dziewczyny i dobrych humorkow jutro! :bye:

Barbaraaaaaa - witaj u nas :)

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...