Skocz do zawartości
Forum

karmienie piersią a nadwaga


Rekomendowane odpowiedzi

Witam
Mam pytanie związane z nadwagą podczas karmienia piersią. Powszechnie panuje opinia że kobiety karmiące piersią szybciej pozbywają się zbędnych kilogramów ciążowych. U mnie powiem szczerze jest nieco odwrotnie. Otóż przytyłam w ciąży 12 kg ( przy wzroście 166 ważyłam przed ciążą 60 kg), dwa tygodnie po porodzie miałam już tylko 1,5 kg do wagi sprzed ciąży, ale przez kolejne dwa tygodnie przybrałam na wadze aż 3 kg. Zastanawiam się czy nie jest to spowodowane tym że musiałam wg zaleceń pediatry zrezygnować na razie z nabiału w związku z tym została zachwiana pewna równowaga w odżywianiu, a zdajsie to właśnie spożywanie produktów nabiałowych umożliwia szybsze spalanie. To co jem w tej chwili to głównie razowe, orkiszowe pieczywo, jabłka w różnej postaci, marchewka, buraczki, ziemniaki, szpinak, mięso , sporadycznie dżemy, różne rodzaje kasz, ryz, suszone owoce. Do tygodnia wstecz jadłam tez trochę herbatników ale w związku z odstawieniem mleka, przestałam je jeść. Generalnie odczuwam nieustanny głód i nie wiem co zrobić żeby trochę uspokoić organizm.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

Witam Panią!

W przypadku, kiedy dziecko karmione jest wyłącznie piersią, pokarm matki stanowi dla niego jedyne źródło pożywienia. W tym czasie zdecydowanie zabrania się stosowania wszelkich diet odchudzających, jednostronnych i restrykcyjnych. Grozi to bowiem zaburzeniem składu mleka matki oraz niedoborami składników pokarmowych, niezbędnych do szybkiego wzrostu i rozwoju dziecka.

W tym czasie można jednak wprowadzić pewne zmiany w sposobie odżywiania, tak, by wyeliminować wysokokaloryczne produkty o niskiej wartości odżywczej, tzw. „puste kalorie”, pochodzące zwykle z cukru i słodyczy, słodkich napojów czy żywności obfitującej w tłuszcze, np.: tłuste mięsa, wędliny, tłuste produkty mleczne.

Dieta kobiety karmiącej powinna być różnorodna i dobrze zbilansowana. Komponując ją samodzielnie, lub z pomocą specjalisty, należy dobierać niskoprzetworzone (bez udziału dodatków do żywności; konserwantów, sztucznych barwników, etc.) produkty wysokiej jakości. Oznacza to, iż w Pani diecie powinny znaleźć się produkty ze wszystkich grup produktów: najlepiej pełnoziarniste produkty zbożowe, świeże owoce i warzywa, pełnowartościowe produkty białkowe (mleko i jego naturalne przetwory o obniżonej zawartości tłuszczu i bez dodatku cukru, chude mięso, ryby , jaja czy rośliny strączkowe), jak również naturalne tłuszcze roślinne i zwierzęce.

Tak, jak Pani pisze, udział pełnowartościowego białka w diecie rzeczywiście zwiększa przemianę materii, stanowiąc jednocześnie cenny budulec tkanki mięśniowej. Pamiętajmy, że im więcej w naszym ciele mięśni, tym wyższa przemiana materii.
Jeśli natomiast pediatra zalecił Pani wyeliminowanie z diety mleko i jego przetwory, ilość białka i np. wapnia z nich pochodząca, powinna być uzupełniona poprzez spożywanie innych grup żywności (np. mięsa i ryb, warzyw i owoców bogatych w wapń).
Oprócz białka, czynnikiem zwiększającym przemianę materii jest np. odpowiednia ilość i regularność posiłków. Zaleca się, by było to 5 regularnych posiłków dziennie, w równych odstępach czasu, tj. ok. 2,5 - 3h, przy czym kolacja powinna być zjedzona na 3, min. 2h przed snem.

Jeśli wciąż towarzyszy Pani uczucie głodu, istnieje możliwość, że nie spożywa Pani wystarczającej ilości pożywienia. Proszę pamiętać, że oprócz zapotrzebowania Pani organizmu na energię i składniki pokarmowe, należy uwzględnić jeszcze zapotrzebowanie dziecka, które średnio wynosi + 500kcal. Zachęcałabym w tym miejscu do konsultacji ze specjalistą, który uwzględniając Pani wzrost, wiek, aktywność fizyczną i stan fizjologiczny, jakim jest laktacja pomoże ustalić dobrze zbilansowany jadłospis.

Właściwie dobrana ilość i jakość składników pokarmowych, spożywanych z odpowiednią częstotliwością + regularna, umiarkowana aktywność fizyczna (spacery, jazda na rowerze, basen, gimnastyka), oprócz „zwalczenia” uczucia głodu powinny jednocześnie zapewnić Pani stopniowy powrót do dawnej sylwetki.

Trzymam kciuki i życzę powodzenia!
Beata Jabłonowska

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...