Skocz do zawartości
Forum

Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011


molalala

Rekomendowane odpowiedzi

Tak sobie myślę - my tu sobie siedzimy w domkach, a Nitka w szpitalu, a dzisiaj może urodzi. Najważniejsze, żeby maleńtwo urodziło się silne i zdrowe.

Ja, odkąd mam zwiększoną dawke fenoterolu (o 50%!), czuję się bardo dobrze. Musze się oszczędzać, ale ból brzucha minął i nie czuję już strachu.

A czuję się jak krowa - wielka krowa która ryczy, ale mleka nie daje :D

Wesołej soboty i uważajcie na siebie, kobitki :Kiss of love:

Odnośnik do komentarza

Eulalia
Tak sobie myślę - my tu sobie siedzimy w domkach, a Nitka w szpitalu, a dzisiaj może urodzi. Najważniejsze, żeby maleńtwo urodziło się silne i zdrowe.

Ja, odkąd mam zwiększoną dawke fenoterolu (o 50%!), czuję się bardo dobrze. Musze się oszczędzać, ale ból brzucha minął i nie czuję już strachu.

A czuję się jak krowa - wielka krowa która ryczy, ale mleka nie daje :D

Wesołej soboty i uważajcie na siebie, kobitki :Kiss of love:

Spokojna głowa,już niedługo będziesz dawać mleko:sofunny::sofunny::sofunny:

Mi o dziwo nic się nie dzieje,ale po wczorajszym myciu okien troszke pocierpiałam i wrzucam na luz:wink:(przynajmniej narazie):D

Eulalia
:sofunny:a dwa bałwany to nie za dużo???:sofunny:

Chętnie bym się jednego pozbyła:hahaha::hahaha:Może ktoś chce?:hahaha::hahaha:

Odnośnik do komentarza

mini84
dzień dobry

nitka pisze że wody od jakiegos czasu nie odchodzą a mały sie rusza:)
uff to dobrze ;-)

witam dziewczyny u mnie tez biało wczoraj kolo 11 w nocy spadło tyle sniegu że moje chlopaki poszli sie bawic kacper jakis zamek lepil a moj m pojechal sie przejechac samochodem po sniegu heheeh.
no i 30listopada moj m jedzie do polski na pare dni i zostane z kacprem... ale wroci z moim tatem i bratem ;-)

Odnośnik do komentarza

Osobiscie czytalam o nim, ze sprawdza sie niesamowicie, jest bardzo bezpieczne, pozwala zachowac dziecko calkowicie zanurzone, czyli ze nie jest ono narazone na wyziebienie...
Ponoc w Hollandii tylko tak kapia dzieci, generalnie cala Europa Zachodnia nad nimi sie rozplywa.

Osobiscie nie wyobrazam sobie kapieli noworodka w czyms takmi. Jak trzymac, zeby bylo bezpiecznie, jak myc??? Balabym sie... Po przeczytaniu opniii na temat wiaderka przez chwile myslalam o jego zakupie. Ostatecznie zdecydowalam sie jednak na standardowa wanienke.

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Kiedy widziałam zdjęcia tego wiaderka, to za nic nie włozyłabym tam dziecka. Kupiliśmy zresztą już wianienkę:
http://allepomocnik-hosting.gcsoft.ipns.pl/users/registered_s1/sklepetygrysek/slon_bez.jpg
i wydaje mi się, że będzie nam to fajnie słżło
Ale odkąd obejrzałam kilka filmików to myślę, że to wiaderko nie jest głupie (może nie w pierwszych tygodniach życia - bałabym się), tym bardziej, że dzidź naprawde przyjmuje pozycję płodową i czuje się bezpiecznie.

Wiecie co, bejrzałam przed chwilka film "Dla niej wszystko" - polecam - to nie komedia romantyczna :) - raczej dramat z wątkiem kryminaalynm, ale się postresowałam.........

Odnośnik do komentarza

nitka super,ze mlody jeszcze siedzi w brzucholu :Całus:
bedzie dobrze kochana.... w koncu to ja mam pierwsza urodzic,tak?:Oczko:
to czekajcie na swoja kolej,coo?:Całus:

arisa usmialam sie z balwana :sofunny:

eulalia bardzo sie ciesze,ze lepiej sie czujesz...spokojnie pokulasz sie jeszcze troszke....a co do wyprawki,rozumiem,ze juz wszsytko macie?widzisz a tak sie martwilas :Całus:

iga uuuu ale zima u was,u nas lezy troszke sniegu ale szalu nie ma,i niech szyb ko minie ten czas bez m:Całus:

a wiaderko i do mnie nie przemawia
i wcale nie jestem tradycjonalistka ale akurat jakos nie wyobrazam sobie korzystac z tego cuda

Odnośnik do komentarza

Hej mamunie!

Jak to dobrze, ze z Nitka i jej dzidziusiem jest lepiej. Trzymaj sie kochana!

Krawatek - przykro mi z powodu Twojej babci; a siara mi nie leci - nie wiem czy to dobrze czy zle

Elina - moj maz tak samo jak Twoj nie wiedzial by jakie produkty kupic, gdyby dostal liste odemnie, poradzilby sobie z pewnoscia, ale po swojemu (czyli najdrozsze wszystko by wybieral - bo wedlug niego najdrozsze = najlepsze) ;)

Wczoraj popralam i poskladalam wszystkie ubranka, wyszlo tego 3 pralki :36_19_3:

Milego weekendu!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a9ne9y47c.png
http://www.suwaczki.com/tickers/h5v8xzdv8cv8e4l9.png

Odnośnik do komentarza

Oj kulam się, kulam! I jest coraz ciężej. Teraz posiedziałam trochę z mężem, bo przyjechali do nas jjego znajomi, ale jak się okazało siedzenie w pozycji półleżącej nie jest najwygodniejsze nawet na mom kochanym wiklinowym siedzisku :)
Uciekłam więc do Was i siedzę z synusiem, który bawi się przy mnie grzecznie.

Cafe - masz rację - miałaś urodzić pierwsza swoją dwójeczkę, a tym bardziej, że to już duuuuuże chłopaki, tak powinno pozostać :)

Wszystkie moje zakupy z allegro już przyszły poza koszulkami dla mnie do karmienia. Zostało do kupienia jeszcze kilka kosmetyków, kołyska i wózek i jesteśmy gotowi. Nie wspominam jednak prania, które czeka męża.

Gosia - u mnie też nie ma siary, ale nie ma problemu, W pierwszej ciąży też nie miałam ani kropelki przed porodem, a karmiłam piersią.
Przy okazji zareklamuję Wam rewelacyjne wkładki laktacyjne baby ono - bardzo chłonne, mało widoczne i w dobrej cenie. Uważam, że są najlepsze.

Iga - zazdroszczę śniegu. U nas tyle, co kot napłakał.

Odnośnik do komentarza

goska no to ciuszkowe sprawy z glowy
ja musze naszykowac cos na wyjscie ze szpitala...chociaz z olkiem zostawilam to mezusiowi i swietnie dal rade i chyba tym razem tez tak zrobie:)

lenie sie
olek u moich rodzicow,zostaje tam do jutra
K montuje dodatkowy grzejnik w olkowym pokoju
obzarlam sie i opilam pepsi-wiemwiem samo zdrowie ale mam ochote i tyle

Odnośnik do komentarza

Hej:)
Już myślałam, ze nitka urodziła:) ale dobrze niech Maluszek posiedzi jeszcze z tydzień:)

Eulalia, my mieliśmy kupic taką wanienkę dla Paulinki, ale odradziła nam znajoma. Podobno przydaje się tylko do ok 6miesiąca, bo później dziecko już jest bardziej ruchliwe i ten"mebelek" robi się mało stabilny, ale może innej firmy i u Was się sprawdzi:)
Co do wiaderka to może i jest lepsze, ale i tak wolę tradycyjną kąpiel :)

krawatek mój dziadek też miał tętniaka w aorcie. Miał robione bajpasy i lekarz nie usunął go od razu jak był mały. Później dziadziuś się bał, że coś przy operacji usunięcia może pójść nie tak i chodził z tą"bombą" niestety krótko, bo 4 lata:( Pewnego dnia przewrócił się na podwórku(tętniak zaczął przeciekać), zawieźli go do szpitala i podczas operacji zmarł. Do tej pory jak go wspominam to plącze, bo to był mój ukochany dziadziuś;( Nadal mam przed oczami moment kiedy mama nam powiedziała, że nie żyje...ach koniec bo się poryczałam. Mam nadzieję, że z Twoją babcią będzie inaczej i uda się Ją uratować. 3mam moooocno kciuki!!!!

Napiszę później:*

Odnośnik do komentarza

Elina1989
Dzień dobry:)

Znowu dwa dni w tył ale nadrobiłam zaległości.

NitkaŻyczę zdrówka, trzymaj się tam jesteśmy z Tobą:*
Mini Wielkie dzięki, że nas informujesz o jej stanie i maluszka:*
Napewno wszystko będzie dobrze.
Krawatek gratulacje dla kuzyneczki:) I współczuję z powodu złego stanu babci...:(Niech sie trzyma dzielnie.
Arisa Przeżyjesz:P nie masz co narzekać, lepiej chyba jak jest w domu niż jak by go miało nie być, co?

Marta i Eulalia fajnie, że napisałyście też trochę o tym jedzeniu, dzięki:)Ja też myślę, że trzeba stopniowo ipomału zacząć wprowadzać pokarmy, tylko teraz to też się fajnie mówi, jak się jeszcze dzidzia nie urodziła i nie wiemy czy będzie tak czy tak.
A co to normalnych jabłek nie można jeść?:( tylko te gotowane? Winogrony też podobno nie za bardzo:/
Angela to mąż Ci zakupy zrobi...Ale fajnie, widać chyba zna się na rzeczy. Ja mojemu bym musiała godzinami tłumaczyć jak dany produkt wygląda, ile go jest, jaka firma i w ogóle...:P
Cafe Ty mówisz, że nie masz dużego biustu B-C, a ja mam małeB:/ A miałam A- katastrofa losu, troszkę urosły w ciąży ale minimalnie bo dalej chodzę w tych samych stanikach, a zawsze kupowałam te push up - bo wstydziłam się że taka ze mnie deska:(
Zobaczymy czy troszkę jeszcze urosną...

Ale zima na podwórku. Wiecie co Wam powiem moja mama z tatą zabili indyka bo tam ktoś z rodziny chciał kupić i jak go oszkubali, wypatroszyli i potem zważyli to ważył 19 kg!!! wielki prawda?:) taki mały zapaśmik:)

Tak to mam jeszcze pytanko, bo już sama nie wiem. Od 3 dni w dole brzuszka odczuwam takie ,,pukanie'' czyli : puk---2 s przerwy, puk----2s przerwy,puk itd przez jakies 10 min czasami nawet 2 razy w ciągu dnia. Powiedzcie mi czy to jest czkawka czy mam zadzwonić do lekarza bo tak dziwnie mi ztym...Wy się tam lepiej znacie ode mnie...

Jeszcze tu wrócę:P

Pozdrówka:*

Elina mój mi wszystko kupi.Nawet nie muszę mu nic tłumaczyć.Zresztą on woli chodzić na zakupy bo.... mniej pieniędzy wyda niż ja :hahaha::hahaha::hahaha::hahaha: Bo ja zawsze dokupię więcej bo może się przyda a on tylko to co potrzeba i basta.

Co do wiaderka to ja też nie jestem za tym i nie kąpałabym dziecka w nim.

Bardzo się cieszę że u Nitki wszystko w porządku i maluszek jeszcze w brzuszku.

A ja mam uczucie że dzidziolek mi coraz niżej już schodzi,a może i się mylę ale tak czuję.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Eulalia no w zasadzie to ok.Skurczyków nie mam plamienia żadnego też.Po tym fenoterolu się uspokoiło choć czasem jeszcze łapki mi się trzęsą,ale położna powiedziała że jak popijam tabletkę wodą to mam więcej jej wypić żeby bardziej ona się tam rozpuściła to wtedy ręce tak nie latają no i na uspokojenie serca biorę do tego isoptin.Ty też masz??? No i łóżko.Gorzej psychicznie bo już mnie to wszystko dobija,leżenie nic nie robienie i tak dalej.Chciałabym już być po ale teraz muszę minimum dwa tygodnie wytrzymać żeby te pęcherzyki płucne się maleństwu rozwinęły.Dziękuję że pytasz :23_30_126:

A Ty kochana?

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Bardzo się cieszę, że ustąpiło plamienie i skurcze. Mi na początku też się ręce trzęsły, a teraz w ogóle. Też biorę isoptin. I jeszcze żelazo, magnez, potas, witaminy, kwas foliowy hihi
Do leżenia się przyzwyczaiłam, synus często ze mną spędza czas, mąż obiadki przynosi i niby jest wszystko ok, ale jak księżniczka na pewno się nie czuję, ewentualnie jak księżniczka słoń :D
Jestem bardzo duża i moje ciało mnie chyba przerosło :)

A za dwa tygodnie rozumiem, że mogłabyś już urodzić??? W którym będziesz tygodniu?
Bo ja zaczynam się coraz bardziej bać.

Odnośnik do komentarza

Będę już w 34 tyg. ciąży za dwa tyg. no i u mnie duży plus że maluszek jest już teraz duży bo waży ponad 2000 g więc jakbym rodziła za 2 tyg. to nie byłoby komplikacji.No ale ja bym chciała do 36 chociaż wytrwać.2 grudnia mam wizytę u mojej gin. to się zapytam jak długo mam brać ten fenoterol.Ja oprócz tych biorę jeszcze aspargin 3x2 no i prenatal.
U mnie to wiesz Oliwka jest u dziadków bo przy niej bym nie dała rady leżeć bo mój do pracy a tam się nią bynajmniej zajmą i troszkę mi ciężko bez niej no ale jak te dwa tygodnie miną to wraca moja córcia :)

A no i mi już lekarz w szpitalu powiedział że mam się nastawić na kolejną cesarkę bo dzidzia pośladkowo ułożona.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Wczoraj dzwoniłam do swojego gin i pytałam o zmniejszenie dawki fenoterolu. Powiedział, że nagłe zmiany mogą doprowadzić nawet do akcji skurczowej, bo organizm się przyzwyczaja i że czasami trudno jest wyczuć moment kiedy trzeba już fenoterol odstawić, bo on prowadzi też do zwiększenia jakiś przeplywów (?) i łożysko intensywnie pracuje, co wiąże się też z tym, że szybciej się eksploatuje.
Przynajmniej tak to wszystko zrozumiałam, bo na medycynie znam się tak, jak na fizyce kwantowej...

Odnośnik do komentarza

Nie wiem ale ordynator mówił żebym do 34 tyg. brała ale mam to jeszcze z moją gin. ustalić. A ja biorę co 6 godzin, czyli 4 dziennie.

Znowu znajomej siostra brała fenoterol żeby właśnie nie urodzić to tak jej ciążę podtrzymał że jak odstawiła w 37 tyg. to musieli jej poród wywoływać :)

No i bądź tu mądry.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Hej!

Eulalia - ja tez nie zastapilabym wanienki takim wiaderkiem, ale jak widac na filmie dzieciatko nie placze jak jest cale zanurzone i widac tez ze jest mu przyjemnie :)
A to cos to jest wanienka? Dziwne, ja myslalam ze to taki stolik z przewijakiem :noooo:

Cafe - tak, sprawe ciuszkow mam z glowy, moze tylko bede potrzebowac jeszcze troche kocykow i reczniczkow, bo praktycznie to mam tylko 2 cienkie kocyki flanelowe i 1 reczniczek.
Ja tez sie lenie, ale zeby maz nie gadal ze nic nie robie, to czasem wezme sie za gotowanie, albo zmywanie, albo zmywanie podlog ;). Chociaz to ostatnie to mnie wykancza ostatnio.

Pokaze Wam tez jak teraz wygladam.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a9ne9y47c.png
http://www.suwaczki.com/tickers/h5v8xzdv8cv8e4l9.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...