Skocz do zawartości
Forum

Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011


molalala

Rekomendowane odpowiedzi

Gosia nie wiem co lepsze?Rożek czy śpiworek?
Ja na początku stosowałam rożek(dziewczynki były w nim dziwnie spokojne,pewnie czuły się bezpiecznie).

Ależ się ciesze,że nitka już ma maluszka przy sobie-ja też już chce::):.
Teraz kolej na cafe::):

Zaraz uciekam spać(chociaż raz położe się wcześniej).
Poza tym gdybym się ak nie obżarła to oko by mi nie poleciało:Śmiech::Śmiech:.

Dobrej Nocki I kolorowych Snów:Całus::Całus::Całus:

Odnośnik do komentarza

Witajcie Mamusie oczekujące narodzin swoich małych cudów,przepraszam że zaśmiecę wątek gdyby któraś potrzebowała ubranek dla maluszków to mam na zbyciu

Kombinezon ,sweterek,spodnie, body,40 sztuk BDB +g (1340313099) - Aukcje internetowe Allegro

Angielska cĂłrcia kurtka,body pajace BDB 40 sztuk (1343036058) - Aukcje internetowe Allegro

Spokojnego oczekiwania :36_15_44:

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

Dzień Doberek::):
Ja dziś po koszmarnej nocy,nic nie spałam.Jak nie ból nóg to kręgosłupa,okropna zgaga i non stop biegałam do kibelka:Szok:.
A teraz jestem nietomna i wściekła na cały świat:Szok:.

Dziś o 13-tej ide do gina(zobaczymy czy to moje rozwarcie stanęło w miejscu czy coś się ruszyło:Śmiech:).

Nitka ale Ci dobrze,masz już maluszka przy sobie:Podziw:

Miłego Dnia życze:Całus::Całus::Całus:

Odnośnik do komentarza

I ja mówię dzień dobry :)

U mnie nocka minęła jako tako bo na tabletki trzeba było wstać... a do tego cyce mi buzują jak szalone i jak śpię na boku prawym lub lewym to budzę się po godzinie bo ścierpnięte aż boli a na plecach spać się nie da :whoot:

Nitka kochana fajnie masz.Ciekawe jak tam u Was?

Ja też jej troszkę zazdroszczę... no a Ty Cafe kochana jeszcze troszkę i też będziesz miała swoje skarby przy sobie i Tobie też tak troszkę zazdroszczę :Całus:

Miłego dnia.Buziaki :Kiss of love:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry wszystkim

Gosiu nie chciałam Cię stresować tym ułożeniem mojego Miśka. W sumie ze statystyk wynika że ok. 3-4% dzieci sie układa źle czyli pośladkowo więc na naszym forum już by było za dużo tych pośladkowo ułożonych maluchów to się nie martw o swojego :D

WOW Nitka urodziła!! Nasze rozpakowywanie zostało uroczyście rozpoczęte!

Arisa po wizycie u gin czekamy na informacje.

Ja wczoraj z mężem wybraliśmy się na szkołę rodzenia. Spóźniliśmy się tylko trochę ale oprócz nas była tylko jeszcze jedna para i mieliśmy zajęcia indywidualne :D
Gorzej było z powrotem. Wszędzie mega korki przez ten śnieg. Dopiero na 23-cią byliśmy w domu :)

Dziś dalej piorę ubranka dla Miśka, które dostałam od kuzynki. Sporo tego :)

Miłego dnia :D:D

25dz (cc)
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgu8ewg40p.png

Odnośnik do komentarza

Hej!

Ja Nitce nie zazdroszcze... Wole styczniowego, donoszonego maluszka, bez stresu. A poza tym nie wyobrazam sobie teraz urodzic, jak maluszek malenki, dom bez schodow, sporo rzeczy nie gotowych... Niech sobie siedzi malenstwo w ciepelku jak najdluzej.

Ale pieknie... Cichutko, bezwietrznie, bialo... I -10st. :wink:

Bartek w zerowce dzis, oboje maja bal andrzejkowy, poprzebierani - Szymek jest strazakiem, Bartek Batmanem. Mam nadzieje, ze zadowoleni beda.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgwqh7olh3.png
http://images39.fotosik.pl/166/486b0534ac2588d7med.jpg

Odnośnik do komentarza

MartaN
Hej!

Ja Nitce nie zazdroszcze... Wole styczniowego, donoszonego maluszka, bez stresu. A poza tym nie wyobrazam sobie teraz urodzic, jak maluszek malenki, dom bez schodow, sporo rzeczy nie gotowych... Niech sobie siedzi malenstwo w ciepelku jak najdluzej.Ale pieknie... Cichutko, bezwietrznie, bialo... I -10st. :wink:

Bartek w zerowce dzis, oboje maja bal andrzejkowy, poprzebierani - Szymek jest strazakiem, Bartek Batmanem. Mam nadzieje, ze zadowoleni beda.

mialam na mysli sam fakt,ze juz kajetan jest z mama...oczywiscie,ze lepiej,zeby wszsytkie pozostale dzidzilki urodzily sie w terminie
ja w ogole chcialabym przespac najblizsze 2 tygodnie i obudzic sie juz z chlopakami w domu

Odnośnik do komentarza

kdrt miłego prania:Oczko:
Marta udanej zabawy dla chłopaków:Całus:

A czy zazdroszcze nitce?Hmmmm z jednej strony tak-że ma to już za sobą,a z drugiej nie-niech maluszek jak najdłużej siedzi w brzuszku(tak jak Marta napisała)::):

Nic ide sobie kąpiel szykować,potem debilacja:Szok: i do gina::):

Odnośnik do komentarza

No hej dziewczynki :)
U mnie z nocą średnio, bo Piotruś ma zatkany nosek i ciągle się budził. Do tego te moje planowe pobudki (podobnie jak Angela) - co cztery godziny. Al dzisiaj czuję się dobrze i może troszke wstanę.

A ja się martwię o maleństwo Nitki i kiedy się dowiedziałam strasznie się wzruszyłam. Moje doświadczenia z pierwsszgo porodu są wszystkiemu winne. Byłam taka niecierpliwa... Ale mąż mi mówi, że nawet wcześniej urodzone maleństwa od Piotrusia mogą od razu trafić do mamy.

Odnośnik do komentarza

Eulalia
No hej dziewczynki :)
U mnie z nocą średnio, bo Piotruś ma zatkany nosek i ciągle się budził. Do tego te moje planowe pobudki (podobnie jak Angela) - co cztery godziny. Al dzisiaj czuję się dobrze i może troszke wstanę.

A ja się martwię o maleństwo Nitki i kiedy się dowiedziałam strasznie się wzruszyłam. Moje doświadczenia z pierwsszgo porodu są wszystkiemu winne. Byłam taka niecierpliwa... Ale mąż mi mówi, że nawet wcześniej urodzone maleństwa od Piotrusia mogą od razu trafić do mamy.

hej

maz ma racje
ja tez sie i zmartwilam i ucieszylam
ale jestem dobrej mysli

obie urodzilysmy piewrsze dzieci w 37 tyg
i widzisz sama,jak roznie bylo
nie ma reguly

Odnośnik do komentarza

jestem dzisiaj koszmarnie zmęczona, już się ruszyć nie mogę, a mam jeszcze masę rzeczy do zrobienia, np. zatargać grzejnik na pocztę :D ale za to koła na zimowe zamienione i przynajmniej wiem że się nie okręcę na najbliższym zakręcie.

Macie takie uczucie czasami, że Was boli dzidzia?? nie wiem jak to wytłumaczyć, nie chodzi o to, że boli Was jak kopie, albo włazi pod żebra, ale to małe ciałko... ja tak czasem czuję jakby mnie bolały Jego wnętrzności, Jego kości i Jego wszystko... dziwne to jest i nie wiem czy wiecie o co mi chodzi...

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

ps. a moje koszmarne czucie dzisiaj to pewnie dlatego, że wczoraj byliśmy wieczorem na długim spacerze z piesem no i dzisiaj trzeba było poodśnieżać auto, pochuchać w zamki żeby odmarzły i takie tam... powiem Wam, że myślałam że jestem kozak, ale z przykrością stwierdzam, że nie jestem, męczę sie baaardzo szybko i baaaardzo szybko zaczyna mnie boleć brzucho po tym "męczeniu". nie lubię tego, bo zawsze wszystko sama sama sama, a teraz nie daję rady ze wszystkim...

a co do Nitki i jej Dzidzia to ja się bardzo ucieszyłam, że ma go przy sobie, ale też się zmartwiłam, to to taka kruszynka musi być... mój Grochu nie ma nawet jeszcze 2 kilo!! to ja sobie nie wyobrażam takiego maleństwa...

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

Cafe - w tu procentach Cię rozumiem ( z tym obudzeniem sie już w dom), ale te chwile, które czekają Cię w szpitalu też zapamiętasz na całe życie jako jedne z piękniejszych.
Najgorsze, że mujsim być takie obolałe po porodzie. Ale co tam :) niewielki koszt za cud :)

Dopiero sobie uświadomiłam, że będziesz miała przedmikołajkowe dzieciaczki :) faaaajnie :)

Marta - dopiero przeczytałam o Twoich chłopakach :) - Piotruś był piratem, ja niestety w szpitalu jeszcze j chyba bardziej niż on przeżyłam jegopierwszy bal przebierańców :D

Arisa - właśnie -zamierzasz być trzecia ??? :36_1_21:
Ja mam coraz większego stracha :O:O:O

Odnośnik do komentarza

cafe82
MartaN
Hej!

Ja Nitce nie zazdroszcze... Wole styczniowego, donoszonego maluszka, bez stresu. A poza tym nie wyobrazam sobie teraz urodzic, jak maluszek malenki, dom bez schodow, sporo rzeczy nie gotowych... Niech sobie siedzi malenstwo w ciepelku jak najdluzej.Ale pieknie... Cichutko, bezwietrznie, bialo... I -10st. :wink:

Bartek w zerowce dzis, oboje maja bal andrzejkowy, poprzebierani - Szymek jest strazakiem, Bartek Batmanem. Mam nadzieje, ze zadowoleni beda.

mialam na mysli sam fakt,ze juz kajetan jest z mama...oczywiscie,ze lepiej,zeby wszsytkie pozostale dzidzilki urodzily sie w terminie
ja w ogole chcialabym przespac najblizsze 2 tygodnie i obudzic sie juz z chlopakami w domu

Cafe, a ja mialam na mysli, ze JA jestem jeszcze kompletnie nieprzygotowana :wink: Jesli wszystko z malenstwem dobrze, to niech sie rodzi wczesniej, zwlaszcza, jak silne i duze. Moje malutkie, wiec niech siedzi w brzuchu ile sie da. A jeszcze za pare dni mam miec schody montowane, pokoje na gorze dopiero przed swietami bedziemy urzadzac, nie wyobrazam sobie noworodka w tym zamieszaniu, kurzu, pyle...

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgwqh7olh3.png
http://images39.fotosik.pl/166/486b0534ac2588d7med.jpg

Odnośnik do komentarza

MartaN
cafe82
MartaN
Hej!

Ja Nitce nie zazdroszcze... Wole styczniowego, donoszonego maluszka, bez stresu. A poza tym nie wyobrazam sobie teraz urodzic, jak maluszek malenki, dom bez schodow, sporo rzeczy nie gotowych... Niech sobie siedzi malenstwo w ciepelku jak najdluzej.Ale pieknie... Cichutko, bezwietrznie, bialo... I -10st. :wink:

Bartek w zerowce dzis, oboje maja bal andrzejkowy, poprzebierani - Szymek jest strazakiem, Bartek Batmanem. Mam nadzieje, ze zadowoleni beda.

mialam na mysli sam fakt,ze juz kajetan jest z mama...oczywiscie,ze lepiej,zeby wszsytkie pozostale dzidzilki urodzily sie w terminie
ja w ogole chcialabym przespac najblizsze 2 tygodnie i obudzic sie juz z chlopakami w domu

Cafe, a ja mialam na mysli, ze JA jestem jeszcze kompletnie nieprzygotowana :wink: Jesli wszystko z malenstwem dobrze, to niech sie rodzi wczesniej, zwlaszcza, jak silne i duze. Moje malutkie, wiec niech siedzi w brzuchu ile sie da. A jeszcze za pare dni mam miec schody montowane, pokoje na gorze dopiero przed swietami bedziemy urzadzac, nie wyobrazam sobie noworodka w tym zamieszaniu, kurzu, pyle...

nie no rozumiem rozumiem
ja tez mialam mnostwo watpliwosci,czy zgodzic sie na cc teraz
ale zaufalam lekarzowi
i wierze,ze to dobra decyzja i dla mnie i dla chlopakow oczywiscie

Odnośnik do komentarza

I cos jeszcze... Fajnie, ze my styczniowe. Pamietam, jak sie stresowalam w ciazy z Szymkiem, zeby swiat w szpitalu nie spedzic, bo mialam termin na 16.XII, wiec moglo byc roznie... A Bartek mial wtedy dwa lata, zabeczalabym sie w tym szpitalu bez niego...
A tak, po swietach, po Sylwestrze, na spokojnie :wink: bedziemy po kolei wypuszczac malenstwa na swiat...
A Cafe tez bedzie miala fajnie, bo swieta z malenstwem (malenstwami!) takimi w domu sa niezapomniane. Ja to na kazdej koledzie beczalam, patrzac na tego mojego klocka-okruszka kochanego.
O, jeszcze jedno. W szpitalu poznalam dziewczyne w ciazy z blizniakami z terminem na 4.I. Ma miec cc na dniach. Czyli podobnie jak Cafe.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgwqh7olh3.png
http://images39.fotosik.pl/166/486b0534ac2588d7med.jpg

Odnośnik do komentarza

MartaN
I cos jeszcze... Fajnie, ze my styczniowe. Pamietam, jak sie stresowalam w ciazy z Szymkiem, zeby swiat w szpitalu nie spedzic, bo mialam termin na 16.XII, wiec moglo byc roznie... A Bartek mial wtedy dwa lata, zabeczalabym sie w tym szpitalu bez niego...
A tak, po swietach, po Sylwestrze, na spokojnie :wink: bedziemy po kolei wypuszczac malenstwa na swiat...
A Cafe tez bedzie miala fajnie, bo swieta z malenstwem (malenstwami!) takimi w domu sa niezapomniane. Ja to na kazdej koledzie beczalam, patrzac na tego mojego klocka-okruszka kochanego.
O, jeszcze jedno. W szpitalu poznalam dziewczyne w ciazy z blizniakami z terminem na 4.I. Ma miec cc na dniach. Czyli podobnie jak Cafe.

nie no w koncu jestesmy styczniowki
wiec czekajcie kochane do stycznia :hahaha:

Odnośnik do komentarza

cafe82
MartaN
I cos jeszcze... Fajnie, ze my styczniowe. Pamietam, jak sie stresowalam w ciazy z Szymkiem, zeby swiat w szpitalu nie spedzic, bo mialam termin na 16.XII, wiec moglo byc roznie... A Bartek mial wtedy dwa lata, zabeczalabym sie w tym szpitalu bez niego...
A tak, po swietach, po Sylwestrze, na spokojnie :wink: bedziemy po kolei wypuszczac malenstwa na swiat...
A Cafe tez bedzie miala fajnie, bo swieta z malenstwem (malenstwami!) takimi w domu sa niezapomniane. Ja to na kazdej koledzie beczalam, patrzac na tego mojego klocka-okruszka kochanego.
O, jeszcze jedno. W szpitalu poznalam dziewczyne w ciazy z blizniakami z terminem na 4.I. Ma miec cc na dniach. Czyli podobnie jak Cafe.

nie no w koncu jestesmy styczniowki
wiec czekajcie kochane do stycznia :hahaha:

Cafe postaramy się :hahaha::hahaha:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

:) wiecie co, chyba się w nas wszystkich obudziła tęsknota za poznaniem tajemnicy - naszych maleńkich dzieci, które już niebawem pojawią się na świecie. Znamy je, są częścią nas, a jednocześnie pojawia się tyle pytań...

I nie ma się co dziwić. Ja też nie mogę się doczekać, chociaż wiadomo, że nie da się przyspieszyć czasu.

Cafe - chłopaki duże, ba-jak na te tydzień ciąży i na bliźniętachyba bardzo duże i pewnie już nie mogą się doczekać pierwszej gwiazdki w Twoich ramionach.
Przyznaję, że chciałabym tulić swojego syneczka przy choince słuchając kolęd.
Ale znowu pojawia się strach - jeśli poród zacznie się przed świętami (tym bardziej, że mam termin nie na początek stycznia, tylko na 19 stycznia) to myślę, że wpadnę w straszną panikę, że będą komplikacje.

Są we mnie dwie sprzeczności i już...

MartaN - styczeń to taki dłuuugi nudny miesiąc, a dzięki naszym brzuszkom i dzidziusiom styczeń będzie fascynującym miesiącem pełnym niesamowitych emocji, których nie mogę się już doczekać.

Angela - hihi - no to trzeba się starać o styczeń :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...