Skocz do zawartości
Forum

Cycusiowe mamusie :)


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Dziewczyny,
Mam do Was pytanko, bo karmię piersią i ostatnio mój dzieć odmawia jedzenia. Nie jest chora, jest aktywna i wesoła ale za nic w świecie nie chce jeść. Przy cycu wygina się i normalnie wyrywa, albo zaczyna jeść i po kilku sekundach puszcza. Ma tak od około tygodnia. Nie wiem o co jej chodzi. Je ładnie tylko przed snem i w nocy. Ale i tak zaczęła wolniej przybierać. Jeszcze nie daję jej nic innego, samą pierś i nie wiem co się dzieje. Miałyście tak z Waszymi maluszkami?

Odnośnik do komentarza

realne, właściwie już zaczęłam jeść wszystko, bo Lila nigdy nie miała kolek. Na pewno jem mniej słodyczy niż wcześniej, bo staram się pilnować wagi, a ja jestem łasuch ;)
Może spróbuję dawać mniej przypraw? Aaaaa i zaczęłam jeść smażone. Brzuszkowi malej nic nie jest, ale może rzeczywiście to wina tego.

Odnośnik do komentarza

ezelka, przyznam się, że zjadłam czosnek raz w tym tygodniu. Jako przyprawę. Po zjedzeniu czegoś przez ile dni może się utrzymywać zły smak mleka? Co do tego skoku to by się zgadzało bo jest teraz 17 tż :) Niby nie jest marudna, ale dużo bardziej śpiąca, wyciszona i właśnie ten brak apetytu...

Odnośnik do komentarza

curry
ezelka, przyznam się, że zjadłam czosnek raz w tym tygodniu. Jako przyprawę. Po zjedzeniu czegoś przez ile dni może się utrzymywać zły smak mleka? Co do tego skoku to by się zgadzało bo jest teraz 17 tż :) Niby nie jest marudna, ale dużo bardziej śpiąca, wyciszona i właśnie ten brak apetytu...

To ja stawiam na skok rozwojowy, myślę, że to na pewno jest to. Ten skok może trwać dosyć długo, moja niedawno go przechodziła, tyle że ona po nocach wydziwiała, no ale każde dziecko inaczej je przechodzi, może Twoja mała akurat nie chce jeść. Ale to minie niedługo:Śmiech:

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

ezelka, mam nadzieję, że to ten skok. Jeszcze trochę i będzie lepiej :) Nie chcę odstawiać dziecka od piersi ani przechodzić na mm, stąd mój niepokój dlaczego mała odmawia jedzenia. Dam jej trochę czasu po prostu. A ona od urodzenia była strasznym żarłokiem więc teraz jestem po prostu w szoku, że jeść nie chce ;) A dziś śpi na raty. Zamiast np. drzemki 3 h to śpi godzinkę, godzinę jest aktywna, potem znów godzina snu itd. To by tez wskazywało na ten skok.
Widzę, że Twoja Kalinka niedługo 5 miesięcy skończy :) Zaczęłaś wprowadzać już gluten? Ja się zastanawiam jak to ugryźć.

Aha i dziękuję Wam za pomoc dziewczyny :*

Odnośnik do komentarza

curry
ezelka, mam nadzieję, że to ten skok. Jeszcze trochę i będzie lepiej :) Nie chcę odstawiać dziecka od piersi ani przechodzić na mm, stąd mój niepokój dlaczego mała odmawia jedzenia. Dam jej trochę czasu po prostu. A ona od urodzenia była strasznym żarłokiem więc teraz jestem po prostu w szoku, że jeść nie chce ;) A dziś śpi na raty. Zamiast np. drzemki 3 h to śpi godzinkę, godzinę jest aktywna, potem znów godzina snu itd. To by tez wskazywało na ten skok.
Widzę, że Twoja Kalinka niedługo 5 miesięcy skończy :) Zaczęłaś wprowadzać już gluten? Ja się zastanawiam jak to ugryźć.

Aha i dziękuję Wam za pomoc dziewczyny :*
Curry moja w wieku 3 m-cy tez tak spała - nomalka, skok rozwojowy. Z tym karmieniem to sie jeszcze zastanawiam, czy tu nie chodzi o ciszę i spokój. Dzieci w tym wieku zaczynaja zauważać coraz więcej rzeczy wookoło, są ciekawe świata. Dlatego może pomóc karmienie w ciszy, idź z mała do pokoju, gdzie bedziecie same, żadnego radia czy telewizora, jeśli trzeba przysłoń zasłony. Tak mi na to wygląda, bo piszesz, że wieczorem już ładnie je, a wieczorem jest zwykle cisza i spokój. Powodzenia

Ezelka brawo dla Kalinki, jak ładnie je. Moja nie daje się karmić i tak zawsze miała, zosia-samosia z niej, mam dodatkowy argument za blw jak się mnie mama czepia :Oczko:

Odnośnik do komentarza

marzen@ - od jutra tak spróbuję, bo dziś już wieczór ;). Jestem ciekawa jak mała zareaguje. Rzeczywiście wieczorem jak ją karmie jest cisza i spokój, bo przyciemniam światło i ściszam tv żeby się wyciszyła przed spaniem i wiedziała, że trzeba zamykać oczka.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny macie jakieś sprawdzone sposoby jak sobie pomoc przy zapaleniu piersi?
Karmie 5,5 miesiaca i myslalam, ze jak do tej pory nic mnie nie zlapalo to juz sie nic nie przyplacze a tu niespodzianka.
Dostałam antybiotyk, przystawiam synka do tego chorego cycka, ale jakos od rana poprawy nie czuje. Wiecie moze skad sie biora takie zapalenia, bo ja juz znam 3 teorie i kazda moim przypadku rownie prawdopodobna :36_11_23:

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Na zapalenie piersi najlepsze są właśnie liście kapusty, tak jak napisała Margeritka ale dodatkowo zmroź te liście w zamrażalce, żeby były fest zimne i takie lodowate przykładaj do piersi. Ja akurat jestem obcykana w temacie bo mam guza pod pachą, to chyba zastój i pd tego śrdenio raz na 2 tygodnie boli mnie strasznie pierś.

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

Megart często zapalenie bierze sie też z przewiania - nie chodziłaś w np. rozpiętej kurtce ostatnio? Wszak to juz listopad.

Spróbuj tez masażu: kilka minut głaszczemy pierś od nasady ku brodawce, potem masujemy robiąc kółka, później znów głaskanie - cały masaz ok 10-15 min. Możesz go wykonywac np w wannie z ciepłą wodą - pomoże. Kapuste tez polecam. No i synka jak najczęściej przystawiaj

Jesli nie pomoże warto skontaktować sie z doradca laktacyjnym, Powodzenia

Odnośnik do komentarza

Ja dzwoniłam do dwóch doradców laktacyjnych i jedna z nich kazała mi przystawiać lód do piersi i odciągać pokarm co 3 godziny z bolącego cyca. Ale nie zrobiłam tak bo obawiałam się nawału pokarmu po tak częstym odciąganiu. Powinno się jeszcze pić herbatkę na zmniejszenie laktacji ale za chiny ludowe nie mogę sobie przypomnieć z czego ta herbata:lup:

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

Magart, w moim podręczniku dla karmiących :) czyli książce "Warto karmić piersią" są takie porady na zapalenie piersi:

1. Karmić co 2 godziny
2. Pilnować prawidłowej pozycji podczas karmienia
3. Trzecie karmienie z kolei zaczynać od piersi zdrowej, a kończyć chorą. Pozostałe zaczynać od chorej.
4. Zmieniać pozycje podczas karmienia, szczególnie polecana na zapalenia jest pozycja spod pachy
5. Przed karmieniem stosować ciepłe (nie gorące!) okłady na lepszy wypływ
6. Po karmieniu zimne okłady
7. Opróżniać pierś do końca
8. Brać przepisane przez lekarza leki
9. Odpoczywać ile można
10. Wyleczyć ewentualne uszkodzenia brodawek

A skąd się bierze zapalenie:

1. Opóźnione leczenie obrzęku/ zastoju
2. Zatkanie przewodu mlecznego
3. Uszkodzenie brodawek
4. Obecność bakterii w nosogardzieli dziecka
5. Przemęczenie i nadmierny wysiłek fizyczny matki
6. Uraz piersi, zgniecenie lub uderzenie
7. Anemia

Odnośnik do komentarza

Dokładnie tak jak pisze curry. Dodatkowo przy zapaleniu/ przeziębieniu piersi należy jest osłaniać, np. wyciąć sobie ze starego podkoszulka krążki i dodatkowo opatulić piersi. I najważniejsze karmić, karmić i jeszcze raz karmić. Moja znajoma ostatnio znalazła się z zapaleniem piersi w szpitalu, chcieli jej ciąć pierś, ale na szczęście ropnia nie miała i skończyło się prochami na spalenie pokarmu - czyli koniec z karmieniem. A wszystko dlatego, że chciała szybko wrócić do figury i w dwa miesiące po porodzie wsiadła na rower i przejechała 10 km. A z piersiami jak z jajkiem :))

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yhdgep4kebc9q.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/32808.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny... zaraz synek idzie spać to wezmę się za siebie....
Szałwię mam, to sobie zaparzę. Spróbuję pójść pod prysznic, rozgrzać i wymasować a potem wyciągnąć co się da laktatorem.
Kapustę jutro kupię, przy nawale fantastycznie działała.
Aaaa i sprobuje go zaraz nakarmic spod pachy. Sto lat tego nie robiłam, ale jak mus to mus.
Zrobiła mi się pierś miejscowo lekko czerwona.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Magart może Maluch kopną Cię w pierś w trakcie przewijania? Moja Agata raz tak zrobiła, wtedy pierś była zaczerwieniona, obolała. Pomogło częste karmienie, ciepły prysznic. A w przypadku gdy Maluch nie chce jeść z tej piersi to dobrze odciągnąć i dać butlą mleko albo kubeczkiem. Poza tym gdy przez 2 - 3 dni poodciaga się laktatorem to od razu nie rozleguluje się laktacji, zawsze ewentualnie szłwia ale też nie za dużo, bo to naturalna metoda na spalenie pokarmu ponoć. Myślę, że laktator to też dobry pomysł bo wtedy robimy to na spokojnie, możemy potem przykładać liście, okłady a z Maluchem to trzeba się nim później zając po karmieniu najcześciej.

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yhdgep4kebc9q.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/32808.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...