Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011

[MartaN]

To się cieszę, że wyszedł! Jak zrobisz bez kakao, to szarlotka wyjdzie.
Ja tez zaraz robię, chłopaki proszą
Byliśmy w bibliotece z Bartkiem i Szymkiem. Fajnie czasem tylko z nimi wyjść.
Za to Oli miała spać, a podobno baaardzo płakała... :(
Od rana taka mamusiowo-marudkowa.

Kdrt, robiłaś bananowe?

[Gość Eulalia]

Hej dziewuszki!
Mężuś pojechał :( wróci nad ranem :(
Adaś śpi, Piotruś bawi się w pokoiku.

Krawatek - dzięki - my też jesteśmy uwięzieni w firmie. Od stycznia razem - ja z mężem w domu - bylismy jeden właściwie dzień - poprzednią niedzielę.
Dla mnie parter to nie mieszkanie, ale namiastka domu wręcz - schody to moje utrapienie jeśli w grę wchodzi wózek.

Agnisia - z łóżeczkiem chyba damy spokój - chyba, że będę jechała do Poznania - dam znać.

Wszędzie jest kiepsko. Mieliśmy firmę partnerską, która brała od nas biżuterię, a sklep z genialnymi produktami prosto z chat afrykańskich zciąganych hihi (siostra właściciela mieszka tam na stałe) - z Wrocławia musieli się ewakuować.
Nasza konkurencja z Wrocławia wypadła z kilku dobrych lokalizacji.
My ewakuujemy Poznań. Przynajmniej 2 na 3 sklepy przenosimy.

Ale za to pomyślnie i zielono będzie u nas :)

Za tydzień Bieszczady :):):)

Szyszka - u nas też paskudnie, przez chwilę padal śnieg z deszczem ble
A wicher wieeeje :O
Nie dziwię się, że się wkurzyłaś na teściów. Z całym szacunkiem - taka mega niespodzianka - masakra - i chorobę do domu targać byście musieli.

[Gość Arisa]

Hej.

Moje już w łózkach...zaraz padną.
Miały dzień pełen wrażeń.
Moi rodzice rano przyjechali...cudnie było.
Dziewczynki się wyszalały z dziadkami,dostały dwa pudła klocków z Wadera i jeszcze pare innych rzeczy.
Rodzice nawiezli nam tyle jedzenia,że pół miesiąca mam z głowy,hihi.
Od jutra zaczynamy wcinać gołąbki-prawie 50 sztuk...mmmmmmniam

Pogoda u nas paskudna ale jakoś mi to nie przeszkadzało.

Przed chwilą śnieg sypał a teraz grzmi...armagedon.

Agnisia ja mieszkam na niskim parterze..
Możemy przynajmniej tupać dowoli.
szyszka wcale się nie dziwie,że się wkurzyłaś..
krawatek zdrówka

[Agnisia]

Eulalio- po przeczytaniu Twojego posta o parterze jakoś tak mi się lepiej zrobiło ;) dziękuję.
a co do sklepów, gdzie przenosicie? Myśleliście o deptaku? a co do łóżeczka spoko tylko jeszcze gdyby miało się udać to napisz mi proszę cenę na priw

szyszka- ładny sajgon 6 osób na 1 pokoju chory i małe dzieci do tego kobieta w ciąży nie wyobrażam sobie ale bez urazy Twoja teściowa "łepska" kobieta żeby nie powiedzieć że chory w domu masakra jakaś! Pod tym względem moja teściowa jest nadgorliwa ale dobrze bo zawsze wiem kiedy ktoś tam ma chociaż katar no i tam jest w razie co dzie się ewakuować bo mają piękny duży dom

Marta- i ja robiłam amerykańca trochę go zmodyfikowałam dodałam ciut soku wiśniowego, troszkę budyniu waniliowego i wyszedł dobry ale z zakalcem ;/ ale i tak mi smakuję ;) dzięki za przepis.

Krawatek- fakt cisza i spokój też tylko boję się tego że będzie zimno tym bardziej że nie ma tam podpiwniczenia, bez dywanów się nie obejdzie a ja nie lubię ale co zrobić.

Arisa- heeh przy 3 dzieci parter to na pewno idealne rozwiązanie

dzięki Wam, nastawiłyście mnie pozytywnie na ten parter ;) jutro rano chcemy jechać zobaczyć może nas ochrona wpuści za dobrą kawę ;D

[Agnisia]

co to? dziś nikogo tu nie było?!

My byliśmy zobaczyć mieszkanie, ogólnie super. poddasze które pierwotnie mieliśmy dostać jest super pięknie wykończone jasnymi drewnianymi belkami ,fajnie wyglądają skosy ale...
małe okna aneks kuchenny no i mniejsze bo ma 48 m2
a to na parterze super, układ mieszkania fajny pokoje w kwadracie więc bardzo ustawne kuchnia duża ze sporym oknem, w łazięce ładne płytki. Zobaczymy efekt jak już wszystko będzie zrobione ale raczej się zdecydujemy do centrum w sumie nie jest tak daleko w koło lasy Pani obok ma 2 konie fajnie na prawdę bardzo pozytywnie się nastawiłam ;)
No to się nagadałam nacieszyłam i w ogóle

[MartaN]

Cześć!

Agnisia, bardzo się cieszę, że mieszkanie Wam się spodobało!

Jak minął paniom weekend?

[cafe82]

i ja witam

wyobrazcie sobie,ze jestem sama w domu
a tak powaznie siedze i nie moge nic zrobic,na niczym sie skupic bo mysle o tych naszych malych dziadach
mam po nich jechac kolo 12 chyba,ze beda jakies akcje
rozstanie bylo bez szalu-wydzierali sie jedem przez drugiego

przepraszam,ze tak tylko o sobie
wieczorkiem poczytam i odpisze

[Gość Arisa]

Witam się.

Zimnica jak nie wiem...chyba zima wraca.
Wczoraj kurzylo śniegiem.
Zupka ugotowana,na drugie gołąbki-obiad z głowy.
Mlode się bawią jak narazie spokojnie.

Agnisia super,że mieszkanko Wam się podoba.
cafe to masz spokój.
Daj pozniej znac jak chłopaki po pierwszym dniu.

[krawatek]

dzien dobry :)

cafe al masz luzik;)
dzisiaj rado ze mną, bo przysnęliśmy raazem i ja nie poszłam do pracy a on do żłoba leniuchowo dzisiaj :)

agnisia,fajnie ze mieszkanie bedzie zupełnie nowe, zrobicie sobie po swojemy ile sie da:)

Arisa... nadal podziwiam jak wyrabiasz z pracą i 3 :)

ja coś sie doleczyć nie moge.

a teściowa mi dala grzybka chińskiego, który niby na odchudzanie pomaga itd. no ciekawe, bo coś w to nie wierze, a smakuje jak kwasne mleko.

dzisiaj mialam isc na trening pierwszy na vacufit ale obawiam sie ze moj stan zdrowia raczej nie pozwoli...kurde krew znowu z nosa co chwile.

a rado dostal rowerek (nie wiem czy pisalam) i ubranka, ale na 98 wiec poczekają jeszcze trochę;)

[Gość Eulalia]

I ja się witam!
W domu dzisiaj i jutro będę z dzieciaczkami, więc za sprzątanie się biorę.
A w piątek na wyprawę :)

Cafe - nie dziwię Ci się - chłopaki od dnia urodzenia z Tobą się nie rozstawały.

Krawatek - masz wymyslne ćwiczenia - nie wiem o co chodzi :)

Zamówiłam pudełka dla chłopaków - muszę popakować na pamiątkę część rzeczy, a nie mam w co :)

Chyba nie bierzemy tego domku. Nawet nie byłoby miejsca na rowery. Potrzebujemy jeszcze jednego budynku - na warsztat :(

Napaliłam się na niego, ale cóż - życie...
szukamy dalej, bo przeprowadzamy się na pewno, ale jeszcze temat górnego śląska nie zamknięty.

Agnisia - super, że pozytywnie Cię nastawiłysmy :)

[krawatek]

Eualalio, nie mów nic o sprzątaniu, bo u nas sajgon, a chęci brak, zupełnie.

rado dzisiaj taki fajny :)

[Gość Eulalia]

spokojnie krawatek - mam gorzej.

[angela00000]

Hej kochane.

Ja tak na pół zdrowa, jeden dzień lepiej jeden gorzej i tak w kółko... coś nie chce mnie choróbsko odpuścić, teraz zaczyna mnie kaszel łapać. Za to dzieciom całe szczęście przeszło...

Doczytałam co nie co ale kompletnie nic nie pamiętam.

Agnisia super że mieszkanko na parterze się podoba :)

Przepraszam kochane że nie odpisuję każdej, ale jeszcze coś nie tak z moimi oczami bo jak posiedzę dłużej niż 10 min to zaraz szczypią
Nie wiem o co chodzi ale jak tak dalej będzie to do okulisty chyba pójdę bo nawet mam problem jak oglądać tv też mnie zaraz szczypią nie wiem czy czasem wzrok mi się nie polepsza i tym samym okulary za mocne się robią bo tak może być jak mi okulistka tłumaczyła przy mojej wadzie. Albo coś pyli i uczulenie wyłazi bo wiem że mam... nie wiem na co ale pamiętam jak jednego roku chciałam szkła kontaktowe i to właśnie wiosną to nie mogłam bo oczy zaczerwienione od jakiś pyłków..
A dzisiaj już po wykładach, kartkówka zaliczona jeszcze do końca tyg i jazdy :)
No chyba że nam coś poprzekłada...

Pozdrawiam Was wszystkie. Buziaki

[krawatek]

JA PIERDZIELE...PANIKA PANIKA PANIKA...
właśnie wrzucili na stronke termin obrony- 14. KWIETNIA!!!!!!!! a mieli npodac min. 3tyg wczesniej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
nie zdążę się nic nauczyć... jjuz nie mówie, że:
- nie dali nam zaagadnien (juz nie śniłam o pytaniach)
- nawet nie ma podanego przewodniczącego komisji

masakra!! jutro jade na uczelnie i pokseruję wykłady recenzenta, ale mogą zapytac o wszystko.
sram po gaciach.

[Agnisia]

dzień dobry

Cafe-
jak chłopcy po klubiku?

krawatek- o ja Cię pierdzielę, ale dasz radę z tą obroną, prace dałaś radę napisać do Czech za promotorką pojechałaś to i dasz radę się obronić!! 3mam kciuki

Eulalio- szkoda z tym domem, bo wygląda pięknie ale może znajdziecie coś fajniejszego

[cafe82]

hej kobitki
u mnie teraz ciagle cos
leb mi peka,nie mam na nic czasu,ale jest mi z tym zajebiscie
niedawno wrocilismy - odebralam cala trojke i popoludnie mamy dla siebie
chlocy super
placza tylko rano przy rozstaniu
dzis bylo lepiej niz wczoraj,na szczescie

[cafe82]

agnisiato kiedy przeprowadzka?pewnie juz wszsytko ma zaplanowane,co?
faaaaaaaajnie!

krawatekkicha z ta obrona,ale spokojnie dasz rade
napisalam w takim tempie to i obronisz !
trzymam kciuki
a jak rado?

angelauuu no to niedlugo pierwsze jazdy
ani sie obejrzyc i bedziesz swoim smigac

arisajak tam w pracy?

martawidzialam krolewne na fb-sliiczna

eulaliajak cie znam to znajdziesz cos rownie fajnego

[Agnisia]

Cafe- super że chłopaki lepiej.
ja jutro się dowiem co z moim stażem i też 3ba bedzie jakis żłobek znaleść czy cóś.
a co do mieszkania to dziś odebraliśmy propozycje więc już mieszkanie praktycznie nasze tylko kaucja no i musimy zatwierdzić oględziny lokalu, w głowie już mam praktycznie wszystko ustawione :P tylko moja wizja jest hmmm droga :P ale ze spokojem wszystko sobie porobimy. Plus taki ze mieszkania będą zrobione pod klucz tylko jakis kolor na ściany szafa na korytarz meble dla młodej i będzie ok ;)

[krawatek]

cześć:)
cafe chłopakom pewnie troche latwiej, bo mają siebie;)
fajnie tak czasen na pełnych obrotach:)

Agnisia ale super, będziesz miała wszystko nowe;)

a ja się próbuje uczyc - jak widać kiepsko mi to idzie. wlasnie uspałam rada i czeka mnie dużo dużo dużo czytania- tym bardziej że nawet podstawy z geografii pozazpominałam. a zupełni nie wiem z czego będą pytać.

a m. mnie dzisiaj wkurza jak malo kiedy, chyba dostał @ meski :P ale ciągle tylko marudzi i się wydziera, normalnie juz mu kazałam iść gdziez z jakimś kolegą, bo już mi się słuchac tego nie chce. ale siedzi i gra gburuś hihihihi jakos to po mnie dzisiaj spływa:P

[Agnisia]

Dzień Dobry!

oj jo jo Cafe nie ma Krawatek się uczy i na forum pustki się robią.
u Nas pogoda byle jaka zimno ciemno i do domu daleko :P

krawatek- cieszę się jak głupia że wszystk nowe i że nam się udało mieliśmy na prawdę duże szczęscie, tylko dowiedziałam się że nie będę mogła chyba zrobić takiego komandora na korytarzu jakbym chciała bo jakieś rurki idą w podłodze i żeby ich nie przewiercić nie można ale w sumie dobrze że tam są bo będziemy mieć ciepłą podłogę ;)
sorki że tak w kólko o tym ale cieszę się jak małe dziecko

Cafe-a jak tam Wasz interes działacie już?

Eulalia- jak u Was?

kdrt- byliście już na kontroli?

[cafe82]

dzien dobry

agnisiano nic dziwnego,ze sie sie cieszysz!
pisz pisz
a kiedy sie przeprowadzacie?

a ja startuje po swietach
poki co musze wszsytko pozalatwiac,porobic

[Gość Arisa]

Hej

U nas dziś piękna pogoda,słoneczko,cieplutko.
Ale ponoć to ostatni dzień wiosny,jutro powrót zimy-tak mi babka w sklepie mówiła..
No zobaczymy jak to będzie?

cafe w pracy ok.
Dziś maraton...od 12-22...aż się normalnie ciesze..masakra.
krawatek dasz rady..trzymam kciuki
Agnisia ciesze się,że Ty się cieszysz z mieszkanka
Eulalia napewno znajdziecie jakiś piękny domek.

Ide się pomału szykować..
Miłego dnia

[krawatek]

dzień dobry :)
zawiozlam j. do szkoly, r. do żloba, pozalatwialam co trzeba w firmie i dotarlam w koncu do domu zeby cos poczytac. a spac mi sie chce jak cholera.rado szalal w nocy.

wczoraj w noy oglądaliśmy film "pamiętnik" (the notebook), film juz dawno temu oglądałam, ale to nie przeszkodziło ebym ryczała jak bóbr... normalnie nie wiem co się stało, ale tak szlochałam, że m. prawie się po podlodze turlał ze śmiechu ze mnie.
achhhhhhhh...zamarzyla mi się taaka romantyczna miłość :)

Arisa miłej pracy!
Agnisia ciesz się ciesz;)
cafe udanego!

a reszcie napiszę, jak się w końcu któraś odezwie;) hihihi

[krawatek]

aha! i zapomniałam napisać że jest gorrrrąąąąąąąąąąąąąąąąąco!!!! :)
tylko ja nadal przeziębiona, nie umiem tego przegonić :P

[MartaN]

Odzywam się