Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011

[kdrt]

Eulalia nie daj się depresji!

Adaś już śpi. Bardzo ładnie dziś usnął. Dwa dni i się zpowrotem przyzwyczaił do łóżeczka.
Szkoda tylko że w nocy się tak często budzi. No ale nad tym popracujemy jak mu powychodzą te zębiska.

Szyszka ja jutro spróbuję wyrwać się na jogę ale zobaczymy jeszcze czy mi się uda.

[kdrt]

Cafe co ciebie tu tak mało dziś??

[Gość Eulalia]

Nie dam się, nie dam
A nam ani jeden ani drugi jeszcze nie spi

A spacer był genialny - bardzo się cieszę z tego wózka, bo Adaś w nim nie płacze - naprawdę wczesniej to była gehenna i tylko chusta mi pomagała spokojnie spacerować.

idę. ni ma nikogo

[cafe82]

jestem jestem
myslalam,ze cezara udusze
wiemwiem,ze zeby ida
ale ile mozna

ehhhh

a mam taki wszedzie syf,ze mi slabo na sama mysl

[Gość Arisa]

My wrócilismy do domu.
Dziewczyny wykąpane,już dawno po kolacji i zamast spać to cała 3 świruje.
Ja troche ogarnęłam mieszkanie-tak z wierzchu- i padam.
Rozłożyliśmy wielki materac i dziś śpimy w piątke-napewno się wyspimy.

Miłego wieczorka

[krawatek]

uhhhhhhhhhhhh napisalam posta i sie skasował....

my pourodzinowo. śmiesznie było;)

dziewczyny, i mnie chandra dopada czasem, chyba każdego, ale zjadam czekoladu albo idę do ludzi i wtedy mi lepiej! albo jeszcze dobra książka pomaga (albo mniej dobra, ale śmieszna;))

[krawatek]

Arisa no to macie hardcore;) fajnie;)

Eulalio, dobrze że masz wygodny wózek dla Adasia:) umnie ten model by się nie sprawdził, bo Rado uwielbia jeździć na brzuchu, dlatego jestem zachwycona moim Jedo:)

[szyszka]

Arisa taki domowy biwak?;)

Krawatek cieszę się, że imprezka udana

Też jestem zadowolona z mojego wózka, Fifulec chyba też, bo lubi w nim jeździć;]

Moje Bąble na szczęście śpią. Też padam chociaż nic konkretnego dzisiaj nie robiłam. ;/

[Gość Arisa]

szyszka nie było chętnych do rozkładania łóżek.
A na materacu też wygodnie-tylko troche ciasno ale co tam

krawatek fajnie,że ur udane;)

Narazie odpłyneła Wera i ja jestem na w pół tomna,reszta jeszcze gapi się w tv-oglądają Godzille.

A na chandre najlepsza jest czekolada-bardzo dużo czekolady
Ja się żegnam,bo już ledwo co pisze..

Do jutra i spokojnej nocy

[krawatek]

a ja się dzisiaj tak nażarłam a chce mi się jeszcze.... wielorybica ....

jutro robię ciacho dla B. na urodziny i jakieś sałatki.... no i całe zakupy wędlinowo-warzywno-serowe na mojej głowie cudmiód :)

[szyszka]

Dobranoc Arisa:)

Ja co prawda mam tą swoją dietę, ale wczoraj zrobiłam roladę kokosową:) To z przepisu tej Ewy W.
Oczywiście spróbowałam i powiem Wam, że nawet niezła jest:)

[krawatek]

kurcze, ja też ide zaraz na filma, jakoś babinki pouciekały....

tralalallalalalalalalallalalalala :) :* :)

[krawatek]

szyszka jak ja nie lubię ewy w!!1uhhh jak ona mnie wkurza w tv

[szyszka]

hehe Michała też denerwuje;] Jest trochę sztuczna, ale przepis niezły;)

[krawatek]

hihihihihihi walę jej przepisy, nie bedę z nią gotować

[krawatek]

jeeeny, ale mam ochotę na szarlotkę....

ciekawe jak tam z serduchem Ani....

[szyszka]

ewa gotuje cud, ugotuje ci miod!;p

[szyszka]

A ja idę, bo mężuchowrócił.
Pa

[krawatek]

hihihihi dobre z tym miodem :P

DOBRANOC!!!!!!! :*

[Agnisia]

heja;)
poczytałam Was troszkę ale nie wszystko, nie mam sił.
kdrt- piwnica rozbawiła mnie do łez;)
Ania- mała cudna.
Eulalia- mam nadzieje ze wyniki bedą dobre
cafe- na pewno zdasz

eeee no i tyle pamiętam.
ja po pracy padam z nóg ale odpoczełam psychicznie i parę gr wpadło;) a D integrował się z maludą i poszło im świetnie:)
miłej nocki

[krawatek]

dzień dobry!
u nas noc masakra - od 1 wrzaski od 3 brak snu- jestem nieprzytomna. a zęba brak.

i mam takieeego w***** na m. nigdy nie wstaje do Rada, nawet go o to nie proszę, bo pracuje, ale dzisiaj przebił samego siebie. o 7.20 poprosiłam go żeby wziął ode mnie stwora, bo już nie mam siły, a on do mnie: wezmę go za 10min jak będę wstawał do pracy!!! normalnie myślałam że mnie rozwali, bo pracę ma na 8. ja pieprze. mam go ochotę udusić za to. bo musi sobie biedak 10 min dospać... uhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
i tyle o poranku.

[Gość Arisa]

Witam

Ja sprzątam,sprzątam i sprzątam(a efektów brak).
Pasowałoby zabrać się za szafe i powyciągać cieplejsze ubrania..
Dziewczyny wariują na balkonie-chociaż tyle spokoju.

krawatek współczuje nocki.

A my się wyspaliśmy(no prawie),troche było ciasno i młode za bardzo się kręciły ale nie było zle

[krawatek]

uuuuuuuuuuuuu... ja to mam syf gigant ale nie ruszę- bunt na pokładzie za dzisiejszy poranek!

[Gość Arisa]

Też bym się najchętniej zbuntowała i nie sprzątała ale nikt tego za mnie nie zrobi.
A moje diabły to takie bałaganiary,że...

[kdrt]

Dzień dobry :)

Krawatek Adas na zęby też marudzi. A do nocnych pobudek juz się przyzwyczaiłam.

Dziś mój Adaś pierwszy raz usną sam w łóżeczku na dzienną drzemkę! Ciekawe ile pośpi.

Ja już mam za sobą prasowanie i podszykowałam obiad. A dla Adaśka buraczek już się gotuje. Ciekawe czy mu posmakuje.

Arisa a jednak można wyspać się w pięc osób an jednym materacu