MAMY NA 6-tym BIEGU czyli pracujące mamuśki

[Małgosia]

gdy się dzionek rozpoczyna biegniemy do "pracki" by sie uczyć i pracować jak te durnowate "placki"

powinno byc pszczółki ale się nie rymuje

zapraszam na południowe ciacho :

[Sweethope]

Małgosia

gdy się dzionek rozpoczyna biegniemy do "pracki" by sie uczyć i pracować jak te durnowate "placki"

powinno byc pszczółki ale się nie rymuje

zapraszam na południowe ciacho :

aaaaaaaaaaaa nie moge takie pysznosci tu serwujecie...oprzec sie nie mozna:p

[justyna@]

Małgosia

gdy się dzionek rozpoczyna biegniemy do "pracki" by sie uczyć i pracować jak te durnowate "placki"

powinno byc pszczółki ale się nie rymuje

zapraszam na południowe ciacho :

ciacho tak słuchajcie mam wolne do piątku wiec moge spokojnie kurowac Gajke i siebie

[Małgosia]

Justyna super
ale masz kochanego szefa

super!!!!

reszta pracuje czy spi????

[Selene]

Hej aj własnie wróciłam z pracy no troche wczesniej byłam na 21 jutro dopiero ustala grafik
Nogi mi wołają pomocy umyć!!!!!!!
Więc zaraz ide kąpu robić
Łoj dobrze mi było siedziec w domku ..hyhyhyh

[Małgosia]

Selene to uciekaj kochana do wanny
a ja zaraz tez ide w tamtym kierunku

[Małgosia]

Galopek a gdzie Ty się podziewasz ???

u nas za oknem śliczne słoneczko az chce się

pracować

[justyna@]

hej witam i zapraszam na

[Selene]

Przywitam się teraz bo znowu mnie nie będzie do wieczora.
Dziś dopiero czuje jak mnie stópki bolą hehe,musze zaraz do łazienki układać włosy zawsze po myciu mam taki busz na głowie,że szok.
Ustalają dziś grafik trzymajcie kciuki żebym nie miała dużo na popołudnie.
A tak poza tym nareszcie mamy dobrego lekarza dla małej YUUUPPIIIII

[asica]

Jeju, dopiero zobaczyłam wątek ...
Nadrobię po pracy, ale sama wpraszam się w Wasze szeregi

Dzień zaczynam od 6.00- odprawa męża do pracy, nie opłaca mi się już kłaść spać, bo o 7 młody wstaje, o 7.40 idziemy do przedszkola, potem mam godzinkę dla siebie- zjem śniadanie, przeglądam neta na szybko i na 9 do pracy...o 17 z minutami w domu, obiado-kolacja jakoś przed 18, potem czas dla : młodego, czasem dla starego ;),w międzyczasie robię obiad na następny dzień, później jak mąż już śpi jestem on-line , a potem spać...i tak w kółko...końca nie widać...
Ja wiem czy szósty bieg? u mnie nie ma takiej skali ...

Zaraz zmykam do pracy...Miłego dzionka

[Małgosia]

Asica witamy

skala biegów Ci się kończy ;)?
widze intensywnie u Ciebie

Selene zaciskam kciuki

Justynka- kawunia pycha

[Gość Olimpijka]

I ja tylko przelotem.............dzis czwartek....wyplaty robie :( czyli papiery papiery papiery :)

Milego dnia mamuski:)

[Małgosia]

Olimpia

poszłam z Kuba do garazu wynieść nasze rowery
Kubie trzeba bylo podnieść siodełko i bach do szkoły pojechalismy na rowerach
pogadałam z Panią, pochwaliła Kubę, zapłaciłam za wycieczki i rózne tam nagrody
idę po kawunie i do robotki

[Iszpan]

Ja też spóźniona do wątku, ale zapewniam, że spełniam wszystki wymagania: pracująca, wychowująca, oczekująca! Niejeden facet na naszym miejscu by się rozłożył...

[Małgosia]

Iszpan gratuluje oczekiwania i w ogóle ;)
masz racje - niejeden by nie dał rady

[Gość Olimpijka]

Iszpan- gratulacje i powiem tak....nie niejeden a może jeden by sie znalazl....nie sądze zeby drugi sie zgodzil :) heheheh rozumiecie???

[Iszpan]

rozumiemy....

[Małgosia]

Olimpia ;)

[Regina]

hejka!! Cuś się nie odzywałam, ale wieczorkiem zamiast pracy miałam "randkę z panem Żelazko". Męża trza było wyprawić. No to jestem do poniedziałku słomiana wdowa.

[Gość Olimpijka]

Hejka

A ja na week end mam męża w domku i jutro wybywamy do kochanego hoteliku w Killarney :) yupiiiii odpocznie sie kapke :)

[Małgosia]

Regina ten facet ( zelazko ) to jakis dziwny....ze mną też sie chce umawiać....
słomiane czasy maja plusy i minusy

Olimpia- rewelacja!!!!zazdroszczęale fajnie, ze sobie odpoczniesz

[Gość Olimpijka]

Małgosia

Regina ten facet ( zelazko ) to jakis dziwny....ze mną też sie chce umawiać....
słomiane czasy maja plusy i minusy

Olimpia- rewelacja!!!!zazdroszczęale fajnie, ze sobie odpoczniesz

Nie zazdrośc bo na majowke tez gdzies wybywacie?:)

[Małgosia]

no jedziemy w Bory Tucholskie ;)
i zeby tam nie stac przy garach - naszykuję tutaj troszkę obiadów zeby mieć pewność, że te moje dzieciny zjedzą cos ciepłego co nie zawsze w lokalych knajpach im zasmakuje

[Gość Olimpijka]

:) Małgosiu

[asica]

Małgosia

no jedziemy w Bory Tucholskie ;)
i zeby tam nie stac przy garach - naszykuję tutaj troszkę obiadów zeby mieć pewność, że te moje dzieciny zjedzą cos ciepłego co nie zawsze w lokalych knajpach im zasmakuje

A konkretnie gdzie jedziecie ? Bo to całkiem niedaleko ode mnie... :Uśmiech:

Dzisiaj jest tak pięknie na dworze ...a ja w domu Mąż zadzwonił, że wróci z pracy później, a ja dziś z pracy wcześniej, bo młody zasnął na krześle ...
Nikodem zaczął broić, spadł z krzesła- popłakał i zasnął...Dobrze, że pracuję blisko domu , bo targać musiałam śpiącego królewicza na rękach
W sumie to jestem zła...bo pogoda sprzyja do spacerów, a przy okazji kobietki wpadają na zakupy ... a teraz młody śpi w domu a ja ...mam czas dla siebie -jedyna pozytywna rzecz na dzisiaj :)