Skocz do zawartości
Forum

Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011


molalala

Rekomendowane odpowiedzi

krawatek
neki ja nie pomogę, bo nie mam problemów. Teściowa jest jakieś 300km stąd i powiedziała że bardzo chętnie służy radą, ale wie, że sobie poradzę i jakym miała problem to mam pytać sama - cudowna teściowa:) no a moja mama ze mną wogóle nie gada - okazało się że nawet nie powiedziała mojej małej siorze że miałam w sobotę urodziny, więc nawet nie zadzwoniły z życzeniami. Ty tyle, wiem, że muszę sobie poradzieć sama i z jednej strony to jest bardzo dobre, a z drugiej jak nie będę czegoś wiedziała, to zadzwonię do kuzynki, koleżanki albo kogoś kto ma dziecko i już :)

Angela dobrze że Cie już wypuścili ze szpitala, kurcze, ale musiałaś mieć stracha, nie zazdroszczę!!! :*

Oj tak kochana przestraszyłam się że hohoho... No i super że u Was wszystko ok i że mały ladnie rośnie. :)

szyszka
Cześć.
Macie jakieś motorki w ...palcach? Tyle piszecie, że ja nie nadążam. Ostatnio mało siedzę przy kompie. Staram się sporo odpoczywać . Poza tym zmienił mi się rytm dnia:) Wcześniej pierwsze co robiłam(oprócz nakarmienia Niuni) to był komputer i czytałam co piszecie i pisałam, a teraz jakiś leń się ze mnie zrobił i mało przy kompie siedzę. Teraz właśnie próbowałam się usprawiedliwić dlaczego tak rzadko piszę, wyszło mi?:)

neki, wiem że Cię to wkurza, ale jak pisała Marta olej to. Niestety nie każdy tak potrafi i wychodzą kłótnie(wiem po sobie;]). Najlepiej jest komuś radzić, ale samemu ciężko się do tych rad dostosować:) Jak mi coś nie pasowało to powiedziałam swoje, ze to moje dziecko i będę wychowywała po swojemu. Więcej wtrącania nie było. Najbardziej mnie denerwowało jak teściowa wciskała Paulince słodycze. Wtedy też opierdziel dostała i później zawsze pytała czy może jej dać.

Angela cieszę się, że już w domku i wszystko jest w porządku. Teraz odpoczywaj i naciesz się córcią, bo pewnie się stęskniłaś co?:)

Ja dzisiaj miałam "wspaniały sen"
Zaczęłam rodzic, ale nie czułam skurczy wezwałam lekarza(bo to było gdzieś na dworze) i zaczęłam przeć. Mimo braku skurczy urodziłam jedno dziecko, ale nie mogłam urodzić łożyska, bo się nie odkleiło a bałam się pociągnąć za pępowinę żeby jej nie urwać. Minął jakiś czas i przyjechał lekarz który wyciągnął to łożysko i powiedział, że drugie dziecko na pewno już nie żyje, bo na dworze jest zimno i pewnie zamarło a długo leżałam. Potrząchał moim brzuchem i dzidziuś dał o sobie znać wtedy zaczęłam znowu przeć i wyskoczyć drugi maluch. Tym sposobem stałam się matką dwóch pięknych owczarków niemieckich (dodam , że długowłosych).
Czy ja w którym śnie doczekam się w końcu dziecka bez żadnej niespodzianki jak trzecie oko czy jakaś "inna rasa"?

No kochana bardzo się stęskniłam ale mam ją teraz i tylko przez pół dnia dała się wycałować i wytulić.No a za tydzień i tak nie będę jej miała bo moi rodzice zabierają ją do siebie żebym ja mogła spokojnie leżeć i się nie martwić.

Nitka zdjątko śliczne i maluszek duży :brawo:

Aniu no i Twoja kruszynka też już spora :brawo:

W sumie powiem Wam że moja też ma już ponad 2 kilo... no a co do porodu to ja mam nadzieję że dotrwam chociaż do końca grudnia bo już pewnie na styczeń nie mam co liczyć....

No i mój poszedł na nockę mała grzecznie śpi a ja mam stresa że jestem sama... aż mnie podbrzusze rozbolało i no spe wzięłam tak profilaktycznie....

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Hej!

Angela - jak to dobrze, ze z Toba i dzieciatkiem wszystko OK i ze juz w domku jestescie.

Nitka - sliczny synek, bedziesz miala w domu dwoch przystojniakow :)

Jomira - magnez biore, tylko czasami zdarza mi sie zapomniec, wiec nieregularnie...

Ladnie wasze dzieciaczki waza, moj doktor nigdy mi nie mowi ile moj dzidzius wazy, wiec nie mam pojecia.

W ogole jestem leniwa, rozdrazniona, smutna, po prostu nie w humorze. Oby to mi przeszlo jak najszybciej. Ech, te hormony.

Pozdrawiam!

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a9ne9y47c.png
http://www.suwaczki.com/tickers/h5v8xzdv8cv8e4l9.png

Odnośnik do komentarza

AAAAAAAAAAAAAAAA

SZOKIN termin mi sie porodu zmienił... (wg Usg miał być na 30 styczeń ) okazało się że mały urodzi się najprawdopodobniej koło 5 stycznia !! masakra prawie cały miesiąc różnicy.

przytyłam 10 kg w sumie i jest wszystko ok ;)
mały waży 1,6 :]
pozdrowiska

jej teraz się modle aby termin nie zmienił sie na grudzień ...
;)

http://lmtm.lilypie.com/ip8Ep1.png

Odnośnik do komentarza

neki a co to za dziwne obliczanie terminu - aż miesiąc różnicy? czemu tak wychodzi na usg, skoro maluszek waży 1,6 dopiero? Mój waży 2300 i pokazuje , że na 27 grudnia (wiem, że to się mierzy długośc kości). A TY oblicz sobie sama na kiedy termin, bo usg kłamie zazwyczaj. Kiedy miałąś miesiączkę ostatnio? pierwszy dzień - minus 3 miesiące plus 7 dni ;)

gosia życzę poprawy humorku :)

angela zazdroszczę Ci rodziców, moja mama zajmie się małym, ale tylko ja na kilka godzinek, na noc to tylko go miałą raz - te kilka dni co w szpitalu lezałam ...:(

DOBREJ NOCKI

http://www.suwaczek.pl/cache/e8f4041d2e.png

Odnośnik do komentarza

neki
AAAAAAAAAAAAAAAA

SZOKIN termin mi sie porodu zmienił... (wg Usg miał być na 30 styczeń ) okazało się że mały urodzi się najprawdopodobniej koło 5 stycznia !! masakra prawie cały miesiąc różnicy.

przytyłam 10 kg w sumie i jest wszystko ok ;)
mały waży 1,6 :]
pozdrowiska

jej teraz się modle aby termin nie zmienił sie na grudzień ...
;)

Dla mnie to dziwne????
Miesiąc róznicy?Rozumiem jakby się wahało 2 tygodnie ale aż miesiąc???
Grunt,że jest oki:great:

Odnośnik do komentarza

No, przyspieszacie dziewczyny, przyspieszacie - i chodzi mi i o ilość postów i zbliżające się terminy porodów. Materdeje! (jak to mówi mój synuś), grudzień za pasem.

:o_noo: chyba dopiero teraz do mnie dotarło, że w ciąży jestem hahahaaha
żarty żartami, ale czas tak przyspieszył, że szok.

Dzidzie Wasze duuuże. Ciekawe jak mój synuś. I imię się zmieniło na Adaś. To było do przewidzenia :)

Ale mi brzuch podskakuje :D

Angela nie przejmuj się - ja miałam straszne wyrzuty sumienia - na dwa i pół tygodnia w szpitalu, a teraz łóżko do końca ciąży i dało się przeżyć. Piotruś jeszcze bardziej się przywiązał do taty, a mąż mówi na nigo "moja symbioza". Ale kiedy wróciłam do domu widzialam, jak się mój synuś cieszy, że jestem. Ale pamiętaj, że dzidziulek w brzuszku tak samo jest ważny i czasami trzeba sięnim zająć. A coreczce krzywda się nie stanie - mów jej, że jedzie na zimowe wakacje :)

No i znowu mój mąz mnie rozpieścił. Dostałam dwa duże opakowania nimm2 i mam całe podniebienie pokaleczone, tak się na nie rzuciłam.
No cóż, kobiecie w ciąży są potrzebne łakocie i witaminy ;)

No dobrze, uciekam, a Wy pewnie już sobie lulacie. Życzę nocy przespanej w łóżku mimo wsszystko, nie w łazienkach :)

Do jutra :)

Odnośnik do komentarza

Czesc!

Ej, glupoty ci lekarze opowiadaja, przeciez wiadomo, ze dzieci rodza sie wieksze i mniejsze, zeby w 8 miesiacu na podstawie wagi czy dlugosci kosci (czyli wzrostu) zmieniac termin porodu?? Wszystkie identyczne z tych brzuchow przecie nie wyskocza...

Dziewczyny, macie naprawde duze maluszki! A pamietacie, co Wam pisalam o podwajaniu wagi? Ann, nie zazdroszcze :wink: Oby sie nie sprawdzilo, bo Ci wychodzi jakies 4800g!!!

Elina, przysle Ci dzis suwaczek i instrukcje jak go wkleic na PW, ok?
A taki http://www.suwaczki.com/tickers/c55f43r8jy7v6sag.png moze byc?

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgwqh7olh3.png
http://images39.fotosik.pl/166/486b0534ac2588d7med.jpg

Odnośnik do komentarza

cześć Babochy:)
kawkę zapijam w pracy i motorek jakiś od rana dostałąm, ale nie martwię się, zaraz mi przejdzie jak posiedzę przed kompem hihihi :)

Wczoraj zrobiłam pierwsze Maluszkowe Pranie!!!!! :36_1_21: mam tego jeszcze multum do zrobienia! a ponieważ mam NOWĄ DESKĘ DO PRASOWANIA(szok!:o_noo:) to pewnie ten pierwszy raz wszystko poprasuję... mam na to 1,5 miesiąca :D :) hihihihi ale powiem Wam, że to było takie kolejne przyjemne uczucie wieszać te małe śpioszki :)
a powiedzcie mi - pierzecie na lewej stronie czy nie przewracacie?? my wczoraj przewracaliśmy ubranka chyba z 15 minut (wszystkie!) ale wątpię czy będę później tak robić, bo jak nie będę prasować, to po co??

MartaN
Czesc!

Ej, glupoty ci lekarze opowiadaja, przeciez wiadomo, ze dzieci rodza sie wieksze i mniejsze, zeby w 8 miesiacu na podstawie wagi czy dlugosci kosci (czyli wzrostu) zmieniac termin porodu?? Wszystkie identyczne z tych brzuchow przecie nie wyskocza...

Dziewczyny, macie naprawde duze maluszki! A pamietacie, co Wam pisalam o podwajaniu wagi? Ann, nie zazdroszcze :wink: Oby sie nie sprawdzilo, bo Ci wychodzi jakies 4800g!!!

Elina, przysle Ci dzis suwaczek i instrukcje jak go wkleic na PW, ok?
A taki http://www.suwaczki.com/tickers/c55f43r8jy7v6sag.png moze byc?

neki, mnie też strasznie zdziwiło że Ci się tak termin przesunął, dziwne... :o_noo:
Marta pytałąm lekarki o to podwajanie wagi dziecka od 33tygodnia i powiedziała mi, że dziecko przybiera w ostatnich tygodniach znacznie więcej, ale NIE MA TAKIEJ REGUŁY!! powiedziała, żeby się absolutnie czymś takim nie sugerować:D
a mój chłop wczoraj jak zwykle przegiął pałę(a mówiłam mu przed wejściem, że jak ma głupoty gadać, to żeby się nie odzywał). Powiedział, że on mnie musi pilnować, bo ja o siebie nie dbam i że nie jem ryb i że on, przyszły tata musi mnie nauczyć pewnych rzecz. myślałam, że go zabiję!! :Rozgniewany: a potem wyszedł i się zaczął ze mnie śmiać, że miałam taką minę i że mi dosrał, wstrętny!!! :leeee:

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

krawatek
cześć Babochy:)
kawkę zapijam w pracy i motorek jakiś od rana dostałąm, ale nie martwię się, zaraz mi przejdzie jak posiedzę przed kompem hihihi :)

Wczoraj zrobiłam pierwsze Maluszkowe Pranie!!!!! :36_1_21: mam tego jeszcze multum do zrobienia! a ponieważ mam NOWĄ DESKĘ DO PRASOWANIA(szok!:o_noo:) to pewnie ten pierwszy raz wszystko poprasuję... mam na to 1,5 miesiąca :D :) hihihihi ale powiem Wam, że to było takie kolejne przyjemne uczucie wieszać te małe śpioszki :)
a powiedzcie mi - pierzecie na lewej stronie czy nie przewracacie?? my wczoraj przewracaliśmy ubranka chyba z 15 minut (wszystkie!) ale wątpię czy będę później tak robić, bo jak nie będę prasować, to po co??

MartaN
Czesc!

Ej, glupoty ci lekarze opowiadaja, przeciez wiadomo, ze dzieci rodza sie wieksze i mniejsze, zeby w 8 miesiacu na podstawie wagi czy dlugosci kosci (czyli wzrostu) zmieniac termin porodu?? Wszystkie identyczne z tych brzuchow przecie nie wyskocza...

Dziewczyny, macie naprawde duze maluszki! A pamietacie, co Wam pisalam o podwajaniu wagi? Ann, nie zazdroszcze :wink: Oby sie nie sprawdzilo, bo Ci wychodzi jakies 4800g!!!

Elina, przysle Ci dzis suwaczek i instrukcje jak go wkleic na PW, ok?
A taki http://www.suwaczki.com/tickers/c55f43r8jy7v6sag.png moze byc?

neki, mnie też strasznie zdziwiło że Ci się tak termin przesunął, dziwne... :o_noo:
Marta pytałąm lekarki o to podwajanie wagi dziecka od 33tygodnia i powiedziała mi, że dziecko przybiera w ostatnich tygodniach znacznie więcej, ale NIE MA TAKIEJ REGUŁY!! powiedziała, żeby się absolutnie czymś takim nie sugerować:D
a mój chłop wczoraj jak zwykle przegiął pałę(a mówiłam mu przed wejściem, że jak ma głupoty gadać, to żeby się nie odzywał). Powiedział, że on mnie musi pilnować, bo ja o siebie nie dbam i że nie jem ryb i że on, przyszły tata musi mnie nauczyć pewnych rzecz. myślałam, że go zabiję!! :Rozgniewany: a potem wyszedł i się zaczął ze mnie śmiać, że miałam taką minę i że mi dosrał, wstrętny!!! :leeee:

z tym praniem to sama zobaczysz jak ci bedzie wygodnie
ja w ogole duuuzo i czesto piore
praktycznie codziennie
na pewno dzieciowe ciuchy tez bede prac max co drugi dzien-wiec nie beda to jakies wielkie ilosci,prasowac nie zamierzam....bo kiedy?

a mezu widze ma niezle poczucie humoru :Oczko:
to ci tatus,nooo

Odnośnik do komentarza

krawatek
a! i wiecie co jeszcze?? jam liczę że jestem w 31 tygodniu, a babka mi na karcie ciąży napisała, że wg usg jestem w 32!!! no ale to tydzień różnicy a nie jak u neki miesiąc!!!

cafe dzięki za takie poczucie humoru!! on poprostu lubi patrzeć a) jak mi się robi głupio b)jak się wkurzam te typy tak mają...

bo zalezy jak liczysz
zobacz na moj suwaczek
33 tydzien ,tak?
a w sumie to pierwszy dzien 34 tyg
33 tydzien skonczony

Odnośnik do komentarza

Witam się
Ja chyba zapadam w sen zimowy,bo coraz ciężej mi rano wstać:lup:
Jeszcze wstałam wściekła jak osa-wrrrrr i musiałam się oczywiście na kimś wyrzyć-biedny ten mój chłop:lol:

Ja dziś ide na wizyte popołudniu-szkoda,że nie zobi mi usg...no chyba,że go pomolestuje,poza tym kobiecie w ciąży się nie odmawia:smile_jump:

Ajć z tymi tygodniami-ja już się pogubiłam..

Odnośnik do komentarza

cafe82
krawatek
ale wg tych kalkulatorów mam 30pełnych tyg i 4 dni czyli liczę że leci 31, ale nie 32.

no dokladnie,to 31 tydzien
to ja juz tez nic nie wiem

:o_noo: czeski film, nikt nic nie wie :hahaha: może wg ush jej wyszło tydzień więcej, ja się nie przejmuję bo tydzień w te czy wewte (nie wiem jak się takie coś pisze) :) i tak urodzę i tak, a kiedy to od Grochowskiego zależy, kiedy mu się będzie chciało wyjść:) Mój M. mówi, że on się boi, że Mały wogóle nie będzie chciał wyjść, bo jestem zbyt fajnym domkiem i on na jego miejscu też by siedział do oporu :Spoko: no, czasem jest ten mój chłop miły :D

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

Dzińdybry :D

nitka07
Ann no toteż duża laleczka Twoja ! Mam nadzieję, że nasze Dzidzie nie bęą ważyły ponad 4 kg!!!

Ja teraz zaczęłam się obawiać, że skoro dzidzia duża, to będę się męczyć przy porodzie, żeby wyszła :/

neki
AAAAAAAAAAAAAAAA

SZOKIN termin mi sie porodu zmienił... (wg Usg miał być na 30 styczeń ) okazało się że mały urodzi się najprawdopodobniej koło 5 stycznia !! masakra prawie cały miesiąc różnicy.
Aż miesiąc? Niemożliwe.
Mi lekarz powiedział, że nie należy się sugerować terminem z usg. Jak mierzył brzuszek naszej córci, to wyszło, że to 36 tc.

MartaN
Dziewczyny, macie naprawde duze maluszki! A pamietacie, co Wam pisalam o podwajaniu wagi? Ann, nie zazdroszcze :wink: Oby sie nie sprawdzilo, bo Ci wychodzi jakies 4800g!!!

Gin powiedział, że dodaje się 70% obecnej wagi, a nie 100%. Więc proszę mnie tu nie straszyć !! :hahaha: Ale i tak wychodzi 4131g :leeee:

Fotografia amatorska http://anna-dabrowska.blogspot.com/
https://www.facebook.com/AnnaDabrowskaFotografia

http://s5.suwaczek.com/20090627290217.png
http://s2.pierwszezabki.pl/039/0393199d0.png?1687http://s4.suwaczek.com/201101175165.png

Odnośnik do komentarza

Krawatek, to i cale szczescie, ze to nie regula, bo niektore z nas moglyby sie niezle przerazic :wink:
A przeczytalam to na stronie pampers.pl

Cafe, ogolnie ok. Choc wlasnie mnie tak w krzyzu lupie, ze sie ruszyc nie moge! A przed chwila skurczyk.. Ale takie czesto mam kilka razy dziennie, zupelnie niebolesne... To chyba te przepowiadajace? Bo ja ich w poprzednich ciazach nie czulam wcale... Takie narastajace mrowienie w podbrzuszu.
A jak Ty?

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgwqh7olh3.png
http://images39.fotosik.pl/166/486b0534ac2588d7med.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...