Skocz do zawartości
Forum

Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011


molalala

Rekomendowane odpowiedzi

cafe dobre ze tylko przeziębienia.
arisa, uspałam radka i dalej leze w wyrze i przeglądam portale z nianiami...drogo, drogo, drogo....
cafe, 2 lekarki odradziły żłobki, jako ze mój rado jest bardziej wtedy narażony na infekcje i to jest niebezpieczne. a njako ze wyniki badań na alergie itd wyszly negatywne, stwierdzono astme infekcyjna, z której oze wyośnie ale to nie znaczy ze nie jest alergikiem. jej, jakie to wszystko skomplikowane u takich maluchow.
spi sobie tu obok mnie mój koziołek mały i tak strasznie go kooooocham...!!!!

Arisa a co sie posypało z robota? już nie będzie pracowal w straży?

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

Krawatek- z klubem dupa blada w pobliżu mojej pracy są 2 jeden tylko taki z dok=skoku typu dzieci przychodzą i coś tam sobie robią i 2 który karnet kosztuje 1300 zł plus wyżywienie
rozmawiałam dziś z taką znajomą wiem że jej się z kasą nie przelewa mieszka kolo mnie w sumie ma córke 2,5 letnią i może ona zajmie się młodą jutro ma przyjść żeby wszystko obgadać. Co mi się od razu spodobało to to że sama zaproponowała że na początku przynajmniej będzie przychodzić do Nas żeby mała się do nie przyzwyczaiła i w ogóle a później zobaczymy, kurcze mam nadzieję że się uda.

Arisa- powiedz że jestes?!?! jak zrobić królika? odmroziłam dla nUli i nie wiem co dalej :lup: a wiem że Ty dla dziewczynek robiłaś.
i szkoda z tą pracą, zawsze jakieś urozmaicenie

Cafe- zdrówka dla chłopaków, jak to mówią lepiej zapobiegać niż leczyć więc faktycznie lepiej pare dni zostac w domku.


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/40891.png

Odnośnik do komentarza

Jestem,jestem...jajka pomału znosze:D

Agnisia ja z króla robiłam zupke a potem go do piekarnika wrzucalam.

krawatek mój dalej w straży ale w maju ma urlop i robote-300km stąd.
Więc ja musze z roboty zrezygnować-dzieci nie mamy z kim zostawić...
I DUPA

Odnośnik do komentarza

no jhej babinki
siedzę sobie sama w domu - dzieci same zasypiają, a ja nadziwić się nie mogę, że to możliwe hihi
piotruś od kilku ndi sam od siebie, tak poprostu zaczął zasypiać.
wiecie, że ja od czterech lat, poza sytuacjami,kiedy piotruś spał u rodziców nie miałam wolnego, spokojnego wieczoru z mężem? - a jeśli się udało, zaraz zaczęła się akcja z płaczem jednego, albo drugiego.

arisa - i jak jajka? :Oczko:

Odnośnik do komentarza

dzień dobry:)

mamuśki zapracowane i cichutko tu od rana;)

rado w żłobie (muszę pracować,kasa sie coraz bardziej kurczy).

dawno nie byłam w firmie i nie ogarniam...
w domu też nie ogarniam-wszędzie syf, nawet kluczyka z samochodu nie znalazłam i trzeba bylo zapasówkę puścić w obieg. masakra.
niby magister a nie radzi sobie z podstawami, co za syf.

na domiar złego pogoda do dupy i leje jak z cebrA.
wczoraj pól dnia mialam taką migrene, ze tylko latałąm: łazienka-łóżko... juz nie mowie ze każde światło i klikanie to była mordęga. chyba musiałam odreagować stres. a validol przestał działać i sie skumulowało, hihihihi :P

Eulalio, gratki ze spaniem. ja nadal nie umiem zrobic tak, zeby rado całą noc w łóżeczku spal. i codziennie od 4 rano rumpluje bączek z nami.
nie mam aily o tej porze z nim walczyc. słabeusz.

milego dnia babolki!

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

Krawatek, Oli też codziennie z nami. Też nie mam siły. A najbardziej wkurza mnie to, że nie potrafię oduczyć jej cycania CO CHWILĘ w nocy. Nie mam nic przeciwko długiemu karmieniu, ale ja na dobę karmię jakieś 15 razy! Toż to nawet jako noworodek tyle nie ciumkało...

Jutro znowu jadę w trasę, tym razem na wschód, za Gniezno.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgwqh7olh3.png
http://images39.fotosik.pl/166/486b0534ac2588d7med.jpg

Odnośnik do komentarza

krawatek - ale adaś też ląduje u nas - a tobie marta współczuję, że olinka w nocy karmienia się domaga.
piotrusia karmiłam półtora roku, miałam dłużej, ale adaś sam zrezygnował przed skończeniem roczku i cieszę się :) - przynajmniej od czasu do czasu na piwko mogę sobie pozwolić ;)

Odnośnik do komentarza

cafe82
ja pierdole
na chwile spuscilam ich z oczu i olas popchnal cezara a ten walnac o zabawke i ma ogrooomnego siniaka na poliku
kuzwa

macie jakies sposoby na to???

Moi się leją, ale dopiero teraz, gdy sily mniej więcej równo rozłożone. Bartek bardzo delikatnie sie z małym Szymkiem obchodził, a Olke to w ogóle oboje traktują jak królewnę i ewentualnie sobie nawzajem odgrażają, jesli jeden uzna, że drugi siostrę w jakiś sposob na krzywdę jakąś naraził.
Rada moja jedyna, to tłumaczyć, tlumaczyć i tłumaczyć. Olkowi przede wszystkim, ze starszy, że przykładem dla braci, że opiekunem jest. Moim chłopakom rola starszego brata zawsze bardzo się podobala, więc taki argument docierał.
Z małymi pewnie trudniej, ale Ola też jakis czas temu bić próbowała, i za każdym razem mówiłam, że nie wolno, tylko mozna głaskać i przytulić, i ona za każdym razem głaskała, gdzie wcześniej uderzyła, i szybko bić przestała.

Eulalia, bardzo bym sobie życzyla, żeby Ola sama zrezygnowała z karmienia, ale marnie to widzę! Pewnie gdybym pracowała i nie była wciąż dla niej dostępna, to by ten cyc nie był tak nadużywany..

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgwqh7olh3.png
http://images39.fotosik.pl/166/486b0534ac2588d7med.jpg

Odnośnik do komentarza

marta, nie zazdroszczę cycowania. oj nie.
mówiłaś że Ola tak malutko je, może gdyby jej tego cyca ograniczyć, to by po pewnym czasie się przekonała bardziej do normalnego jedzenia?? nie wiem, u mnie z radem nie bylo problemu, mieliśmy już dość - i on i ja ;)

cafe teraz to jeszcze nic, zacznie się tłuczenie jak młodzi zaczną we 2 olkowi oddawać ;)
trzeba próbować tłumaczyć, ale i tak pewnie trzeba to przezyc i juz.
ps. pamietam jak ja sie non stop z sis tłukłam. i kary mialysmy tylko za bicie sie... codziennie :P hihihih
do tej pory musimy sobie czasem walnąc(na żarty oczywiście), ale trzeba ;)

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

marta - fajna ta twoja córcia!!!

cafe - ja niestety nie mam na to żadnej rady, nie mam też sposobów na piotrusia niejadka i na jego marudzenie, nie mam sposobów na jęczenie bez powodów, albo z błahych powodów...
adaś na razie nie sprawia problemów, bo jak się obraża, kiedy mu się coś zabiera to zaraz mu przechodzi. przy ubieraniu robi coraz większe awantury, ale to standart, do którego jesteśmy przyzwyczajeni.

Odnośnik do komentarza

o kule, mój m. to ciapa nad ciapy.
w pt 13. wpadł do jego firmy gosciu po 50tce ze potrzebuje 140 zł, bo mu tira zatrzymali i musi zapłacić a jak nie to bedzie musiał 25ludzi zwolnic itd itp. bajka taka ze szok, ale mój pan ciapa wyciągnął pieniądze i dał temu panu 140zl, tamten mu niby zostawił smartfona bez baterii i karty w zastaw, że jeszcze w pt po niego przyjedzie jego córka, hammerem, z jakimś francuzem (buahahahahaha my sikaliśmy jak to m. opowiadał,no ale mój bidul chciał pomóc:P), no i oczywiście faceta wsysło. dzisiaj m. postanowił iść z tym na policję, bo na karcie sd byly zdjecia jakiejs rodziny, ale nie tego gościa). no i m. na policji był 3,5h, sposywali zeznania, ale co zabawniejsze, jest w roli podejrzanego o kradzież!!! normalnie mi sie to w głowie nie miesci!! chciał pomóc, potem pomimo straty kasy chciał oddać tel, bo pomyslal ze ktos musial na niego kupe kasy wywalic, a jeszcze beda go ciagac po komisaritach zeby okradziony rozpoznał czy to on go napadł czy nie. normalnie jakiś absurd.
a tel skradli w czw wieczorem podobno.
co za kraj.

a z m. smialismy sie cały weekend, ale juzz nie bede, bo bidny tak siedzi jak zbity pies :P hihiihihihhihi (po cichutku sie moge smiac) ;)

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

o jeju, ale wieje puchą:)

troche sie opierdzielam dzisiaj, ale tylko trochę:)
tato mi zrobił "obliczenia" mojego pomysłu na biznes przy max obciążeniu i max niewypale i jakos to wszystko czarno widze.
no ale to jego taktyka zeby mnie zniechęcic.
i i tak nie zrobie nic na hop siup, ale i tak zamiast wsparcia to ciągłe dobijanie... no cóz:)
w czw bedzie dzien hardcore, na 10 dentysta, a potem fryzjer (chyba na osłodę tylko:P)
a w pt z radem do lekarza. aerius sie konczy

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

Hej Wam.

Wera właśnie usnęła..
Od rana latałam jak nawiedzona i sprzątałam.
Niestety już tego nie widać:wink:.

Wczoraj przyszła spacerówka(ostatnio zamawiałm),jest suuuppeeerrrrr.
Poprzednia się rozsypała:D.

krawatek no niezle z tym tel...co za chory kraj..paranoja!!!

Odnośnik do komentarza

kdrt
Arisa śliczny ten wózek. A jakiej jest firmy?
I jaki był ten co ci się rozpadł??? bo własnie szukam lekkiej spacerówki i nie mam pojęcia jaką wybrać

Stary wózek był w markecie kupowany.
A ten zamówiony z allegro-rewelacja:)
Wózek spacerowy typu parasolka Taniej 40% + GRATIS (2250469299) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...