Skocz do zawartości
Forum

Cycusiowe mamusie :)


Rekomendowane odpowiedzi

Fensaris, ja bym dawała z 2 piersi na wszelki wypadek ;)

Tillomama, nie jest na pewno za dużo cycka. Ale hmmmm uczciwie pisząc (absolutnie nic nie narzucam ani nic tylko napiszę swoje zdanie, ok? :)) ) nie jestem za przepajaniem, a tym bardziej za wodą z glukozą. Moim zdaniem cukier prosty w tym wieku może rozregulować gospodarkę insulinową.

Odnośnik do komentarza

Kiniac i jak córcia zareagowała na czekoladki? :)
Kuba mój reagował aż za dobrze he he. Gdyby reagował gorzej, to przynajmniej motywację bym miała do unikania słodyczy :)

Aniag ja zaczęłam nie do końca książkowo wprowadzać nowości żywieniowe już jak Kuba miał 5 miesięcy. Tak na zasadzie popróbowania po jednej łyżeczce, posiłkiem raczej nie można tego było nazwać :)

Maksiu dziewczyny dobrze radzą. Kiedy maluch jest karmiony jedynie odciąganym mlekiem, to laktacja zawsze będzie słabnąć. Laktator niestety nie stymuluje piersi tak jak dziecko.

Tillomama to nie kryzys :) Dziecko się rozwija, może akurat w taki okres weszło, że bardziej czułości potrzebuje. Albo po prostu intensywniej rośnie i bardziej głodny jest.
Kuba nie raz takie okresy miał, że więcej niż 1,5 godziny nie wytrzymał, po czym po jakimś czasie pory karmienia wracały do normy. Ale on na szczęście nigdy na cycku nie wisiał długo, jadł do 10 minut i koniec.

Co do przekarmienia, to przy karmieniu piersią nie ma takiej opcji :)

Dopajanie sobie daruj. A jeśli już dasz się skusić, to absolutnie nie glukozą, tylko samą wodą. Po co malucha takiego samym cukrem faszerować...

Odnośnik do komentarza

tillomama u mnie też były takie okresy wiszenia na cycu,nakładały sie ze skokami rozwojowymi...mała wtedy potrafiła co 30 minut domagać sie cyca,tez bałam sie przekarmienia, i zastanawiałam sie co jest grane
teściowa tez twierdziła,ze mała chce pić,faktycznie bylo wtedy ciepło i miała pragnienie
ale moja intuicja podpowiadała,zeby nie do pajac
poradziłam sie tez doradcy laktacyjnego,i ona powiedziała,ze dziecko faktycznie może domagać sie piersi,ze względu na pragnienie,ale że mleko matki to pragnienie skutecznie ugasi
więc przystawiałam córcię kiedy tylko chciała,po jakim czasie karmienia wróciły do normy
z czasem jeszcze miała okresy wzmożonego apetytu ale jakoś dałyśmy radę

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

No właśnie ostatnio marudna jest strasznie i ciężko mi wyczuć, czy czekoladka zaszkodziła, czy to wina tego żelaza,które wciąż muszę jej podawać. Raczej kolki nie miała, ale tak ją męczą kupki, że szok.
Dziewczyny u nas nie ma czegoś takiego jak regularne posiłki, mała cyca, kiedy chce i nie wiem, czy to dobrze, czy powinnam ją uczyć regularnych posiłków...Choć intuicja mi podpowiada, że póki ma cyca, to niech je, kiedy chce. W nocy mamy tylko jedna pobudkę na cycka, więc mała daje mi się wyspać.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60701.png
http://www.suwaczek.pl/cache/6afb64d460.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za dobre rady, ale niestety moja rola matki karmiącej piersią dobiega końca, niestety.
Małą na sam widok piersi zaczyna się odwracać w drugą stronę i podnosić jakby chciała uciekać. Używałam ten system SNS medela ale udało mi się tylko 3 razy ją tak nakarmić. Dziś walczyłam jak lwica z małą ale ona wygrała tym płączem i duszeniem się wręcz.
Zostaje mi tylko karmienie nad ranem i może raz na jakiś czas w dzień czyba że już nic nie będzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3anlibaa7n9c2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hfw1oeb9w.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0482789f1.png

[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/tkvgh758z54w8aou.png[/img

Odnośnik do komentarza

kiniac
No właśnie ostatnio marudna jest strasznie i ciężko mi wyczuć, czy czekoladka zaszkodziła, czy to wina tego żelaza,które wciąż muszę jej podawać. Raczej kolki nie miała, ale tak ją męczą kupki, że szok.
Dziewczyny u nas nie ma czegoś takiego jak regularne posiłki, mała cyca, kiedy chce i nie wiem, czy to dobrze, czy powinnam ją uczyć regularnych posiłków...Choć intuicja mi podpowiada, że póki ma cyca, to niech je, kiedy chce. W nocy mamy tylko jedna pobudkę na cycka, więc mała daje mi się wyspać.

Żelazo potrafi spowodować straszne zaparcia i bardzo duże problemy z kupą. U nas było to samo. Minęło parę dni po odstawieniu żelaza.
Dobrze Ci intuicja podpowiada, karm na żądanie :) A pora na regularne pory przyjdzie dużo później (u nas około 1 roku) :)

maksiu, no niestety, albo Ty decydujesz albo dziecko ;))

Odnośnik do komentarza

a u mnie Liam zaczal zaciskac dzisla na brodawkach i to dosc bolesnie :o_no:
zaciska i odciaga glowe do tylu...puszcza piers i zaraz znowu chwyta...tak mnie dzis bolalo ze odciagnelam pokarm i podalam mu lyzeczka...nie wiem o co mu chodzi

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

cinamoonka
a u mnie Liam zaczal zaciskac dzisla na brodawkach i to dosc bolesnie :o_no:
zaciska i odciaga glowe do tylu...puszcza piers i zaraz znowu chwyta...tak mnie dzis bolalo ze odciagnelam pokarm i podalam mu lyzeczka...nie wiem o co mu chodzi

Za każdym razem jak tak robi to odstawiaj go od piersi. Po chwili znów przystawiaj. I w kółko. Bo jak się przyzwyczai to nie będzie lekko więc działaj od razu. Musi skumać, że nie ma cycka i mleczka jak gryzie.
Pewnie go dziąsełka swędzą... ;)

Odnośnik do komentarza

curry
cinamoonka
a u mnie Liam zaczal zaciskac dzisla na brodawkach i to dosc bolesnie :o_no:
zaciska i odciaga glowe do tylu...puszcza piers i zaraz znowu chwyta...tak mnie dzis bolalo ze odciagnelam pokarm i podalam mu lyzeczka...nie wiem o co mu chodzi

Za każdym razem jak tak robi to odstawiaj go od piersi. Po chwili znów przystawiaj. I w kółko. Bo jak się przyzwyczai to nie będzie lekko więc działaj od razu. Musi skumać, że nie ma cycka i mleczka jak gryzie.
Pewnie go dziąsełka swędzą... ;)

no nie mow :) zeby chyba mu nie ida /???:lup: chociaz widze ze i u 3 miesieczniakow sie zdarzaja :36_11_1: tak robilam jak mowisz ale moze za malo konsekwetnie bo zaraz podalam mu odciagniety pokarm lyzka..na nic zdaly sie moje tlumaczenia ze mnie boli :lup: ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

cinamoonka
curry
cinamoonka
a u mnie Liam zaczal zaciskac dzisla na brodawkach i to dosc bolesnie :o_no:
zaciska i odciaga glowe do tylu...puszcza piers i zaraz znowu chwyta...tak mnie dzis bolalo ze odciagnelam pokarm i podalam mu lyzeczka...nie wiem o co mu chodzi

Za każdym razem jak tak robi to odstawiaj go od piersi. Po chwili znów przystawiaj. I w kółko. Bo jak się przyzwyczai to nie będzie lekko więc działaj od razu. Musi skumać, że nie ma cycka i mleczka jak gryzie.
Pewnie go dziąsełka swędzą... ;)

no nie mow :) zeby chyba mu nie ida /???:lup: chociaz widze ze i u 3 miesieczniakow sie zdarzaja :36_11_1: tak robilam jak mowisz ale moze za malo konsekwetnie bo zaraz podalam mu odciagniety pokarm lyzka..na nic zdaly sie moje tlumaczenia ze mnie boli :lup: ;)

No nie ma siły. Konsekwencja musi być :) Jak będziesz mu odpuszczała to będzie robił z Tobą co chce ;))
Nie sądzę, że już się przebijają te zębiska ale swędzieć może zacząć już teraz :D

Odnośnik do komentarza

tillomama

w dzień nie usypia :) no może czasem mu się zdarzy. Pięknie się przysysa i ciągnie aż miło. Ale krótko. Próbowałam zrobić chwilkę przerwy na odbicie i przystawić znowu i znów je przez jakieś max 5 minut, ale przerwy między karmieniami się nie zmieniają po takich dwóch "porcjach".

to w takim razie dalej karmimy jak Młodemu się zachce i się już nie zastanawiam o co cho.. :) (bo oczywiście i Mama i Teściowa, że On nie może tyle jeść skoro wcześniej co trzy godziny było i że musowo go trzeba przepajać herbatką albo wodą z glukozą)..
Widać tak potrzebuje, karm jak dziecko chce, to się zmieni jeszcze 100 razy :) A herbatkę to zaserwuj, z całym szacunkiem, mamusi i teściowej, najlepiej meliskę :wink: A tak na serio, to dawniej (30 lat temu) takie były zalecenia, by karmić co 3h, jesli dziecko chce częściej dawano wodę z glukozą/rumianek itp. Teraz wiedza o kp poszła bardzo do przodu i dzieci piersiowych się nie dopaja, a jeśli ktoś bardzo chce to samą wodą. Posta Agusi jeszcze mi podsunął na myśl, że dziecko może jest faktycznie spragnione - teraz w domach jest suche powietrze ze wzgledu na ogrzewanie - więc przystawiaj często, mały sobie popije.

kiniac
No właśnie ostatnio marudna jest strasznie i ciężko mi wyczuć, czy czekoladka zaszkodziła, czy to wina tego żelaza,które wciąż muszę jej podawać. Raczej kolki nie miała, ale tak ją męczą kupki, że szok.
Dziewczyny u nas nie ma czegoś takiego jak regularne posiłki, mała cyca, kiedy chce i nie wiem, czy to dobrze, czy powinnam ją uczyć regularnych posiłków...Choć intuicja mi podpowiada, że póki ma cyca, to niech je, kiedy chce. W nocy mamy tylko jedna pobudkę na cycka, więc mała daje mi się wyspać.

Dzieciaczki są różne - jedne od urodzenia jedzą co 3-4 h, inne domagają się często lub w nieprzewidywalnych odstępach czasu, albo maja okresy, kiedy jedzą mniej więcej o stałych porach, a później im sie zmienia. Intuicja dobrze ci podpowiada - zazwyczaj najlepiej wychodzi się słuchając własnej intuicji, a nie czytając poradniki :) Dobrze, że jesteś mamą, która wierzy sobie, dziecko na tym skorzysta i ty też :)

cinamoonka
a u mnie Liam zaczal zaciskac dzisla na brodawkach i to dosc bolesnie :o_no:
zaciska i odciaga glowe do tylu...puszcza piers i zaraz znowu chwyta...tak mnie dzis bolalo ze odciagnelam pokarm i podalam mu lyzeczka...nie wiem o co mu chodzi

Bawi się i mu się to podoba (albo twoja reakcja) lub swędzą dziąsła (może ząbki?). Tak jak curry pisze, w momencie jak pociągnie odstaw na chwilkę od piersi, niech wie, że gryzienie=brak cycusia.

Odnośnik do komentarza

od jutra tak zrobie i bede konsekwentna :)
dzieki dziewczyny :36_3_15:

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

marzen@
Tylko nie zagłódź dziecka :wink: daj mu za chwilę. Na moją działał jeszcze brak reakcji (chyba nawet lepiej niz zabieranie w początkowym okresie). Ona gryzla i bawiło ją jak ja podskakuję, bawiły ja moje miny itp. Kiedy zagryzłam zęby i udawałam, że nie zauważyłam, że mnie dziabnęła to przestawała.

no wlasnie mam wrazenie ze go to bawi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

marzen@
Oj, bo jak mama podskakuje i robi takie smieszne minki to jak jej nie pomóc w tej zabawie ;)

tak kochany synek :)
no nic w nocy poprobuje :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

cinamoonka
marzen@
Oj, bo jak mama podskakuje i robi takie smieszne minki to jak jej nie pomóc w tej zabawie ;)

tak kochany synek :)
no nic w nocy poprobuje :)

Będę trzymała kciuki za noc :)

Marzenka ma rację :) Chyba Liam dobrze się bawi jak mamusię testuje ;) A brak reakcji na buzi to jest najlepsze rozwiązanie... :D Trzeba mieć pokerową twarz ;)))

Odnośnik do komentarza

dzięki dziewczyny :)
dobrze się utwierdzić w przekonaniu, że to jednak ja mam rację. Będę się dalej stanowczo upierać przy swoim.

cinamoonka Maciek też czasem tak szarpie, ale to jak go w brzuszku coś męczy. Wtedy właśnie robię jak curry radziła. Pomasuję trochę brzuch, wezmę do odbicia i dopiero dalej karmię.
Tak czy siak - mam nadzieję, że mu się brzuszkowe sprawy uspokoją zanim będą pierwsze zęby. Jak sobie pomyślę, że tak szarpnie ząbkiem... ciary przechodzą.

music is the healer.
No matter who you are.
http://lb1f.lilypie.com/I3QZp2.png
http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494519c0.png?8463

Odnośnik do komentarza

Kiniac tak jak Curry pisze, zaparcia to z bardzo dużym prawdopodobieństwem wina żelaza. Niestety nie tylko u maluchów takie skutki uboczne występują :/

Co do posiłków regularnych, to przy takim maluchu regularność to bardzo rzadko spotykane zjawisko :) Pierś podaje się na żądanie. U nas przerwy w jedzeniu w ciągu dnia wahały się od 1 do 4 godzin. Z natury lubię mieć wszystko zaplanowane, a tu taki szok dla psychiki :hahaha:

Maksiu nie poddawaj się tak szybko... Zwłaszcza jak już majątek na SNS wydałaś :)

Cinamoonka to sobie Liamek zabawę znalazł :) Oby udało Ci się szybciutko podgryzanie wyplenić :)

Odnośnik do komentarza

Daffodil

Maksiu nie poddawaj się tak szybko... Zwłaszcza jak już majątek na SNS wydałaś :)

Daffodil staram się nie podawać:D
Udało mi się dzić nakarmić w nocy cycem(a skubana przesypia mi juz całą noc od 19-6.30) o 24 i zjadła jeszcze rano o 6.30 cyca i 60ml butli z moim mleczkiem.
Ja przed każdym karmieniem próbuje najpierw pierś a jak nie chce to daje butle.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3anlibaa7n9c2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hfw1oeb9w.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0482789f1.png

[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/tkvgh758z54w8aou.png[/img

Odnośnik do komentarza

maksiu119
Daffodil

Maksiu nie poddawaj się tak szybko... Zwłaszcza jak już majątek na SNS wydałaś :)

Daffodil staram się nie podawać:D
Udało mi się dzić nakarmić w nocy cycem(a skubana przesypia mi juz całą noc od 19-6.30) o 24 i zjadła jeszcze rano o 6.30 cyca i 60ml butli z moim mleczkiem.
Ja przed każdym karmieniem próbuje najpierw pierś a jak nie chce to daje butle.

Maksiu, ale jeśli tak robisz, to uczysz dziecko, że jak odmówi piersi to zje butlą. Więc dziecko nadal będzie konsekwentnie odmawiało. Jak odmawia to czekasz i znów proponujesz pierś. I jak nie chce to czekasz i znów proponujesz pierś. Głodne dziecko zje. A jak dajesz butle to uczysz ją, że tylko pokręci nosema mama biegnie z butelką.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...