Skocz do zawartości
Forum

Mamuski Luty/Marzec 2008


Asik

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wieczorkowo!!!

Moja Julcia smacznie śpi::):::): a ja po kolacyjce::):
Dzień mieliśmy troszkę zmachany:36_11_13: Byłam z Julcią na spacerku połączony z wizytą u szewca. Jak wychodziliśmy to było zimno i wiadomo ubrane grubo ale później jak słońce przygrzało:o_noo: to myślałam że się upiekę w tej kurce. Julci też było nie wygodnie i zaczęła pod koniec pomału popłakiwać. Ta pogoda w Anglii jest naprawdę wkurzająca. Niekiedy jest ładnie a tu znikąd deszcz:36_19_1:Dziś pogoda się była bardziej wiosenna niż zimowo. Rano zimno przymrozek a w południe wiosna::):

Odnośnik do komentarza

Witam!!!

Dziękuję Wam dziewczyny za życzonka. Prawda że ten czas tak szybko leci, nawet nie wiem kiedy co i jak::):::): Jak widzę na mieście jakieś maluszki a później spojrzę na moją Julcie to moja już taka duża::):::): ale dla mnie wciąż jest maluszkiem:smile_move:.
Tyle radości serca potrafi taki dzieciaczek sprawić::):::):

Ostatnio w Anglii głośna była sprawa dziecka, które zostało pobite aż umarło:Męki::Męki: Ta sprawa tak mnie poruszyła że przez trzy dni chodziłam taka zbita. Zobaczyłam zdjęcie tego dziecka w tv, taki słodki chłopczyk, miał 17 miesięcy. Nie rozumiem takich matek, jak są w stanie tak maltretować i bić własne dziecko. Nie tylko matka go biła ale jej kochankowie:Płacz::Płacz::Płacz:Smutne.,Najgorsze w tym wszystkim ,że w Anglii tam gdzie są w domu takie małe maluszki odwiedzają takie panie- wizytatorki od zdrowia tzw. health visitor. Mimo że widziały oznaki maltretowania tego chłopczyka nie podjęły stosownych działań. Podobno w ciągu 8 miesięcy odwiedziły tą matkę 80 razy::(:::(:::(:

Kończę bo moja Julcia skutecznie mi przeszkadza pisać.Zajrzę później::):
Asik gdzie jesteś?

Odnośnik do komentarza

Witam wieczorkiem!!!

Bartusiowa mama wielkie gratulacje.::):::): ja jeszcze nie próbowałam jej sadzić na nocnik, jakoś mi trudno się za to zabrać.Tm bardziej że ona taka ruchliwa, mi nawet ciężko pieluchę założyć bo się tak kręci:Padnięty::Padnięty:buciki to już w biegu:lup: Ja się nawet zastanawiam czy nie dawać jej jakiegoś syropku uspakajającego bo z niej taki już nerwusek i złośnica:36_11_23:Dziś na przykład umyślała sobie opierać się o telewizor i z tak bliska patrzyć w ekran no to ja ją odkładam w dalsze bezpieczne miejsce na co ona w piski - pokaz niezadowolenia. Ja ją odkładam od telewizora a ona z powrotem i tak z pięć razy:o_noo: Mam już małego uparciucha:36_1_15:
Co u was dziewczyny? Jak minął dzień?

Odnośnik do komentarza

no no bartusiowa mamo jest czego gratulować!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Anna u nas z pieluchą jest tak samo wyższa szkoła jazdy:))) trzeba wiedzieć jak się do tego zabrć.....
No niestety trafiły nam się niezłe rojberki ale ja to mówię lepsze takie, niż miałyby być jakieś anemiczne i nic by im by się nie chciało - dopiero miałybyśmy powód do zmartwień.
Mój już śpi 2,5 godz i narazie cisza jak makiem zasiał ciekawe jak długo???????????? ale stawiam, że do 22 na bank się obudzi:(((((((((((
Miłego wieczorku

http://suwaczki.maluchy.pl/li-21766.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/ale_jestem_duuu_y_facio_.JPG
http://www.kraina.hipp.pl/?id=6303 - drzewko Nikosia Zapraszam
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070616040114.png http://s2.pierwszezabki.pl/003/003323960.png?1219

Odnośnik do komentarza

Cześć:Hi ya!:!!!
Co tu tak puściutko:no1: pewnie dlatego że sobota i zbliżające święta.
Przed świętami jest tyle zajęć a to sprzątanie, zakupy itp.
Ja dziś miałam ciężki dzionek, zabiegany że dopiero teraz mogę spokojnie siąść do komputera. Myślałam że będę coś czytać a tu taka pusteczka:ehhhhhh:
Dziewczyny zaglądajcie częściej i piszcie:zmartwiony::zmartwiony::zmartwiony::zmartwiony:

Odnośnik do komentarza

Witam Kochane Panie niedzielkowo!!!

Ja już od 6.30 na nogach:ehhhhhh: Moja Julcia dziś tak wcześnie wstała i nie dała mamie pospać dłużej, tak przy niedzieli:no1: Teraz pojedzona baraszkuję po pokoju, szczególnie upatrzyła sobie wchodzić pod telewizor i do kabli:uff:Pilnować to ją trzeba bo już taka ciekawska:lup::lup:Nie da wytchnienia :uff:

Gdzie się dziewczyny podziewacie?? Pisać i to szybko!!!!!:diablo::diablo::diablo:

No cóż chyba ten wątek pomału wymiera a szkoda bo fajne było sobie popisać z wami::(:::(:

Pozdrawiam i miłej niedzieli:36_3_16::36_3_16::36_3_16:

Odnośnik do komentarza

mój dzisiejszy dzień zaczął się o 5.30 Bartek sie obudził i ciężko było go uśpić, nie lubie takich pobudek, ale mały chyba się przyzwyczaił i wstaje rano ok 6 tak jak my szykujemy się do pracy...chociaż zaznaczam, że nie musi...(opiekunka jest na miejscu)
puzzle mnie wciągnęły na każdą wolną chwilę dzisiejszego dnia, ale teraz na moment przysiadłam i co...nie ma co czytać...faktycznie już wątek wymiera...a szkoda

piszcie

http://www.suwaczek.pl/cache/4770b0af1c.png http://s2.pierwszezabki.pl/005/005006960.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20061007580120.png

Odnośnik do komentarza

Heja!!1
Bartusiowa mama dzięki :23_30_126: :23_30_126::23_30_126:że się odezwałaś i nie zapomniałaś o naszym wąteczku.Masz ode mnie kochaniutka :36_1_67: i :36_3_9: oraz :Kiss of love::Kiss of love: i jeszcze kwiatuszek:36_4_12: a nawet cały bukiecik :36_4_11:oraz jakiś prezencik:36_15_4: żebyś nie myślała że jestem jakaś skąpa :hmm:

A jeszcze napiszę wam tak na koniec że dziś może raczej wczoraj przeżyłam chwile grozy:uff: Mówię wam to co zobaczyłam to potrzebowałam godziny na uspokojenie.
Już piszę o co chodzi: mojej Julci krzesełko stoi koło stołu, i właśnie na tym stole są rozłożone podkładki pod talerz itp. I na jednej po stronie krzesełka Julci zostawiłam nóż nieumyślnie :lup::lup::lup::lup: i wyszłam na chwilę z kuchni:no1:. A moja Julcia siedziała w krzesełku i pociągnęła do siebie tą podkładkę i tym samym nóż:whoot::whoot:Gdy weszłam z powrotem do kuchni - nie było mnie może minutę - zobaczyłam jak Julcia trzymała nóż. Ile miałam sił szybko do niej dobiegłam i jej odebrałam nóż. Dziewczyny myślałam że serce mi wyskoczy. Na moje szczęście nie było mnie długo tylko chwilka i Julcia trzymała go trzonkiem a nie tą ostrą częścią i nie zdążyła wziąć go do ust ale się przymierzała. Po prostu zamarłam z trwogi :36_2_13::36_2_13: W jednej chwili mi stanęło co by stało gdyby.........nie chcę sobie wyobrażać. Po dobrej godzinie ochłonęłam i się uspokoiłam:uff: Człowiek jest taki nieumyślny:lup::lup::lup:

Teraz to już na 100% kończę. Piszcie co u was kofffane bo szkoda wąteczka:Oczko::Oczko::Oczko:

Odnośnik do komentarza

Witam poniedziałkowo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
U nas weekendzil zleciał - w sobotę moi rodzice wpadli odwiedzić małego a wczoraj wizyta teściów........ tak więc cały wekend zajęty!!! Niestety i brak odpoczynku:((((((((
Ja jak zawsze ostatnio zalatana - zbliżające się święta dają w kość - wieczne porządki. gdzie się nie ruszę to zaraz muszę coś sprzątnąć, a to obiad a to Nikoś i tak w kółko.
Choineczki jeszcze nie ubrałam ale się przymierzam na jutro i ciekawe czy małemu się spodoba!!!
Dziś u nas pogoda do bani i kisimy się w domku niestety:(((
Anna biedna ta twoja kruszynka:(( mam nadzieję że jej przejdzie choć troszeczkę i bedzie troszkę lepiej!:DDD
A co do uważanie na nasze szkraby to niestety oczy trzeba mieć dookoło głowy już teraz bo wystarczy chwilka by coś zmajstrowały i nie daj Boże sobie coś zrobiły.. A co to będzie jak zaczną same chodzić oooooooooooo
Całuski moje miłe pozdrawiam:)))))))))))))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-21766.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/ale_jestem_duuu_y_facio_.JPG
http://www.kraina.hipp.pl/?id=6303 - drzewko Nikosia Zapraszam
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070616040114.png http://s2.pierwszezabki.pl/003/003323960.png?1219

Odnośnik do komentarza

Witam poniedziałkowo!!!

Nocka nawet minęła spokojniej niż przypuszczałam:uff: Zmiany skórne troszkę złagodniały - na szczęście. I Julcia obudziła się wesoła no i najważniejsze wyspana :Psoty::Śmiech::Śmiech: Wczoraj było ciężko ale cóż muszę się już nastawić że raz jest lepiej a raz gorzej:ehhhhhh:
Aga dobrze że do nas zajrzałaś, i jako tako rozkręcimy nasz wąteczek. I ty też dostaniesz ode mnie :36_3_15::big_whoo::Kiss of love:
Aha życzę powodzenia w sprzątaniu bo ja jakoś się niestety nie mogę zebrać tym bardziej że miesiąc temu wprowadziłam się do tego mieszkanka to więc generalne porządki były ale jeszcze tam i owo zostało:lup::lup: Co do choinki troszkę jeszcze poczekam bo bym sobie już całkowicie rady nie dała. Julcia do wszystkiego się pcha żeby tylko dotknąć wybadać posmakować itp. Mam z nią urwanie głowy no i jak mówisz co będzie jak zaczną chodzić. Moja raczkuję i już potrafi rozbrajać na całego a jak zacznie chodzić!
Bartusiowa mama zostawiasz Bartusia z opiekunką napisz jak ją przyjął, czy szybko się przyzwyczaił do tego że cię nie ma. A do puzzli to chyba też sobie muszę za sponsorować. Lubiałam układać puzzle ale nigdy jeszcze nie układałam 3000. Niezłe zawsze chciałam ale tak zwlekało sie i zleciało dobre kilka latek. może się skuszę i kupię:taniec1::taniec1::taniec1:

Kończę bo moja mała rozrabiara weszła mi pod kolana i skuduje przy kablach:36_19_1:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Anna życzę żeby twojej małej szybko przeszło, nie jestem lekarzem, ale ja na wszystko stosuje mąkę ziemniaczaną (kartoflankę) może spróbuj na pewno nie zaszkodzi...

co do takich wypadeczków z nożem...to moja przyjaciółka opowiadała jak jej roczna córcia wzięła nóż z półki i niosła do mamy...też sie wystraszyła bo wystarczyłby upadek i tragedia murowana....trzeba mieć oczy na około głowy...

a z choinką to poczekam do wigilii, taka u nas tradycja...

http://www.suwaczek.pl/cache/4770b0af1c.png http://s2.pierwszezabki.pl/005/005006960.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20061007580120.png

Odnośnik do komentarza

mowicie ze watek wymiera - mnie 3 dni nie było a tu tyle do nadrabiania! :D

bylismy z wizyta u dalszej rodziny, dziadki ciotki itp, Natalka byla dusza towarzystwa

w samochodzie troche spala a troche marudzila i nawet nie chce myslec co bedzie podczas podrozy do domu... juz sie boje...

no nic, przezyjemy....

Anna a jakie sa skutki uboczne masci sterydowych u takiego malucha? moj m tez uzywa na problemy skorne, tez niby od czasu do czasu ale inne kremy niewiele pomagaja

z tym nozem to cie rozumiem, ja znowu nie zauwazylam ze na wannie moja siostra zostawila maszynke do golenia i Natalka zlapala - jak sobie pomyslalam ze by sobie jezyk pociela jak nic to mnie zmrozilo

u nas pojawil sie katarek :( mam nadzieje ze to tylko zaziebienie a nie wirus.... moze to przez te kursy z domu do samochodu z samochodu do domu i tak w w kolko przez weekend, oby nic powaznego.... nie dosc ze i tak nie dosypiamy to juz z katarem bedzie znowu porazka....

Bartusiowa Mamo gratuluje kupek do nocnika!! jak Ci sie udalo? a jak Bartus daje znac ze chce?

Gratulacje Ania kolejnego zabka, u Natalka juz tez troszke widac ale jeszcze sie nie przebil

aha no i spoznione gratulacje dla Julci na 10 miesiac!! juz niedlugo beda nasze pociechy swieczke dmuchac :D

planujecie wielkie imprezy??

zapomnialam sie przywitac z Tosia i jej mama :D witojcie! :D:D

u nas chrzest 28 grudnia, impreza mala bo rodzina przyjezdna i nie mieli by gdzie spac, wiec beda tylko chrzestni i spokoj :)

spadam na razie!
:10_1_136:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...