Skocz do zawartości
Forum

Cycusiowe mamusie :)


Rekomendowane odpowiedzi

Dorotea ja kiedys u Damianka stosowalam specjalne woreczki-te o których pisała K@chna. U Weroniki zresztą tez-tylko, że juz inne bo to dla dziewczynek. Uwierz mi że dasz radę-u dziewczynki jest trudniej złapać mocz :Oczko: trzymam kciuki!!!!! :D

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

k@chna gratuluję fasolki, mam nadzieję że tym razem uda ci się karmić piersią, poza tym możesz czytać wątek nie tylko po cichu, w końcu nie klikamy wyłącznie o cycowaniu,
jeśli chodzi o siku to woreczek mam a mocz nie musi być jałowy bo to zwykłe badanie a nie bakteryjne, z tym że wolałabym nie zakładać go na całą noc, zobaczymy czy coś mi się uda, poza tym rzeczywiście u chłopca jest łatwiej

http://lbym.lilypie.com/zW7Gp2.pnghttp://lb3m.lilypie.com/epfRp2.png
28.04.2007 12 tgc

11.05.2005 26 tgc
Odnośnik do komentarza

Dorotea - mam teraz ten sam problem z moczem ;) Chcieliśmy dziś złapać u małej, ale jak ją rozebrałam to zanim doniosłam do łazienki, żeby ją obmyć to zdążyła mamę obsiusiać ;) No cóż, będziemy próbować we wtorek znów (w poniedziałki u nas laboratorium nieczynne) - ja sadzam ją na nocniczek, chociaż ona ostatnio nie bardzo chce siedzieć :( Na szczęście to zwykłe badanie moczu, a nie posiew jak ostatnio, więc nie trzeba łapać bezpośrednio do kubeczka. Trzymam kciuki, żeby się Wam udało!!

Kachna - za Ciebie też trzymam kciuki, żeby udało się karmienie piersią z trzecim maleństwem.

Krysiak - jeszcze raz tulę Was!!

Odnośnik do komentarza

dorotea72
udało się złapać, po przebudzeniu obrałam malca z pieluchy i przystawiłam do piersi a tata łapał:)

Poprzednim razem robiliśmy podobnie :D Brawo za sukces!!

dorotea72
mamy dziś pierwszy nocnikowy sukces: jak malec zaczął się prężyć do kupki to ja go hyc z pieluchy i zrobił:)

:brawo::brawo::brawo: za sukces nocnikowy

dorotea72
zaczął potem złazić bo chciał zobaczyć co jest w środku i obrobił pół pokoju ale to nic hihihi

:sofunny::sofunny::sofunny:

Odnośnik do komentarza

Brawa dla Krzysia! Prawdziwy mężczyzna! :)

U nas przygoda za przygodą :) Z Dominikiem już lepiej. Wczoraj ja się pochorowałam i na tym zakończyłam naszą rodzinną sztafetę żołądkową :) NIesamowite jest to, ze taen wirus była baaaardzo agresywny i my dorośli bardzo ciężko go odchorowaliśmy, a najlżej DOminik. Ale tutaj jestem niemal pewna, że to zasługa piersi. Jak DOminik był chory ja też zaczynałam już chorować i wytwarzać przeciwciała i mój mały ssak wyleczył się mlekiem :) Dziękuję Wam wszytkim za wsparcie. Powiem Wam, ze się bardzo bałam, że skończymy znowu w szpitalu, a tu taka miła niespodzianka :) Cyce górą!

Odnośnik do komentarza

dorotea72
wieczorem wysadziliśmy Krzysia na nocnik i tata mówił: psi psi psi i pan strażak polał sikawką:)

:brawo::brawo::brawo:

Krysiak - ja też mam nadzieję, że cycuś choć trochę ochroni małą w żłobku. Chociaż ostatnio zauważyłam, że coraz mniej tego cycowania u nas - właściwie tylko rano i wieczorem i czasami popołudniu, ale nie zawsze :(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...