Beata_Jabłonowska

Witam Panią! Zalecenia żywieniowe propagowane przez dietetyków i lekarzy powinny opierać się na badaniach naukowych, przeprowadzanych najlepiej przez autorytatywne jednostki na dużych grupach ludności. Często badania takie trwają kilka lat, w celu ustalenia nie tylko pierwszych, ale również dalekoterminowych efektów stosowania takiej diety i jej wpływu na zdrowie człowieka. Oczywiście, obecnie dąży sie do zindywidualizowania zaleceń dietetyczych dla poszczególnych osób, tak, by dieta w największym stopniu odpowiadała zapotrzebowaniu na składniki odżywcze konkretnej osoby. Na chwilę obecną bierze się pod uwagę m.in. wiek, płeć, stan fizjologiczny (ciąża, laktacja,etc.), stopień aktywności fizycznej, ale też styl zycia czy preferencje smakowe. Odnośnie "diety opartej na grupie krwi", jak dotąd nie opublikowano wyników badań naukowych, które wskazywałyby na zasadność jej stosowania. Wytyczne, na których dieta ta bazuje, tak jak np. eliminacja z jadłospisu produktów mlecznych czy mięsnych budzą duże kontrowersje i nie są akceptowane przez specjalistów ds. żywienia. Nie opisuje Pani dokładnie, dlaczego jest Pani zainteresowana stosowaniem tej diety.Osobom zdrowym, prowadzącym właściwy styl życia, w celu zapobiegania chorobom dietozależnym zaleca się stosowanie 10 zasad prawidłowego żywienia oraz Piramidy Zdrowego Żywienia, w tym regularnych posiłków z odpowiednią proporcją składników odżywczych. Pozdrawiam Beata Jabłonowska

Jeżeli córeczka kończy dwa latka, nie ma przeciwwskazań do stopniowego wprowadzania mleka krowiego - 2% tłuszczu. Należy przy tym pamiętać, by obserwować reakcję dziecka na nowy rodzaj mleka (ewentualne pojawienie się zmian skórnych, wysypki, czy ból brzuszka) a ich pojawienie konsultować z lekarzem. Pamiętajmy, że zapotrzebowanie na składniki mleka pokrywają także produkty mleczne: jogurty, twarożki, kefiry, maślanki, a także niewielkie ilości sera żółtego. Alternatywą dla mleka krowiego (w drugim i 3 roku życia) jest przedłużenie podawania mleka modyfikowanego typu junior o odpowiednim dla wieku numerze ( w tym przypadku, powyżej 2r. ż., mleko z czwórką). Pamiętajmy, że bazą dla tego rodzaju mleka jest również mleko krowie, jednak zmodyfikowane przede wszystkim pod względem ilości tłuszczu i białka. Główne różnice między mlekiem krowim i modyfikowanym: -Mleko krowie zawiera większą ilość białka, tłuszczów nasyconych a także sodu, fosforu czy potasu. Jego "minusem" jest niewielka ilość żelaza, witamin rozpuszczalnych w tłuszczach: A, D, E oraz Wit. C a także nieznaczny poziom nienasyconych kwasów tłuszczowych. -Mleko modyfikowane jest pomniejszone o ilość białka, nasyconych kwasów tłuszczowych oraz sodu. Dodatkowo modyfikacja polega na wzbogacaniu w witaminy ( w tym A, E, D3, K i C) oraz składniki mineralne: wapń, żelazo, cynk, mangan, miedź, jod, selen. Zawiera ono dodatkową ilość długołańcuchowych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych a także wspomagających pracę układu pokarmowego prebiotyków i probiotków. Również wartość energetyczna dopasowana jest do wieku dziecka. Jeśli chodzi zwykłe mleko w proszku, na rynku dostępne są: mleko w proszku pełne oraz mleko granulowane odtłuszczone. Mleko w proszku pełne to 26% białka, 38% laktozy-cukru mlecznego, 26% tłuszczu, oraz 490 kcal/100g produktu. To drugie zawiera 35,7% białka, 51,2% laktozy, 1,25% tłuszczu oraz 355 kcal/100g. Oczywiście są to wartości odżywcze suchej masy (samego proszku). Jeżeli decyduje się Pani na wprowadzenie mleka krowiego, a dziecko będzie dobrze je tolerować, radziłam kupować mleko płynne. W razie potrzeby można niekiedy zastąpić je mlekiem w proszku, wsypując ok. 10g - 2 łyżeczki proszku/100ml wody, jednak w tym przypadku trudniej jest kontrolować ilość dostarczanych składników odżywczych. Z pozdrowieniami Beata Jabłonowska

Witam Panią serdecznie, Sposób żywienia maluszka do pierwszego roku życia określa schemat żywienia niemowląt. Po pierwszym roku można rozszerzać dietę o kolejne produkty, coraz bardziej różnicując dietę, tak, by pokrywać zmieniające (jednak niekoniecznie wzrastające) zapotrzebowanie na energię i składniki pokarmowe, ale także ciekawość dziecka i potrzebę wykształcenia umiejętności żucia i gryzienia (w przypadku braku ząbków – rozcierania dziąsłami zróżnicowanych konsystencji posiłków) . Podając dziecku nowe produkty, proszę bacznie obserwować jego reakcję, podając je pojedynczo (najlepiej co 7-10 dni) i w niewielkich ilościach, stopniowo zwiększając ich ilość, szczególnie uważając przy produktach uznawanych za alergizujęce. Trudno jest podać drogą elektroniczną szczegółowy jadłospis dla maluszka. Najlepiej ustalić go z alergologiem. Małe dziecko powinno zjadać 4-5 posiłków dziennie, najlepiej co 3-4godziny, choć jest to oczywiście kwestia indywidualna (dziecko najczęściej wybiera porę posiłku i jego wielkość, podczas gdy rodzice powinni dokonać wyboru składników odżywczych). Ilość Nutramigenu powinna być adekwatna do wieku maluszka, a tę informację znajdzie Pani na opakowaniu. Jeżeli synek skończył już roczek mieszanka mleko zastępcza powinna pojawić się w diecie 3 razy w ciągu dnia. Jednym z posiłków może być np.: - naleśnik przygotowany na bazie mąki bezglutenowej, wody (z dodatkiem Nutramigenu, bez jajek) + farsz owocowy (np. przecier owocowy dla dzieci lub świeże zmiksowane owoce), - kurczak gotowany w warzywach + makaron bezglutenowy + Nutramigen - pieczywo bezglutenowe z wędliną lub pastą mięsną, sałatka jarzynowa: ziemniaki+ pietruszka+ marchewka+ ogórek kwaszony+ jabłko + oliwa oraz mleko Nutramigen. Asortyment produktów bezglutenowych na rynku jest obecnie bardzo szeroki i wciąż się powiększa. Obok kaszek (np. ryżowej, kukurydzianej) może Pani dostać bezglutenowy makaron, popping (ekspandowane nasiona amarantusa), poduszeczki gryczano-kukurydziane i wiele innych. Życzę powodzenia! B.J.

Picie mleka tuż przed snem lub w nocy powoduje zaleganie węglowodanów w jamie ustnej. Ich fermentacja przyczynia się do uszkadzania szkliwa zębów, co może powodować próchnicę zębów. Dlatego należy dołożyć wszelkich starań, by odzwyczaić dziecko od jedzenia w nocy, zwłaszcza, że kończy się to brakiem apetytu w ciągu dnia. Małe dziecko powinno zjadać 4-5posiłków w ciągu dnia, co 3-4 godziny, z uwzględnieniem jego upodobań smakowych, umiejętności gryzienia i apetytu. Pamiętajmy, że zabawa na świeżym powietrzu i ruch wzmaga łaknienie, co warto wykorzystać przyzwyczajając dziecko do regularnych posiłków w ciągu dnia, przez co zmniejszymy apetyt dziecka na jedzenie w nocy. Dzieci w wieku 2 – 3 lat zwiększają swoją aktywność, ciekawość świata i naturalnym jest , że w efekcie zmniejsza się ich chęć do jedzenia (okres niejadkowy). Uzbrajając się w cierpliwość, podawajmy dzieciom jak najwięcej produktów, aby poznawało ich smaki, kolory i konsystencję. Poniżej kilka zaleceń od specjalistów (Dekalog żywienia dzieci w wieku od 1 do 3 lat wg. „Zalecenia dot. żywienia dzieci zdrowych (…)” Zespół ekspertów powołany przez Konsultanta Krajowego ds. Pediatrii: 1. Należy codziennie spożywać pieczywo i przetwory zbożowe z pełnego przemiału 2. Należy codziennie spożywać nabiał, w tym mleko (tez modyfikowane), maślankę, kefir, jogurt 3. Warzywa (w tym strączkowe) i owoce 4.Chude mięso czerwone, w tym wędliny, powinny być spożywane nie częściej niż 2-3 razy w tygodniu, a jaja kurze w dni, w których nie jest spożywane mięso 5.Mięso drobiowe powinno być spożywane 2-3 razy w tygodniu, zawsze bez skóry 6. Wskazane jest spożywanie ryb 1-2 razy w tygodniu 7. Posiłki powinny być przygotowywane z udziałem tłuszczów roślinnych (oliwa, olej rzepakowy), z ograniczeniem tłuszczu zwierzęcego 8. Należy ograniczyć dodatek soli do potraw i produktów spożywczych 9. Należy ograniczyć spożywanie słodkich napojów i pić czystą wodę 10. Dziecko powinno codziennie ćwiczyć, bawiąc się lub grając przez kilkadziesiąt minut, najlepiej na świeżym powietrzu Celem zmniejszenia zaparć może Pani podawać dziecku przez kilka dni wywar (pół szklanki) z suszonych śliwek, moreli lub siemienia lnianego, oprócz tego rzeczywiście zwiększyć ilość owoców lub warzyw, np. tarte świeże jabłko lub słoiczki warzywne z dodatkiem nasion siemienia lnianego. Obok tych zabiegów należy pamiętać o zwiększeniu ilości płynów w diecie, tj. wody mineralnej, herbatek ziołowych, czy świeżo wyciskanych soków (nie więcej niż 150 ml/dobę). Również przetwory mleczne z żywymi kulturami bakterii mogą wspomóc pracę jelit. Życzę powodzenia! B. J.

Ze względu na zawartość w mleku krowim różnych rodzajów białek, w przypadku alergii pokarmowej, nazywanej często skazą białkową należy ustalić, które z białek mleka jest białkiem uczulającym. Może się zdarzyć tak, iż przy nietolerancji białka, jakim jest laktoglobulina, zamiast mleka krowiego z powodzeniem można stosować np. mleko sojowe, kozie, owcze czy owsiane. W przypadku uczulenia na komplet białek mleka odzwierzęcego, najlepszym ich substytutem jest (o ile nie występuje uczulenie na ziarno soi) - mleko sojowe i jego produkty, z reguły wzbogacane w wapń. Wobec powyższego, istnieją rozwiązania, umożliwiające stosowanie mleka w diecie, nawet przy skazie białkowej . Ekspozycja organizmu na alergen jest oczywiście niebezpieczna dla zdrowia, ze względu chociażby na nieustanne mobilizowanie i obciążanie układu immunologicznego, ale także nadwyrężanie układu pokarmowego, czy w tym przypadku skóry. Warto zastanowić się też nad odczulaniem, będącym powolnym "przyzwyczajeniem" organizmu do alergenu, co odbywać powinno się pod stałą kontrolą lekarza. Pozdrawiam, B. J.

Witam, Każde dziecko wymaga zindywidualizowanego podejścia, zarówno w kwestii zabawowej, żywieniowej, czy w ogóle zdrowotnej. Zalecenia ekspertów dla niemowląt i małych dzieci są kwestią umowną, wystandaryzowaną i bezpieczną dla większości małych odbiorców. Należy oczywiście pamiętać, iż nie zawsze mogą w 100% pasować do wymagań naszego maluszka. Stąd przy każdych zaleceniach zespołu ekspertów podkreśla się istotność indywidualnego podejścia do potrzeb dziecka. „Metoda blw”, o której Pani pisze, czyli Baby-Led Weaning, oznacza wprowadzanie pokarmów stałych sterowane przez dziecko, czy tak? :) O ile karmienie na żądanie dotyczy karmienia piersią, czyli dostarczanie pokarmu dla dziecka o najwyższej i najbezpieczniejszej jakości, tak metoda o której Pani wspomina, mimo wielu niewątpliwych zalet przyzwala na spożywanie przez dziecko niekontrolowanej ilości składników odżywczych, różnej od zapotrzebowania w trakcie największego wzrostu i rozwoju dziecka. Zalecenia ekspertów, jak np. Zespół ekspertów powołany przez Konsultanta Krajowego ds.. Pediatrii opierają się na sprawdzonych informacjach, opartych na rzetelnych badaniach naukowych, toteż do momentu powstania badań udowadniających słuszność metody o której Pani wspomina, opierałabym się na tych pierwszych. Bardzo ciekawy temat, który Pani porusza radziłabym poruszyć na konsultacji z lekarzem prowadzącym. Pozdrawiam!

Witam Panią, rzeczywiście jakiś czas temu pisaliśmy w temacie, o który Pani pyta :) Toteż zapraszam do zapoznania się z wątkiem stosowania diety odchudzającej podczas karmienia. Odnosząc się jednak do stosowania preparatów wspomagających odchudzanie, ze względu na zdrowie swoje i maluszka, zachęcałabym Panią do próby zmiany stylu życia w ramach własnych możliwości. Właściwie skomponowana dieta i systematyczna aktywność fizyczna powinny przynieść oczekiwane rezultaty. Preparaty takie nie są najczęściej poddawane badaniom klinicznym, w związku z czym nie efekt ich działania nie jest do końca sprawdzony. Dieta redukująca nadmierną masę ciała również powinna być zastosowana po ukończeniu karmienia piersią, w przeciwnym razie grozi powstaniem niedoborów pokarmowych w Pani organizmie. Zachęcałabym do modyfikacji jadłospisu, regularności posiłków, eliminacji słodkich i słonych przekąsek na rzecz dużej ilości wody i soków warzywnych, warzyw i owoców. Jeśli nie ma Pani czasu na inną aktywność fizyczną proszę spróbować codziennych szybkich spacerów. Trzymam kciuki :) B.J.

Według Norm Żywienia Człowieka z 2008r.(IŻŻ) zapotrzebowanie dziecka w wieku 1-3 lata na energię wynosi ok. 1000 kcal/dobę, przy czym tłuszcz powinien stanowić 30% energii z diety, co stanowi ok. 33g tłuszczu/dzień (białko zaledwie 14g/dzień). Należy przede wszystkim pamiętać o tym, że całkowitą pulę tłuszczu w diecie dziecka powinny stanowić zarówno tłuszcze roślinne, jak oliwa z oliwek lub niskoerukowy olej rzepakowy, ale też tłuszcze zwierzęce, jak wysokiej jakości masło. Rzeczywiście, tłuszcz stanowi element niezwykle istotny dla prawidłowego rozwoju i kształtowania organizmu dziecka, zwiększając w znacznym stopniu przyswajalność wielu witamin, w tym Wit. A, D, E i K. Jest także nośnikiem smaku, co może być przyczyną apetytu dziecka na masło, o czym Pani wspomina. Masło to tłuszcz łatwostrawny, bogaty w witaminę D i K , cholesterol (niezbędny do kształtowania układu nerwowego dziecka) a także wiele cennych składników mineralnych, jak cynk, magnez, potas, wapń, chrom, czy selen. Radziłabym komponować dietę dziecka tak, by pulę tłuszczu w diecie stanowiły częściowo tłuszcze roślinne, jak też wysokiej jakości masło (zamiast margaryny). Dla ułatwienia dodam, iż płaska łyżka stołowa masła/oliwy/oleju to ok. 15g/ml tłuszczu. Z pozdrowieniami Beata Jabłonowska

Witam, Organizm kobiety po porodzie potrzebuje czasu , by wrócić do fizjologicznego i wizualnego stanu sprzed okresu ciąży. Modyfikacja aktualnej diety i wprowadzanie nowych korzystnych dla organizmu nawyków żywieniowych jest jednak zawsze mile widziana. Pierwszą zasadą prawidłowego żywienia a zarazem redukowania zbędnych kilogramów jest wprowadzenie odpowiedniej częstotliwości spożywania posiłków. Najlepiej jest jeść 5 razy dziennie o stałych porach i równych odstępach czasu. Nawet najlepiej zbilansowana dieta odchudzająca opierająca się na zbyt małej ilości posiłków nie przyniesie trwałych i zamierzonych rezultatów. Dlatego biorąc pod uwagę godziny snu maluszka + odpowiedni system sporządzania zapasów żywieniowych w spiżarce i w lodówce „na czarna godzinę” powinniśmy zmierzać do zjadania 5 (bez pojadania) posiłków dziennie z obowiązkowym 1 śniadaniem i ostatnim posiłkiem 2-3 g odziny przed snem. Druga ważną kwestią jest oczywiście jakość diety i odpowiedni dobór asortymentu żywności . Zapewne zna Pani wskazówki dotyczące spożywania ciemnych, pełnoziarnistych produktów zbożowych( pieczywa, razowych makaronów, ciemnego ryżu, grubych kasz i płatków śniadaniowych). Niezwykle istotne jest jedzenie dużych ilości warzyw (min. 400-600g/dziennie) +owoców (te, ze względu na duży udział cukrów prostych powinny być spożywane w mniejszej ilości niż warzywa). Urozmaicenie jest tu niezwykle ważne, jednak jeśli z jakiś względów unika Pani czerwonych warzyw proszę je z powodzeniem zastępować innymi kolorami. Z produktów mlecznych zaleca się spożywać odtłuszczone mleko (0,5- 2 max % tłuszczu) i przetwory mleczne: naturalne jogurty, kefiry, i maślanki ograniczając słodzone i smakowe produkty należące do tej grupy. Bardzo ważne jest wyeliminowanie z diety cukru i słodyczy, wszelkiego rodzaju ciast, ciesteczek, słodkich produktów cukierniczych, słonych przekąsek( źródło soli i tłuszczu) oraz potraw typu Fast-food. Zaleca się stosowanie beztłuszczowej lub niskotłuszczowej obróbki termicznej jak: gotowanie w wodzie i na parze, duszenie i pieczenie w rękawie foliowym rezygnując przede wszystkim ze smażenia. Wspomina Pani o unikaniu czerwonego mięsa. Jest to rodzaj mięsa nieszczególnie polecanym przez dietetyków. Oczywiście ze względu na zawartość cennego żelaza może pojawiać się w diecie od czasu do czasu, jednak mięso drobiowe, dziczyzna, ryby i rośliny strączkowe to żywność, która powinna dominować nad czerwonym mięsem w naszej diecie. Przypominam także o wypijaniu odpowiedniej ilości płynów, tj. ok. 2 litrów wody dziennie oraz stopniowe zwiększanie aktywności fizycznej. Jeśli chce Pani zredukować skutecznie oraz co ważne bezpiecznie nadwyżkę tkanki tłuszczowej radziłabym skonsultować się z ekspertem. Pozdrawiam i życzę powodzenia! Beata Jabłonowska

Witam serdecznie, Zdecydowanie popieram zwlekanie z wprowadzaniem cukru do diety dziecka. Tolerancja na smak słodki zwiększa się u dzieci bardzo szybko, w związku z czym ilość cukrów prostych w diecie maluszka należy ograniczać do momentu, kiedy to możliwe. Cukier, miód czy syrop klonowy polecałbym zastąpić dodatkiem świeżych owoców, ewentualnie naturalnych soczków przecierowych lub przecierów owocowych przeznaczonych dla niemowląt. Kisiel dla niemowląt można przygotować samodzielnie dodając do szklanki soku łyżkę mąki ziemniaczanej, rozmieszanej w ćwierć szklanki zimnej wody, całość gotując. Podawanie kisielu dzieciom zaleca się od 11. miesiąca życia

Droga Pani, Jarmuż to warzywo o długich, kędzierzawych, ciemnozielonych liściach - mało jeszcze popularne w Polsce. Ze względu na swój skład (bogate źródło dwóch cennych przeciwutleniaczy: B-karotenu i wit. C, kwasu foliowego, łatwoprzyswajalnego wapnia i żelaza) zalicza się niewątpliwie do warzyw wysokowartościowych. Podczas przygotowywania traktowany jest podobnie jak szpinak, podawany jako gotowana jarzynka, ale też w postaci zupy. Ze względu m.in. na fakt, iż należy do rodziny warzyw kapustnych polecałabym podawać je dziecku dopiero po ukończeniu 2 r.ż. Z pozdrowieniami Beata J.

Witam! Przy skazie białkowej będącej alergią na białka mleka krowiego , oprócz wykluczenia mleka krowiego z diety matki powinno się także zrezygnować ze spożywania produktów mlecznych na bazie mleka krowiego, typu: jogurty, kefiry, maślanki, sery, masło etc, oraz ze spożywania wołowiny i cielęciny, które także zawierają uczulające białko. Warto także zwrócić uwagę na inne silne alergeny jak: gluten, orzechy, kakao, ryby, jaja kurze i niektóre owoce – np. cytrusy, czy truskawki, by ocenić, czy nie pozostają one bez wpływu na reakcję alergiczną u dziecka. Odnośnie wapnia, mimo, iż najbogatszym jego źródłem są rzeczywiście mleko i produkty mleczne, w dużych ilościach pierwiastek ten znajdziemy także w rybach morskich (najwięcej w sardynce, szprotkach), serze sojowym tofu, oraz żółtku jaja kurzego. Sery żółte, topione obfitują w duże ilości tłuszczu i soli, wobec czego nadają się tylko do sporadycznego spożycia. Również produkty roślinne zawierają spore ilości wapnia. Należą do nich: suche nasiona roślin strączkowych, natka pietruszki, jarmuż, suszone figi i morele, nasiona słonecznika, sezamu i maku, otręby pszenne, boćwina, szczypiorek, szpinak, pieczywo, kapusta włoska, fasolka szparagowa, brukselka, brokuły , orzechy. (Należy przy tym pamiętać, że nasiona roślin strączkowych i warzywa kapustne to produkty ciężkostrawne i wzdymające, a np. kakao i orzechy to popularne alergeny pokarmowe). Warto w swej diecie uwzględnić także obecne na rynku inne niż krowie rodzaje mleka, a więc mleko kozie, sojowe, mleko kokosowe, owsiane, kukurydziane, gryczane czy ryżowe. Na dużą uwagę zasługują także produkty wzbogacane w wapń, np.: pieczywo, płatki śniadaniowe, czy też woda mineralna. Biodostępność wapnia pochodzenia roślinnego jest znacznie mniejsza, w porównaniu z wapniem pochodzenia zwierzęcego. Aby wapń był dobrze przyswajany przez organizm konieczna jest przede wszystkim obecność witaminy D, której najlepszym naturalnym źródłem pokarmowym są tłuste ryby morskie: sardynki, śledzie, makrela, łosoś, dorsz, spożywane 2 razy/tydzień. Wchłanianie wapnia zmniejszają natomiast kwas szczawiowy, fityniany, nadmiar tłuszczu w pożywieniu. Pokrycie zapotrzebowania kobiety karmiącej na wapń, eliminując z diety mleko i produkty mleczne, jest dość trudne. Niewykluczone, iż konieczna może okazać się dodatkowa suplementacja, uzupełniająca wapń dostarczany z dietą. Niezbędna w ty celu jest jednak konsultacja ze specjalistą, który oceni, na jakim poziomie jest Pani aktualne zapotrzebowanie na wapń, jak również spożycie tego pierwiastka z dietą. Pozdrawiam, Beata Jabłonowska

Marysiu, Niechęć maluszków do gryzienia to częste utrapienie mam. Mimo, że akceptacja nowych konsystencji następuje w odpowiednim czasie, indywidualnie, czasami rzeczywiście warto pomóc dziecku przyswoić tę sztukę.. Skoro grudki powodują u Twojego maluszka odruch wymiotny spróbuj ominąć ten etap, podając potrawy stałe, łatwe do pogryzienia . Mogą to być np.: gotowane warzywa, dojrzałe miękkie owoce, wszelkiego rodzaju kluseczki, gotowane ziemniaki, kasze, makaron, chlebek lub bułeczkę z serkiem lub kolorową pastą. Staraj, się by potrawy były kolorowe i wizualnie absorbujące, co także może zachęcić dziecko do spróbowania nowych konsystencji. Jeśli rutynowe karmienie nie zdaje egzaminu, spróbuj zaaranżować posiłek w nieznanych dotąd okolicznościach, np. z innymi jadzącymi dziećmi, podsuwając nowe posiłek, gdy dziecko jest lekko przegłodzone lub zwyczajnie pozwalając mu przejąć inicjatywę (np. samodzielne jedzenie „bez sztućców”, wybór potrawy przez dziecko). Skoro maluch nie jada potraw innych, niż papkowate, gryzienie może mu zwyczajnie sprawiać trudność. W ramach ćwiczeń podawaj skórkę chleba albo marchewkę pokrojoną w słupki czy jabłko pocięte w plasterki. Wprowadzenie posiłków stałych do diety dziecka znacząco ją urozmaica. Poniżej załączam zalecenia żywieniowe dla dzieci w wieku 1-3 lata (13 - 36 miesięcy), opracowane przez zespół ekspertów powołany przez konsultanta krajowego ds. pediatrii, które pomogą Ci komponować dietę maluszka: Dekalog żywienia dzieci w wieku 1 - 3 lata: 1. Należy codziennie spożywać pieczywo i przetwory zbożowe pochodzące z pełnego przemiału zbóż. 2. Należy spożywać codziennie produkty nabiałowe, takie jak mleko (w tym mleko modyfikowane przeznaczone dla dzieci w wieku poniemowlęcym), maślankę, kefir lub jogurt; dla dzieci powyżej 24 miesiąca życia ze zmniejszoną zawartością tłuszczu. 3. Należy codziennie jeść warzywa (w tym warzywa strączkowe) i owoce. 4. Chude mięso czerwone, w tym wędliny, powinny być spożywane nie częściej niż dwa - trzy razy w tygodniu, a jajka kurze w dni, w których nie jest spożywane mięso. 5. Mięso drobiowe powinno być spożywane dwa - trzy razy w tygodniu, zawsze bez skóry. 6. Wskazane jest spożywanie ryb, jeden - dwa razy w tygodniu. 7. Posiłki powinny być przygotowywane z udziałem tłuszczy roślinnych (najlepiej oliwka z oliwek lub olej rzepakowy) z ograniczeniem tłuszczu zwierzęcego. 8. Należy ograniczyć dodatek soli do potraw i produktów spożywczych. 9. Należy ograniczyć spożywanie słodkich napojów i pić czystą wodę. 10. Dziecko powinno codziennie ćwiczyć fizycznie, bawiąc się lub grając przez kilkadziesiąt minut, najlepiej na świeżym powietrzu. Z pozdrowieniami, Beata Jabłonowska

Witam serdecznie, Jeśli u dziecka karmionego piersią stwierdzona została alergia pokarmowa, obok eliminacji alergenu z diety dziecka konieczna jest także eliminacja tego składnika z diety matki. Nie powinno się przy tym rezygnować z kamienia piersią. Przy skazie białkowej będącej alergią na białka mleka krowiego , oprócz wykluczenia mleka krowiego z diety matki powinno się także zrezygnować ze spożywania produktów mlecznych na bazie mleka krowiego, typu: jogurty, kefiry, maślanki, sery, masło etc, oraz ze spożywania wołowiny i cielęciny, które także zawierają uczulające białko. Warto także zwrócić uwagę na inne silne alergeny jak: gluten, orzechy, kakao, ryby, jaja kurze i niektóre owoce – np. cytrusy, czy truskawki, by ocenić, czy nie pozostają one bez wpływu na reakcję alergiczną u dziecka. Alergia pokarmowa zwykle zanika samoistnie (najczęściej koło drugiego roku życia). Aby przekonać się o tym, że tak się stało także u Państwa, należy objawy występujące u dziecka lub ich brak, skonsultować z lekarzem specjalistą, a następnie, bezpiecznie wprowadzić modyfikację diety. Podczas występowania alergii pokarmowej nie powinno się rezygnować z karmienia piersią. Po szóstym miesiącu życia dziecka , po częściowym lub całkowitym odstawieniu dziecka od piersi stosuje się hydrolizaty białkowe, takie jak Nutramigen czy Bebilon pepti. Rozszerzając dietę proszę wzorować się na aktualnym ( z 2007r) schemacie żywienia niemowląt karmionych piersią (dostępnym w Internecie), gdzie znajdzie Pani wskazówki do zmian jakościowych i ilościowych w jadłospisie malucha. Wprowadzając nowe produkty należy to jednak robić ostrożnie i stopniowo, obserwując bacznie reakcję dziecka. Pozdrawiam Beata Jabłonowska

Witam Panią, Dieta kobiety w ciąży musi być dobrze zbilansowana pod względem ilości energii oraz składników odżywczych. Zwłaszcza jeśli ciąży towarzyszy cukrzyca, posiłki powinny być odpowiednio skomponowane pod względem jakościowym i ilościowym. To, na czym najbardziej należy się skupić podczas dobierania produktów w diecie cukrzycowej to rodzaj węglowodanów w nich zawartych. I tak węglowodany dzielą się na takie, które zawierają : -cukry biegnące (najszybciej wchłaniane) -cukry maszerujące (średnie tempo wchłaniania) -oraz cukry pełzające (wolne tempo wchłaniania). Istotą postępowania w cukrzycy jest kontrolowanie przyswajania cukrów, tak, by poziom glukozy nie wzrastał, ani też nie spadał gwałtowanie. Stąd też cukrzycy powinni zrezygnować z produktów które zawierają cukry biegnące, natomiast żywność bogatą w cukry maszerujące spożywać z produktami, które zawierają cukry pełzające. Równocześnie istotne jest też odpowiednie spożycie błonnika pokarmowego zawartego w warzywach, owocach i pełnoziarnistych produktach zbożowych. On także hamuje zbyt szybkie i niebezpieczne dla zdrowia wchłanianie glukozy. Poniższe przykłady przedstawiają produkty należące do poszczególnych grup: Cukry biegnące to : wszelkiego rodzaju słodycze (czekolada, cukierki, batony, torty, ciasta, ciastka), słodzone przetwory owocowe (dżemy, konfitury, powidła), miód, cukier, fruktoza, glukoza, słodkie soki, , słodkie napoje, słodkie jogurty, maślanki i mleka. Cukry maszerujące to : białe pieczywo, makarony, ziemniaki, ryż i drobne kasze, jogurty naturalne, kefiry, maślanki, owoce, desery owocowe bez cukru, mleko. Cukry pełzające to :pieczywo z ciemnego przemiału: razowe, graham, produkty zbożowe z otrębami, płatki owsiane naturalne, jęczmienne, grube kasze (pęczak, jęczmienna, gryczana), wszystkie warzywa, otręby owsiane, pszenne, orkiszowe. Dlatego ustalając dzienny jadłospis, należy go zaplanować, robiąc wcześniej zapasy produktów, które zawsze mogą nam się przydać. Jeśli cała dieta jest dobrze skomponowana, a ilość glukozy we krwi wyrównana, wówczas spada ochota na słodycze. Pozdrawiam! Beata Jabłonowska

Pomysł, który Pani przedstawia, jest bardzo ciekawy, jednak dopiero dla dzieci ok. 2-3 roku życia. Niemowlęta do 1 roku życia należy karmić wg zaleceń ekspertów, zawartych w aktualnym (z 2007r ) schemacie żywienia niemowląt. Są one ściśle dopasowane do stopnia rozwoju organizmu i potrzeb żywieniowych dziecka. Układ pokarmowy niemowlęcia nie jest jeszcze w pełni ukształtowany, stąd też nie można go nadmiernie obciążać produktami bogatymi w ciężkostrawny błonnik pokarmowy (obecny m.in. w brązowym ryżu). Z pozdrowieniami Beata Jabłonowska

Droga Pani, Dodatkowe posiłki powinno się raczej podawać po zakończeniu karmienia piersią niż przed, w ilości dopasowanej do zaspokojenia apetytu dziecka. (Jeśli dziecko będzie odmawiać jedzenia, wtedy można odwrócić kolejność tak, by dodatkowy posiłek podać przed karmieniem piersią). W 7 aż do 9 m-cu życia dziecka obok karmienia na żądanie zaleca się podawanie następujących posiłków w ciągu dnia: -1raz zupki jarzynowej lub przecieru jarzynowego z gotowanym mięsem lub rybą (ryba 1-2 razy w tygodniu), bez wywaru, z kleikiem zbożowym glutenowymi, z 1/2 żółtka co drugi dzień. Dodatek tłuszczu powinno stanowić wysokiej jakości masło, oliwa z oliwek lub bezerukowy olej rzepakowy, - 1 raz kaszki / kleiku zbożowego bezglutenowego lub glutenowego, -1 raz soczku owocowego (najlepiej przecierowego) lub przecieru owocowego (z zastrzeżeniem, by nie było to więcej niż 150g). Szczegółowe zalecenia dotyczące karmienia niemowląt w kolejnych miesiącach życia można śledzić w „Aktualnym (2007) modelu żywienia niemowląt karmionych piersią”, który można odnaleźć w wyszukiwarce internetowej. Pozdrawiam serdecznie! Beata Jabłonowska

Jak się okazuje, nauka picia to kolejny ważny i niekoniecznie łatwy krok w życiu dziecka. Jest to umiejętność, na zdobycie której trzeba poświęcić dziecku trochę czasu i cierpliwości. Z Pani listu wynika, że w tym kierunku poczyniła już Pani liczne starania, poniżej przedstawiam kilka innych pomysłów: Kluczowym rozwiązaniem może okazać się znalezienie odpowiedniego do picia naczynia. Może to być: -kubek treningowy, z odpowiednim ustnikiem nie podrażniającym dziąseł dziecka, -kubek niekapek, np. ze zwężanym ustnikiem, -specjalny kubek dla dzieci ze ściętym brzegiem – (dziecko ma możliwość większej kontroli ilości płynu wewnątrz kubka), -inne naczynko z dwoma uszkami, np. filiżanka, czarka -bidon dla dzieci (butelka z rurką), inne naczynko ze słomką, -łyżeczka. Naczynko, z którego dziecko będzie pić, powinno mieć ciekawą kolorystykę i kształt. Wcześniej może np. służyć mu do zabawy. Kiedy zauważymy że nastąpiło wstępne zapoznanie i oswojenie z "zabawką", wlejmy do naczynka niewielką ilość płynu. Ilość tą można stopniowo zwiększać wraz ze wzrostem zainteresowania piciem. Na początku niech to będzie płyn, który smakuje dziecku najbardziej, i jeśli jest to słodki klarowny lub przecierowy soczek dla niemowląt, sukcesywnie rozcieńczajmy go, zamieniajmy na wodę lub ziołowe i owocowe herbatki dla dzieci. Metodą, która sprawdza się zawsze u dzieci, jest dawanie im dobrego przykładu. Jeśli maluch nie zachce naśladować rodziców, może zainteresuje się pijącymi z podobnych naczynek w sąsiedztwie dziećmi. Odnośnie gryzienia, konsystencję posiłków proponuję zmieniać również stopniowo. Najwyraźniej dziecko potrzebuje jeszcze czasu, by przestawić się z papkowatej formy posiłków na stałą. Życzę powodzenia! Beata Jabłonowska

Szanowna Pani, Nie podaje Pani przyczyny, dla której stosowana jest u maluszka specjalna dieta. Jeśli u dziecka występuje biegunka lub inne objawy wynikające z zaburzenia funkcjonowania układu pokarmowego, dietę należy ułożyć indywidualnie, w porozumieniu ze specjalistą. Abstrahując od powyższego, ze względu na sam fakt, iż u dzieci w wieku 1 – lat kształtują się wciąż ograny wewnętrzne , dieta nie może nadmiernie obciążać organizmu. Przy diecie łatwostrawnej, zalecanej dzieciom w tym wieku, składniki mineralne i witaminy, które są niezbędne m.in. do prawidłowego rozwoju układu kostnego są lepiej wchłaniane poprzez młody nieukształtowany jeszcze układ pokarmowy. Produkty dozwolone w diecie łatwostrawnej to : chleb pszenny i bułki pszenne, grahamki, masło, szynka, polędwica drobiowa, makaron jasny, chude mięsa pieczone/gotowane w domu (drób, cielęcina, królik, ryby), ryby, oleje roślinne, warzywa (oprócz kapustnych, strączkowych, szczawiu, rabarbaru), owoce (oprócz gruszek, daktyli, czereśni), kisiele, budynie. Z produktów mlecznych poleca się mleko (modyfikowane lub krowie od 2 roku, w porozumieniu ze specjalistą) koktajle owocowe na bazie mleka, jogurty naturalne, maślanki, kefiry, budynie. Należy także pamiętać o prawidłowym doborze obróbki termicznej. Dozwolone rodzaje to: gotowanie, gotowanie na parze, duszenie, oraz pieczenie. Życzę powodzenia Beata Jabłonowska

Pani Sylwio, odpowiadając na pierwsze Pani pytanie, „bazę” dla kaszki, najlepiej jest dopasować do jej rodzaju. I tak, jeśli przygotowuje Pani kaszkę z udziałem mleka modyfikowanego, wówczas swobodnie może ją Pani przygotować na bazie wody. Podczas, gdy wybiera Pani kaszkę bezmleczną, najlepiej rozpuścić ją w mleku modyfikowanym. Odnośnie rozszerzania diety o produkty mleczne, dzieci od 11 miesiąca mogą spożywać kefiry, twarożki, maślanki, jogurty naturalne. Artykuły te można kupić w każdym sklepie spożywczym, zwracając uwagę przede wszystkim na ich skład (zawartość samych naturalnych składników, bez udziału konserwantów, z ograniczeniem cukru, mile widziane żywe kultury bakterii) oraz obowiązkowo na termin przydatności do spożycia. Należy przy tym pamiętać, iż produkty z mleka krowiego należy wprowadzać do diety dziecka stopniowo i ostrożnie, bacznie obserwując reakcję dziecka. Alergia na białko mleka krowiego w postaci biegunki czy wysypki może pojawić się nawet po kilku dniach. Jogurty dla niemowląt, o których Pani pisze, ze względu na swój delikatnie zmodyfikowany skład są produktem, od którego można zacząć wprowadzanie produktów mlecznych, stopniowo przechodząc na te tradycyjne.

Szanowna Pani, Podczas odzwyczajania dziecka od karmienia piersią, mleko niezmiennie pełni kluczową rolę w diecie malucha. Z tego też względu wskazane jest, by "lukę" po mleku mamy stopniowo wypełnić innymi produktami z grupy produktów mlecznych, w sposób najbardziej dopasowany do potrzeb dziecka. Może pani w to miejsce stosować zarówno samo mleko modyfikowane, jak również przygotowane na jego bazie kaszki, kleiki, a od 11 miesiąca także twarożki, jogurty, kefiry, budynie czy koktajle z dodatkiem owoców. Mleko następne, a po 1 roku mleko typu „Junior” ze względu na swój zmodyfikowany skład w dużo większym stopniu pokrywa zapotrzebowanie niemowlaka na składniki odżywcze, niż niemodyfikowane mleko krowie. Również ze względu na jego łatwą przyswajalność przez młody, niewykształcony jeszcze układ pokarmowy dziecka powinno się je stosować do trzeciego roku życia. Decyzję o wyborze mleka modyfikowanego najlepiej podjąć jest razem z pediatrą. Podczas takiej rozmowy będzie miała Pani możliwość wymiany własnych obserwacji ze wskazówkami specjalisty. Załączam pozdrowienia Beata Jabłonowska

Droga Kato, Przepraszam, że tak długo musiała Pani oczekiwać na odpowiedź. Szparagi można podawać już 10 miesięcznemu dziecku, (niektóre źródła podają 8 miesiąc) wiec jeśli smakują Pani 16 miesięcznej córeczce , może je jeść bez obaw. Warzywa te zawierają znaczne ilości kwasu foliowego, sporo witaminy C, witaminy E i β-karotenu. Ze względu na zawartość składników uwalniających siarkę z niektórych jej związków po zjedzeniu szparagów mocz ma charakterystyczną woń, o której prawdopodobnie Pani pisze. Przygotowując dziecku szparagi możemy zrobić to na wiele różnych sposobów. Gotowanie na parze jest doskonałym pomysłem, należy przy tym pamiętać , że główki robią się miękkie znacznie wcześniej. Jeśli kupiliśmy białe szparagi należy starannie obrać je ze skórki, zaczynając od miejsca tuż pod główką, która jest najdelikatniejszą częścią rośliny. Zielonych szparagów nie musimy obierać przed gotowaniem. Po ugotowaniu szparagi można dziecku podać z niewielką ilością samego masła, oliwy+cytryny, drobno posiekane połączyć z zupką, jajecznicą, makaronem i serem np.: parmezanem lub cheddarem. Należy przy tym pamiętać, że szparagi szybko psują się podczas przechowywania, stąd najlepiej spożywać je wtedy, gdy są świeże. Z pozdrowieniami Beata Jabłonowska

Witam Panią! W przypadku, kiedy dziecko karmione jest wyłącznie piersią, pokarm matki stanowi dla niego jedyne źródło pożywienia. W tym czasie zdecydowanie zabrania się stosowania wszelkich diet odchudzających, jednostronnych i restrykcyjnych. Grozi to bowiem zaburzeniem składu mleka matki oraz niedoborami składników pokarmowych, niezbędnych do szybkiego wzrostu i rozwoju dziecka. W tym czasie można jednak wprowadzić pewne zmiany w sposobie odżywiania, tak, by wyeliminować wysokokaloryczne produkty o niskiej wartości odżywczej, tzw. „puste kalorie”, pochodzące zwykle z cukru i słodyczy, słodkich napojów czy żywności obfitującej w tłuszcze, np.: tłuste mięsa, wędliny, tłuste produkty mleczne. Dieta kobiety karmiącej powinna być różnorodna i dobrze zbilansowana. Komponując ją samodzielnie, lub z pomocą specjalisty, należy dobierać niskoprzetworzone (bez udziału dodatków do żywności; konserwantów, sztucznych barwników, etc.) produkty wysokiej jakości. Oznacza to, iż w Pani diecie powinny znaleźć się produkty ze wszystkich grup produktów: najlepiej pełnoziarniste produkty zbożowe, świeże owoce i warzywa, pełnowartościowe produkty białkowe (mleko i jego naturalne przetwory o obniżonej zawartości tłuszczu i bez dodatku cukru, chude mięso, ryby , jaja czy rośliny strączkowe), jak również naturalne tłuszcze roślinne i zwierzęce. Tak, jak Pani pisze, udział pełnowartościowego białka w diecie rzeczywiście zwiększa przemianę materii, stanowiąc jednocześnie cenny budulec tkanki mięśniowej. Pamiętajmy, że im więcej w naszym ciele mięśni, tym wyższa przemiana materii. Jeśli natomiast pediatra zalecił Pani wyeliminowanie z diety mleko i jego przetwory, ilość białka i np. wapnia z nich pochodząca, powinna być uzupełniona poprzez spożywanie innych grup żywności (np. mięsa i ryb, warzyw i owoców bogatych w wapń). Oprócz białka, czynnikiem zwiększającym przemianę materii jest np. odpowiednia ilość i regularność posiłków. Zaleca się, by było to 5 regularnych posiłków dziennie, w równych odstępach czasu, tj. ok. 2,5 - 3h, przy czym kolacja powinna być zjedzona na 3, min. 2h przed snem. Jeśli wciąż towarzyszy Pani uczucie głodu, istnieje możliwość, że nie spożywa Pani wystarczającej ilości pożywienia. Proszę pamiętać, że oprócz zapotrzebowania Pani organizmu na energię i składniki pokarmowe, należy uwzględnić jeszcze zapotrzebowanie dziecka, które średnio wynosi + 500kcal. Zachęcałabym w tym miejscu do konsultacji ze specjalistą, który uwzględniając Pani wzrost, wiek, aktywność fizyczną i stan fizjologiczny, jakim jest laktacja pomoże ustalić dobrze zbilansowany jadłospis. Właściwie dobrana ilość i jakość składników pokarmowych, spożywanych z odpowiednią częstotliwością + regularna, umiarkowana aktywność fizyczna (spacery, jazda na rowerze, basen, gimnastyka), oprócz „zwalczenia” uczucia głodu powinny jednocześnie zapewnić Pani stopniowy powrót do dawnej sylwetki. Trzymam kciuki i życzę powodzenia! Beata Jabłonowska

Witam serdecznie, Rzeczywiście, w literaturze nie mówi się zbyt wiele na temat roli kwaszonych produktów w diecie dziecka. Zwykle zaleca się, by warzywa przeznaczone dla dzieci a zwłaszcza niemowląt były świeże, dobrze umyte, pochodzące z ekologicznych upraw i odpowiednio przechowywane (niezbyt długo i we właściwej temperaturze). Faktem jest, iż kwaszone ogórki mają ciekawy dla dzieci smak, są łatwiej strawne niż ogórki w świeże, które często nie są tolerowane przez słabo jeszcze wykształcone przewody pokarmowe maluchów. Dlatego pod koniec 1 (w 11 m-cu) i w 2 roku życia dziecka, jeśli wykazuje ono zainteresowanie kwaskowym smakiem, można dodawać do sałatek jarzynowych najlepiej obranego, drobno posiekanego lub startego na tarce ogórka kwaszonego. W momencie, gdy dziecko osiąga umiejętność żucia, oraz gryzienia, kwaszone ogórki można pokroić w grubsze plastry, większą kostkę lub paski. Proszę przy tym pamiętać, iż produkty kwaszone zawierają w swym składzie znaczne ilości soli, w związku z czym nadają się do sporadycznego spożycia, w celu urozmaicenia diety. Podczas przygotowania potraw dla dzieci, zamiast soli, zaleca się stosować zioła, przyprawy czy sok cytryny. Warto przy tym nadmienić, iż ogórki kwaszone poleca się dzieciom dużo bardziej niż ogórki konserwowe. Te drugie, oprócz udziału soli sporządzane są w zalewach octowych, które nie są wskazane w diecie dziecka. Z pozdrowieniami Beata Jabłonowska

Droga Pani, Wnioskując z Pani opisu, nadwaga córeczki jest pozostałością po przeprowadzanej terapii z udziałem sterydów, której towarzyszył wzmożony apetyt. Konsekwencją tego mogą być obecne do dziś błędne nawyki żywieniowe, które także przyczyniają się do zwiększania masy ciała dziecka. Podczas leczenia nadwagi i otyłości u dzieci priorytetowym założeniem jest redukcja tkanki tłuszczowej w sposób niezakłócający wzrostu i rozwoju młodego organizmu. Obniżenie masy ciała osiąga się zwykle stosując dietę o zmniejszonej kaloryczności. U dzieci jest to jednak możliwe dopiero po 7 roku życia. To, co można zrobić w diecie 5 -latki, to zwiększona aktywność fizyczna + modyfikacja jadłospisu. Z reguły powinna ona polegać na eliminacji: -cukru i wszelkiego rodzaju słodyczy (czekolada, miód, ciasta), oraz przetworów słodzonych, np. syropów, kompotów, dżemów wysokosłodzonych, konfitur i powideł. (Tolerancja dziecka na smak słodki oraz chęć na słodycze zmniejsza się po pewnym czasie, zwłaszcza jeśli dieta jest pełnowartościowa i nie brakuje w niej węglowodanów złożonych i innych podstawowych składników odżywczych. Desery powinny być przy tym sporządzane na bazie naturalnych produktów, najbardziej zalecane są desery mleczno-owocowe), -słodkich napojów, ograniczeniu soków owocowych na rzecz picia wody i jedzenia świeżych owoców, -tłuszczów, np. pochodzących z tłustych mięs i wędlin. Niezwykle istotna jest właściwa częstotliwość spożywanych przez dziecko posiłków,najlepiej w ilości 5 mniejszych posiłków dziennie, co zapobiega pojadaniu między nimi. Zwiększona ilość warzyw i owoców (a zwłaszcza tych pierwszych), oprócz bogactwa witamin i składników mineralnych dostarcza duże ilości błonnika pokarmowego zwiększającego m.in. uczucie sytości. Warto zwrócić uwagę także na produkty zbożowe, spośród których najlepiej wybierać te z pełnego przemiału. Już od trzeciego roku życia dziecka, kiedy dieta nie musi być łatwostrawna, zaleca się podawać dzieciom razowe pieczywo, makaron, ciemny ryż i gruboziarniste kasze. Duża ilość wypijanych płynów, zwłaszcza wody to również kluczowy element redukcji masy ciała. Oprócz tego aktywność fizyczna; gry, zabawy na świeżym powietrzu, spacery, rower, basen, schody zamiast windy... powinny dopełnić dobroczynny efekt modyfikacji diety. Wiosna to idealny czas na tego typu zmiany!  Powodzenia! Beata Jabłonowska