Skocz do zawartości
Forum

Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011


molalala

Rekomendowane odpowiedzi

krawatek tak - Emoilium. Wprawdzie są drogie te kosmetyki, ale warto kupić. A co do Hiszpana - ja już na łep dotaję, bo 5 lat studiowałam rosyjski, potem 3 lata niemiecki, teraz robię angielski i jeszcze ten hiszpański nam dowalili, a w ogóle nie byłąm na zajęciach, bo wtedy w szpitalu leżałam, i nie mam pojęcia jak się czyta nawet :) ALe zciągam z internetu jakieś rozmówki itp i dam radę...

http://www.suwaczek.pl/cache/e8f4041d2e.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki!

Chyba juz dzis bede miala lozeczko :) Nie jest takie jak sobie wymarzylam, ale i tak ladne. Do stycznia jest chwila czasu, moze wiec jeszcze sobie je zamienie na to ktore mi sie najbardziej podoba (jak bedzie kasa). ;)

Krawatek - duzo masz na glowie, ale dasz rade! Ja zawsze mysle optymistycznie :)

Nitka - Ty tez dasz rade :)

Brzuch mi tez twardnieje dosc czesto, ale skoro lekarz powiedzial ze to nic zlego, to sie tym nie przejmuje.

Milego wieczorku!

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a9ne9y47c.png
http://www.suwaczki.com/tickers/h5v8xzdv8cv8e4l9.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczynki, parę dni mnie nie było, ale nie było czasu. Remont sypialni się ciągnie i ciągnie, ale na szczęście jeszcze zostały małe poprawki i szafa do poskładania. A z tymi meblami to jest koszmar, mąż pracowity złożył sam mi toaletkę, 2 stoliki nocne, komodę i łóżko. Tylko ztą szafą samemu się nie da bo jest bardzo wielka...

Witam nową mamusię

W czoraj byłam na wizycie w szpitalu i na usg. W czoraj zaczęłam 30 tydzień. Już tak niewiele czasu zostało... Na usg wyszło, że mały ma 1270 gram:) Lekarz powiedział, że z małym jest ok. Mam zdjęcia z 3/4d:) może usa mi się wrzucić. A mały był niegrzeczny trochę bo nie chciał pokazać twarzy, zasłaniał się 2 rączkami.Ale doktor popukał w brzuszek przez 5 min i wreszcie się udało:)

Potem byłam z moim oprowadzana po trakcie porodowym, wyremontowane, czysciutko i przytulnie. Tylko ,żeby jeszcze się tam fajnie rodziło...
Tak się boję tego porodu, że nie dam rady:(

Krawatku to miałaś trochę nerwowo, ale pamiętaj, że będzie lepiej
A co do laktatora to zabieram się za kupno z aventa, zobaczymy co pokaże, ciekawe czy będę umiała się nim w ogółe poprawnie posługiwać...
A kosmetyki to myślę z jednej firmy bo poco każdego po jednym. Też mówię, żeby uważać na jonsona bo podobno bardzo uczula. A ja zakupię chyba wszystko z nivea no i oczywiście sudocrem:)

Pozdrawiam Was Kochane

Odnośnik do komentarza

Witam MAmusie :)

Krawatek miałaś ciężki dzień widzę (w środę - jestem w tyle). Ale głowa do góry :) Co do laktatora ja poczekam aż stwierdzę, że jest mi potrzebny. Tydzień temu na szkole rodzenia położna pokazywała nam firmy Mendela. Ręczny, ale do niego można dokupić tylko przedłużkę elektryczną i będzie electric :D Polecała właśnie tą firmę. Fridy na razie też nie kupuję. Jak Dzidźka dostanie katrarku to dopiero. Chociaż coś do noska już dostałam. Poza tym u mnie z wyprawką nie najgorzej. Ciuchów mam multum. Od brata mojego Ł. i od mojego. Dostaniemy jeszcze fotelik samochodowy i wanienkę. Reszta na razie jest. Mniej więcej w połowie listopada pojedziemy z mamą po łóżeczko i akcesoria do niego, a kosmetyki zostawię na grudzień.

Położna powiedziała nam, że Maleństwo wody płodowe wykichuje samo, więc do noska nic nie potrzeba.

kdrt u mnie chyba nie będzie kosmetyków jednej firmy, chociaż zaleca się kupić wszystkie tej samej. Ja planuję kupić oilatum soft do kąpieli, na buzię na zimno pewnie krem nivea, z resztą jeszcze zobaczę. Sudocrem podobno wysusza, ale być może i ja go spróbuję. Emolium to są bardzo dobre kosmetyki, nie uczulają i są skuteczne. Ale to w ramach leczenie a nie profilaktycznie.

Elina widzę, że masz tak samo zaradnego chłopa jak i ja. Moje Kochanie wczoraj wstało po 6h spania i zamontował sam wannę, czego nigdy nie robił. Jestem z niego dumna :) Dobrze, że z Maleństwem wszystko dobrze. Też powinnam się wybrać na swoją porodówkę, ale kurcze nie mam kiedy. Za dużo spraw do załatwienia.

Dzisiaj byłam już na zakupach spożywczych, kupiłam również wycieraczkę przed drzwi, wkurzało mnie to, że piach się nosi z zewnątrz. Pogoda okropna, nie chcę żeby w domu było wiecznie zakurzone. Moje Kochanie jeszcze śpi po nocnej zmianie, a później znowu zabieramy się za pracę. Fajnie tak wszystko urządzać, ale ile czasu to pochłania...

Życzę miłego dnia :)

Fotografia amatorska http://anna-dabrowska.blogspot.com/
https://www.facebook.com/AnnaDabrowskaFotografia

http://s5.suwaczek.com/20090627290217.png
http://s2.pierwszezabki.pl/039/0393199d0.png?1687http://s4.suwaczek.com/201101175165.png

Odnośnik do komentarza

AnnD
Witam MAmusie :)

Dzisiaj byłam już na zakupach spożywczych, kupiłam również wycieraczkę przed drzwi, wkurzało mnie to, że piach się nosi z zewnątrz. Pogoda okropna, nie chcę żeby w domu było wiecznie zakurzone. Moje Kochanie jeszcze śpi po nocnej zmianie, a później znowu zabieramy się za pracę. Fajnie tak wszystko urządzać, ale ile czasu to pochłania...

Życzę miłego dnia :)

Ann ale to musi być super uczucie - urządzać wszystko od nowa! myśmy się przeprowadzali ponad rok temu, ale w mieszkaniu praktycznie wszystko już mieliśmy - jedyne co sypialnię zrobiliśmy po swojemu (przy baaaardzo niskich nakładach finansowych:D) Wczoraj mąż kuzynki był u nas pierwszy raz i mówi: no nie dziwię się, że dziecko w drodze jak śpicie na takim łożu :D hihihi trochę się uśmiałam bo rzeczywiście jest olbrzymie i kusi do uprawiania różnej gimnastyki na nim :basen:

no ale żeby kupować wszystko nowe, to musi być niezła frajda!! :D

zrobiłam dzisiaj przepyszny żurek i chyba idę sobie dokładkę wziąć :D hihihihi
jakoś mam ostatnio lajtowo w tej pracy:D to chyba dlatego że mam coraz większy brzuch wzbudzający coraz większą litość :hahaha:

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

Urządzanie jest super, ale jak się spojrzy później na faktury, to można się załapać za głowę.

Też niedługo zacznę gotować, trzeba tylko podłączyć kuchenkę :hahaha:

Ale powiem Wam szczerze, że czuć tą swobodę :D Fenomenalne uczucie :D

Fotografia amatorska http://anna-dabrowska.blogspot.com/
https://www.facebook.com/AnnaDabrowskaFotografia

http://s5.suwaczek.com/20090627290217.png
http://s2.pierwszezabki.pl/039/0393199d0.png?1687http://s4.suwaczek.com/201101175165.png

Odnośnik do komentarza

czesc mamuski

przepraszam ze tak tylko o sobie ale przyznam,ze nie doczytalam co tam u was

wracam wlasnie od gina
wszsytko dobrze
chlopaki waza uwaga...po 2200 - 2300:yipi:
mam sie szykowac na najpozniej za miesiac:Histeria:

ja mam 25 kilo do przodu a to jeszcze nie koniec :Histeria:
ale niestety zaczelam juz troszke puchnac,gin pocieszal,ze to juz woda swoje wazy...nonono
na razie mam to gdzies

pozdrawiam wszstkie brzuszki

ann ciesze sie bardzo,ze juz na swoim...optymizm bije z twoich postow:Całus:

Odnośnik do komentarza

cafe82
czesc mamuski

przepraszam ze tak tylko o sobie ale przyznam,ze nie doczytalam co tam u was

wracam wlasnie od gina
wszsytko dobrze
chlopaki waza uwaga...po 2200 - 2300:yipi:
mam sie szykowac na najpozniej za miesiac:Histeria:

ja mam 25 kilo do przodu a to jeszcze nie koniec :Histeria:
ale niestety zaczelam juz troszke puchnac,gin pocieszal,ze to juz woda swoje wazy...nonono
na razie mam to gdzies

pozdrawiam wszstkie brzuszki

ann ciesze sie bardzo,ze juz na swoim...optymizm bije z twoich postow:Całus:

hej cafe spore te twoje chlopaki fajnie Ci ze tylko miesiac został;-):36_3_8:

Odnośnik do komentarza

Ale ciemno na podwórku...
Ann jak ja Ci zazdroszczę, że jesteście na swoim. U mnie wszystko było by super gdyby nie moja - babcia... Dziś mnie znowu zdenerwowała.Ona to umie podnieś ciśnienie i doprowadzić mnie do płaczu:( Jak mąż jest w pracy to ja mam przekopane... Ona mi takie rzeczy mówi np,, że dziecko urodzi się niemądre i nie damy sobie z nim rady'', dziś powiedziała,,że będę miała ciężkie życie i że dopiero zobaczę'', ,,ale ty jesteś tuk!'' - a skończyłam szkołę LO, studium - masażystę z dyplomem technika...
że nie mamy się łaskotać bo mi sie coś z brzuchem stanie'' a nawet że ,,jestem kurwą'' = dziewczynki przepraszam za to słowo ale ja już nie mogę, muszę sie Wam wyżalić:( Mąż pracuje czasami bardzo długo i nawet go nie ma 22, małó kiedy jest w domu o 17,18...:(
Ja mieszkam z nią na dole, a do góry rodzice...Jak mama jest w domu to jest ok ale jak idzie do pracy to mam przewalone...ciągle jest źle, ja jestem ta najgorsza...

Już do teściów jeżdzę bo tam przynajmniej mam spokój i mnie póki co wspierają.
A le za to mam złotą mamę i męża.

Myślę, że Was tak nie zanudziłam, ale dzis znów taka smutna jestem.I jak tu się cieszyć życiem, jak czasami się już wszystkiego odechciewa:(

Zazdroszcze wszystkim, które jesteście na swoim i macie wszystko swoje...

Co do kosmetyków to też słyszałam, że Emolium są bardzo dobre, ale cena chyba też jest dość taka.
Cafe to widzę, że Twoje kruszynki rosną jak na drożdżach:) Masz kogo dźwigać, a co do wagi to ja dalej mam 4 kg na plusie od miesiąca się nie zmieniła.Ale lekarz powiedział, że jest ok.

Pozdrawiam Kochane

Odnośnik do komentarza

Cafe :36_13_2::36_13_2::36_13_2: no to fanfary na cześć Twoich 'malców" !!! Aż tyle już ważą??? Ja mam ten sam czas ciąży co TY 31 tyg i 2 dni, ale ja myślę, że mój nie waży więćej niż 2 kg narazie. Do gina idę dopiero 17go....A Ty dwóch nosisz i po tyle kilo???? Jak Ty dajesz radę? :36_2_39: Należy Ci się nagroda ;) :36_15_4:

elinka współczucia - ja to w szoku jestem, jacy starzy ludzie potrafią być wredni! Ja też mam babcię, ma już 89 lat, ale ta z kolei łagodna jak baranek i baaaardzo chora, właśnie w szpitalu leży. NA starość niektórzy tak mają, że się stają wulgarni i wredni - nie przejmuj się nią, bo na 100% to są jakieś zmiany starcze w mózgu.

ann urządzajcie się , urządzajcie - poprosimy potem fotki :)

krawatek hihihihi Ty jak zwykle mnie rozbawiłaś o tym łożu :)

A JA SOBIE PIJĘ PIWKO BEZALKOHOLOWE - CHYBA DRUGI RAZ W TEJ CIĄŻY!

http://www.suwaczek.pl/cache/e8f4041d2e.png

Odnośnik do komentarza

Cafe dobrze, że wszystko w porządku. To najpóźniej na początku grudnia urodzisz? Extra :) Już niedużo zostało :)

Elina po to tu jesteśmy, żebyś nam się wyżaliła :) Współczuję takiej babci. Ale to starsza osoba, one mają inaczej poukładane i starodawne myślenie. Aczkolwiek nie powinna Ci mówić takich rzeczy. Nie przejmuj się i olewaj ją. Załóż słuchawki i jej nie słuchaj. A jak będzie Cię dalej wkurzać to już się z nią policzymy ;)
Wow tylko 4 kg do przodu? Ja aż 10 kg. Ale to też norma.

nitka ja też mam wizytę 17-tego :) Gin ma określić ile będzie ważyć nasze Maleństwo przy porodzie. Ja z chęcią napiłabym się winka, ale nie chcę Dzidzi poić. Poza tym Mężuś wychlał ostatnio moją butlę :hahaha:

Ja już jestem strasznie zmęczona, lecę zaraz spać.

Dobrej nocki :)

Fotografia amatorska http://anna-dabrowska.blogspot.com/
https://www.facebook.com/AnnaDabrowskaFotografia

http://s5.suwaczek.com/20090627290217.png
http://s2.pierwszezabki.pl/039/0393199d0.png?1687http://s4.suwaczek.com/201101175165.png

Odnośnik do komentarza

Ann fajnie byc na swoim prawda ? ;) można z gołym tyłkiem bez problemu polatać ;)
heh winko... - juz zapomniałam jak smakuje ;p ale .. piankę z piwa sobie palcem zgarnę ;)
Kobitki macie problemy z zatwardzeniem ?
cholerka wczoraj mi lekarz powiedział żebym jadła więcej otrębów itp.
więc najadłam się dzisiaj i maślanek , jogurtów, płatków, + jabłek i nic :(
ech jak ja bym chciała już urodzić :)
hm porodu się nie boję , ale przeraża mnie personel :]
buziaki

http://lmtm.lilypie.com/ip8Ep1.png

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór Brzucholaski :D
My juz po szkole rodzenia - dzis była pielęgnacja noworodka i powiem Wam, że na część rzeczy w życiu bym nie wpadła, zatem cieszę się bardzo, że się zapisaliśmy i chodzimy.

Chłop mój siedzi w drugim pokoju i mu się kazalam do siebie nie odzywać, bo chama próbował grać. Nad ranem było tak milutko (ale to by się chyba na priva bardziej nadawało, hihihihi :wink: ), po pracy też, a teraz mam ochotę łeb mu urwać. Chłopy to jednak są stworzenia mniej rozumne,a na dodatek z innej planety - nie da się ukryć :36_1_21:hihihihihi
a jutro od rana znowu na uczelnię :leeee: ale przyznali mi IOS i IRS więc może nie będemusiała siedzieć na wszystkich zajęciach :D

neki
Ann fajnie byc na swoim prawda ? ;) można z gołym tyłkiem bez problemu polatać ;)
heh winko... - juz zapomniałam jak smakuje ;p ale .. piankę z piwa sobie palcem zgarnę ;)
Kobitki macie problemy z zatwardzeniem ?
cholerka wczoraj mi lekarz powiedział żebym jadła więcej otrębów itp.
więc najadłam się dzisiaj i maślanek , jogurtów, płatków, + jabłek i nic :(
ech jak ja bym chciała już urodzić :)
hm porodu się nie boję , ale przeraża mnie personel :]
buziaki
neki
na swoim najlepiej, to prawda!!!
a czemu Ty chcesz juz rodzić co??chcesz żeby Dzidzię do inkubatora Ci wsadzili??ani tak nie myśl!!! Mi też jest już ciężko z brzucholem, kręgosłup boli, a na dodatek poznałam w końcu co to zgaga i zaparcia też (ale mi jabłka i kawa pomagają) DAMY RADĘ BABOLKI!! a CO!:Kiss of love:

Elina trzymam kciuki za pokój z babcią!! mój dziadek się ostatnio zrobił jakiś nieprzyjemny, ale jak by mi tylko raz powiedział że jestem ***** to bym mu tak drzwiami rypnęła przed nosem, że by pewnie z futryn wypadły!! hihihi ale wiem, Elinko, to nie żarty, bo Ty z nią mieszkasz!!!! Widze 2 wyjścia: albo się ścierać albo olać to sikiem prostym i nie słuchać. I to i to trudne!

cafe cholercia, mój Grochu niecały kilo waży a Twóje po 2200!!!!:36_11_1: normalnie Himen z Ciebie!!! (pamiętacie taką bajkę Himen??tylko nie wiem czy tak się to pisało:P)

nitka smaka mi narobiłaś Maszkaro!!!! a już za późno żeby do sklepu lecieć!! Oberwiesz za to!! :hmm: hihihihi

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

krawatek
Dobry wieczór Brzucholaski :D
My juz po szkole rodzenia - dzis była pielęgnacja noworodka i powiem Wam, że na część rzeczy w życiu bym nie wpadła, zatem cieszę się bardzo, że się zapisaliśmy i chodzimy.

Chłop mój siedzi w drugim pokoju i mu się kazalam do siebie nie odzywać, bo chama próbował grać. Nad ranem było tak milutko (ale to by się chyba na priva bardziej nadawało, hihihihi :wink: ), po pracy też, a teraz mam ochotę łeb mu urwać. Chłopy to jednak są stworzenia mniej rozumne,a na dodatek z innej planety - nie da się ukryć :36_1_21:hihihihihi
a jutro od rana znowu na uczelnię :leeee: ale przyznali mi IOS i IRS więc może nie będemusiała siedzieć na wszystkich zajęciach :D

neki
Ann fajnie byc na swoim prawda ? ;) można z gołym tyłkiem bez problemu polatać ;)
heh winko... - juz zapomniałam jak smakuje ;p ale .. piankę z piwa sobie palcem zgarnę ;)
Kobitki macie problemy z zatwardzeniem ?
cholerka wczoraj mi lekarz powiedział żebym jadła więcej otrębów itp.
więc najadłam się dzisiaj i maślanek , jogurtów, płatków, + jabłek i nic :(
ech jak ja bym chciała już urodzić :)
hm porodu się nie boję , ale przeraża mnie personel :]
buziaki
neki
na swoim najlepiej, to prawda!!!
a czemu Ty chcesz juz rodzić co??chcesz żeby Dzidzię do inkubatora Ci wsadzili??ani tak nie myśl!!! Mi też jest już ciężko z brzucholem, kręgosłup boli, a na dodatek poznałam w końcu co to zgaga i zaparcia też (ale mi jabłka i kawa pomagają) DAMY RADĘ BABOLKI!! a CO!:Kiss of love:

krawatek chodziło mi o to że juz by ten styczeń mógł być ;)

Szkoła rodzenia - ponoć fajna sprawa, też się zastanawiałam , ale jestem po szkole medycznej, więc chyba jestem świadoma porodu ( tak jak pisałam obawiam się tylko położnych ;p ) ,
Szczęściara z zaparciami sobie radzisz - a ja dalej cierpię - obrzydliwa pokarmów-ka .
o dziwo zgagę miałam tylko w 3cim miechu i przeszło :)
ale cóż tak jak mówią każda ciąża jest inna ;)
ból pleców daje się znieść , ale ból miednicy i rozciągające sie spojenie to gorsza sprawa ;)
buziole brzuchatk :)

ps
co do facetów to prawda że są z innej planety tylko ja się zastanawiaj z jakiej jest mój :D
ostatnio czytał o karmieniu piersią ;p i przewijaniu małego - bo tego boi się bardziej od kąpania :D
masakra .
;)
buziolki
peace :D :15_9_28:

http://lmtm.lilypie.com/ip8Ep1.png

Odnośnik do komentarza

Czesc!

Czy takie nieprzyjemne pieczenie w przelyku to jest zgaga? Jesli tak, to wczoraj pierwszy raz cos takiego na powaznie mi dokuczalo (zjadlam salatke z pomidorow, cebuli i czosnku - chyba za duzo cebuli dodalam). Zatwardzen na szczescie nie mam, klocki grzecznie leca codziennie ;)

Elina - przykro mi z powodu zachowania Twojej babci, nie ma to jak na swoim. A Nitka ma racje, ze to na 100% zmiany starcze w mozgu i dlatego jest taka wredna.

Ann - ja tak jak Nitka, tez chcialabym zobaczyc jak sie urzadzilas w mieskzanku, zdjecia prosze :)

Cafe - Duze masz chlopaki! Gratulacje!

Mi tez juz brzusio zaczyna przeszkadzac, ciezko sie oddycha, ciezko sie schylac, ledwo skarpetki zakladam, szybko sie mecze, dzidzia czesto uwiera, brzuch twardnieje, no i wogole tesknie za moim malenstwem, chcialabym juz go moc przytulac :)
Z drugiej strony troche sie tego wszystkiego boje, wszystko bedzie dla mnie takie nowe i nieznane.

Buzka dla WAS!

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c2n0a9ne9y47c.png
http://www.suwaczki.com/tickers/h5v8xzdv8cv8e4l9.png

Odnośnik do komentarza

Witam sobotnio
Miałam dziś tyle energii,że cały dom lśni,sałatka jarzynowa zrobiona-tylko szybko ubywa,bo mój cały czas pląta się przy lodówce,hihi.
Dziewczynki jeszcze śpią po obiadku-cisza i spokój.

cafe ale dużych masz chłopaków:brawo::brawo:-mój maluszek może ma teraz 2 kg?
kdrt dobrze,że przeziębienie już przeszło:wink:
Ann miłego urządzania mieszkanka i super,że już u siebie-nie ma to jak własny kąt.
krawatek miłego wypadu do kina

Co do fryzjera o ja wybiore się za jakiś miesiąc,półtora na farbowanie-obcinać nie,bo zwiąże w kitke i mam spokój:great:
Któraś pisała o masowaniu krocza-nigdy tego nie robiłam i nie będę-nie widze takiej potrzeby.
A co do dolegliwości,to mam potworną zgage-tylko mleko mi pomaga,nie moge się wy....:whoot: i nie raz kłóje mnie w kroku jak chodze.I mam potworną skleroze,tak,że wybaczcie ale nie poodpisuje wszystkim,bo już ponad połowy z tego co czytałam nie pamiętam:lup:
Do tego brzuch coraz większy,ciężko mi nawet skarpetki założyć,zadyszka mnie łapie..to chyba tyle przyjemności:D

Miłego popłudnia i wieczorku:Kiss of love::Kiss of love::Kiss of love:

Odnośnik do komentarza

Cześć DZIEWCZYNKI :D

Cafe ale Ci faceci porośli. Super.

Krawatek daj znać jak film. Ja ostatnio byłam na The social network. Podobał mi się ale moze tez dlatego że mam męża informatyka:)

Gosia uważaj na cebule. Ja właśnie po niej mam zawsze zgagę.

Arisa oprócz mleka też migdały są dobre na zgagę. Wystarczy jeden porzuć trochę i już jest lepiej.

A z zakładaniem skarpetek też mi jest coraz ciężej:D
Dziś eksperymentuję z ciastem i zrobiłam bananowca na zimno. Jest teraz w lodówce i czekam na efekty. Wszystko przez mojego męża który zobaczył banany w promocji i nakupił ich tyle że nie wiem teraz co z nimi zrobić.

Miłego wieczorka życzę!!!!

25dz (cc)
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgu8ewg40p.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...